Apple flame war (było: Apple iPad)

[Zetoxa]

Napisany przez Reetou

Ale jak widzę tyle cytatów, to tylko się zastanawiam, czy skasować, żeby inni się nie męczyli z przewijaniem, nie wszyscy mają fast scroll.

ja nie mam
ja nie mam

[sobrus]

stack overflow

Oczywiście się z Andym nie zgadzam, w zasadzie w każdym jednym punkcie.
A co do "władcy" to dolicz jeszcze przesyłkę z USA.
No i coraz więcej filmów jest tam w PL a nie po hiszpańsku.

[Yossi]

Napisany przez Zetoxa

ja nie mam
ja nie mam

ja lubię czytać posty Andy'ego (chociaż nie zawsze się zgadzamy i parę razy nieźle się po po mnie przejechał), ale rzeczywiście - czytanie posta na 10 stron jest trochę męczące.

A na koniec taka dygresja: http://tech.wp.pl/kat,1009781,title,...wiadomosc.html

Poza tym - ponieważ zobowiązałem się powstrzymać od komentowania (obiecałem Krisowi), to chciałbym znać Waszą opinię na temat tego, że iPhone jest ulubioną marką wśród gay'ów i lesbijek.

Na koniec - malutka ekspiajca: biję się w piersi i obiecuję, że spróbuję się powstrzymać od komentarzy, a tylko będę przytaczać źródła. Ja przepraszam, ja wiem, że jestem wiarołomny, ale jak czytam wyznania wiary applistów to mnie szlag trafia.
Jeżeli TimKuk przeprasza "użytkowników" za kompletnie spieprzone mapy, a "użytkownicy" piszą "u mnie - w pierdylionowicach mapy działaja idealnie i pkazuja moja miedzę w 3D" to mam wrażenie, że żyję w jakims innym świecie.
Postaram się tylko przytaczać cytaty - bez komentarza.
Nikt nie jest idealny - nawet JA ;-)

[Yossi]

Może mi ktoś podpowiedzieć, dlaczego nie mogę edytowac własnych postów
Próbowałem z: Opery, Maxthona oraz IE.

[Prezesik]

Posty można edytować do dwóch (chyba) godzin od napisania.

[M@X]

genialny plastik

Oksymoron...

Apple ma z tym straszny problem.

Apple nie ma z tym zadnego problemu. Problem mieli pojedynczy uzytkownicy. Ulamek procenta, reszta milionow sprzedanych sztuk wolna od wad. Wystarczy poczytac MyApple.

im bardziej cwaniakujesz tym glosniejszy wpier*** bedzie.

Widze ze rozmowa jest na poziomie...

Wszystko zalezy od materialów, projektu, oaz procesu technologicznego jaki zostal uzyty.

I najwazniejszego - kontroli jakosci.

A gwarancje na rok nie... Support to tylko nowe aktualne oprogramowanie, które nie wnosi nigdy 100% tego co oferuje w danym roku nowy iPhone(fragmentacja).

Jak zwykle... Ten o niebie, ten o chlebie... Przeczytaj sobie ten dialog jeszcze raz i odpowiedz sam sobie (bo mnie to wisi) jak rzekoma fragmentacja iOS (sic!) i wyciecie z nowych OS dla starszych maszyn funkcji, ktorych sprzet nie udzwignie, ma sie do stuprocentowej pewnosci uruchamiania wszystkich dostepnych w App Store aplikacji (zgodnosc wymaganej wersji oprogramowania).

Poza tym kupujac czasami lowenda ludzie oczekuja mozliwosci takie jakie ma highend. Gdy ich nie ma to robi sie placz.

Jezeli sprzet nie jest w stanie poradzic sobie z wgranym do niego oprogramowaniem to taki tandem w ogole nie powinien byc dostepny w sprzedazy, bo to kpina z klienta...

Co prawda sa pewne ulomnosci na które cierpia wszystkie ROMy CM, jednak nie sa to bledy krytyczne.

Tak... Niedzialajace aparaty, moduly BT i zrywajace WiFi to oczywiscie detale...

Android ma ten plus, ze nawet jak sie producenci wypna to mozna miec najnowsza wersje Androida u siebie - 100% funkcji.

I zrobi to banda nerdow spedzajacych zycie na forach, ktorych telefon wiecej czasu spedza na instalowaniu nowego sROMa zamiast na korzystaniu z jego funkcji.

Moja mama ma Androida. I wiesz co? Nie moze zainstalowac aplikacji z Marketu, bo ma za niska wersje oprogramowania. Nie bedzie wgrywac sROMow, bo sie na tym nie zna i z pelna satysfakcja ma prawo miec to gdzies - w pelni popieram takie podejscie. Zaplacilem - wymagam, tyle. Zawala tu producent dwuletniego telefonu, ktory jej taka mozliwosc odbiera. Dlatego przy nastepnej umowie nie podaruje paniom radosnie wciskajacym w salonach Androidowy szajs i bez iPhone'a z salonu nie wyjdziemy...

np. iP5 w iSpocie bodaj za 5k stoi. To jest przeplacanie.

Jest, bo cena iPhone to 2849 PLN bez umowy za wersje 16 GB. Czas oczekiwania przy, jak zwykle, zabojczo ogromnym popycie to jakies 3 tygodnie. Jesli jestes za 3 tygodnie czasu zaplacic 2 000 PLN (a znam takich ludzi) to w czym problem? Swiadome przeplacanie (ktore, nota bene, nie jest przeplacaniem za nic) to normalna sprawa i nie widze w tym nic dziwnego.

Nie wiem nie jestem artysta

Tworcy Andorida tez nie. To jedyny moj zarzut wobec nich - brak im smaku i gustu...

Ciekawe ile czasu Maksowi zajmie zrzucenie z chmury na dysk 50GB danych - tydzien?

Ani sekundy - wszystko jest streamowane po kliknieciu/tapnieciu utworu.

Po drugie twoje filmy maja marna jakosc (kiepski bitrate (...) takim który zajmuje ok 3GB (...)
obraz jest momentami mniej ostry, czern jest "dziwna". (...) przy rozdzielczosci HD i zastosowaniu AVC beda anomalie

Pewnie ze jest banda nerdow ktorzy beda wpatrywac sie z centymetra w telewizor szukajac rozmytych grup pikseli oraz onanizowac sie logami z MediaInfo zamiast cieszyc sie filmem, ale... Nie o to przeciez chodzi.

Jak dla mnie bije od ciebie hipokryzja.

Zieeew...

Problem w tym ze to nie dziala w 100%. Sa problemy, wpadki, wady, tylko ty ich nie bierzesz pod uwage

Uzywam (w przeciwienstwie do Ciebie) uslugi juz prawie pol roku i zadnej nie zaobserwowalem. Polecam usluge nabyc, pouzywac i bledow poszukac...

OK, wyczepralem norme na nastepne pol roku...

A wspomniany wczesniej Twitter ma cos takiego jak limit znakow wyslanego tweeta i wynosi on 140. Jak patrze na Twoje posty to odnosze wrazenie ze i Tobie cos takiego by sie przydalo ;-)...

@Yossi - Edycja jest blokowana po 2 lub 3 godzinach, zglos post to polaczymy.

[Patrix]

Napisany przez M@X

banda nerdow spedzajacych zycie na forach, ktorych telefon wiecej czasu spedza na instalowaniu nowego sROMa zamiast na korzystaniu z jego funkcji.

Masz trochę racji, ale posiadanie Androida nie oznacza, że siedzi się na xda dev...
Byleby na początku wgrać niebrandowany i tyle mnie interesuje w temacie...

[sobrus]

Dopóki nie zechesz nowszej wersji :/

Andy przestań już pisać o fragmentacji na iOS bo to nie jest nawet zabawne. Nie wiem jacy fanboje od Androida wymyślili ten termin, ale każdej platformie życzę takiej fragmentacji jaką ma Apple.
Fragmentacja na iOS i Androidzie to dwie zupełnie różne rzeczy. Inna przyczyna, inny rozmiar.
Trzeba być kompletnym ignorantem żeby stawiać tu jakiś znak równości.

Apple "fragmentuje" ponieważ ma coraz lepsze urządzenia, przy zawsze 100% zgodności w dół i upgrade starych słuchawek w miare możliwości do najnowszego API.
Pewne rzeczy jak Siri nie są portowane do starszych urządzeń ale to nie ma wpływu na API, wersje bibliotek czy kernela.
Najstarsze słuchawki po 3 latach znikają z rynku i fragmentacja (jeżeli można to tak nazwać) utrzymuje się na stałym poziomie.

Android fragmentuje bo na platformie panuje za przeproszeniem totalny burdel.

[Patrix]

Napisany przez sobrus

Dopóki nie zechesz nowszej wersji :/

Nie zechcę... musiałoby być bardzo źle z obecną wersją
- rekonfiguracja trochę trwa, a mi się po prostu nie chce zwłaszcza po robocie...

E51 mam niezmiennie tą samą wersję softu i praktycznie od nowości
ma wgrane tylko jakieś 5 dodatkowych aplikacji bo mi było mało...

[demek]

tak podsumowujac.

albo wierzysz w kit, w ktory ci wciska apple, albo jestes hejterem.


tym co sie nie zgadzaja z ich filozofia to chyba pozostaje tylko przprosic tych polglo....zostalych


wiec

przepraszam, ze jak jestem pijany to zrobie cokolwiek by nie wymislil @max za pomoca TYLKO klawiatury szybciej niz on sam za pomoca mega super wyje...iscie lezacej w dloni myszki srAPPLE (made in China), uzywajac tylko PC powered by (the same) intel on (so fucking hated by apple users) windows (shit whit viruses)

ale ja nie wiem, pewnie jestem geek...(bo do nastolatkow juz nie naleze, do pryszczatych tez)...

[sobrus]

a czy np. Twoja Mama też by tak umiała? Za pomocą samej klawiatury?
I nazwałbyś Ją z tego powodu tak jak wyżej?

Nie rozumiem skąd aż taka nienawiść do Apple. Serio. Nikt tego kupować nie każe.

Apple oczywiście wciska nieraz kit

Tak jak i Google wciska kit, że Android jest lepszy niż iOS, podczas gdy w pośpiechu go łatają, kopiują funkcjonalność (np Airplay i Miracast) i stają na głowie żeby przynajmniej się zrównać.

Tak jak i inni producenci wciskają kit, że ich telefony są lepsze (bo większe), wyższej jakości i niezniszczalne (a rozlatują się po upadku z 30cm) i tak jakby Samsung i HTC nie były Made In China.

Tak jak i inni producenci wciskają kit że Apple to zło, wyłącznie zamknięte oprogramowanie, podczas gdy intensywnie wspiera Linuksa i BSD?
Od nowej wersji systemy BSD będą kompilowane już przy użyciu otwartego oprogramowania sponsorowanego przez Apple (clang/lvmm)

Tak jak i inni producenci wciskają kit, że ich produkty są tańsze, podczas gdy często nie są (np. HP Spectre One, bezczelna kopia, jest droższa od iMaca).

W dodatku nie oferują tego samego poziomu wsparcia co Apple, przez co sprzęt trzeba wymieniać częściej.

Czy posiadacze Androidów dostają 2 kolejne wersje systemu za free?
Czy posiadacze Windows 7 mogą zrobić upgrade online do Windows 8 za $20?
Czy posiadacze Windows mogą kupić sobie online niedrogie i fajne programy typu iPhoto czy iMovie $15, Aperture (konkurent Lightroom/ACR) za $80?

Więc może czasem warto zapłacić trochę więcej dla świętego spokoju, a nie rzucać się na to co najtańsze?

Świat nie jest czarno biały. KAŻDA SROKA SWÓJ OGONEK CHWALI, a wybór należy do nas.

[Yossi]

M@xiu, sorry, ale tym razem to Cię poniosło i pojechałeś ostro po bandzie.
Ja wiem, że musisz samotnie bronić honoru księżniczki, zamkniętej (słowo "zamknietej" zostało użyte nieprzypadkowo) w wysokiej wieży, na szczycie szklanej góry (słowo "szklanej" zostało użyte nieprzypadkowo).
Wiesz co jest najgorsze dla błędnego rycerza? Sytuacja, kiedy on przez całe życie broni honoru swojej niepokalanej księżniczki, a pod koniec życia dowiaduje się, że księżniczka przez te wszystkie lata żyła z siedmioma krasnoludkami.

Napisany przez M@X

Apple nie ma z tym zadnego problemu. Problem mieli pojedynczy uzytkownicy. Ulamek procenta, reszta milionow sprzedanych sztuk wolna od wad.

Problem ma zaledwie 90% pojedynczych użytkowników.
Apple NIGDY nie ma z niczym problemu - prawda? Co najwyżej "źle trzymacie" lub "źle naciskacie" lub "źle...."
Jeżeli poczytasz sobie różne i w różnych językach fora zrzeszające fanboyów Apple, to zobaczysz, że problem NIE jest marginalny. Odstające elementy obudowy, spod których prześwituje światło ("idealne spasowanie"), odpadająca farba, samoczynnie wyginające się obudowy i tym podobne niedoróbki (uwaga - z obiektywnego punktu widzenia - nie mające wpływu na funkcjonowanie iZabawki). Oczywiście cytaty z opinii użytkowników - na życzenie. Nawet z najbardziej fanboyskiego portalu na świecie.
M@xiu - to nie są pojedyncze przypadki - to jest norma.

Napisany przez M@X

Wystarczy poczytac MyApple.

Słusznie, słusznie - tak bardzo zapiekłego w swojej religii i fanatyźmie portalu nie ma chyba na całym świecie. Z własnego doświadczenia wiem, że bana tam można dostać za każdy wpis, kwestionujący absolutną dominację Apple w każdej dziedzienie IT.

Dla przypomnienia - mnie zabanowano dożywotnio za samo pytanie "dlaczego instalujcie Windows na Makach" i to bez żadnego komentarza.
Najgorszy przykład nieprzytomnego fanboystwa, fanatycznego wyznania religii Apple i nieuleczalnych psycholi.

Napisany przez M@X

...odpowiedz sam sobie (bo mnie to wisi) jak rzekoma fragmentacja iOS (sic!) i wyciecie z nowych OS dla starszych maszyn funkcji, ktorych sprzet nie udzwignie, ma sie do stuprocentowej pewnosci uruchamiania wszystkich dostepnych w App Store aplikacji (zgodnosc wymaganej wersji oprogramowania).

I tutaj masz rację - i ja się zgadzam z Tobą w 100% (tylko nie dostań zawału - zgadza się bo masz rację).
Pojęcie fragmentacji w odniesieniu do Apple po prostu nie istnieje. Moi koledzy - antyfani - nie powinni używać tego argumentu bo tylko się ośmeszają. To jest zacietrzewienie z drugiej strony, a ja tego nie lubię.

Napisany przez M@X

Tak... Niedzialajace aparaty, moduly BT i zrywajace WiFi to oczywiscie detale...

Zgoda znowu - Apple się ośmieszyło proponując swoim wyznacom niedziałąjace aparaty, moduly BT i zrywajace WiFi za jakieś idiotyczne pieniądze.

Napisany przez M@X

Moja mama ma Androida. I wiesz co? Nie moze zainstalowac aplikacji z Marketu, bo ma za niska wersje oprogramowania.

Czy mógłbyś powiedzieć, jaki konkretnie program jest potrzebny Twojej mamie (przy okazji - wyrazu szacunku dla Mamy)? Przepraszam za użycie słowa "program", ale językowy koszmarek "apka" z trudem przechodzi mi przez klawiaturę. Podaj proszę, jaką wersję Andka ma Twoja mama, jakiej aplikacji nie może zainstalować oraz - do czego ta aplikacja (której oczywiście nie ma w pre-instalowanym systemie) jest jej potrzebna.

Napisany przez M@X

Nie bedzie wgrywac sROMow, bo sie na tym nie zna i z pelna satysfakcja ma prawo miec to gdzies - w pelni popieram takie podejscie.

Ja też to popieram - to nonsens, żeby w dwuletnim telefonie nie było funkcjonalności, która by pozwalała na jego normalne używanie przez Twoją mamę. Ta funkcjonalność, która zmusza Twoją mamę do instalowania nowej wersji systemu to....

Napisany przez M@X

Zaplacilem - wymagam, tyle. Zawala tu producent dwuletniego telefonu, ktory jej taka mozliwosc odbiera.

Uprzejmie proszę - podaj model 2-letniego modelu telefonu z Adroidem i funcję, którą brak aktualizacji mu odbiera. Tylko konkretnie, np.
"- z powodu braku aktualzacji telefonu model xxx wypuszczonego w romk 2010 nie ma możliwości normalnej komunikacji przez Bluetooth"

Napisany przez M@X

Tworcy Andorida tez nie. To jedyny moj zarzut wobec nich - brak im smaku i gustu...

de gustibus non est disputandum
Dla mnie interfejs iPhona jest po prostu ohydny, niewygodny i nieiuntuicyjny.
To jest mój jedyny zarzut w sosunku do tego interfejsu. To jedyny mój zarzut wobec nich - brak im smaku i gustu...

Napisany przez M@X

Ani sekundy - wszystko jest streamowane po kliknieciu/tapnieciu utworu.

Jasne, przecież zawsze i wszędzie masz dostęp do szerokopasmowego internetu
nie bardzo załapałem o jakiś usługach piszesz, ale bardzo chętnie podyskutuje na tema różnic pomiedzu iCloud, a SkyDrive. Jesteś gotów?

P.S. Niskie ukłony dla Twojej mamy.

Napisany przez sobrus

Czy posiadacze Windows 7 mogą zrobić upgrade online do Windows 8 za $20?

Uprzejmie proszę, żebyś podał, który upgrade i z którego systemu Apple jest dostępny za 20$.
Oczywiscie - podaj NOWY system, a nie upgrade z wersji 10.47.4874.83475.57 do 10.47.4874.83475.58

Napisany przez sobrus

Czy posiadacze Windows mogą kupić sobie online niedrogie i fajne programy typu iPhoto czy iMovie $15, Aperture (konkurent Lightroom/ACR) za $80?

Mogą, i to za grosze. co więcej - mogą je mieć za darmo - wystarczy tylko poszukać. Co wiecej - w przypadku takich programów jak iPhoto czy iMovie , oferowac je za pieniądze to byłby wstyd.
Przykłady takich programów warz z cenami (lub całkiem darmo)- na życznie

Napisany przez sobrus

Więc może czasem warto zapłacić trochę więcej dla świętego spokoju, a nie rzucać się na to co najtańsze?

Święta racja - i dlatego wolę zapłacić 49,99$ za upgrade do Windows 8.

[M@X]

Wiedzialem ze sie odezwiesz, stary pierniku-lobbysto :-)! Ale Tobie akurat lubie odpisywac, bo dyskusja nie jest nasycona jadem...

Podaj proszę, jaką wersję Andka ma Twoja mama, jakiej aplikacji nie może zainstalować oraz - do czego ta aplikacja (której oczywiście nie ma w pre-instalowanym systemie) jest jej potrzebna.

A ostatnio chociazby Bad Piggies, w ktore gralismy wspolnie na iPhone'ie i chciala miec u siebie. Wersja oprogramowania to chyba 2.1, telefon to (o czym juz kiedys pisalem) Motorola Flipout. Telefon wybrala z tego samego powodu co ja - dla niej jest bardzo ladny. Gdy sklep wyswietlil informacje o wymaganej wersji oprogramowania zadala mi rozbrajajace pytanie, ktore idealnie oddaje obraz sytuacji - "Czy to znaczy, ze moj telefon juz jest niedobry?". I co mialem odpowiedziec...? Ja rozumiem prawidla rynku i chciwosc Google, ale przecietny uzytkownik - nie. I nie ma takiego obowiazku, daleki jestem od szerzenia wsrod ludzi wiedzy im zbednej...

bardzo chętnie podyskutuje na tema różnic pomiedzu iCloud, a SkyDrive.

O ile pamietam to Tobie odpisywalem w tej kwestii na PW swego czasu. Chetnie odpowiem na merytoryczne pytania dotyczace funkcjonalnosci iCloud (bo go uzywam i mozna powiedziec ze sie na tym znam), pod warunkiem ze nie bedzie to jad rzucany w moja strone jako uzytkownika Apple.

Kurcze, napilbym sie z Toba kiedys szklanki dobrej whiskey i podyskutowal tak normalnie, bo wydajesz sie dyskutantem na poziomie. Choc lobbujesz ostro... :-P

[Yossi]

Napisany przez M@X

Wiedzialem ze sie odezwiesz, stary pierniku-lobbysto :-)! Ale Tobie akurat lubie odpisywac, bo dyskusja nie jest nasycona jadem...

A ostatnio chociazby Bad Piggies, w ktore gralismy wspolnie na iPhone'ie i chciala miec u siebie. Wersja oprogramowania to chyba 2.1, telefon to (o czym juz kiedys pisalem) Motorola Flipout.

No i tutaj to ja się poddaję - nie znam się gierkach, a już na zręcznościówkach to szczególnie. Jakbyś napisał, że Civ 5 nie chodzi, no to bym pewnie sprawdził dlaczego..
Poza tym - z właściwym sobie wdziękiem uciekłeś od mojego pytania, które brzmiało: "jaki konkretnie program jest potrzebny Twojej mamie... podaj proszę, jaką wersję Andka ma Twoja mama, jakiej aplikacji nie może zainstalować oraz - do czego ta aplikacja (której oczywiście nie ma w pre-instalowanym systemie) jest jej potrzebna."
No chyba, że kryterium prawidłowego funkcjonowania smartphone oraz jego przydatności dla userów jest możliwość pogrania w Pigs cośtam.
To tak - jak w ZUSie - podstawowym kryterium przydatności komputera jest możliwośc odpalenia na nim pasjansa.

Napisany przez M@X

Telefon wybrala z tego samego powodu co ja - dla niej jest bardzo ladny.

Gdybys kochał własną Matkę, ( ) to - pomagając jej wybrać sobie telefon - powiedział byś "mamusiu kochana, a może lepiej kup sobie telefon DOBRY?"

Napisany przez M@X

Gdy sklep wyswietlil informacje o wymaganej wersji oprogramowania zadala mi rozbrajajace pytanie, ktore idealnie oddaje obraz sytuacji - "Czy to znaczy, ze moj telefon juz jest niedobry?". I co mialem odpowiedziec...?

Miałeś 2 opcje:
1. Tak mamo - Twój telefon nie pozwala na zagranie w nowa wersję świnek, więc jest bezuzyteczny.
2. Nie mamo - Twój telefon jest bardzo dobry, ale nie pozwala na zagranie w nową wersję świnek, ponieważ żaden telefon na świecie nie pozwala na zrobienie na nim absolutnie wszystkiego.

Napisany przez M@X

O ile pamietam to Tobie odpisywalem w tej kwestii na PW swego czasu. Chetnie odpowiem na merytoryczne pytania dotyczace funkcjonalnosci iCloud (bo go uzywam i mozna powiedziec ze sie na tym znam), pod warunkiem ze nie bedzie to jad rzucany w moja strone jako uzytkownika Apple.

Tak - i z tego co mi kiedyś pisałeś, po porównaniu tego ze SkyDrive uważam, że funkcjonalność i wygoda użycia iCloud jest żenująco niska i ograniczona.

Napisany przez M@X

Kurcze, napilbym sie z Toba kiedys szklanki dobrej whiskey i podyskutowal tak normalnie, bo wydajesz sie dyskutantem na poziomie. Choc lobbujesz ostro... :-P

Poczekaj no, na razie możemy się napić wirtualnie, tylko nie jakiegoś sikacza w stylu czerwony Jaś Wedrowniczek rozlewany i rożcieńczany w Polsce... zobaczmy co ja tam mam w szafie... moment....

[sobrus]

http://www.dobreprogramy.pl/OS-X-Mou...osc,35177.html

Nowy system Apple'a kosztuje 15,99 euro (około 67 złotych). Właściciele Maków z listy objętych programem uaktualnienia i kupionych po 11 czerwca mogą skorzystać z bezpłatnej aktualizacji systemu.

I niby w czym jest lepszy upgrade Windowsa? Ma więcej emejzingu?

Co masz na Windowsa lepszego od iMovie i za darmo? Windows Movie Maker?