![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
DVD-Video Tematy poświęcone kopiowaniu, edycji, konwersji i kompresji z/do formatu DVD |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Ocena dyskusji | Tryby wyświetlania |
|
![]() |
#1 | |
dupa a nie
Zlotowicz
Data rejestracji: 06.08.2004
Lokalizacja: Kraków
Posty: 1,434
![]() ![]() |
Cytat:
Do Twojej wypowiedzi pasuje mi jedno słowo po Japońsku ale nie napiszę bo po 4 piwach jestem i mógłbym przekręcić Ale po Polsku to "Boski Wiatr". DVD x1 (1,385 KB/s) to tak jak CD x8 (1,200 KB/s) Tak z innej beczki to na tym forum zalecają palenie CD x 16 !!! Nie padła mi jeszcze żadna płytka palon x8 (CD tanie) ani u moich znajomych . Natomiast zapis na DVD "firmowym" x4 (5,540 KB/s) uznaję za ryzykowny to przecież tak jak CD x36 (Kto pali ważne rzeczy na takiej prędkości ?) Nawet na Firmowych ? Historia się powtaża poraz kolejny, że przypomnę pierwsze przypadki tego typu : Dyski 5 1/4 cala "no name " a np. "Firmowe" Bułgarskie ? Na początku Ery 3,5 cal. jakość "no name " a rirmowych ? A z CD to co ? Na początku rużnice w jakości były niewspółmierne do cen ! Czy teraz mamy coś innego ? to powtórka z przeszłości . OK , Verbatimy są lepsze od np. Princo , ale cena ni jak ma się do jakości zwłaszcza przy paleniu x1 !!! Pozdrowionka |
|
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#2 | |
Guru
Data rejestracji: 12.07.2004
Posty: 5,308
![]() ![]() |
Cytat:
Ja wyłącznie palę na TDK +Rx4, na życzenie mogę porobić parę testów. To, że odtwarza nie znaczy że jest dobrze. Nie widziałem na forum dobrze wypalonej Princo. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
dupa a nie
Zlotowicz
Data rejestracji: 06.08.2004
Lokalizacja: Kraków
Posty: 1,434
![]() ![]() |
OK już przygotowuję płytki do testów, Verbatimy , Princo.
Testu u siebie nie zrobię bo mam Pionka. Sam jestem ciekaw jak wyjdą. A co do trwałości to moje pierwsze DVD to paliłem najtańsze (Flamingo, Esperanca) i to na max. Było to rok temu , wszystkie się do tej pory czytają bez problemów w kompach i na stacjonarnych, paru kumpli mam któży pożyczają i nikt nie zgłaszał problemów. Poza tym najlepszym moim testerem jest moja córka która hebluje płyty na max (ma około 80) i wszystko OK. Pierwsze około 20-30 płyt z najniższej półki wypalałem na max. Nie ma z nimi do tej pory problemu. Po konsultacjach zacząłem palić najtańsze x1 a firmowe x2 lub czasem x4. Jak czytam na forum posty demonów prędkości któży w Litkach zmieniają biosy by płytki x4 palić x8, to mi się słabo robi. Dawno , dawno temu w odległej galaktyce mówiło się że : Lepiej nagrywać słabe kasety na b.dobrym magnetofonie niż super kasety na kiepskim magnetofonie. Mnie to zostało . Po mojemu to lepiej jest mieć np. Pionka i palić na np. Princo X1 niż mieć Litka i palić na "Firmowych" (robionych p.d.p. na tej samej linii) Co do testów zobaczymy , ja jedno wiem że wszyskie z moich około 350-400 płyt chodzą wszystkie w 100% OK (w tym około 80-100 bajek córki exploatowanych na max) Większość z tego (ok 90% to płytki Flamingo, esperanza i Princo) reszta to Verbatimy. Za esperanze itp już bym się nie chwycił (optycznie nie wydlądają najlepiej w por. z Princo ) A wracając do prędkości i trwałości to moje najstarsze płytki CD pochodzą z września 1995 roku i są w 100% sprawne . Pozdrawiam Wszystkich ! |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|