Apple flame war (było: Apple iPad)

[Reetou]

Napisany przez yahol

[...]Wiec zrozum - ta dyskusja dla mnie jest śmieszna, bez sensu i ............... No!

Pod całością wypowiedzi mogę się podpisać. Jeśli ktoś używa czegoś, co mu się podoba, co uważa za niezłe i wygodne, to wszystko jest jak najbardziej OK. I wcale nie jest istotne, że coś jest przepłacone za znaczek firmy, bo w sumie co kogo obchodzi ile wydaję na sprzęt? Natomiast jeśli ktoś zaczyna do tego dorabiać ideologię, to już inna para kaloszy. Aha, w tym wszystkim naprawdę nie chodzi o zazdrość...

[mgit]

Co wy macie do Apple... to tylko firma, która wycenia swoje produkty w taki sposób a nie inny ?
Co tak bardzo zazdrościcie innym, że ich stać na Apple a was nie ?
Są produkty dla różnych odbiorców i tych zamożnych i tych mniej zamożnych. Skoro jest grupa osób którzy są gotowi zapłacić np. 8 tyś. zł za Apple to czemu mieli by dawać niższą cenę ... taż to przeczy ekonomii rynku ....

Czym taki PC jest lepszy od Mac'a ? Że jest tańszy ? O bardziej otwartej architekturze i możliwości modyfikacji ?
Według mnie jest skierowany do innej grupy odbiorców i tyle

[Banana Coctail]

(...)stać mnie na ich [Apple - przyp. red.] zakup!

To przykre.

Można chodzić do teatru w dżinsach, albo w garniturze. Ja chodzę w garniturze.

?

I na dodatek te miny ludzi na zebraniu, wszyscy wyciągają PC, rożne różniste, małe, duże, białe, czarne, a ja wyciągam MacBooka i nikt mi nie zaszpanuje, nawet Dellem za 10K złotych

Doskonale.

[andrzejj9]

Napisany przez melag

iPad to moje pierwsze urządzenie ze stajni Appla, czy kupię kolejne - nie wiem, natomiast muszę przyznać, że jestem zadowolony z zakupu.
Używam w pracy, przeglądam internet, maile, czytam e-gazety (np. tam, gdzie nawet król chodzi piechotą ), w podróży Dzidek ogląda bajki (spokój przez całą drogę, kto ma dziecko ten wie, że maluch po 30min w samochodzie dostaje "kociokwiku" lub/i "głupawki").

Generalnie zastępuje mi netbooka, przy tym mój egzemplarz jest zupełnie neutralny jeśli chodzi o temperaturę pracy, a waga o połowę mniejsza niż netbooka i najważniejsze, 10h pracy na baterii z włączonym wifi - to standard.

Oczywiście iPad ma wady, ale uważam, że jego zalety skutecznie rekompensują jego braki.

Może uda się tu wtrącić trochę merytorycznej dyskusji (a nie tylko obrzucania się błotem ) - nie przeszkadza ci ciężar tego urządzenia? Pewnie można się przyzwyczaić, ale dla mnie to naprawdę było niewygodne. Za duże i ciężkie, żeby długo trzymać jedną reką, za... 'dziwne', żeby oprzeć lub położyć na stole. Więc jak?

No a waga może od netbooka mniejsza jest, ale on jest jednak dla mnie wygodniejszy - można postawić na stole, oprzeć na kolanach.. Waga w tym momencie przestaje przeszkadzać.

Co do czasu pracy na baterii zgoda. Ale netbooki o podobnych gabarytach też już potrafią tyle pracować.

[melag]

Napisany przez andrzejj9

Może uda się tu wtrącić trochę merytorycznej dyskusji (a nie tylko obrzucania się błotem ) - nie przeszkadza ci ciężar tego urządzenia? Pewnie można się przyzwyczaić, ale dla mnie to naprawdę było niewygodne. Za duże i ciężkie, żeby długo trzymać jedną reką, za... 'dziwne', żeby oprzeć lub położyć na stole. Więc jak?

No a waga może od netbooka mniejsza jest, ale on jest jednak dla mnie wygodniejszy - można postawić na stole, oprzeć na kolanach.. Waga w tym momencie przestaje przeszkadzać.

Co do czasu pracy na baterii zgoda. Ale netbooki o podobnych gabarytach też już potrafią tyle pracować.

Trzymanie jedną ręką jest uciążliwe - fakt, ja mam natomiast >>taki<<
futerał/etui, który rozwiązuje problem odpowiedniego postawienia/ustawienia iPada, do tego pełni funkcję ochronną.
Wielkość w żadnym stopniu nie przeszkadza, wręcz przeciwnie na 9,7" z 720p doskonale przegląda się np. internet. Kolejna zaleta, zupełna cisza jeśli chodzi o podzespoły
Z wad, brakuje mi slotu SD/MMC.

[yahol]

Napisany przez Patrix

Dla mnie jest śmieszne w Twojej wypowiedzi yahol tylko to co właśnie zacytowałem.
Cała esencja...

Jak nie rozumiesz emotikon, to kup sobie młoteczek i puknij się .....

[Patrix]

Napisany przez yahol

Jak nie rozumiesz emotikon, to kup sobie młoteczek i puknij się .....

Wiesz, takich marnych prowokacji to ja się nie spodziewałem.
Pozostanę przy swoim zdaniu. W tym cytacie widać esencję szpanerstwa.
Nie jesteś użytkownikiem Apple tylko fanbojem

i nikt mi nie zaszpanuje, nawet Dellem za 10K złotych

Smutne.
Co do emotek, naucz się odróżniać te zwykłe od tych dla sarkazmów, wtedy będziesz pewien tego jak to zinterpretują inni.

[Qbi@k]

Te cytaty, które wyróżnił Banana Coctail to cała kwintesencja tego tematu.

To nie jest zwykły użytkownik produktu X. To fanatyzm pełną gębą. Do tego bardzo butny.

[yahol]

Napisany przez Patrix

Pozostanę przy swoim zdaniu. W tym cytacie widać esencję szpanerstwa.
Nie jesteś użytkownikiem Apple tylko fanbojem

Napisany przez Qbi@k

To nie jest zwykły użytkownik produktu X. To fanatyzm pełną gębą. Do tego bardzo butny.

Macie racje! Nareszcie łuski spadły mi z oczu i zobaczyłem nagą prawdę!
Jestem butnym fanbojem, szpanerem i fanatykiem
Aby poprawić wam humor -
-Biegnę nawrócić się na Jedynego Słusznego Windowsa!
Za chwile
Bo właśnie dzwonił Steve z propozycją na nabycie nowego iPhona wiec musicie poczekać

[Patrix]

yahol, mała poprawka...
zauważ, że użytkownicy PC tutaj nie piszą "mam windowsa i jestem zaje*isty! i nikt z makiem mi nie podskoczy".

Więcej dystansu to ludzie z Was zejdą... (poproszę wtedy andy'ego aby też to zrobił )

[M@X]

Uzywam, uzywalem, uzywal bede... Estetyka i sposob korzystania sprzetu w pelni mi odpowiada. To ze u nas sprzet Apple jest drogi to problem kraju ijego zarobkow a nie Apple sensu stricto... Nie chce juz ani innego telefonu ani innego komputera. O tablecie i mp3ce nie wspominajac. Niedlugo pewnie Apple znow wymysli cos nowego, reszta to skopiuje, a uzytkownicy dalej z poblazliwym usmiechrm w strone chinszczyzny beda woleli sprzet spod znaku nadgryzionego jablka...

@andy - przypomnij pytanie, to sie odniosr. Albo przeoczylem, albo olalem, albo zapomnialem, albo uznalem za nieznaczace. Tak czy owak - szukac mi sie nie chce...

[ed hunter]

Napisany przez mgit

Co wy macie do Apple... to tylko firma, która wycenia swoje produkty w taki sposób a nie inny ?
Co tak bardzo zazdrościcie innym, że ich stać na Apple a was nie ?
Są produkty dla różnych odbiorców i tych zamożnych i tych mniej zamożnych. Skoro jest grupa osób którzy są gotowi zapłacić np. 8 tyś. zł za Apple to czemu mieli by dawać niższą cenę ... taż to przeczy ekonomii rynku ....

Czym taki PC jest lepszy od Mac'a ? Że jest tańszy ? O bardziej otwartej architekturze i możliwości modyfikacji ?
Według mnie jest skierowany do innej grupy odbiorców i tyle

Napisany przez yahol

I na dodatek te miny ludzi na zebraniu, wszyscy wyciągają PC, rożne różniste, małe, duże, białe, czarne, a ja wyciągam MacBooka i nikt mi nie zaszpanuje, nawet Dellem za 10K złotych

Cała odpowiedź, aż się chce Kazika zacytować...

[ed hunter]

Napisany przez M@X

Uzywam, uzywalem, uzywal bede... Estetyka i sposob korzystania sprzetu w pelni mi odpowiada. To ze u nas sprzet Apple jest drogi to problem kraju ijego zarobkow a nie Apple sensu stricto... Nie chce juz ani innego telefonu ani innego komputera. O tablecie i mp3ce nie wspominajac. Niedlugo pewnie Apple znow wymysli cos nowego, reszta to skopiuje, a uzytkownicy dalej z poblazliwym usmiechrm w strone chinszczyzny beda woleli sprzet spod znaku nadgryzionego jablka...

@andy - przypomnij pytanie, to sie odniosr. Albo przeoczylem, albo olalem, albo zapomnialem, albo uznalem za nieznaczace. Tak czy owak - szukac mi sie nie chce...

Jeszcze trochę a Apple wymyśli jabłko... To co Ewa w raju ukradła.

[andrzejj9]

Napisany przez M@X

Uzywam, uzywalem, uzywal bede... Estetyka i sposob korzystania sprzetu w pelni mi odpowiada. To ze u nas sprzet Apple jest drogi to problem kraju ijego zarobkow a nie Apple sensu stricto... Nie chce juz ani innego telefonu ani innego komputera. O tablecie i mp3ce nie wspominajac. Niedlugo pewnie Apple znow wymysli cos nowego, reszta to skopiuje, a uzytkownicy dalej z poblazliwym usmiechrm w strone chinszczyzny beda woleli sprzet spod znaku nadgryzionego jablka...

@andy - przypomnij pytanie, to sie odniosr. Albo przeoczylem, albo olalem, albo zapomnialem, albo uznalem za nieznaczace. Tak czy owak - szukac mi sie nie chce...

No częściowo jest to też kwestia polityki cenowej Apple. U nas ten sprzęt jest bardzo drogi, w porównaniu do zwykłego, który jest drogi. W Ameryce może jest tylko drogi, ale tam z kolei zwykły jest tani


Co do szpanerstwa. Mój DELL to się dopiero świeci...

btw. Pamiętam o recenzji (choć to nie ten temat). Postaram się w ten weekend kilka słów napisać.

[yahol]

Napisany przez ed hunter

Jeszcze trochę a Apple wymyśli jabłko... To co Ewa w raju ukradła.

I tu masz zupełną racje, zresztą pisałem o tym.
Pewnie przeoczyłeś.

Napisany przez andrzejj9

Co do szpanerstwa. Mój DELL to się dopiero świeci...

A jak ktoś mniej uważny, pomyśli ze to "japko"? To co?