![]() |
ok... bledy swoja droga, ale
jakis czas temu widzialem taki test (moze nawet na cdrinfo) wygenerowano sinusoide, nagrywano ja z mniejsza predkoscia ( chyba 4X ) - dzwiek dano na oscyloskop, lub edytowano w jakims programie - wszysko bylo OK, sinusoida idealna tak samo zrobiono przy wiekszej predkosci, i przy tej sinusoidzie pojawily sie "igly" ??? |
Cieszę się, że chociaż jedna osoba podziela moje obiekcje, co do szybkiego nagrywania audio!
Pozdr |
Ja nagrywam audio tylko 16x
|
Z szybkością nagrywania bywa różnie ;)
Dużo zależy od płyt i nagrywarki. Np. na współczesnych płytach i spawarkach nagrywanie x4 jest znacznie gorsze od x12. Generalnie to trzeba poprostu sprawdzić doświadczalnie. Inna bajka to czytniki audio, spora cześć z nich poprostu ma duże problemy z przeczytaniem płyt CDR (szczególnie gorszych). Niestety cześć czytników nie powinna nazywać się czytnikami CD-AUDIO bo po prostu nie spełnia wymagań tego standardu (chodzi mi o korygowalność błędów). IHMO najlepiej palić mniej więcej połową mocy (na gorszych płytach ciut wolniej) i dopiero w przypadku problemów kombinować.
AHA i jeszcze jeden szczegół - nie wszystkie artykuły na cdrinfo.pl zawierają tylko i wyłącznie prawdę. W końcu ludzie się czasami mylą ;) |
Cytat:
Pozdr |
Problem w tym że oscyloskopem nie mierzysz tylko jakości płyty ale cały tor audio. Szpilki zakłóceń mogą być wynikiem błędów na płycie, felernego czytnika lub analogowej cześci toru (wzmaczniacze etc.). Generalnie znam trzy rodzaje błędów na płycie:
1. C1 - do ok. 200/sek powinno być korygowalne, ale szczerze wątpię czy znajdzie się taki sprzęt audio, szczególnie z pólki dla audiofilli. 2a. Korygowalne C2 - tak jak C1 ale sytuacja wygląda chyba jeszcze gorzej 2b. Nie skorygowane C2 - no coż, to jest feler, pozostaje interpolacja itp. 3. Jitter czyli przesunięcia czasowe sygnału (błędy synchronizacji, przesunięcia pitów, zmiany szybkości nagrania itp.). Jak na razie K-Probe nie pokazuje tych błędów, a są dosyć istotne. A swoją drogą w stosunku do tych błędów sytuacja najlepsza jest w discmenach i odtwarzaczach z pamięcią antywstrząsową. Poprostu można sobie odtworzyć synchronizację w buforze. Mimo banalnej recepty (czytnik x2 i parę MB bufora) nie zauważyłem stacjonarnych czytników wyższej klasy z takim rozwiązaniem. Ot kolejna ciekawostka rynku. Co do K-Probe to trzeba do wyników podchodzić z rezerwą, potrafią być mylące. To jak z diagnozą lekarką, intuicja i doświadczenie jest niezbędne i tyle. Co do artykułów na cdrinfo.pl to poprostu czasami trafiają się tam tzw. "kwiatki" bądź rzeczy przestarzałe. Np. nadal proponuje nagrywać jak najwolniej chociaż współczesne płyty i nagrywarki nie są niskich prędkości przystosowane i nagrywają wtedy słabo. |
te bledy sa opisane bardzo dobrze na stronie cdrinfo.
Malo tego, niedawno pisalem z tego prace dyplomowa, wiec co nieco pamietam ;) - moga byc felerne plyty (ale to sie weryfikuje powatarzajac test kilka razy) - czytnik tez moze byc kiepski - wzmacniacz tez moze byc kiepski ale jesli na tym samym sprzecie pokazuje przy roznych plytach (roznie nagranych) rozne i powtarzalne wyniki, to moze to byc juz zastanawiajace. Co do bufora, to zapewne masz racje, nie orientuje sie w tym... ale chyba nieunikniona jest strata na jakosci + przedzwieki wynikajace szybszej pracy silniczka (co latwo zaowazyc na discmanach) a na cos takiego w sprzecie audiofilskim pozwolic sobie nie mozna - lepiej i latwiej zadbac o lepsza jakosc nosnika |
Cytat:
|
Cytat:
Co do szybszej pracy czytników to: - strata jakości: nie, skoro nagrywarka CDRW za 130 zł potrafi odczytać BEZBŁĘDNIE płytę audio z szybkością x20 (sprawdzałem wielokrotnie) to w konstrukcji za xx tyś zł da się to zrobić - hałas: przy prędkości 1.2x nie będzie szczególnej różnicy, szczególnie że da się wytłumić. W koncu w discmenie nie ma miejsca na tłumienie, w "szafie" jest. Jest tylko jedno ale, tyle że KRYTYCZNE. Jest to marketing. Jaki audiofill kupi sprzęt na którym nie odróżni kopii od orginału? |
Piszesz, ze nagrywarka odczytuje bezblednie x20 - tak, ale jakosc dzieku nie jest zachwycajaca i roznica miezy 1X a 20X jest zapewne pomijalna.
Gdyby byl to sprzet ok do muzy, to ci audiofile nie kupowali by cd playerow za gruba kast, tylko cd rom, za niecala stowe ;) z tym halasem, to nei chodzilo mi o chalas, ktory bedzie sie wydobywal z "pudla", tylko przedzwieku w sluchawkach/glosnikach - ale moze rzeczywiscie, nie bedzie zaowazalne roznicy. - troche odbieglismy od glownego tematu ;) |
Cytat:
1. Mówię o torze cyfrowym, czyli odczycie audio. Co dalej (C/A, wzmacniacze )na razie mnie interesuje. 2. Jeśli czytnik czyta dane bezbłędnie to czyta je bezbłednie :). Siłą rzeczy jakość dźwięku (na tym etapie) jest identyczna z orginałem. 3. Beznadziejną (w stosunku do czytników komputerowych) korekcję błedów w wieżach zauważyłem już swego czasu. Nie dotyczy to wszystkich wież ale zjawisko jest osobliwe. Domyślam się, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze :) 4. O jakim ty przedźwięku mówisz? To jest odczyt cyfrowy, jest skrajnie nieprawdopodobne aby błedy odczytu zmieniały seperację kanałów. A może nie rozumiem pojęcia? 5. Wszelkim osobom pretendującym do miana audiofilli o słuchu nadzwyczajnym polecam sesję testów ABX, wyniki zwykle nie są miłe dla delikwenta ;). Jak nie wieżysz spróbuj ABX zwykłego mp3@320 w stosunku do orginału. Można się załamać. (Tzn. zwykle nie udaje się rozróżnic próbek). 6. Audiofille to specyficzne środowisko, zaimponowałbyś komuś czytnikiem za 120 zł? Nie, i tu masz odpowiedź (co prawda nie całą). |
A co oznacza ze czytnik czyta dane bezblednie?
|
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:24. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.