Apple flame war (było: Apple iPad)

[Bartez]

Humor to kwestia gustu. A informacje tam, jak dla mnie są często nierzetelne, wyrwane z kontekstu, pokazują problem tylko z jednej strony (oczywiście byle wykpić apple) itp. Dla mnie wystarczy do wyrobienia sobie zdania o tym serwisie.

[demek]

ale czy sa nieprawdziwe?

we wpisie, ktory dalem nie ma napisane, ze mozna zdalnie. wrecz przeciwnie. jest jasno napisane, ze trzeba to zrobic z tej maszyny.

[andy]

Napisany przez Bartez

Humor to kwestia gustu. A informacje tam, jak dla mnie są często nierzetelne, wyrwane z kontekstu, pokazują problem tylko z jednej strony (oczywiście byle wykpić apple) itp. Dla mnie wystarczy do wyrobienia sobie zdania o tym serwisie.

Masz rację. Applefobia często w odpowiedni sposób przedstawia "wpadki" Apple. Fakt pośmiać się z wpisów można nieźle, ale nie należy ich cytować przy poważniejszych dyskusjach

Co do tej luki to wpadka Apple niezła.... No ale Apple miało większe. Tak czy siak oprogramowanie szyfrujące bez otwartego kodu jest niezbyt wiarygodne.

Co do wpadki to najlepiej podkreśla to ten akapit:

Lutowa aktualizacja (nie wiadomo z jakiego powodu) włączyła tryb DEBUGLOG dla starszej wersji Filevaulta (obecnie zwanej przez Apple jako ***8220;legacy***8221; ***8212; różnica pomiędzy wersją ***8220;legacy***8221; a aktualną wersją FileVault 2 została opisana tutaj). Włączenie trybu debugowania powoduje, że Filevault zapisuje do logu jawnym tekstem login i hasło użytkownika będącego właścicielem zaszyfrowanego Filevaultem katalogu domowego.

Należy to traktować nie tyle lukę w oprogramowaniu, co błąd użytkownika.

Sama Applefobia oczywiście sprawę rozdmuchała, ale to taka rola tego serwisu:

Subiektywne, krytyczne i złośliwe spojrzenie na produkty i filozofię Apple. I nie tylko. Absurd inside.

Wracając jeszcze do wpadki to cóż. Nikt chyba nie używa ich szyfrowania do poważnych celów?

[andy]

Jak donosi jeden z deweloperów iOS związanych z MyApple - Tomasz Wojtkowiak (twórca m.in. aplikacji Project Planner), Apple zaczęło blokować aplikacje, które wykorzystują API Dropboxa. Niewykluczone, że w ten sposób Apple przygotowuje się na ostateczne przejście na iCloud i wykluczenie z App Store potencjalnych konkurentów swojej chmury.

Do tej pory, wykorzystywanie dropboxa w aplikacjach było dozwolone i zdarzało się bardzo często, tym bardziej że usługa jest jedną z najpopularniejszych chmur w internecie. Cała masa danych z bardzo wielu aplikacji dziś znajduje się właśnie na serwerach Dropboxa, co daje bardzo dużą wygodę - przede wszystkim ciągły dostęp z każdej platformy. Apple wprowadziło jednak własną chmurę - iCloud i powoli zaczyna pozbywać się konkurencji.

Co jednak najciekawsze, Apple uzasadnia to łamaniem pkt. 11.13 umowy z deweloperami, który dotyczy wykorzystywania zewnętrznych mechanizmów zakupów wewnątrz aplikacji, kolidujących z In-App Purchases:

Apps that link to external mechanisms for purchases or subscriptions to be used in the app, such as a ***8220;buy" button that goes to a web site to purchase a digital book, will be rejected

http://myapple.pl/content/3186-apple...-dropboxa.html
Jeden z wielu powodów dla którego nigdy nie będę posiadał produktu firmy Apple...

Tak w ogóle czy takie działania nie łamią prawa? MS dostało się że dodawał WMP do systemy. W tym wypadku firma zabrania używać usług konkurencji i wymusza używanie swoich.

[woitas]

Nie znasz si***281;. To wszystko dla dobra u***380;ytkowników.
Fanboje znajd***261; milion pi***281;***263;dziesi***261;t powodów, dlaczego to jest dobre :p

Wys***322;ane z mojego MT11i

[andy]

Lustereczko, lustereczko, powiedz przecie, kto jest....

[andy]

Android: You Say Fragmentation, I Say Choice

You call it ***8220;fragmentation,***8221; I call it ***8220;choice.***8221;
It has its advantages and its disadvantages, but in the end, it***8217;s a choice you get to make for yourself ***8212; not a choice someone makes for you. No matter what you call it, it seems to be working, as Android continues to dominate the mobile operating system market. That***8217;s right, Android is a mobile operating system ***8212; not a phone!

http://www.cultofandroid.com/10570/a...-i-say-choice/

[sobrus]

Gość chyba nie wie o czym pisze. Fragmentacja a wybór to dwie różne rzeczy.
Gdyby w Androidzie ograniczyć fragmentacje wybór telefonów i producentów i tak byłby ogromny, co najwyżej producenci robiliby mniejszy burdel z konfiguracjami słuchawek.

I nie dochodziłoby to idiotycznych sytuacji ze coś nie działa na nowiutkim telefonie, skoro działało na modelu sprzed dwóch lat.
Z resztą skoro gość się tak cieszy to chyba nigdy nie musiał pisać programu na pofragmentowaną platformę.

Wybór owszem świetna sprawa, ale fragmentacja to nic dobrego dla końcowego użytkownika, ani dla programisty. I jedni i drudzy mają przez to problem.
Pierwszy ma problem z odpaleniem programów, a drugi musi wypuszczać dziesięć wersji zeby ten pierwszy był zadowolony.
Więc nie ma z czego cieszyć mordki i robić zalety z wady. Fragmentacja to PITA.

Tylko firmy sie cieszą że mogą sprzedać słuchawkę wyprodukowaną z ogórka i marchewki, ekranem 300x130 i 54 kolorach. Ktoś to nawet niestety kupi

Jasne że Android wygra, jestem tego pewien. IBM PC też wygrał, choć bez dwóch zdań był najgorszy, to ten sam mechanizm.

PS. ktoś kiedyś nazwał iOS telefonem to jakaś nowość

Rysunek też wyjątkowo nietrafiony, a czemu nie super laska Siri po stronie Apple i okropne babsztyle (zabugowane custom romy) po strone Androida?

Kurde widze że ani jedna ani druga strona nie jest obiektywna.
Android NIE jest lepszy od iOS. Linux NIE jest lepszy od Windows.
Period. W drugą stronę to też nieprawda.
Tłumaczyć dlaczego mi się nie chce. Prędzej czy później każdy myślący nie owca dojdzie do tego wniosku.
To jest właśnie WYBÓR. Zależy co kto potrzebuje.

[andy]

Napisany przez sobrus

Kurde widze że ani jedna ani druga strona nie jest obiektywna.
Android NIE jest lepszy od iOS. Linux NIE jest lepszy od Windows.
Period. W drugą stronę to też nieprawda.

Ależ oczywiście, że takie porównania są bez sensu. Nigdy tak przecież nie napisałem.
Osobiście wybrałem Androida bo chcę mieć urządzenie, które robi to co ja chcę, w taki sposób jaki ja tego chcę, a nie jak to sobie ubzdurał producent.
iOS jest dla mnie strasznym ograniczeniem i dlatego w obecnej formie nie mam zamiaru go mieć. To należ rozumieć z tego artykułu.
Android daje wybór, jeżeli człowiek jest świadomy, i nie chce aby za niego decydował ktoś inny, oraz potrzebuje urządzenia nie tylko multimedialnego ale i funkcjonalnego to dzisiaj sięga po Androida.

Reszta osób o mniejszych wymaganiach sięgnie po WP7-8, czy iOS.

You call it ***8220;fragmentation,***8221; I call it ***8220;choice.***8221;
It has its advantages and its disadvantages, but in the end, it***8217;s a choice you get to make for yourself ***8212; not a choice someone makes for you. No matter what you call it, it seems to be working, as Android continues to dominate the mobile operating system market. That***8217;s right, Android is a mobile operating system ***8212; not a phone!

Kwintesencja tego co napisałem wyżej.

Oczywiście wszystko ma dwa końce, nie ma rozwiązania idealnego i nigdy nie będzie.


Tak ten artykuł należy traktować

P.S. Wrzuciłem go ze względu na fotkę

[sobrus]

Ale jest tu znowu stwierdzenie (może nie wprost), że używając Androida jesteś super świadomy, kreatywny, nie jesteś owca etc
A używając iOS "ktoś zadecydował za ciebie", jesteś głupi, ograniczony i masz małe wymagania.

A to tak nie jest.
Niektórzy zamiast grzebać codzień w kernelu i zastanawiać się dlaczego jfs jest nie wiadomo dlaczego najlepszy z deadline, czy swap jest lepszy od zram oraz czy w romie 3.4.1rc4 działa bluetooth etc po prostu potrzebują mieć "shit done".

Linuks czy Android dają czasem tyle możliwości ze czasem to już sztuka dla sztuki zabawa dla informatyka któremu się nudzi.

Nie wszystkich to interesuje co nie znaczy że mają małe wymagania.Mają duże wymagania, ale może względem innych rzeczy (design, prędkość działania, wygoda).
Shit ma być done. Szybko i wygodnie.
sys.vm.writeback_expire_centisecs to jakieś abstrakcyjne gówno na które szkoda czasu.

Ty czy ja cenimy sobie możliwość zmiany tego, ale wcale nie uważam że z tego powodu system jest lepszy. Na codzień używam linuksa i nie zmieniłbym go na windows, ale jednocześnie nie poleciłbym linuksa absolutnie nikomu kto może mieć legalne windowsy. A ci którym bym polecił sami go sobie zainstalują bez pytania mnie
Bo wszystko fajnie, jest szybki itd, ale niedopracowany i używanie go to często PITA. Męczenie się z custom ROMami to też PITA i dobrze o tym wiesz.

Doskonale rozumiem dlaczego ludzie wybierają iOS, choć sam wole Androida.

Nikt tu nie jest owcą
Posiadacze smartów żyjcie w pokoju

[demek]

bez roota, wymiany romow etc i tak mozna na andku zrobic wiecej niz na ios w kwesii personalizacji pod siebie...w ios ktos wie lepiej co jest dla ciebie dobre

[andy]

Napisany przez sobrus

Ale jest tu znowu stwierdzenie (może nie wprost), że używając Androida jesteś super świadomy, kreatywny, nie jesteś owca etc
A używając iOS "ktoś zadecydował za ciebie", jesteś głupi, ograniczony i masz małe wymagania.

Nigdy tak nie twierdziłem, ba mógłbym powiedzieć, że to nawet domena fanbojów Apple. Nie raz padały argumentu, że kupując sprzęt Apple stajesz się kreatywny.

Często ludzie kupujący Androida decydują się bo taka jest moda.. Kupują urządzenie za 500zł od którego wymagają tego co za urządzenie za 2.5k. TO jest właśnie użytkownik, który dobiera urządzenie nie do swoich potrzeb - tacy są po obu stronach barykady.

A to tak nie jest.
Niektórzy zamiast grzebać codzień w kernelu i zastanawiać się dlaczego jfs jest nie wiadomo dlaczego najlepszy z deadline, czy swap jest lepszy od zram oraz czy w romie 3.4.1rc4 działa bluetooth etc po prostu potrzebują mieć "shit done".

Linuks czy Android dają czasem tyle możliwości ze czasem to już sztuka dla sztuki zabawa dla informatyka któremu się nudzi.

Android w telefonie dostarczony przez producenta jest działający od razu. Wyjmujesz, włączasz, przechodzisz przez kreatora i masz działający telefon z zaimportowaną książką adresową z poprzedniego.
Tyle.

Jeżeli natomiast potrzebujesz go zmienić pod siebie to zaczynasz od prostych rzeczy: klawiatura, aplikacja sms, przeglądarka, klient poczty, launcher...

Jeżeli i to nie jest dla Ciebie wystarczające to root i custom romy. Tutaj masz niesamowite możliwości, i jeżeli jesteś osobą odpowiedzialną (łatwo uceglić telefon), oraz wiedzącą czego się chce to sobie poradzisz.

Jednak telefon który dostajesz w pudełku działa, nic nie musisz zmieniać, grzebać. To jest właśnie ta przewaga. Masz działający produkt, jeżeli natomiast nie wystarcza Ci to możesz go na pierdyliard sposobów do siebie przystosować.
Oczywiście nie ma róży bez kolca, czasami zmieniając pewne rzeczy można borykać się z problemami.

Sam decydując się na Sense UI w wersji 4.0 wiedziałem, że obecnie BT nie działa w pełni - tylko profil A2DP.
Mogłem zostać przy wersji 3.6 na oficjalnym romie i używać smartfona, jednak potrzebowałem czegoś więcej więc zmieniłem.

Jednak powtórzę raz jeszcze: telefon z Androidem po wyjęciu z pudełka jest w 100% gotowy do użycia, wystarczy włączyć i po 20-30 minutach krótkiego zapoznania się z podstawowymi funkcjami możemy go odłożyć i cieszyć się jazdą na rowerze.

Nie wszystkich to interesuje co nie znaczy że mają małe wymagania.Mają duże wymagania, ale może względem innych rzeczy (design, prędkość działania, wygoda).
Shit ma być done. Szybko i wygodnie.
sys.vm.writeback_expire_centisecs to jakieś abstrakcyjne gówno na które szkoda czasu.

Czy ja każdego zmuszam do custom romów? To świadomy wybór. Jeżeli komuś odpowiada Android w takiej postaci jak go dostał, to niech go używa. Jednak ta osoba MA WYBÓR. Może w każdej chwili dostosować urządzenie pod swoją osobę.
Nie chce się znać to w niego nie ingeruje. Zna się, chce czegoś więcej to zaczyna go modyfikować.

Ty czy ja cenimy sobie możliwość zmiany tego, ale wcale nie uważam że z tego powodu system jest lepszy.

Dla mnie takie urządzenie, system jest lepsze - DLA MNIE. Ostatnio wpadłem na pomysł aby odbierać przychodzącą rozmowę przykładając telefon do ucha. Po 10 minutach miałem w głowie profil taskera, który mi to zrealizuje. I wiele więcej...

Też lubię jak coś ładnie wygląda, dlatego wybrałem Sensation od HTC.

Bo wszystko fajnie, jest szybki itd, ale niedopracowany i używanie go to często PITA. Męczenie się z custom ROMami to też PITA i dobrze o tym wiesz.

TO, że używam custom ROMA to mój świadomy wybór. Osoby, które tego nie chcą mogą używać Androida takiego jakiego dostali w pudełku. Bez alternatywnych ROMów mogą go też zmienić do swoich potrzeb. Jednak to jest kwestią decyzji każdej osoby.

Doskonale rozumiem dlaczego ludzie wybierają iOS, choć sam wole Androida.

Nikt tu nie jest owcą
Posiadacze smartów żyjcie w pokoju

Nie mam nic do użytkowników iOS, czy innych produktów Apple. Zawsze naśmiewałem się z fanatyków, którzy są tak zaślepieni w tę firmę, że nie widzą co ona z nimi robi.
Jakoś poza dwoma naczelnymi fanbojami skrytykowałem kogoś na tym forum? Nie.

Też rozumiem dlaczego ludzie wybierają iOS, czy WP7. Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś kupuje sobie iPhona, Lumie czy innego rodzaju urządzenie. Problem się zaczyna, że taka osoba próbuje nagle pokazać jaka to nie jest za***ista używając urządzenia firmy X.

Czy ja kiedykolwiek skrytykowałem kogoś kto używa Samsunga, ZTE itd.?


Ten temat służy do kpienia z Apple, ich wpadek, błędów. Wrzucamy śmieszne zdjęcia, teksty. Czy ja bronie komuś robić to samo z Androidem czy Windowsem?
Max założył temat o jednym i drugim. Ten o Windowsie to ile miał postów? O Androidzie jest na powierzchni bo wklejamy tam różne ciekawe newsy, inaczej by dawno został zapomniany.


Tak więc nie staraj się nadinterpretować moich postów. Do Apple i ich produktów, oraz wyznawców mam takie a nie inne zdanie. Jeżeli to komuś przeszkadza, że to tutaj opisuję, to niech nie czyta, albo znajdzie kontrargumenty i wejdzie do dyskusji.

Ty sobrusie przynajmniej starasz się dyskutować na poziomie. Wystarczy obejrzeć posty M@Xa, oraz yahola aby zobaczyć jak wygląda dyskusja z fanboyami Apple. Jeden się obraził i przestał udzielać, a drugi nie odpisuje bo nie ma czym.

[sobrus]

Android w podstawowej wersji nie pozwala chyba na wiele więcej niż iOS, tylko robi to o klasę mniej elegancko i o połowę taniej.
Możliwości to kwestia głównie aplikacji, a te są podobne na obie platformy.

Natomiast root i te sprawy hmm....tracisz gwarancję więc dla mnie to żaden wybór.
W ogóle się dziwie że ktoś to porusza jako "ficzer" tych smartfonów.
Gdyby producent sam zachecał to korzystania z tego, nie montował blokad itd - ale tak nie jest.

iOS to nie platforma "zrób to sam". To w założeniu taki luksusowy mercedes z silnikiem V8 - płacisz niemało, jedziesz komfortowo i nic cie nie obchodzi.
Po podniesieniu maski masz co najwyżej wlew oleju a reszta jest ukryta, do wglądu dla ASO. To nie powinno cie obchodzić, co nie znaczy że Merc sie nie psuje.
I chyba nikt nie powie że posiadacz merca ma małe wymagania.... Apple po prostu nie lubi agrotuningu. Co najwyżej pokusiłby sie o oficjalną wersję AMG
A że mechanik może zrobić coś szybszego V12 turbo, bardziej pod niego i za ćwierć ceny... fakt... ale spędzi trzy lata w garażu i cały ubabrze się w smarze.
Kupując merca dokonujesz wyboru. Firma zadba o telefon, a Ty zajmiesz się czymś bardziej pożytecznym (może o to chodzi z kreatywnością )

W pełni zgadzam sie z Apple, że nie pozwalają na jailbreak, custom romy, alternatywne źródła softu i sprzętu.
Jak się głebiej zastanowić to to jest jedyna polityka która pozwala istnieć takiej platformie i ja też bym tak robił
Każde ustępstwo to byłby strzał w kolano, czy to finansowy czy to wizerunkowy i pierwszy stopień do upadku.

Myśle że najwyższy czas zakończyć flejmowanie bo wklejanie naprzemiennie luk i wpadek Apple i HTC , linków do serwisów które obok obiektywnych nawet nie leżały nie ma sensu.
Fanboje są niesprawiedliwi, zaślepieni i są po obu stronach.
Szkoda że nie ma wątku gdzie posiadacze obu platform zgodnie wymieniają się spostrzeżeniami, ciekawymi programami itd.

[Patrix]

Napisany przez sobrus

Myśle że najwyższy czas zakończyć flejmowanie bo wklejanie naprzemiennie luk i wpadek Apple i HTC , linków do serwisów które obok obiektywnych nawet nie leżały nie ma sensu.

Jak to nie ma sensu ? To co mamy pisać, tylko zalety ?
To wtedy takie recenzje są o kant rozbić.
Trzeba obnażać !

[sobrus]

Napisany przez Patrix

Jak to nie ma sensu ? To co mamy pisać, tylko zalety ?
To wtedy takie recenzje są o kant rozbić.
Trzeba obnażać !

Spoko ale poziom niektórych wklejanych tekstów jest beznadziejny.
A potem tłumaczenia "ja wiem że on jest nieobiektywny i przesadza ale fajnie sie to czyta"

to po co takie gówna wklejać? jak żeby się pośmiać to do działu humor