Powrót   Forum CDRinfo.pl > Różne > Rozrywka > Humor

Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :)



Witaj Nieznajomy! Zaloguj się lub Zarejestruj

Zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dodatkowych opcji, lepszej wyszukiwarki oraz mniejszej ilości reklam. Rejestracja jest całkowicie darmowa!

Dyskusja zamknięta
 
Opcje związane z dyskusją Tryby wyświetlania
Stary 08.01.2005, 14:23   #2086
tengu
Hitokiri Battousai
 
Avatar użytkownika tengu
 
Data rejestracji: 14.09.2004
Lokalizacja: Grays, Essex, UK
Posty: 636
tengu zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Stołówka Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy. Mueller, Himmler i Bormann cierpliwie stoją w kolejce. Stirlitz wchodzi i od ręki dostaje obiad. Mueller, Himmler i Bormann patrzą osłupiali. Nie wiedzą, że kobiety ciężarne i Bohaterowie Związku Radzieckiego obsługiwani są poza kolejnością.

Stirlitz wolnym krokiem zbliżył się do lokalu kontaktowego. Zapukał umówione 127 razy. Nikt nie otworzył. Po namyśle wyszedł na ulicę i spojrzał w okno. Tak, nie mylił się. Na parapecie stały 63 żelazka - znak wpadki.

Stirlitz usłyszał pukanie do drzwi. Otworzył je. Za drzwiami stał kotek.
- Chcesz mleczka, głuptasku? - spytał czule Stirlitz.
- Sam jesteś głupi! Właśnie przyjechałem z Centrali - odrzekł kotek.

Stirlitz wchodzi do gabinetu Muellera:
- Nie chciałby pan pracować dla radzieckiego wywiadu? - pyta. - Nieźle płacą.
Zszokowany Mueller patrzy podejrzliwie. Stirlitz zmieszany idzie do drzwi. Przystaje:
- Nie ma pan przypadkiem aspiryny? - pyta. Wie, że ludzie zapamiętują tylko koniec rozmowy.

Stirlitz otrzymał telegram: "Jeśli nie zapłacicie za energię elektryczną, wyłączymy wam radiostację".

Stirlitz szedł nocą przez las. Nagle zobaczył na drzewie świecące oczy.
- Sowa - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś sowa - pomyślał Bormann.

Wróciwszy do swego gabinetu, Mueller zauważył, że Stirlitz podejrzanie kręci się w pobliżu sejfu. - Co tu robicie, Stirlitz? - srogo zapytał.
- Czekam na tramwaj - odparł Stirlitz.
- W porządku! - rzucił Mueller, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła może być tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Stirlitza nie było.
- Pewnie już odjechał - pomyślał Mueller.

Stirlitz wypoczywa w swoim tajnym mieszkaniu. Nagle wazon z kwiatami spada z parapetu i rozbija Stirlitzowi głowę. To tajny sygnał - znak, że jego żona właśnie powiła syna. Stirlitz ukradkiem ociera ojcowskie łzy. Tęskni. Od siedmiu lat nie był w domu.

Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.

Stirlitz ukradkiem karmił niemieckie dzieci.
Od ukradka dzieci puchły i umierały.

W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkać z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego.
Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.

Gdy Stirlitz szedł korytarzem, oczom jego ukazało się ogłoszenie o czynie społecznym.
- Wpadłem - pomyślał. Skierował się w kierunku gabinetu Mullera.
- Gratuluje poczucia humoru - powiedział - Tak jestem agentem sowieckim!
- Dobra, dobra Stirlitz... Odmaszerować!
Po chwili Muller wykręcił numer Kaltenbrunerra.
- Czego to nie wymyśli nasz poczciwy Stirlitz, rzekł ze śmiechem - żeby się wykręcić od roboty..

Ostatnio mam szajbę ze stirlizem
__________________

vectra-unlimited

ASUS ASPIRE 9301AWSMi POWERED BY AMD
tengu jest offline  

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online  
Stary 08.01.2005, 14:39   #2087
Yetixxl
Wyjadacz ;)
 
Avatar użytkownika Yetixxl
 
Data rejestracji: 15.01.2004
Lokalizacja: Poznań
Posty: 326
Yetixxl zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Stirlitz poszedł do lasu, ale ani borowików, ani podgrzybków, ani nawet opieniek nie było.
- Pewnie nie sezon - pomyślał Stirlitz, siadając w zaspie.

Podczas uroczystej akademii w dniu urodzin Hitlera dostarczono Stirlitzowi na salę depeszę. "Stirlitz, jesteście zwykła dupa!" - mogły odczytać zbyt ciekawe oczy. Ale tylko Stirlitz wiedział, że właśnie tego dnia otrzymał tytuł Bohatera Związku Radzieckiego.
Stirlitz wszedł do kawiarni Elefant.
- To Stirlitz. Zaraz będzie zadyma - powiedział jeden z siedzących przy stole.
Stirlitz wypił kawę i wyszedł.
- Nie - odpowiedział drugi. - To nie on.
- Jak to nie!? To Stirlitz!!! - krzyknął trzeci.
Zaczęła się zadyma.

Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.


Stirlitz zobaczył jak banda wyrostków pompuje kota benzyną. Kot wyrwał się, przebiegł kilka metrów i upadł.
- Widocznie benzyna się skończyła - pomyślał Stirlitz.

Szybkościomierz samochodu Bormanna pokazywał 80 km/h. Obok szedł Stirlitz udając, że nigdzie się nie spieszy.

Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia.
- Otruty - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi.

W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkać z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego. Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.

- Stirlitz, co jest lepsze: radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Mueller.
- Gazeta, w radio nie zawiniesz śledzia - odparł spokojnie Stirlitz.

Stirlitz gnał swoim 600-konnym Mercedesem do Berlina. Obok niego pędzili ss-mani na motocyklach.
- Paparazzi - pomyślał Stirlitz.
Yetixxl jest offline  
Stary 08.01.2005, 16:26   #2088
Ziele
.: AT90S2313 :.
 
Avatar użytkownika Ziele
 
Data rejestracji: 09.09.2002
Lokalizacja: Kraków
Posty: 2,724
Ziele zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
Napisany przez Yetixxl
Stirlitz poszedł do lasu, ale ani borowików, ani podgrzybków, ani nawet opieniek nie było.
- Pewnie nie sezon - pomyślał Stirlitz, siadając w zaspie.
Jak to nie? A Zimówka aksamitnotrzonowa to co?

http://darynatury.w.interia.pl/zrodla/grz077.htm
__________________
LiteOn LTR-40125S & SOHW-1633S 8 )

Jak zrobić szybko sałatke z buraków? Wrzucić granata do BMW
Ziele jest offline  
Stary 08.01.2005, 18:01   #2089
baca
Stały bywalec ;)
 
Avatar użytkownika baca
 
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Górny Śląsk
Posty: 132
baca w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Dzienny plan zajec dla bardzo zapracowanego mezczyzny

godzina 7.30 - 8.00

Poczekaj az twoja zona delikatnie cie obudzi. Usiadz przy troskliwie
przygotowanym sniadanku. Sprawdz czy pranie jest dobrze wyprasowane i
czy twoje buty sa wyszczotkowane.

8.00 - 8.30

Upewnij sie, czy twoja zona posprzatala i czy umyla okna. Nie zapomnij o
jasnych wskazowkach co do zakupow i powiedz jej, co bys chcial zjesc dzis
wiczorem.

8.30 - 9.00

Twoja zona odwozi cie do pracy, nie zapomnij dac jej do zrozumienia ze
znowu musi isc do fryzjera.

9.30 - 10.00

Drugie sniadanie w biurze, w czasie ktorego omawiasz ze wspolpracownikami
przebieg dnia.

10.00 - 12.00

12.00 - 14.00

Przerwa.

14.00 - 15.30

Ponowne sprawdzenie wykonanej pracy.

15.30 - 16.30

Planowanie pracy na dzien jutrzejszy.

16.30 - 18.00

Nieplanowane spotkanie z kolega z pracy w barze za rogiem. Nie zapomnij
powiadomic zony, ze jeszcze pracujesz i ze nie wrocisz na kolacje do domu.

18.00 -18.30

Popros swoja zone, zeby cie podwiozla do domu i sprawdz czy przygotowala
kolacje.

18.30 - 19.30

Rozejrzyj sie po domu, czy wszystko gra.

19.30 - 22.00

Czas na telewizje. Jesli zona ci bedzie przeszkadzac wytlumacz jej ze
miales bardzo ciezki dzien.

22.00 - 22.30

Czas isc do lozka, przypomnij zonie o jutrzejszych zajeciach i daj do
zrozumienia ze jestes zmeczony.



Plan zajec pracujacej gospodyni

5.00 - 6.00

Budzisz sie nie budzac meza, myjesz naczynia, idziesz po gazete,
bierzesz prysznic i robisz sniadanie. Wygladaj atrakcyjnie, gdy go
bedziesz budzic.

6.00 - 7.00

Obudz go powoli i delikatnie. Ustaw radio na przyzwooitej glosnosci nie
przeszkadzaj mezowi podczas sniadania.

7.00 - 8.00

Sprzatasz, myjesz okna, scierasz kurze i trzepiesz dywan, prasujesz,
pierzesz, szczotkujesz buty i odwozisz meza do pracy.

8.00 - 8.10

Spoznilas sie do pracy? Znowu zapozno wstalas.

10.00 - 10.30

Zadzwon do meza i zapytaj, co by chcial zjesc na kolacje.

11.00 - 11.30

Zadzwon do jego matki.

12.00 - 12.30

Przerwa, czas na zakupy.

1400 - 14.30

Zadzwon do niego zapytaj sie, jak mija dzien i kiedy wroci do domu.

16.00 - 16.30

Zabierz meza z pracy i dowiez do domu.

16.30 - 19.30

Ostatnie przygotowania - umyj podloge i posprzataj sypialnie. Upiecz
ciasto i zrob mu sweter na drutach, nie zapomnij o czyms do picia i
przyrzadz kolacje. Wyciagnij wino i wysluchaj cierpliwie jego problemow
poczas jedzenia.

19.30 - 24.00

Przynies mezowi kapcie, wlacz telewizor. Pozostan aktywna, podczas gdy on
bedzie ogladal telewizje, zrob mu cos dobrego do picia. Posciel lozko i
zabawiaj go puki nie usnie i nie zapominaj ze jest BARDZO ZMECZONY.
baca jest offline  
Stary 08.01.2005, 18:20   #2090
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Pomarzyć niby można, ale w sumie za bardzo szowinistyczne to..
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline  
Stary 08.01.2005, 18:21   #2091
Piotr4s
Wymiatacz
 
Avatar użytkownika Piotr4s
 
Data rejestracji: 06.06.2004
Lokalizacja: Polska
Posty: 611
Piotr4s zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>












Piotr4s jest offline  
Stary 08.01.2005, 20:00   #2092
Piotr4s
Wymiatacz
 
Avatar użytkownika Piotr4s
 
Data rejestracji: 06.06.2004
Lokalizacja: Polska
Posty: 611
Piotr4s zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Co sądzicie o uzdolnieniach muzycznych tego gościa
Dołączone pliki
File Type: rar TECHNO.rar (174.5 KB, 70 oglądane)
Piotr4s jest offline  
Stary 08.01.2005, 21:54   #2093
Predi
Niezarejestrowany
 
Avatar użytkownika Predi
 
Data rejestracji: 16.04.2002
Lokalizacja: Gliwice
Posty: 2,778
Predi niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
Złapali Klossa i Stirlitza, przesluchują w siedzibie gestapo. Torturują...
Kloss wytrzymał dwa dni i w końcu puścił parę z gęby.
A Stirlitz nic - jak zaklęty, wytrzymał tydzień, dwa... coraz sroższe tortury.
W końcu zainstalowali w jego celi kamerę i patrzą, a Stirlitz łazi po celi i bije głową w ścianę, mówiąc: "... ku*wa, jak sobie nie przypomnę, to mnie tu zabiją"

Stirlitz zwinął kartkę w rulonik i wrzucił do pisuaru. Wiadomość bezpiecznie dotarła do Centrali.

Muller wiedział, że Rosjanie, zamieszawszy cukier, zostawiają łyżkę w szklance z herbatą. Chcąc sprawdzić Stirlitza, zaprosił go na herbatę. Stirlitz wsypał cukier do szklanki, zamieszał, wyjął łyżeczkę, położył ją na spodeczku, po czym pokazał Muellerowi język.
Predi jest offline  
Stary 08.01.2005, 22:13   #2094
Yetixxl
Wyjadacz ;)
 
Avatar użytkownika Yetixxl
 
Data rejestracji: 15.01.2004
Lokalizacja: Poznań
Posty: 326
Yetixxl zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Co zrobić żeby kobieta krzyczała jeszcze godzinę po stosunku?
odp:
Wytrzeć małego o firankę!

Czym się różni motorynka od brzydkiej dziewczyny?
odp:
- Niczym. Fajnie się jeździ dopóki kumple nie zobaczą.

- Co powinien robić w domu prawdziwy mężczyzna?
odp:
- Nic!

Jaka jest różnica pomiędzy wróżką a czarownicą?
odp:
- Co najmniej 30 lat

Dlaczego zespół napięcia przedmiesiączkowego nazywa się zespołem napięcia przedmiesiączkowego?
odp:
- Bo nazwa "choroba wściekłych krów" jest zarezerwowana dla innej jednostki chorobowej.

Co robi homoseksualista w szpitalu dla wariatów?
odp:
- Rżnie głupa...

Kto jest najlepszym matematykiem na świecie?
odp:
- Kobieta: dodaje sobie urody, odejmuje lat, mnoży dzieci, dzieli łoże.
A jaki jest najniebezpieczniejszy pocisk na świecie?
odp:
Też - kobieta: wpada w oko, rani serce, szarpie nerwy, dziurawi kieszeń i wychodzi bokiem.

Czym się różni grzech od żalu?
odp:
- Grzech włożyć, a żal wyjąć...

Dlaczego dziewczyny jak się budzą, to się przeciągają?
odp:
- Bo się po jajach nie mogą podrapać. ^_^

Ostatnio zmieniany przez Yetixxl : 08.01.2005 o godz. 22:17
Yetixxl jest offline  
Stary 09.01.2005, 00:57   #2095
Predi
Niezarejestrowany
 
Avatar użytkownika Predi
 
Data rejestracji: 16.04.2002
Lokalizacja: Gliwice
Posty: 2,778
Predi niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
.
Dołączone obrazki (kliknij, aby powiększyć)
Funny fotos, kawaly... itp. - jeszcze sie tak nie usmialem :)-radar.jpg  
Predi jest offline  
Stary 09.01.2005, 01:29   #2096
PIOTR34
..: DVD-VIDEO :..
 
Avatar użytkownika PIOTR34
 
Data rejestracji: 20.08.2003
Lokalizacja: Kraków
Posty: 2,069
PIOTR34 zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Ja też dodam coś od siebie:

Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok takiego skromnego gospodarstwa.
Patrzy a tam chłop coś z desek kleci.
Ksiądz zagaduje:
Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujesz
A ku*wa, kibel nowy stawiam bo sie stary roz**bal.
O, mój drogi!!! A nie mógłbys tego tak troche owinąć w bawełne??
Po co mam, ku*wa, owijać w bawełne Dechami opie**ole naokoło i c**j!!
__________________
Pozdrowionka
Regulamin forum:
DVD2SVCD - Poradnik

PIOTR34 jest offline  
Stary 09.01.2005, 01:50   #2097
PIOTR34
..: DVD-VIDEO :..
 
Avatar użytkownika PIOTR34
 
Data rejestracji: 20.08.2003
Lokalizacja: Kraków
Posty: 2,069
PIOTR34 zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
sorki panowie żę post jest pod postem, pierwszy raz dodawałem załącznik, ale się udało.
Dołączone obrazki
Funny fotos, kawaly... itp. - jeszcze sie tak nie usmialem :)-matematyka.jpg 
__________________
Pozdrowionka
Regulamin forum:
DVD2SVCD - Poradnik

PIOTR34 jest offline  
Stary 09.01.2005, 11:58   #2098
Matievoo
Prison break
 
Avatar użytkownika Matievoo
 
Data rejestracji: 27.11.2004
Lokalizacja: Małopolska
Posty: 1,298
Matievoo zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
JA też zagrałem w tom gre i poszło mi nieco gorzej z
Dołączone obrazki (kliknij, aby powiększyć)
Funny fotos, kawaly... itp. - jeszcze sie tak nie usmialem :)-rekord.jpg  

Ostatnio zmieniany przez Mati.p : 09.01.2005 o godz. 12:25
Matievoo jest offline  
Stary 09.01.2005, 17:23   #2099
baca
Stały bywalec ;)
 
Avatar użytkownika baca
 
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Górny Śląsk
Posty: 132
baca w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Dziś znalezione...





Idzie Polak,Rusek i Niemiec po p ustyni;nagle spotykają dwugarbnego wielbłąda.Polak z Niemcem weszli na dwa garby a Rusek zdziwiony gdzie on ma usiąść. Na to Polak podnosi ogon i mówi:
-A ty Sasza do kabiny!

Rosysjskie centrum sterowania rakietami atomowymi...
Sasza kończy zmianę...
W pewnym momencie otwierają się drzwi i wchodzi sprzątaczka.
Zaczyna myć podłogę, sprząta stoły, myje monitory, pulpity...
W pewnnym momencie Sasza wstaje i mówi :
- paszła w pizdu
na co sprzątaczka :
- czto ja?
Sasza :
- niet - Italia!

Dwóch Ruskich postanowiło przemycić do Polski wiewiórkę, Sasza powiedział, że weźmie ją w gacie. Gdy już dojeżdżali do granicy nagle Sasza wyleciał z wiewiórką w rękach, a Wania się go pyta:
- Czemu wyjąłeś tę wiewiórkę?
Na to Sasza:
- No więc wszystko było dobrze, dopóki nie zrobiła sobie z moich jaj orzechów a z dupy dziupli, ale to jeszcze wytrzymałem. Ale gdy już chciała zaciągnąć orzechy do dziupli to nie wytrzymałem!

Po czym poznac Rosjanina w Ameryce?
- Przychodzi na walki kogutow z kaczka...
- A po czym poznac, ze sa tam Wlosi?
- Stawiaja na kaczke...
- A po czym poznac, ze jest tam mafia?
- Kaczka wygrywa...

Amerykańskie sondy potwierdziły istnienie prymitywnej cywilizacji na Marsie, więc jankesi postanowili wysłać ekspedycję powitalną. Zabrali ze sobą cukierki, batony, gumy do żucia, czekoladę i broń z demobilu. Gdy rakieta wylądowała pośród tłumu nieufnie spoglądających zielonych tubylców, z megafonu popłynęły słowa prezydenta USA skierowane do bratniej ludności Czerwonej Planety obiecujące przyjaźń, współpracę, profity i sojusz wojskowy. Po przemówieniu załoga stanęła przed drzwiami gotowa otworzyć je i wpaść w ramiona Marsjan. Okazało się jednak, że delegacja zielonych zaspawała im właz. Kosmici rozeszli się, zostawiając rakietę na pastwę losu.
Na trzeci dzień przechodzący Marsjanin zastukał w rakietę:
- Jest tam kto?
- Taaaaak! - zakrzyknęli gromko astronauci.
- Czemu tam siedzicie?
- Przecież nas zaspawaliście, a my mamy dla was prezenty. Każdy z was coś dostanie, wypuść nas - błagał kapitan wyprawy.
- He, he, to spawanie to taki nasz zwyczaj. Ale jak byli tu Polacy, to poradzili sobie z włazem w pięć minut.
- Co? Polacy już tu byli?
- Byli i tak jak wy mieli dla nas prezenty.
- Co takiego oni mogli wam dać?
- Nie wiem dokładnie, co to było, bo akurat byłem w pracy, ale nazywało się to "w*******'' i wszyscy to dostali.

Na lotnisku spotkało się czterech pilotów: polski, turecki, francuski i amerykański.
Po paru minutach mówi Turek:
- Ja to jestem dumny, że jestem Turkiem.
- Dlaczego? - pyta go Amerykanin.
- No jak to dlaczego?! My, Turcy, robimy najlepsze dywany na świecie, które leżą w domach najbogatszych ludzi.
Na to Amerykanin:
- A my mamy najlepszy wywiad na świecie - CIA, który wie tygodnie przed samym zdarzeniem co się wydarzy.
Oczywiście i Francuz musiał dodać swoje 3 słowa:
- A my, Francuzi, mamy najwierniejsze i najpiękniejsze kobiety na świecie.
Polak cały czas tylko się przysłuchiwał i nic nie mówił, więc zagadnął go Amerykanin:
-A ty, Polak, dlaczego jesteś dumny ze swojego kraju?
Na to Polak:
-No bo miesiąc temu *****em francuską kobiete na tureckim dywanie w moim domu, a CIA do dzisiaj nic o tym nie wie.

Indianie złapali Polaka, Francuza i Niemca i onzajmili im ,że ich zabiją a z ich skóry zrobią sobie KANU. Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chcą zginąć.
Tak więc, Francuz poprosił o sztylet. Wziął go i poderrznął sobie gardło. Indianie z ejgo skóry zrobili sobie KANU.
Niemiec poprosił o pistolet. Wziął go i palnął sobie w łeb. Indianie zrobili KANU
Polak poprosił o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w końcu dali mu widelec.
Polak wziął go do ręki i waląć się nim po całym ciele krzyknął:
Ja wam ku*wa dam KANU!!!

Przychodzi facet do sklepu i od razu pyta:
- A co to jest tam takie czerwone w rogu?
- Jablka- odpowiada ekspedientka
- To ja poprosze kilogram, ale zeby pani zapakowala kazde osobno.
Ekspedientka spojrzala sie ze zdziwieniem, ale co, klient nasz pan, i zgodnie z zyczeniam zapakowala. Tymczasem za klientem powoli robi sie kolejka. Ten znowu pyta sie:
- A to w drugim rogu takie pomaranczowe to co to?
- Mandarynki.
- To ja tez wezme kilogram tego, ale kazde osobno zapakowac prosze.
Ludzie z tylu juz niezle wkurzeni, ekspedientka tak samo, ale pakuje te mandarynki jedna po drugiej. Zapakowala w koncu, a facet mowi:
- A to tam pod sciana takie zielone to co to jest?
A ekspedientka:
- Groszek, ale k**wa nie na sprzedaz!

Uamrł Jan Paweł II. Poszedł do nieba gdzie u bram wita go św. Piotr. Sprawdza patrzy i mówi:
- no tak, masz zasługi bracie, lepszego od ciebie tutaj nie mamy! Dostaniesz najlepszą wille z basenem, super samochód i co jeszcze będziesz chciał.
Papierz dostał co mu obiecano i jedzie sobie swoim pięknym wozem przez niebiańską autostradę. Mija wszystko co sie tylko rusza. Nagle mija go czerwona sportowa bryka, w której zasiadywał chipiso-podobny typ z długimi włosami i brodą. Więc papierz ręczni i powrót do św. Piotra. Podchodzi i mówi:
- Co to ma był miałem mieć wszystko najlepsze, najlepszy i najszybszy wuz, a tu jade sobie niebiańską autostradą a tu mnie jakiś hipis wyprzedza. Możesz coś z tym zrobić?
- No cuż muc moge, ale to ciężka sprawa...
- Dlaczego?
- Bo to syn szefa...

Stoi stara babcia pod kościołem i lamętuje:
-Jezus Maryja, Jezus Maryja...
Wychodzi Jezus z Kościoła i mówi:
-Jak ja mam ryja to ty masz morde!!

Cztery zakonnice stanęły wreszcie u bram Raju i Św. Piotr pyta pierwszą z nich
- Czy dotykałaś *****a moje dziecko?
- Tak Św., Piotrze, ale tylko paluszkiem...
- Wiec zamocz paluszek w wiadereczku z woda święconą i przechodź przez bramę
Święty Piotr pyta druga z nich:
- A czy ty również dotkałaś *****a?
- O tak !!!Św. Piotrze i to cala ręką .......
- To włóż rękę do wiadra z święconą woda i wchodź do Raju
I nagle czwarta w kolejce zakonnica wyrywa się przed trzecia i krzyczy:
- Święty Piotrze!! Święty Piotrze!!!
Ja nie przepłukam w wodzie święconej gardła jeżeli ta przede mną
zamoczy w niej cala dupę...

Pociąg gwałtownie zahamował na stacji i młoda dziewczyna z rozpędem wpadła na księdza .
-Tak szybko stanął ...-tłumaczy się.
-Ależ skąd moja droga , to był klucz od plebanii.
baca jest offline  
Stary 09.01.2005, 19:22   #2100
kraluk
Guru
 
Avatar użytkownika kraluk
 
Data rejestracji: 13.02.2003
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4,500
kraluk jak się przyłoży ma szansę zostać specem <150 - 249 pkt>kraluk jak się przyłoży ma szansę zostać specem <150 - 249 pkt>
Nie wiem czy to było, bo nie śledzę tematu

__________________
"Być zwyciężonym i nie ulec - to zwycięstwo!"
kraluk jest offline  
Dyskusja zamknięta


Twoje uprawnienia:
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz umieszczać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB codeWłączone
EmotikonkiWłączone
Kody [IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone

Teleport


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 06:19.


Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.