Powrót   Forum CDRinfo.pl > Różne > Rozrywka > Humor

Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :)



Witaj Nieznajomy! Zaloguj się lub Zarejestruj

Zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dodatkowych opcji, lepszej wyszukiwarki oraz mniejszej ilości reklam. Rejestracja jest całkowicie darmowa!

Dyskusja zamknięta
 
Opcje związane z dyskusją Tryby wyświetlania
Stary 17.01.2005, 21:23   #2161
Eliasz
Prorok na F.O.R.U.M.
 
Avatar użytkownika Eliasz
 
Data rejestracji: 01.01.2002
Lokalizacja: Laskowa
Posty: 1,330
Eliasz zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
Napisany przez Edwardo
albo "znieczulenie" bylo calkiem niezle
Pewnie na wysoko procentowym biopaliwie leciał
__________________
"The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing" - Edmund Burke
"Jedynym sposobem na to by zatryumfowało zło, jest gdy dobry człowiek nie robi nic."
--------------------------------------------------------------------------------
Ten post NIE powstał w celu przekręcenia licznika o kolejną cyferke - copyright by nie Nimal ani nie Gallus a Eliasz
__________________________________________________ _______________
Eliasz jest offline  

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online  
Stary 17.01.2005, 23:16   #2162
hitman.2
silentassassin
 
Avatar użytkownika hitman.2
 
Data rejestracji: 15.01.2005
Lokalizacja: W R O C Ł A W
Posty: 26
hitman.2 w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Zabawny text :D

Do erogennych stref u kobiety należy także portfel męski
hitman.2 jest offline  
Stary 17.01.2005, 23:27   #2163
hitman.2
silentassassin
 
Avatar użytkownika hitman.2
 
Data rejestracji: 15.01.2005
Lokalizacja: W R O C Ł A W
Posty: 26
hitman.2 w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Kalendarz na nowy rok :D

Hehe
Dołączone obrazki (kliknij, aby powiększyć)
Funny fotos, kawaly... itp. - jeszcze sie tak nie usmialem :)-kalendarzmenelli-2005.jpg  
hitman.2 jest offline  
Stary 18.01.2005, 00:13   #2164
Ghost_mode
< pojawia się i znika >
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika Ghost_mode
 
Data rejestracji: 25.02.2004
Posty: 1,281
Ghost_mode niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
Cytat:
Napisany przez hitman.2
Hehe
było
__________________
ghost_mode (at) wp . pl

Ghost_mode jest offline  
Stary 18.01.2005, 02:07   #2165
-Kowalik-
Guru
 
Avatar użytkownika -Kowalik-
 
Data rejestracji: 31.08.2003
Lokalizacja: Białystok
Posty: 1,186
-Kowalik- niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
Siedzi mały jeżyk pod jabłonką i wpatruje się w wielkie, dojrzałe, czerwone jabłko. Slinka mu cieknie bo już dwa dni na nie czeka. I nagle jabłko się zachwiało i spada. Już się jeżyk zbliża, już otwiera pyszczek, już prawie wbija ząbki, a tu nagle ziemia zadrżała, zagrzmiała i się rozstąpiła. Z czeluści wyłazi wielka dupa i CAP to jabłko. Weszła do dziury i wszystko wróciło do normy. Jeżyk w ciężkim szoku, przełyka ślinę i mówi pod nosem:
- Co to qr** było?!
Nagle ziemia drży, rozstępuje się i wyłazi z niej wielka dupa i mówi:
- Antonówka!!

Ostatnio zmieniany przez -Kowalik- : 18.01.2005 o godz. 14:10
-Kowalik- jest offline  
Stary 18.01.2005, 15:55   #2166
Kris
Nikoniarz
 
Avatar użytkownika Kris
 
Data rejestracji: 26.01.2004
Lokalizacja: Ostra łąka
Posty: 5,167
Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Kris ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Niewidomy mężczyzna wszedł do baru. Wła*ciciel podaje mu menu, ale niewidomy
mówi:
- Jak pan widzi jestem niewidomy - nie mogę przeczytać waszego menu, ale
proszę mi przynieść kilka brudnych widelców po poprzednich gościach, to coś
sobie wybiorę...
Nieco zdziwiony właściciel poszedł na zaplecze i przyniósł kilka nie umytych
sztućców. Podał je niewidomemu, który po kolei przykładał je do nosa i
wąchał.
- Już wybrałem - poproszę ziemniaki puree z kotletem mielonym.
Po otrzymaniu posiłku niewidomy go zjadł, zapłacił i wyszedł....
Kilka dni później znów wstąpił do tego baru i gdy podano mu menu powiedział:
- Nie poznaje mnie pan Jestem tym niewidomym, który był tu kilka dni
temu...
- Och, najmocniej przepraszam już biegnę po brudne sztućce...
Tym razem po obwąchaniu kilku widelców i noży niewidomy zamówił spaghetti z
serem i brokułami.
Gdy po kilku dniach właściciel zauważył, że niewidomy ponownie wchodzi do
baru szybko pobiegł na zaplecze, wziął kilka sztućców i zaniósł je do
kucharki (którą była jego żona)
- Marysia, znów jest tu ten niewidomy facet, o którym Ci opowiadałem, weź
te widelce i wytrzyj je w swoje majtki - sprawdzimy jak sobie teraz
poradzi...
Już po chwili podszedł do klienta i mówi:
- Witam ponownie - dzisiaj mam już dla pana przygotowane sztućce - proszę
wybierać...
Facet wziął pierwszy z brzegu powąchał i mówi:
- Ooo Nie wiedziałem, że Marysia tu pracuje...
Kris jest offline  
Stary 18.01.2005, 19:42   #2167
Mily_
Formatowiec...
 
Avatar użytkownika Mily_
 
Data rejestracji: 03.08.2003
Lokalizacja: PO
Posty: 1,878
Mily_ zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
Napisany przez Yetixxl
Uwagi z dzienniczków szkolnych

Uczeń buja się na dwóch tylnych nogach krzesła, by za chwilę opuścić dwie przednie z hukiem na podłogę.

Po wyjściu z sali zauważyłam lężące na ziemii zakrwawione tampony. To za sprawą uczniów x,y,z, którzy wychodzili na szczepienie.

Jagoda na lekcji WOSu myśli o jędrnych ustach Arkadiusza ***********.

Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki.

Naraża kolegów na śmierć, rzucając kreda po klasie.

Na wf-ie nosi za małe spodenki. Zapytana dlaczego, twierdzi, ze takie są bardziej sexy.

Rzuca w koleżanki spreparowana żabą.

Kowalska i Józwiak nie chcą podąć swego nazwiska.

Pociął koledze sweter, chcąc sprawdzić jakość wyrobu.

Zjada ściągi po klasówce.

Powiedział do pani woźnej, która zwróciła mu uwagę: "Niech pani uwaza, bo jutro może już pani nie pracować w tej szkole".

Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań.

Wyrzucił koledze czapkę przez okno ze słowami: "Jak kocha, to wróci".

Rzucił w nauczyciela doniczka i krzyknął: "Trafiłem!".

Przyłapany na paleniu w toalecie broni się, mówiąc ze "wykurza Robale z kibla".

Zwalnia się z lekcji. Mówi, ze boli ją głowa, a potem widzę ją z przystojnym brodaczem.

Demonstrując działanie gejzeru, opryskał pomidorem cala klasę.

Pije wódę z kranu, mówiąc: "Kaca mam".

Z radości, ze nie ma nauczyciela, zwalił tablice.

Śmieje się parszywie.

W czasie odpowiedzi z historii, co drugi wyraz wtrąca słowo "facet".

Nie uważa i biega na lekcjach wf-u.

Rozmawiałam z nią i nie dala mi dojść do słowa.

Na melodie hymnu szkolnego ułożył pieśń zagrzewająca uczniów do walki z nauczycielami.

Przyszła do szkoły w samym swetrze.

Na lekcji dłubie w nosie i mówi, ze to jak narkotyk.

Ukradł ze szkolnego WC sedes i przechowuje go w tornistrze.

Nie wiesza się w szatni.

Stwierdził nieprzygotowanie do geografii z powodu śmierci babci, z która to babcia jechałam dziś rano tramwajem.

Namalował na ławce gola babę goniąca knura.

Na wycieczce szkolnej zerkał nieznacznie ku sklepowi z napojami alkoholowymi, gdzie potem dokonał zakupu pamiątek.

Śpiewa na lekcji muzyki.

Wyrwany do odpowiedzi mówi, ze nie będzie zeznawał bez adwokata.

Przyniósł do szkoły trutkę na szczury z zamiarem wypróbowania jej na wychowawcy.

W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by, jak twierdzi, zyskać na czasie.

Wysłany po kredę, przyniósł ślimaka.

Po napisaniu kartkówki nie oddal jej, twierdząc, ze zostawił ją w domu.

Na lekcji zajęć praktyczno - technicznych umyślnie piecze ciasto bez maki.

Wlał wódę do kontaktu w pracowni fizycznej na lekcji plastyki.

Wkłada kapiszony do kontaktu, czym doprowadził nauczycielkę na pogotowie.

Demonstruje na fizyce zabawki.

Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamieszanie nogami.

Podpalił koledze teczkę na lekcji i zapytał, czy może wyjść po gaśnice.

Bije kolegę po dzwonku.

Schowany za podręcznikiem fizyki wydaje dźwięki przyprawiające mnie o mdłości.

Wysłany w celu namoczenia gąbki wrócił z mokra głowa i sucha gąbka.

Syn lata z gołym brzuchem po błocie.

Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemie cyrklem w doniczce.

Uczeń chodzi po ścianie.

Uczeń siedzi w ławce i zachowuje się podejrzanie.

No to ja w 2 klasie podstawówki miałem taką uwage, z której wszyscy mieli wielką zwałę... a brzmiała ona tak:

Bije kolegów kijem po uszach...

Zawsze twierdziłem że mieliśmy dziną nauczycielkę w podstawówce...
__________________
"Usuń ze swojego słownika słowo problem
i zastąp słowem wyzwanie.
życie stanie się nagle
bardziej podniecające i interesujące"
Donna Watsonon
Mily_ jest offline  
Stary 18.01.2005, 19:57   #2168
Eliasz
Prorok na F.O.R.U.M.
 
Avatar użytkownika Eliasz
 
Data rejestracji: 01.01.2002
Lokalizacja: Laskowa
Posty: 1,330
Eliasz zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Może nie śmieszne, ale fajny mod kompa http://modding.ru/view.php?cat=artic...affeinemachine
__________________
"The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing" - Edmund Burke
"Jedynym sposobem na to by zatryumfowało zło, jest gdy dobry człowiek nie robi nic."
--------------------------------------------------------------------------------
Ten post NIE powstał w celu przekręcenia licznika o kolejną cyferke - copyright by nie Nimal ani nie Gallus a Eliasz
__________________________________________________ _______________
Eliasz jest offline  
Stary 18.01.2005, 23:40   #2169
Ghost_mode
< pojawia się i znika >
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika Ghost_mode
 
Data rejestracji: 25.02.2004
Posty: 1,281
Ghost_mode niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
http://helios.et.put.poznan.pl/~mglaczyn/student.wma
__________________
ghost_mode (at) wp . pl

Ghost_mode jest offline  
Stary 18.01.2005, 23:53   #2170
hitman.2
silentassassin
 
Avatar użytkownika hitman.2
 
Data rejestracji: 15.01.2005
Lokalizacja: W R O C Ł A W
Posty: 26
hitman.2 w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Klawiatura

Fajna klawiaturka

http://www.proline.pl/shop.php?prodi...393834385f424c

Ostatnio zmieniany przez hitman.2 : 19.01.2005 o godz. 01:24
hitman.2 jest offline  
Stary 19.01.2005, 09:53   #2171
andy
logged out
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andy
 
Data rejestracji: 12.07.2003
Lokalizacja: /home
Posty: 12,518
andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>andy jest wzorem do naśladowania <650 - 999 pkt>
Teraz ja cus dodam

Siedzi facet w samolocie i wymiotuje do torebki. Widzący to pasażerowie wesoło komentują sytuację:
- Jeszcze, jeszcze ! Facetowi już się przelewa z woreczka, widzi to stewardesa i idzie po następny. Gdy wraca widzi że facet ma pustą torebkę a wszyscy pasażerowie wymiotują.
- Przelewało się to upiłem - komentuje facet.

Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli zachudzone zwierzę, a że to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić. Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka:
- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić ?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda.
Wściekły Franio zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką.
- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić ?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda.
Zeżarł, a za chwilę:
- Rany Boskie oni z wiadrem wody idą. Co robić ?
- Pij Franiu pij, bo się wyda.
Wypił, i jak głupi rechocze. Pyta się Józek:
- Ty, Franek z czego tak rechoczesz ?
- Trzymaj się mocno Józiu. Oni byka prowadzą

Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!
Całe stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem:
- I tak rodzą się geniusze...

Dwaj myśliwi idą przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa się na ziemię. Nie oddycha, oczy zachodzą mu mgłą. Drugi myśliwy wzywa pomoc przez telefon komórkowy.
- Mój przyjaciel nie żyje. Co mam robić? - woła.
- Proszę się uspokoić - pana odpowiedź. Przede wszystkim proszę się upewnić, że pański przyjaciel naprawdę nie żyje.
Po chwili rozlega się strzał. - W porządku - woła do telefonu myśliwy. - I co dalej?

Super balanga u faceta mieszkającego w willi. Impreza
na całego, a tu jedna panienka przychodzi z rottweilerem,
który nie lubi towarzystwa po alkoholu, jak to zresztą zwykle
wszystkie pieski w ogólności, a rottweilery w szczególności.
Ktoś proponuje przerzucić rottweilera przez siatkę na posesję
sąsiada, który wyjechał, co by nie bruzdził (rottweiler, nie sąsiad,
ma się rozumieć). Na to gospodarz imprezy:
- Niech was ręka boska broni! Tam mieszka taki jamnik, oczko
w głowie mojego sąsiada. Jak się by Maksiowi co stało, to by mnie
Józek chyba zabił!
Towarzystwo bawi się dalej, ale koło pólnocy rottweiler lekko
dziabnął jednego z gości i po cichutku został przerzucony
przez płot do sąsiada. Rano, gdy wszyscy jeszcze spali,
gospodarz balangi otwiera na fullkacu bramę, co by po piwko
skoczyć i co widzi? Pękający z dumy rottweiler z uwalanym ziemią,
bardzo martwym jamnikiem w pysku.
- O kurczę, Józek mnie zabije, jak ja mu się wytłumaczę?!!! -
gospodarz wpada w panikę.
Towarzystwo wprawdzie skacowane, ale pełne poczucia winy
i chęci uchronienia swego gospodarza przed morderczymi zapędami
Józka - fanatyka jamników. Inkryminowany jamnik-denat ląduje
w wannie, gdzie za pomocą szamponu, cocolino, suszarki i szczotki
do włosów gospodarza przywrócona zostaje mu dawna forma
i świetność. Póki jeszcze się nie rozwidniło na dobre, corpus delicti
jamnika ląduje na ganku sąsiada na swym stałym, ulubionym miejscu
w koszu. Towarzystwo się rozjeżdża. Koło południa wraca sąsiad. Gospodarz imprezy jakby nigdy nic. Po jakichś dziesięciu minutach przychodzi sąsiad. Blady jakiś taki i bardzo niewyraźny.
- Eee, słuchaj, tego... nie widziałeś czasem, łaził kto może u mnie
wczoraj po posesji?
- Wykluczone Józek!
- Na pewno?
- Na sto procent! Wiesz, było u mnie parę osób, prawie całą noc
robiliśmy grilla w ogrodzie, niemożliwe, żebyśmy nie zauważyli,
jakby kto się do ciebie chciał włamac. A co? Zginęło ci co? Czy jak?
- Eee nie, tylko wiesz, dwa dni temu pochowałem Maksia tam,
pod różami, a teraz... No chodź i sam zobacz.... Albo wiesz, idź
lepiej sam, a ja tu chwilę posiedzę u ciebie...

Przez terytorium Indian przeprowadzono kolej. Wódz plemienia chcieł się przywitać z nią. Stanął więc na środku torów, poczekał, aż pojawi się pociąg i zaczął:
- Houk żelazny koniu, houk żelazny koniu!!
Maszynista zaczął gwizdać (no o to mi chodzi, że para wylatywała przez komin i tak gwiżdże ) sygnalizując, że nie zdąrzy wychamować, lecz wódz ciągnął:
- Houk żelazny koniu, houk żelazny koniu!!
Wódz w ostatniej chwili odskoczył, lecz został zraniony. Doczołgał się do wioski, a tam jego żona, wystraszona na jego widok mówi:
- Co ci się stało?? Wejdź do namiotu zaparzę chcerbatkę, a ty mi wszystko opowiesz.
Po pewnym czasie czajnik zaczął gwizdać. Wódz jak usłyszał to wyciągnął zza pasa tomahawk i zaczął uderzać nim w czajnik krzycząc:
- Zabić póki mały, zabić póki mały!!

Czemu dwuch policjantow utopilo sie w wisle??
-bo zapalali motorowke na popych

Czy istnieja dowcipy o policjantach??
-nie bo to wszystko prawda

Byli sobie Czech, Rus i Polak. Chcieli przejść przez most, ale złapał ich diabeł i powiedział, że nie przepuści ich chyba, że ktoś rzuci, wystrzeli lub coś w stym stylu, tak żeby on tego nie złapał.
Próbuje Czech. Wziął kamień rzucił z całęj siły, lecz diabeł bez żadnego trudu złapał go.
Próbuje Rus. Myśli co by zrobić... nagle wyciągnął rewolwer i wystrzelił w górę, ale diadeł jak to diabeł złapał.
Próba Polaka. Polak bez namysłu puścił bąka i mówi:
- lap puki cieply

Rozmawia dwóch księży.
- Już chyba nie doczekamy tych lat, kiedy zniosą celibat.
- My nie, ale nasze dzieci ... to może.

Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów:
- Byłem u dziewczyny...
- I co, i co
- Waliłem caaaaaałą noc!
- Wooo!!!!!!
- ...i nikt nie otworzył .

Król Artur wyjeżdżał na krucjatę i postanowił, że kupi swej żonie
pas cnoty. Poszedł do kowala a ten mówi, że ma najnowszy krzyk
mody - pas z gilotynką! Zatem kupił go Artur, założył żonie,
wziął klucz i pojechał. Po paru latach wraca i sprawdza rycerzy
Okrągłego Stołu czy nie uwiedli mu żony. Postawił ich w rzędzie
i kazał spuścić spodnie: 11 miało obcięte przyrodzenia, wyjątkiem
był Lancelot...
Król załamany:
- Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo dziś
nie można liczyć! Tylko Ty - wierny Lancelocie mi się ostałeś...
- i spojrzał wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział...
Lecz Lancelot milczał...

Zona wyrzuca mezowi:
- Dziwny jestes. Pol roku zastanawiasz sie jaki model samochodu kupic, a
mnie zaproponowales malzenstwo juz po dwoch tygodniach znajomosci.
- Alez kochanie! Kupno samochodu to powazna sprawa!

Siedzi sobie facet i wędkuje nad jeziorkiem. Nagle trach! Branie!
Złapał złotą rybkę. Patrzy na nią i mówi:
F(acet): Eee, puszczę Cię rybko.
R(ybka): Ależ chłopie! A trzy życzenia?!
F: Eee tam, po cholerę mi!
R: No słuchaj, wszystko mogę. Masz dom?
F: Mam.
R: No to może chcesz mieć taki, żeby Ci w całej okolicy zazdrościli.
Wielki, z basenem!
F: Eee, mam już taki.
R: No to może samochód, wiesz taką brykę kilka metrów długości,
z wszystkimi bajerami, najnowszy model, złocenia, barek, wanna...
F: Eee, też mam taki.
R: Wiem! Słuchaj! Ile razy w tygodniu uprawiasz seks?
F: A tak dwa, trzy razy.
R: No to słuchaj, sprawię że będziesz mógł codziennie, po kilka
razy!
F: Eeee, nie. Księdzu nie wypada...

Płynie Prosiaczek z Puchatkiem łódką po jeziorze.
Zachód słońca, cieplutko, zero wiatru, ptaszki śpiewają,
kwiatki na brzegu kwitną, a Puchatek nagle ŁUP! Prosiaczka
w ryjek. Prosiaczek rymnął na dno łódki i skamle przez wybite
ząbki:
- Za co? Za co?
- Bo coś, kurde, za pięknie było...

MEGA LOL
__________________
XMPP: andrzej(at)czerniak.info.pl

Ostatnio zmieniany przez andy : 19.01.2005 o godz. 09:56
andy jest offline  
Stary 19.01.2005, 10:18   #2172
nimal
Author
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika nimal
 
Data rejestracji: 29.03.2003
Lokalizacja: The World
Posty: 16,809
nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
swietne! polecam
http://www.koreus.com/files/200406/u..._brothers.html
nimal jest offline  
Stary 19.01.2005, 11:21   #2173
baca
Stały bywalec ;)
 
Avatar użytkownika baca
 
Data rejestracji: 26.06.2004
Lokalizacja: Górny Śląsk
Posty: 132
baca w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Idzie zima...

światowy termometr obserwacyjny
Podaje za miesiecznikiem ,,wiedza i zycie''

15 stopni C - mieszkańcy kaliforni zakładaja swetry (o ile znajdą jakieś w szafie)
10 stopni - mieszkańcy Miami włączaja ogrzewanie ( jesli mają takie w domu)
4 stopnie - można zobaczyć własny oddech (niemcy ida popływać)
0 stopni - woda zamarza / niemcy zakładają podkoszulki
-1 stopnień - planujesz wakacje w Egipcie/politycy zaczynają przejmowac się losem bezdomnych /angielskie samochody nie chcą zapalić
-4 stopnie - Kalifornijczycy płaczą/Niemcy jedzą lody/kanadyjczycy idą popływać
-7 stopni - politycy zaczynajągłośno MÓWIĆ o losie bezdomnych
-9 stopni - francuskie samochody nie chca zapalić/ kot chce spać z tobą w łóżku.
-15 stopni amerykańskie samochody nie chcą zapalić /planujesz wakacje na równiku.
-18 stopni - mieszkańcy syberii zakładają podkoszulki/ za zimno na łyżwy
-23 stopnie niemieckie samochody nie chcą zapalić / językki i palce przymarzają do metalowych przedmiotów.
-26 stopni mieszkńcy Miami znikają / możesz pociąć swój oddech na kawałki i użyć ich do budowy igloo.
-29 stopni - kot nalega na spanie wenatrz twojej pidżamy/politycy naprawdę ROBIĄ coś w sprawie bezdomnych/rosjanie odgarniają śnieg z dachów/japońskie samochody nie chcą zapalić.
-34 stopnie- planujesz dwutygodniową goracą kąpiel
-40 stopni Kalifornijczycy znikają/rosjanie zapinają górny guzik od koszuli/Kanadyjczycy zakładają swetry/twój samochód pomaga ci zaplanować podróż na południe.
-46 stopni- powieki przymarzają podczas mrugania/zamarza ogrzewanie w sejmie/Rosjanie domykają okna w łazience.
-62 stopnie Rosjanie zakładają swetry/niedźwiedzie polarne migruja na południe.
-73 stopnie - piekło zamarza/ prawnicy wkładają ręce do WŁASNYCH kieszeni .

z innej beczki

W pierwszej klasie podstawowej, podczas biologii, pani się pyta dzieci - Jakie dźwięki wydaje krowa.
Malgosia podnosi rękę:
- Muuuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
Grześ podnosi rękę - Miauuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu Bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy
Jasiu podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz - zachęca pani.
- Na ziemie sku*wysynu, ręce na głowę i szeroko nogi..
____________
Za wszelką cenę.
Z Szczecina do Przemyśla kursuje pociąg pośpieszny przez Wrocław Katowice i Kraków. W Katowicach wsiadł pasażer i mówi do przechodzącego akurat konduktora. Panie konduktorze mam prośbę, jestem taki zmęczony chciałbym się zdrzemnąć czy mógłby mnie pan obudzić i wysadzić w Krakowie. Konduktor-oczywiście nie ma sprawy.Pasażer-no tak ale wie pan jak sobie tak dobrze zasnę a ktoś mnie budzi to tego bardzo nie lubię potrafię być bardzo niprzyjemny,choć bym był niewiem jak nieprzyjęmny i awanturował się to tak czy tak proszę mnie za wszelką cenę wysić w Krakowie.Konduktor-oczywiście nie ma sprawy.Pasażer zasnął a pociąg jedzie, po jakimś czasie pociąg zatrzymał się wszyscy wysiadają.Pasażer zbudził się patrzy przez okno na jakiej jest stacji a tu Przemyśl Jak się zdenerwował jak ja się dostanę do Krakowa gdzie ten konduktor,niech ja cię dopadnę
Szuka nerwowo konduktora i dopadł go na końcu składu jak mu naubliżał w wysiadł.Całe to zdarzenie widział i słyszał inny pasażer.Podszedł do tego konduktora i mówi-panie konduktorze
podziwiam pana za pańską wyrozumiałość ten pasażer tak panu naubliżał a pan to tak dzielnie znisł współczuję panu takiej niewdzięcznej pracy. Konduktor- panie to jeszcze nie było nic , gdyby pan słyszał tego którego wysadziłem w Krakowie.(jak za wszeką cenę to za wszelką cenę)
__________
co to jest blondynka po prysznicu?
czysta głupota
________
Co dzieje się z programistą po śmirci?
Error: 123
Organizm wykonał niedoawoloną operację i oczekuje na sąd_ostateczny_1.0_PL
____
Śnieżka, Herkules i Quasimodo chcieli sprawdzić, czy co o nich mówią jest prawdą, to znaczy że Śnieżka jest najpiękniejsza, Herkules najsilniejszy a Quasimodo najbrzydszy. Postanowili zapytać o to zwierciadełka. Pierwsza od zwierciadełka wychodzi Śnieżka i się cieszy:
- Huraa, jestem najpiękniejsza!!
Następnie wychodzi Herkules.
- Huraa, jestem najsilniejszy!
Ostatni wychodzi Quasimodo i mówi:
- Cholera, kto to jest ten Cugowski?

____________
Przychodzi staruszka do lekarza i mówi
-Panie doktorze, mam taki problem z gazami, ale tak naprawdę to mi nie
przeszkadza. Moje bąki nigdy nie śmierdzą i są zawsze bardzo ciche.
Prawdę
mówiąc, pierdnęłam już ze 20 razy od kiedy jestem u Pana w gabinecie.
Nie wiedział pan o tym, bo są bardzo ciche i wcale nie śmierdzą.
Doktor na to:
-Rozumiem, proszę zażywać te tabletki codziennie i wrócić do mnie za tydzień.
Po tygodniu babcia przychodzi z powrotem do gabinetu i mówi:
- Panie doktorze, nie wiem co do cholery pan mi dał, ale teraz moje bąki,choć nadal ciche, śmierdzą niemiłosiernie...
-Dobrze! - odpowiada lekarz - Teraz gdy już przeczyściliśmy pani nozdrza, zajmiemy się słuchem...
___________
- Jakie są ulubione ryby lekarzy?
- Duże sumy.
__________
Rodzice są jak nietoperze nic nie widzą nic nie słyszą a wszystkiego się czepiają
________
Zajęcia z patomorfologii... Profesor jako gościa zaprosił panią technik z zaprzyjaźnionej pracowni RTG, co by zademonstrowała, jak prawidłowo wykonać prześwietlenie. Oczywiście za ***8222;modela***8221; służy jeden z klientów prosektorium.
Pani przygotowała wszystko, jak należy, zamknęła się w swojej kabince... i ***8211; z przyzwyczajenia, a może dla pełnej ilustracji? ***8211; zwróciła się do denata w te słowa:
- Proszę wstrzymać oddech.
No a po pstryknięciu fotki:
- Można już oddychać.
...A lekko oszołomiony profesor na boku:
- Jak on faktycznie zacznie oddychać, to ja stąd sp**rdalam!
__________
W czym różni się murzyn od zimowej opony??-
jak na oponę założy się łańcuchy to nie zaczyna rapować...
_________
Pijak mówi do pijaka:
- Gdy szedłem z knajpki trochę podchmielony nagle coś mnie łup w plecy!
- I co? - pyta kolega.
- Odwracam się do tyłu, patrzę, a to asfalt

_______
Bezpieczne, europejskie Życzenia złożone Tobie (zwanej lub zwanemu poniżej: "Przyjmującym Życzenia") przeze mnie (zwanego poniżej: "Życzącym").

Przyjmij proszę, z wyłączeniem wyraźnej lub domniemanej mocy wiążącej, najlepsze życzenia przyjaznych środowisku, świadomych społecznie, bezstresowych, nieuzależniających i neutralnych płciowo świąt przesilenia zimowego, celebrowanych w ramach tradycji wyznania religijnego albo praktyk świeckich (wedle wyboru Przyjmującego Życzenia), w szczególności zgodnie z tradycją Bożego Narodzenia, Chanuki lub Kwanzy, z zachowaniem należnego szacunku dla religijnych lub świeckich przekonań lub tradycji osób trzecich, albo ich wyboru niepraktykowania żadnych religijnych ani świeckich tradycji, jak również finansowo korzystnego, osobiście pomyślnego oraz medycznie nieskomplikowanego przebiegu ogólnie przyjmowanego roku kalendarzowego 2005, z zachowaniem należnego szacunku dla kalendarzy przyjmowanych przez mniejszości narodowe, etniczne lub wyznaniowe, bez względu na rasę, wyznanie, poglądy polityczne lub filozoficzne, kolor skóry, wiek, stopień sprawności fizycznej, wybór platformy komputerowej, lub preferencje seksualne Przyjmującego Życzenia.

Przyjęcie niniejszych życzeń oznacza jednoczesne przyjęcie
następujących warunków i zastrzeżeń.

Niniejsze życzenia podlegają dalszemu sprecyzowaniu, wycofaniu lub odwołaniu przez Życzącego bez zachowania jakichkolwiek terminów wypowiedzenia oraz bez potrzeby uzasadnienia. Niniejsze życzenia mogą być nieodpłatnie przenoszone przez Przyjmującego Życzenia w niezmienionej treści na rzecz osób trzecich.

Niniejsze życzenia nie implikują żadnej obietnicy ze strony Życzącego do rzeczywistego wprowadzenia w życie któregokolwiek z wyżej wymienionych życzeń, a w szczególności nie stanowią oferty w rozumieniu odpowiednich
przepisów prawa. Jakiekolwiek fragmenty niniejszych życzeń sprzeczne z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa należy uznać za niezłożone, bez wpływu na pozostałe fragmenty życzeń. Niniejsze życzenia nie mają wartości finansowej.

Życzący gwarantuje działanie niniejszych życzeń zgodne z powszechnie przyjętym działaniem życzeń w zakresie dobrych wiadomości przez okres jednego roku albo do chwili wydania kolejnych życzeń świątecznych, którekolwiek z tych zdarzeń nastąpi wcześniej. Gwarancja jest ograniczona do wymiany niniejszych życzeń lub wydania nowych życzeń, bez potrzeby uzasadnienia przez Życzącego
_____


Mąż co piątek wychodzi z kolegami do baru i wraca pijany, żona ma już dość i wpada na pomysł jak z tym skońcyć.Bierze prezerwatywę nakłada na palec i wsuwa mężowi w odbyt. Rano krząta się w kuchni, mąż idzie do łazienki jak wychodzi ona pyta:
- Jak się bawiłeś z kolegomi?
Na to on:
- Ja już nie mam kolegów!
___________


Po kilku latach spotyka się dwóch wedkarzy
i zaczynają rozmawiać ,po czym jeden z nich zauważa że
kolega ma obrączkę i pyta
wziołeś ślub?
no tak
no to ładna ona musi być?
nie!
no to bogata?
nie!
to fajna z charakteru?
nie!
no to po co to wszystko?
a po to że jak się żona ze..ra to mam czerwone robaki

______
Idą dwa słonie i widzą leżącego nago faceta.
Przystanęły, popatrzyły i mówi jeden do drugiego:
- popatrz i jak on może oddychać taką małą trąbką.
______
Rycerz zobaczył że wędkarz złowił złotą rybkę,
odciąłwędkarzowi głowę i zabrał rybkę.
Ta do niego:
-jeśli mnie wypuścisz spełnię twoje trzy rzyczenia
rycerz ją wypuścił i mówi:
-chcę być nieśmiertelny
-jesteś nieśmiertelny
-chcę aby mój koń był nieśmiertelny
-życzenie spełnione
-chcę mieć takie genitalia jak mój koń
-dobrze
Po powrocie do zamku mówi do giermka:
-uderz mnie tym toporem
-panie nie mogę tego zrobić
-uderz nic mi sie nie stanie
uderzył go topór się odbił
-panie ale ty jesteś zaje*****e nieśmiertelny
-teraz uderz mego konia
topór się odbił
-panie ale twój koń jest zaje*****e nieśmiertelny
-teraz patrz na to:
Ściągną spodnie
-panie ale ty masz zaje*****e wielką pi*de
_________
- Jaki jest najszybszy ssak na ziemi?
- Gepard.
- A najszybszy ptak?
- Ptak geparda
_________
Co jest najlepsze dla kobiety na grypę?
-Rumijanek.Rum się wypije,Janek wyrypie i już po grypie.
___________
Dlaczego wedkarz bierze mydlo na ryby?? Bo jak gów.. zlowi zeby mial czym umyc rece !
___________
Siedzi wędkarz nad rzeką i łowi ryby.Nagle podchodzi do niego
strażnik i mówi:
-Co pan tu robi?
-Siedzę.
-A co pan trzyma w ręku?
-Kij.
-A na kiju?
-Sznurek.
-A na sznurku?
-Robaka.
-A co pan z nim robi?
-Uczę go pływać.
-To będzie mandacik.
-Za co?
-Za brak kamizelki ratunkowej.
_________
Dwóch wędkarzy po rybach wstąpiło na piwko.Po paru piwach idą do domu .Zachciało im się sikać. Jeden stanął pod drzewem i sika ,drugi ściąga spodnie kuca i sika jak baba.Co robisz?Pyta go kolega. A wiesz od czasu jak płacę alimenty, powiedziałem sobie że nie podam mu ręki
________
Siedzi wędkarz nad wodą i łowi ryby ale nic mu nie bierze.
30 m niżej siedzi 2 wędkarz i ciągnie rybę za rybą co zarzuci
to od razu wyciąga rybę i tak wciąż zarzuci wyciąga rybę,zarzuci wyciąga rybę.Ten pierwszy wędkarz zmienia przynęty, raz taką ,raz taką i nic nie bierze a tamten wciąż zarzuci i wyciąga rybę, zarzuci wyciąga rybę.Ten nerwowy zaczął się coraz bliżej przesuwać z wędkowaniem w stronę tego drugiego co ciągnął, i nic nie bierze.Gdy był już regulaminowe 10 m od niego pyta .Przepraszam kolego czy mogę obok, kolegi usiąsć i zarzucić wędkę w to samo miejsce.
A rzucaj pan nie ma sprawy.Zarzucił spławik w to samo miejsce
i nic zmienia nerwowo przynęty i nic ani drgnie.A tamten wciaż
ciągnie rybę za rybą.ten nie wytrzymał nerwowo i pyta. Przepraszam kolego czy mógłby kolega zdradzić mi tajemnicę
na cokolega łowi.A pewnie, na tabletki od syfa. A gdzie je kolega kupił.A na rynku w aptece. Popilnuje mi kolega sprzętu, też sobie pobiegnę kupić? Popilnuję. Pobiegł. Przybiega do apteki i pyta farmaceutki. Są tabletki od syfa? Są odpowiada.
To poproszę 10 paczek. A co złapał pan ? Wędkarz zginając rękę w łokciu odpowiada.Nie ale znam taaakie miejsce.
________
Sprzedam encyklopedię Britanica.
40 tomów, stan bardzo dobry.
Nie będzie mi już potrzebna.
Ożeniłem się tydzień temu.
Żona wie, ku*wa, wszystko najlepiej.
baca jest offline  
Stary 19.01.2005, 14:27   #2174
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez nimal
Nie no, mam dosyć... Jak jest jakaś strona, z której można to normalnie ściągnąć, to dajcie znać..
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline  
Stary 19.01.2005, 14:31   #2175
nimal
Author
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika nimal
 
Data rejestracji: 29.03.2003
Lokalizacja: The World
Posty: 16,809
nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>nimal ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
z tamtej mozna, sciagnolem
klikasz na view page source (czy jak to u Cibeie jest zaleznie od przegladarki) i masz wpis: http://korvideo.free.fr/umbilical-brothers.wmv kopiujesz go i podajesz do menagera downloadu
nimal jest offline  
Dyskusja zamknięta


Twoje uprawnienia:
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz umieszczać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB codeWłączone
EmotikonkiWłączone
Kody [IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone

Teleport


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 07:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.