![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :) |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
|
![]() |
#1 |
Wiszę sobie ...
Data rejestracji: 16.10.2004
Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 3,402
![]() ![]() ![]() |
Dobra to teraz ja .
Po czym poznać żydowskiego koszykarza ? ![]() Że mu nogi z pieca wystają ![]()
__________________
DVD-RW SAMSUNG 182-M BLACK OEM ![]() MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM "One World, One Web, One Program" Microsoft slogan "Ein Volk, Ein Reich, Ein Führer" Adolf Hitler |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#2 |
lołn łulf
Data rejestracji: 15.07.2005
Lokalizacja: Festung Breslau
Posty: 3,178
![]() ![]() ![]() |
o ja pierd...
zabiles mnie Iceman tez trafil ![]() (topgun, zeby nie bylo) |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Wiecie co dostaje górnik po śmierci ? - 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię....
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Guru
Zlotowicz
Data rejestracji: 16.01.2002
Lokalizacja: szczecin
Posty: 10,422
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Staszek był wielkim pasjonatem motorów.
Miał Harleya - najważniejsza rzecz w jego życiu! Dbał o niego, pucował wazeliną do połysku, niemalże nosił na rękach, bez mała spał z nim nawet. Któregoś dnia dziewczyna zaprosiła go na niedzielny obiad do swojego domu. - Stasiu - powiedziała - znamy się już dwa tygodnie. Chciałabym, żebyś poznał moich rodziców. - Czemu nie - odparł Staś. Nadeszła niedziela, Staś wyprowadził motor z garażu, wyciągnął wazelinkę i na tym wazelinowaniu zastało go południe. Jeszcze tylko ostatni rzut oka na motocykl, mała poprawka, wazelinka i... Staś z Harley''em byli gotowi! Podjechali pod dom dziewczyny, ustawił motor przed oknem salonu i zapukał... - Witaj Stasiu - dziewczę promieniało szczęściem - Wejdź, zaraz będzie obiad. Musze cię jednak uprzedzić o pewnym zwyczaju, panującym od dawna w naszej rodzinie. Otóż przy obiedzie, kto się pierwszy odezwie, ten garnki zmywa. - Nie martw się - Staś nie był w ciemię bity jestem małomówny z natury. Zasiedli do stołu. Mama, tata, dziewczę i Staś. Rozmowa nie "kleiła się", co zresztą było do przewidzenia. Matka patrzy na Stasia i myśli: - Ale wstyd ! Taki sympatyczny chłopiec, a my tu ani słowa z nim nie zamieniamy! Co sobie o nas pomyśli? Zapytałabym go o rodzinę, o mamę, tatę, o ogród, o rodzeństwo, ale nie mogę, bo będę gary zmywać... Ojciec siedzi, ani be ani me i myśli: - K***a obora jak nieszczęście! Zagadałbym do chłopaka, zapytałbym gdzie pracuje, czy lubi piwko, sport i wędkarstwo, ale jak? Powiem coś, to mnie stara do garów wypieprzy... Panienka siedzi jak na szpilkach i myśli: - Niechże ktoś coś powie wreszcie i pójdzie myć te gary, a my wtedy na górę i tamtaramtamtam... Staś dzielnie siedzi i milczy! Nie mówi nic, bo garów myć tez nie lubi... a tu nagle... patrzy w okno... a za oknem pada deszcz! - Jezuuuuuu - myśli Staś - MOTOR! Nie wie, co robić. Nie przeprosi, bo pójdzie do garów, a Harleya rdza zeżre! Rozejrzał się Stach... i dawaj panienkę na stół! Kieckę w górę i jedzie ją od tylu. - Ktoś pęknie i coś powie - myśli - on do garów a ja do motoru!!! Skończył Stasiek, siada i...nic! Cisza jak makiem zasiał... Dziewczę zawstydzone oczy spuściło i myśli: - Co ten Stasiek taki napalony? Mógł przecież poczekać, aż pójdziemy na górę ...jak ja się teraz wytłumaczę rodzicom? I kiedy mam to zrobić? Przecież nie teraz, bo jak się odezwę, to pójdę gary myc...poczekam... Matka siedzi, oczom nie wierzy i myśli: - Co to za bydle moja córka do domu przyprowadziła? Jak on mógł moją córkę tak potraktować? Powiem mu co o nim myślę, ale później, bo jak się pierwsza odezwę, to będę musiała gary myć... Ojciec siedzi, ślepia wlepił w Staśka i myśli : - O ten sk***yn j***y ch*j pie*****ny w d**e k***y...! Przecież go sk**yna za***ie ! Powiem mu co o nim myślę, ale później bo jak się mam pierwszy odezwać? Deszcz leje jak z cebra, Stasiek załamka, nie wie co począć... na dodatek grad zaczął walić w harleya jak w bęben... - CO ROBIĆ! - myśli... I dalejże matkę na stół, kieckę matce w górę i jedzie ją od tylu. - Stary nie wytrzyma i coś mruknie przynajmniej myśli Stach - Stary do garów, a ja do motoru!!! Skończył, siadł... i dalej cisza... nic... Dziewczyna patrzy na Stacha i myśli: - Co za potwór z niego, samiec niewyżyty? Najpierw mnie, potem moja matkę? Zrywam z nim, ale powiem mu to po obiedzie, bo będę musiała gary myć, jak się odezwę pierwsza... Matka siedzi, czerwona jak burak i myśli: - Nawet niezły ten chłopiec... i jaki... PRĘŻNY... źle go oceniłam... co sobie jednak mój stary pomyśli? Powinnam się jakoś wytłumaczyć ...ale może później, bo będę musiała gary myć.... Ojciec siedzi, oczy przeciera, piana na pysku, ale twardziel z niego, więc milczy i tylko myśli: - Zabiję go, to pewne. Ale po obiedzie, bo teraz jak się odezwę, to pójdę gary myć ... Grad, ulewa, burza z piorunami, wichura przewróciła motor Stacha prosto w potężna kałużę, pełną błota, wody i wszelakich śmieci. Stach oczami duszy widzi rdze pożerającą jego ukochanego Harleya... NIE WYTRZYMAŁ WSTAŁ I MÓWI: - Macie może wazelinę? Ojciec zrobił oczy jak denka od kufla, wstaje i mówi przerażony: - To ja już pójdę i umyję te gary... |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Dwóch facetów wnosi napranego w trupa gościa do baru. Sadzają go na stołku i jeden mówi:
- Dwa piwa, proszę. - A ten pan w środku nie pije? - Nie, to kierowca. Do baru wchodzi facet i, pokazując na spitego do nieprzytomności faceta, mówi: - Dla mnie to samo. Dawno, dawno temu zły smok porwał księżniczkę. Król ogłosił, że odda pół królestwa i księżniczkę temu, kto pokona smoka. Zgłosiło się trzech śmiałków: Tatar, Polak i Francuz. Jako pierwszy na wyprawę ruszył Tatar. Idzie, patrzy a tu mrowisko. - Nienawidzę mrówek! - rzekł i rozwalił mrowisko. Idzie dalej, patrzy a tu żeremie. - Nienawidzę bobrów! - rzekł i rozwalił żeremie. Szedł dalej, a tu gniazdo orła. - Ty kanalio! - rzekł do ptaka i zniszczył gniazdo. Idzie dalej a tu ule. - Nie cierpię pszczół! - rzekł i rozwalił ule. W końcu doszedł do smoka. Stanął naprzeciwko niego i rzekł: - Zginiesz gadzino! W odpowiedzi smok mlasnął, beknął, zionął ogniem i zabił Tatara. Następny ruszył Polak. Idzie, patrzy a tu rozwalone mrowisko. - O, ktoś rozwalił mrowisko - rzekł i poszedł dalej. Idzie dalej, patrzy a tu zniszczone żeremie. - O, ktoś zniszczył głupim bobrom domek - rzekł i ruszył dalej. Natknął się na zniszczone gniazdo orła. Przeszedł obojętnie, tak samo jak później obok zniszczonego ula... W końcu dotarł do smoka. Stanął naprzeciwko niego i rzekł: - Zginiesz gadzino! A smok mlasnął, beknął, zionął ogniem i zabił Polaka. Poszedł więc Francuz. Najpierw natknął się na zniszczone mrowisko. Smutno mu się zrobiło, więc poświęcił cały dzień, aby je naprawić. Chciał wyruszyć w dalszą drogę, kiedy nagle usłyszał piskliwy głosik: - Jestem królową mrówek. Za to, że nam pomogłeś, otrzymasz ode mnie czarodziejski gwizdek. Jak będziesz potrzebował pomocy, to zagwiżdż, a przybędziemy. Idzie dalej, a tu zniszczone żeremie. Wobec takiego widoku nie mógł przejść obojętnie, więc odbudował bobrom mieszkanie. Już wyruszał w dalszą drogę, kiedy stanął przed nim stary bóbr. - Jestem królem bobrów. Za to, że nam pomogłeś, otrzymasz ode mnie magiczny telefon. Będziesz potrzebował pomocy, to zadzwoń, a natychmiast przybędziemy. Zadowolony Francuz idzie dalej, patrzy a tu całkowicie zdemolowane gniazdo orła. Pomógł mu je naprawić, a ten w podzięce dał mu róg. - Jak będziesz potrzebował pomocy zadmij, a przybędę. To samo z pszczołami, które o dziwo też dały mu róg... W końcu dotarł do smoka. Stanął naprzeciwko niego i rzekł: - Zginiesz gadzino! A smok mlasnął, beknął, zionął ogniem i zabił Francuza. Moja teściowa wprost nienawidzi mojej komórki z funkcją wybierania głosowego. Prawie codziennie podczas jazdy samochodem, mój telefon posłusznie wybiera jej numer... - Wiesz, stary, wracam wczoraj wcześniej z pracy, no i oczywiście od razu do szafy. Patrzę. Pewnie, że siedzi. W samych slipkach i się patrzy na mnie... Ten sam co zwykle, kochanek żony, psia jego mać... - No i co mu powiedziałeś!? - Powiedziałem mu: "Idioto! Ile razy normalnemu człowiekowi można powtarzać: rok temu się rozwiodłem i żona już tu nie mieszka!?". Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta: - Ale nie masz AIDS, co? - Oczywiście, że nie! - Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać. Wersja kobieca: - Ooo? Byłaś u fryzjera?! Jak pięknie wyglądasz! - Tak myślisz? Nooo, nie wiem. Nie byłam pewna. Nie sądzisz, że za uszami są zbyt krótkie? Boję się, że zbyt akcentują moją długą szyję. Nie sądzisz? - Ależ skąd? Są świetne. Dałabym wszystko, żeby mieć taką szyję jak ty. Ja niestety musiałam zrezygnować z dekoltów. - Żartujesz? Znam setki dziewcząt, które chciałyby mieć twoje ramiona. Wszystko tak pięknie na tobie leży. Popatrz na moje - jakie krótkie. Jak bym miała takie jak ty, o wiele łatwiej by mi było dobrać elegancką kieckę. Wersja męska: - Obciąłeś się? - Tak. Wiezie taksówkarz kobietę. Kiedy dojeżdżają do celu, kobieta przyznaje się, że nie wzięła pieniędzy. W tym momencie taksiarz się wścieka, zawraca i jedzie z nią za miasto na piękną, zieloną łączkę. Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i rozkłada na trawie. Kobieta, szlochając, mówi: - Ależ, proszę pana, ja mam trójkę dzieci! Na co taksiarz: - A ja mam tuzin królików. Rwij trawę! Wchodzi całkowicie rozebrana kobieta do taksówki, zapina pasy i czeka, aż kierowca ruszy. Niestety taksówkarz siedzi nieruchomo i gapi się cały czas w lusterko. - Co jest? Nagiej babki pan nigdy nie widział? - Jasne. Widziałem. Ale zastanawiam się, gdzie pani trzyma pieniądze na kurs. Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim złowieszczo krążyły dzięcioły... |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Guru
Data rejestracji: 01.08.2007
Posty: 3,562
![]() ![]() ![]() ![]() |
No proszę. Jakie natchnienie piwo potrafi dać
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Guru
Data rejestracji: 01.08.2007
Posty: 3,562
![]() ![]() ![]() ![]() |
- Panie doktorze, mój rozrusznik serca jest chyba uszkodzony...
- A dlaczego Pan tak sądzi? - No bo jak kaszlnę, to się brama od garażu otwiera. --------------------------------------------------------------- Czy się bawi kot psychiatry? Kłębkiem nerwów. |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zamaskowany
![]() Data rejestracji: 12.10.2005
Posty: 22,529
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Wraca mężczyzna całkowicie nawalony do domu, staje przed lustrem i bekając pyta:
- Lustereczko, lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch*** w świecie? - Ja! - odzywa się kwaśno małżonka. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
RESTECPA ~ SZACUKEN
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.02.2003
Lokalizacja: śmietnik
Posty: 13,764
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
- Ilu surrealistów trzeba by zmienić żarówkę ?
- Czterech: jeden trzyma żyrafę, drugi parska kalarepę, a szóste nie kradnij |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
http://moim-zabim-okiem.blog.pl/arch...009&miesiac=12
Tekst: "Nasi milusińscy ![]() Poniżej w cytacie, ale że przekleństw jest dużo (ale nie rażą w kontekście) to lepiej przeczytać w oryginale: Cytat:
__________________
neverending path to perfection.. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
lołn łulf
Data rejestracji: 15.07.2005
Lokalizacja: Festung Breslau
Posty: 3,178
![]() ![]() ![]() |
Chyba bylo juz wtym roku.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
( o )( o )
Zlotowicz
![]() Data rejestracji: 15.05.2004
Lokalizacja: W domu.
Posty: 38,420
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Było było, sam dawałem.
![]() Śmieszne teksty... ----------------------------- A tego nie było: ----------------------------- - Dzieci!!! Dzieci!!! Przywiozłem wam pieska!!! - Hurrrraaaaa!!! Tato, a gdzie jest ?? - Trochę na zderzaku, reszta w nadkolu.
__________________
Pozdrawiam i zapraszam na www.joujoujou.com - całkiem nową galerię zdjęć z Irlandii. ![]() Moje filmy są tutaj. Forum ZielonaIrlandia. ![]() Problemy i porady wyłącznie na forum.
Prywatne wiadomości lub przez komunikatory będą ignorowane. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
( o )( o )
Zlotowicz
![]() Data rejestracji: 15.05.2004
Lokalizacja: W domu.
Posty: 38,420
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Synek siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, buzię oblały rumieńce, głowę coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze troszkę i zemdleje.
Tymczasem tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę na wszystkie strony,obrazowo,ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i niemożliwą pozycję. W końcu synkowi udaje się przerwać oszalałemu rodzicowi i mówi: - Ale tatusiu,przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w szkole historię, wiesz wojnę, zabory, a ty miałeś mi tylko wytłumaczyć, co to jest NAJEŹDŹCA. <vmp> brb, telefon mi dzwoni... <vmp> mam poj***ną rodzinę... <vmp> dzwonił ojciec, żebym mu przywiózł ładowarkę do telefonu do szpitala <pat> szpitala?! <pat> co się stało? <vmp> pokłócił sie z matką i wyszedł z domu. Ona za nim wyszła, wsiadła do samochodu i goniła go po chodniku aż dogoniła <pat> o.O masakra... i co teraz? <vmp> ojciec w szpitalu, matka na komendzie... całą noc chata wolna. Impreza zaczyna się o 20, będziesz? <Ola> Kochanie, czego brakuje Ci w naszym seksie? <Bucek> Chociażby Karoliny
__________________
Pozdrawiam i zapraszam na www.joujoujou.com - całkiem nową galerię zdjęć z Irlandii. ![]() Moje filmy są tutaj. Forum ZielonaIrlandia. ![]() Problemy i porady wyłącznie na forum.
Prywatne wiadomości lub przez komunikatory będą ignorowane. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
RESTECPA ~ SZACUKEN
Zlotowicz
Data rejestracji: 24.02.2003
Lokalizacja: śmietnik
Posty: 13,764
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Tagi |
śmieszne teksty, dowcipy, humor, kawały |
|
|