Ja za dobra gre jestem wstanie zaplacic i 200zl ale... dobra gra to taka w ktora wiem ze bede grac przynajmniej 3 miesiace i nie bede mogl sie doczekac kiedy znow zagram a takich gier prawie w ogole nie ma bo teraz wydaje sie gnioty z ladna grafika, czesto jeszcze gram w gry na amidze bo sa na niej lepsze.
Kupilem Baldura 1 za 159zl jak to byla nowosc i gralem ponad rok i wykonywalem wszystkie poboczne questy a i tak mam ochote znow zagrac.
Diablo 2 kupilem 3 miesiace po premierze za 80zl i gralem jakies 2 lata
Starcrafta kupilem kiedys za 159zl gram do dzisiaj
WoW kupilem za 200zl (zabolalo troche ale zbieralem 4 miesiace i uzbieralem) gram caly czas i nie moge sie doczekac kiedy znow zagram a narazie jestem bez swojego kompa i jest bol. Na abonament jakos tak znajde...
Gralem w GTA SA gra fajna ale po 2 tygodniach mi sie znudzila... dobrze ze jej nie kupilem
Far Cry tak samo...
Wydalem kupe kasy na oryginaly ale nie zaluje bo w wiekszosc gram do dzisiaj. Jakos nie placze z tego powodu ze wydalem 150zl i gram w gre 2 lata to wychodzi mniej niz 10zl na miesiac malo prawda? wole raz wydac kupe kasy i sie gra cieszyc przez rok czy dwa niz wywalic 50zl na gre co ja wywale po dwoch tygodniach.
Zapomnialem ze mam Sage Fallouta na DVD za 49zl i tez zagrywam sie jak mam wolny czas.
Pewnie ktos wyskoczy ze sram kasa albo spie na niej... na gry zbieram z kieszonkowych i czasami cos zostanie jak mi brakuje kasy to ide u sasiada pomoc przy rozladunku albo cos albo innemu skosic trawe i tak wpadnie 10-20zl...
Nie mam cyfraka, mam komorke na abonament i place 25zl miesiecznie telefon mam jakis za 50zl bo tamten sprzedalem, po co mi wybajerzony z aparatem i innymi *******ami jak sie tego prawie nie uzywa? Telefon jest do dzwonienia i sms a nie do ogladania filmow badz bawienia sie dzwonkami, mp3 playera tez nie mam. Jakos zyje bez tych ******* a np moj kumpel ma te wszystkie badziewia i siedzi w domu i sie nudzi zwykle przychodzi do mnie pograc w WoW albo cos i wiecie do jakiego wniosku doszedl? ze tez sobie kupi WoW a ledwo do auta ma co nalac tylko ma siec radiowa i sobie nie pogra.... Dla mnie gra jest po to zeby nie siedziec w domu i sie nudzic, czasami mam czas zagrac czasami nie ale raz na jakis czas sie zdarzy ze musze siedziec w domu jeden dzien i nie ma co robic...
Zaniedlugo rok szkolny sie zacznie i bedzie dupa z grania... jeszcze mam na wieczorowe laska na dzienne to swietnie mi wyjdzie...
|