Śmieszne teksty...

**Reetou** · 01.09.2006, 21:24

Dlaczego mężowie umierają wcześniej niż ich żony?

Bo tego chcą...

*****************************************

Dlaczego kobiety zamykają oczy podczas stosunku?

Bo nie mogą znieść widoku zadowolonego mężczyzny...

*******************************************

Pewien właściciel baru był tak pewny siły swojego barmana, że wymyślił atrakcję turystyczną - jeśli ktoś wydusi chociaż jedną kroplę soku z cytryny, którą wcześniej wycisnął jego barman, ten dostaje od niego 1000 zł.

Próbowało wielu siłaczy, bokserów, pakerów idt, itp - żadnemu się nie udało...

Pewnego dnia do baru wszedł cherlawy gostek, chudzina w okularach i powiedział, że też chce spróbować. Kiedy opadł trochę śmiech na sali barman powiedział "Zgoda", wycisnął cytrynę i podał jej nędzne resztki chudemu bolkowi.

Po chwili śmiech ustał zupełnie, bo zawodnik wycisnął nie jedną, a sześć kropel soku.

Właściciel baru wypłacając wygraną wypytywał bolka, kim jest, skąd te umiejętności?

Cherlak odpowiedział: "Jestem kontrolerem urzędu skarbowego"...

(Wiem, mało śmieszne - ale niestety życiowe

)


	Nagrywarki \| Pliki \| Dyski twarde \| Recenzje \| Księgarnia \| Biosy \| Artykuły \| Nagrywanie od A do Z \| Słownik \| FAQ

01.09.2006, 21:24	#11
Reetou Zarejestrowany Data rejestracji: 18.05.2004 Posty: 9,589	Dlaczego mężowie umierają wcześniej niż ich żony? Bo tego chcą... *************************************** Dlaczego kobiety zamykają oczy podczas stosunku? Bo nie mogą znieść widoku zadowolonego mężczyzny... ***************************************** Pewien właściciel baru był tak pewny siły swojego barmana, że wymyślił atrakcję turystyczną - jeśli ktoś wydusi chociaż jedną kroplę soku z cytryny, którą wcześniej wycisnął jego barman, ten dostaje od niego 1000 zł. Próbowało wielu siłaczy, bokserów, pakerów idt, itp - żadnemu się nie udało... Pewnego dnia do baru wszedł cherlawy gostek, chudzina w okularach i powiedział, że też chce spróbować. Kiedy opadł trochę śmiech na sali barman powiedział "Zgoda", wycisnął cytrynę i podał jej nędzne resztki chudemu bolkowi. Po chwili śmiech ustał zupełnie, bo zawodnik wycisnął nie jedną, a sześć kropel soku. Właściciel baru wypłacając wygraną wypytywał bolka, kim jest, skąd te umiejętności? Cherlak odpowiedział: "Jestem kontrolerem urzędu skarbowego"... (Wiem, mało śmieszne - ale niestety życiowe )