Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Humor O wszystkim, co bawi i śmieszy :) |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
17.05.2006, 23:47 | #721 |
Guru
Data rejestracji: 31.08.2003
Lokalizacja: Białystok
Posty: 1,186
|
Facet czeka na potomka w szpitalu. Nerwowo biega tam i z powrotem po korytarzu, pal***261;c papierosa od papierosa...
W tem, z porod***243;wki wychodzi lekarz, z jego dzieckiem... ***321;apie je za n***243;***380;ki...i ***322;up g***322;***243;wk***261; o ***347;cian***281;... potem odrzuca je pod sufit, tak ***380;e dziecko odbija si***281; od sufitu i z pla***347;ni***281;ciem spada na pod***322;og***281;... lekarz dobiega i mocnym kopni***281;ciem posy***322;a noworodka na koniec korytarza... Zszokowany ojciec: - No ale co Pan... Na to lekarz: -To by***322; ***380;art, zmar***322;o przy porodzie... |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
18.05.2006, 01:04 | #722 | |
lołn łulf
Data rejestracji: 15.07.2005
Lokalizacja: Festung Breslau
Posty: 3,178
|
Cytat:
Troche spozniona odpowiedz - Irak mial kilka kopii zapasowych i ponoc pewnego dnia padl na kopie bady strach bo poszla fama ze saddam stracil noge :p --------------------- dobre z tym dzieckiem Ostatnio zmieniany przez Sunna : 18.05.2006 o godz. 01:12 |
|
18.05.2006, 10:02 | #723 |
Hitokiri Battousai
Data rejestracji: 14.09.2004
Lokalizacja: Grays, Essex, UK
Posty: 636
|
Z kim polska reprezentacja spotka sie w 2 rundzie na Mundialu?
- Z polskimi kibicami na Ok***281;ciu.... Siedzi sobie szczur z chomikiem. Szczur narzeka: - Nie ma sprawiedliwo***347;ci na ***347;wiecie... Popatrz, ty masz futerko, ja mam futerko... ty masz cztery ***322;apki, ja mam cztery ***322;apki... ty masz ogonek, ja mam ogonek... ja mam dwa stercz***261;ce z***261;bki z przodu i ty te***380;... a to ciebie wszyscy g***322;aszcz***261; i kochaj***261;, a na mnie poluj***261;, sypi***261; trutki i nasy***322;aj***261; koty... - Bo ty szczurku, masz public relations do d... Wok***243;***322; samicy p***322;ywa wieloryb i narzeka: - Dziesi***261;tki organizacji ekologicznych, setki aktywist***243;w, tysi***261;ce polityk***243;w i naukowc***243;w, dziesi***261;tki tysi***281;cy ludzi na manifestacjach, rz***261;dy w tylu krajach robi***261; wszystko, by zachowa***263; nasz gatunek, a ciebie boli g***322;owa... Stary g***243;ral wyszed***322; rano przed dom i wo***322;a - o jaki pikny dzionek a echo z przyzwyczajenia odpowiada - ma***263;, ma***263;, ma***263; Naucyzcielka pyta: - Jasiu przeczyta***322;e***347; na dzisiaj "Potop" - AA, przeczyta***263;, na dzisiaj, a ja k...wa przepisa***322;em. Matka mia***322;a trzy c***243;rki i, poniewa***380; by***322;a w***347;cibska, za ka***380;dym razem na ***347;lubie prosi***322;a ka***380;d***261; z nich, ***380;eby napisa***322;a do niej o ***380;yciu p***322;ciowym. Pierwsza z c***243;rek napisa***322;a list zaraz na drugi dzie***324; po ***347;lubie. W li***347;cie by***322;o tylko jedno s***322;owo: "Nescafe". Zdziwiona matka w ko***324;cu znalaz***322;a reklam***281; w gazecie: "Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli.". I by***322;a szcz***281;***347;liwa, ***380;e c***243;rka tak wspaniale trafi***322;a. Druga z c***243;rek napisa***322;a dopiero tydzie***324; po ***347;lubie. W li***347;cie by***322;o s***322;owo: "Marlboro". Matka nauczona do***347;wiadczeniem poszuka***322;a reklamy w gazetach. Znalaz***322;a zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size". I znowu by***322;a szcz***281;***347;liwa. Trzecia c***243;rka napisa***322;a dopiero po czterech tygodniach. W li***347;cie by***322;o napisane: "British Airways". Matka przegl***261;da***322;a gazety nie mog***261;c si***281; doczeka***263; poznania prawdziwej tre***347;ci listu, a***380; w ko***324;cu znalaz***322;a. W reklamie by***322;o napisane: "British Airways - trzy razy dziennie, siedem dni w tygodniu, w obie strony. |
18.05.2006, 12:34 | #724 |
logged out
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 12.07.2003
Lokalizacja: /home
Posty: 12,518
|
Jak powstaj***261; p***322;ytki. Albo z czego
<`matteo> wie ktos dlaczego teraz plytki esperanzy smierdza? <dr_zepsuj> moze przy produkcji jakichs bezdomnych na czarno zatrudniaja? <kafex> myslisz ze robia cd z bezdomnych? <kafex> tzw redukcja bezrobocia <Knot> hmm a wiec. <Knot> chcialabym zaczac nosic tampony, lecz nie wiem do ktorej dziurki wlozyc!! <Knot> moze to glupie, ale nie smiejcie sie, bo skad mam to niby wiedziec? <Knot> sa 2 dziurki!! <Knot> pierwsza dziurka to chyba pochwa? <Knot> i pozniej jest zaraz za pochwa druga dziurka. <Knot> i wiec tak.. <Knot> chcialam sie dopwieziec ktroa dziurka sie sika 1 czy 2? <Knot> ktora dziurka leci okres 1 czy 2? <Knot> gdy sie uprawia sex to chlopak czlonek wklada do dziurki 1 czy 2?
__________________
XMPP: andrzej(at)czerniak.info.pl |
18.05.2006, 20:00 | #725 |
Wiszę sobie ...
Data rejestracji: 16.10.2004
Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 3,402
|
Jeden wielki mega lol Albo pisa***322;a to jakas goraca 13
, albo ktos sobie jaja robi***322;
__________________
DVD-RW SAMSUNG 182-M BLACK OEM MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM "One World, One Web, One Program" Microsoft slogan "Ein Volk, Ein Reich, Ein Führer" Adolf Hitler |
19.05.2006, 18:29 | #726 |
Guru
Data rejestracji: 05.06.2005
Posty: 2,054
|
Weso***322;y radiow***243;z wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli si***281; dw***243;ch
weso***322;ych funkcjonariuszy. Jeden m***243;wi do drugiego: - No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byli***347;my. .................................................. .. ***379;ona strofuje m***281;***380;a: - Czy naprawd***281; musia***322;e***347; znowu wypi***263; ca***322;***261; butelk***281; w***243;dki? - Kochanie, tym razem zosta***322;em zmuszony... - Przez kogo? - Przez przypadek. Zgubi***322;em nakr***281;tk***281; od butelki. .................................................. ........ Do zat***322;oczonej knajpy wchodzi m***281;***380;czyzna i widz***261;c, ***380;e przy pewnym stoliku siedzi tylko jeden go***347;***263;, zwraca si***281; do niego: - Czy to miejsce jest wolne? Siedz***261;cy schyla si***281; pod stolik i pyta: - Janek, b***281;dziesz jeszcze siedzia***322;? .................................................. .......... Posz***322;a fama, ***380;e w pewnym miasteczku jest cudowne ***378;r***243;de***322;ko, kt***243;re leczy u***322;omno***347;ci. I tak zebrali si***281; przy nim ***347;lepy, garbaty i sparali***380;owany na w***243;zku. ***346;lepy przemy***322; oczy i krzykn***261;***322;: - O rany, ludzie, ja widz***281;! Garbaty wyk***261;pa***322; si***281; w ***378;r***243;de***322;ku i krzykn***261;***322;: - O rany, ludzie, nie mam garba! Na to sparali***380;owany wjecha***322; z w***243;zkiem do wody i krzykn***261;***322;: - O rany, ludzie, mam nowe opony! .................................................. ................... Wkr***243;tce po starcie samolotu syn blondynki rozpi***261;***322; pasy w swoim fotelu i zacz***261;***322; biega***263; pomi***281;dzy pasa***380;erami. Jeden z nich m***243;wi do blondynki: - Niech pani zwr***243;ci uwag***281; synowi, ***380;eby tak nie ha***322;asowa***322;. Blondynka: - Jasiu, id***378; pobiega***263; na zewn***261;trz. .................................................. .......... W jad***322;odajni studenckiej: - Dzie***324; dobry, poprosz***281; dwie par***243;wki. Z sali s***322;ycha***263; skandowanie: BOOGAAATYYY!!! BOGATY!!! - ... i osiem widelc***243;w - dodaje kole***347;. ................................................. Pewien facet przegl***261;da gazet***281; i w pewnym momencie m***243;wi: - Cholera, pisz***261;, ***380;e w***243;dka zn***243;w zdro***380;eje. . - Co, co pan powiedzia***322;? - pyta drugi - M***243;wi***281;, ***380;e pisz***261;, ***380;e w***243;dka zn***243;w ma zdro***380;e***263;. Drugi facet zamy***347;li***322; si***281; przez chwil***281;, westchn***261;***322; i ***347;ciszonym g***322;osem: - No k**wa trudno, sko***324;cz***261; si***281; dzieciom p***261;czki, dro***380;d***380;***243;weczki... ....................... Blondynka wype***322;nia formularz: Imie - Anna. Nazwisko - Kowalska. Urodzona - tak. .............................. Mi***281;dzy blondynkami: - Wiesz, m***243;j m***261;***380; jest strasznie rozrzutny. Szasta pieni***281;dzmi na prawo i lewo, kupuje jakie***347; bezsensowne rzeczy. Wyobra***378; sobie, ***380;e p***243;***322; roku temu kupi***322; ga***347;nic***281; i do tej pory ani razu jej nie u***380;y***322;. ............................... Do windy wchodzi blondynka z m***281;***380;czyzn***261;. Facet pyta si***281;: - Na drugie? - Aneta - odpowiada blondynka. ........................................
__________________
wsciekła baba |
21.05.2006, 17:56 | #727 |
Zarejestrowany dla jaj
Data rejestracji: 25.11.2004
Lokalizacja: 53°25' N,14°35' E
Posty: 3,826
|
Pani w szkole krzyczy na Jasia:
- Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem! - Ja nie mam ojca. - A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka. - Walec go przejechał. - No to niech przyjdzie matka. - Matkę też walec przejechał. - A dziadka masz? - pyta nauczycielka z odrobiną zwątpienia. - Nie. - Jego też przejechał walec? - Tak. - A babcię?! - Też. - Ale chyba masz jakiegoś wujka czy ciocię, którzy uniknęli tej strasznej śmierci?! - pyta pełna najgorszych obaw nauczycielka. - Nie, wszystkich przejechał walec. - Biedny Jasio! I co ty teraz będziesz robił sieroto? - użala się nad malcem nauczycielka. - Będę dalej jeździć walcem. Dwóch kolegów Józik i Andrju wybrali sie na basen. Andrju przekroczył wejście idzie, nagle patrzy a Józika nie ma. Rozgląda się a Józik kłóci sie z babką na bramie. Podchodzi i pyta: - Co się stało? - Mam zakaz wpuszczania Józika na basen! - No ale czemu przecież Józik ma bilet! - Ale on sika do basenu - relacjonuje babka - Wie pani ilu tu ludzi sika do basenu? - Wiem! Ale tylko Józik z trampoliny! Jaś i Małgosia bawią się w dom. Jaś próbuje "obiadu" i mówi: - Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczkę niedosolone... Małgosia: - Niedosolone? Niemożliwe, przecież sama odpowiednio soliłam! Może uważasz, że za mało i ja nie mam racji? To co, ja nigdy nie mam racji, nawet jak posolę odpowiednio obiad? Może uważasz, że w ogóle nie posoliłam i kłamię!? Ja kłamię??! Może ja tylko kłamię??! Może w ogóle uważasz, że jak kłamię, to nawet nie jestem człowiekiem żeby się pomylić??! A może uważasz, że ja już nie jestem człowiekiem??! A może ja już nawet nie mówię po ludzku, a tylko szczekam?! Mamoooo! Jasiu powiedział do mnie "ty suko"!
__________________
Pozdrawiam Marek |
23.05.2006, 21:34 | #728 |
Team Member
Data rejestracji: 14.05.2002
Lokalizacja: Cheyenne Mountain Complex
Posty: 5,319
|
Rozmowy pilot***243;w z wie***380;***261;:
Wie***380;a: ***380;eby unikn***261;***263; ha***322;asu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo. Pilot: Jaki ha***322;as mo***380;emy zrobi***263; na wys. 35000 st***243;p? Wie***380;a: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, kt***243;rego macie przed sob***261;... Wie***380;a: Jeste***347;cie Airbus 320 czy 340? Pilot: Oczywi***347;cie, ***380;e Airbus 340. Wie***380;a: Macie do***347;***263; paliwa czy nie? P: Tak. Wie***380;a: Tak, co? Pilot: Tak, prosz***281; pana. Wie***380;a: W taki razie niech pan b***281;dzie ***322;askaw w***322;***261;czy***263; przed startem pozosta***322;e dwa silniki. Pilot: Dzie***324; dobry Bratys***322;awo. Wie***380;a: Dzie***324; dobry. Dla informacji - m***243;wi Wiede***324;. Pilot: Wiede***324;? Wie***380;a: Tak. Pilot: Ale dlaczego, my chcieli***347;my do Bratys***322;awy. Wie***380;a: OK w takim razie przerwijcie l***261;dowanie i skr***281;***263;cie w lewo... Pilot: Mamy ma***322;o paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje... Wie***380;a: Jaka jest wasza pozycja. Niech namierz***281; was na radarze. Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i ju***380; ca***322;***261; wieczno***347;***263; czekamy na cystern***281;. Pilot: Prosimy o pozwolenie na start. Wie***380;a: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dok***261;d lecicie? Pilot: Do Saltzburga, jak w ka***380;dy poniedzia***322;ek... Wie***380;a: DZISIAJ JEST WTOREK Pilot: No to super, czyli mamy wolne... Wie***380;a: Podaj wysoko***347;***263; i pozycj***281;? Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedz***281; z przodu po lewej... Wie***380;a: Podajcie oczekiwany czas przylotu. Pilot: Wtorek by pasowa***322;.... DC-1 mia***322; bardzo dalek***261; drog***281; hamowania po wyl***261;dowaniu z powodu nieco za du***380;ej pr***281;dko***347;ci przy podej***347;ciu. Wie***380;a San Jose: "American 751 skr***281;***263; w prawo na ko***324;cu pasa, je***347;li si***281; uda. Je***347;li nie, znajd***378; wyjazd "Guadeloupe" na autostrad***281; nr 101 i skr***281;***263; na ***347;wiat***322;ach w prawo, ***380;eby zawr***243;ci***263; na lotnisko. American 702: Wie***380;a, American 702 prze***322;***261;czamy si***281; na Odloty. Jeszcze jedno: po tym, jak si***281; podnie***347;li***347;my widzieli***347;my jakie***347; martwe zwierz***281; na ko***324;cu pasa. Wie***380;a: Continental 635, macie pozwolenie na start, przejd***378;cie na Odloty na 124,7. S***322;yszeli***347;cie co m***243;wi***322; American 702?? Continental 635: "Continental 635, pozwolenie na start odebrane, i tak, s***322;yszeli***347;my American 702 i juz zawiadomili***347;my nasz***261; firm***281; cateringow***261;" Wie***380;a: Halo, lot 56, je***380;eli mnie s***322;yszysz, zamachaj skrzyd***322;ami... Pilot: OK, wie***380;a, je***380;eli mnie s***322;yszysz, zamachaj wie***380;***261;! Maj***261;cy wyj***261;tkowo du***380;o pracy kontroler skierowa***322; 727 z wiatrem do zrobienia okr***261;***380;enia nad lotniskiem. 727 zaoponowa***322;: Czy ty wiesz, ***380;e zrobienie okr***261;***380;enia tym samolotem kosztuje nas dwa tysi***261;ce dolar***243;w?? Kontroler odpowiedzia***322; bez zastanowienia: Zrozumia***322;em i poprosz***281; za cztery tysi***261;ce! Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie nale***380;***261; do niecierpliwych. Nie tylko oczekuj***261;, ***380;e b***281;dziesz wiedzia***322;, gdzie jest twoja bramka, ale r***243;wnie***380;, jak tam dojecha***263;, bez ***380;adnej pomocy z ich strony. Tak wi***281;c z pewnym rozbawieniem s***322;uchali***347;my (my w PanAm 747) poni***380;szej wymiany zda***324; miedzy kontrol***261; naziemn***261; lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747 Speedbird 206. Speedbird 206: "Dzie***324; dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjecha***322; z pasa l***261;dowania." Wie***380;a: "Guten Morgen. Podjed***378; do swojej bramki." Wielki British Airways 747 wjecha***322; na g***322;***243;wny podjazd i zatrzyma***322; si***281;. Wie***380;a: "Speedbird, wiesz gdzie masz jecha***263;?" Speedbird 206: "Chwil***281;, Kontrola, szukam mojej bramki." Wie***380;a (z arogancka niecierpliwoscia): "Speedbird 206, co, nigdy nie by***322;e***347; we Frankfurcie!?" Speedbird 206 (z zimnym spokojem): A tak, by***322;em, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko ***380;eby co***347; zrzuci***263;. Nie zatrzymywa***322;em si***281; tutaj" Mechanik z PanAm 727 czekaj***261;c na pozwolenie na start w Monachium, us***322;ysza***322; co poni***380;ej: Lufthansa (po niemiecku): Kontrola, podajcie czas pozwolenia na start. Kontrola (po angielsku): Je***380;eli chcesz odpowiedzi, musisz pyta***263; po angielsku. Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, w niemieckim samolocie, w Niemczech. Dlaczego mam m***243;wi***263; po angielsku? Nierozpoznany g***322;os (z pi***281;knym brytyjskim akcentem): Bo przegrali***347;cie t***261; cholern***261; wojn***281;! Pilot do wie***380;y: Mog***281; prosi***263; o podanie czasu, tak z grubsza?? Wie***380;a: Jest wtorek, prosz***281; pana. Pilot helikoptera do kontroli podej***347;cia: "Tak, jestem 3000 st***243;p nad namiarem Cubla." Drugi g***322;os na tej samej cz***281;stotliwo***347;ci: "NIE! Nie mo***380;esz! Ja te***380; jestem na tej samej wysoko***347;ci nad tym samym namiarem!" Kr***243;tka przerwa, po czym odzywa si***281; g***322;os pierwszego pilota (bardzo g***322;o***347;no): "Ty idioto! Ty jeste***347; moim drugim pilotem!" Pilot: Wie***380;a, co robi wiatr? Wie***380;a: Wieje. (***347;miechy w tle) Samolot linii SABENA zatrzymuje si***281; za samolotem KLM-u na zat***322;oczonej drodze podjazdowej, w oczekiwaniu na start. SABENA do KLM na czestotliwo***347;ci kontroli: "KLM, czwarty w kolejce na start, zg***322;o***347; si***281; na 3030" Po paru minutach SABENA wo***322;a znowu: "KLM, trzeci w kolejce na start, zg***322;o***347; sie na 3030" Zn***243;w brak odpowiedzi, wi***281;c SABENA wo***322;a kontrol***281;: "Wieza, powiedzcie maszynie KLM przed SABENA 123, ***380;eby sie do nas zg***322;osili na 3030" I wtedy w***322;***261;cza si***281; za***322;oga KLM-u: "Wie***380;a, powiedz SABEN-ie, ***380;e profesjonali***347;ci z KLM Holenderskie Linie Lotnicze nie wchodz***261; na prywatne kana***322;y, podczas gdy powinni by***263; na nas***322;uchu wie***380;y." SABENA odpowiada na to: "Dobra wie***380;a, nie ma sprawy, tylko powiedz tym profesjonalistom z KLM-u, ***380;e nie zdj***281;li szpilek blokuj***261;cych podwozie." (chwila ciszy) KLM: "Wie***380;a, KLM 123 prosi o pozwolenie na powr***243;t do bramki." BOAC (m***243;wi***261;c j***281;zykiem angielskim z akcentem z ekskluzywnej szko***322;y prywatnej): "Heathrow Centre, tu British Airways Speedbird lot 723." Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, tu Heathrow Centre, s***322;ucham?" BOAC: "Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723 chce przekaza***263; wiadomo***347;***263;." Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, Heathrow Centre gotowy do przyj***281;cia wiadomo***347;ci." BOAC: Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723, podaj***281; wiadomo***347;***263;: Mayday, Mayday, Mayday... Wie***380;a: "Airline XXX, wygl***261;da na to, ***380;e macie otwarte drzwi przedzia***322;u baga***380;owego" Kapitan (po szybkim sprawdzeniu kontrolek): "A, dzi***281;ki wie***380;a, ale patrzycie na nasze drzwi od APU*" Wie***380;a: "OK, Airline XXX, macie pozwolenie na start" Kapitan: "Pozwolenie na start, Airline XXX" Wie***380;a (podczas, gdy samolot ko***322;uje do startu): "Airline XXX, eee.... wygl***261;da, ***380;e twoje APU gubi baga***380;." *APU, czyli Auxiliary Power Unit (jednostka zasilania pomocniczego) - pomocniczy silnik dostarczaj***261;cy moc elektryczn***261;, hydrauliczn***261; lub/i pneumatyczn***261;. Us***322;yszane na cz***281;stotliwo***347;ci BNA (lotnisko w Nashville, Tennessee): Cz***322;onek za***322;ogi: "Zaraz! Dali***347;cie nam takie wskazanie wysoko***347;ciomierza, jakby***347;my byli 15 st***243;p pod ziemi***261;!" Wie***380;a: "No to peryskop do g***243;ry i ko***322;owa***263; do rampy!" Wie***380;a: "... a tak dla informacji, by***322;e***347; troch***281; na lewo od linii centralnej podczas podej***347;cia." Speedbird: "Jak najbardziej. A m***243;j drugi pilot by***322; troche na prawo." Lady Radar Controller: "Can I turn you on at 7 miles?" Airline Captain: "Madam, you can try." Cessna 152: "M***243;j poziom lotu - trzy tysi***261;ce siedemset*." Kontroler: "W takim razie skontaktuj si***281; z centrum kosmicznym w Houston." * 370 tys. st***243;p Pilot-ucze***324;: "Zgubi***322;em si***281;; jestem nad jakim***347; jeziorem i lec***281; na wsch***243;d" Kontroler: "Zr***243;b wielokrotnie skr***281;t o 90 stopni, to b***281;d***281; m***243;g***322; ci***281; znale***378;***263; na radarze" (kr***243;tka przerwa...) Kontroler: "No dobra. To jezioro to Ocean Atlantycki. Proponuje natychmiast skr***281;ci***263; na zach***243;d..." ATC: "N123YZ, say altitude." N123YZ: "ALTITUDE!" ATC: "N123YZ, say airspeed." N123YZ: "AIRSPEED!" ATC: "N123YZ, say cancel IFR." N123YZ: "Eight thousand feet, one hundred fifty knots indicated!" Kontrola lot***243;w lotniska O'Hare (Chicago): "USA 212, pozwolenie na podej***347;cie do 32 lewy, utrzymaj pr***281;dko***347;***263; 250 w***281;z***322;***243;w" USA212: "Przyj***261;***322;em. Jak d***322;ugo mam utrzyma***263; t***281; pr***281;dko***347;***263;?" Kontroler: "Jak potrafisz, to a***380; do r***281;kawa" USA212: "No dobra, ale lepiej uprzed***378; kontrol***281; naziemn***261;" Kontroler: "USA353, zg***322;o***347; si***281; na cz***281;stotliwo***347;ci 135,60, Cleveland Center." Przerwa... Kontroler: "USA353, zg***322;o***347; si***281; na cz***281;stotliwo***347;ci 135,60, Cleveland Center!" Przerwa... Kontroler: "USA353 jeste***347; jak moja ***380;ona, nigdy nie s***322;uchasz!" Pilot: "Center, tu USA553, mo***380;e gdyby***347; nie myli***322; imienia swojej ***380;ony, to by lepiej reagowa***322;a!" Wie***380;a (w Stuttgarcie): "Lufthansa 5680, zredukuj do 170 w***281;z***322;***243;w" Pilot: "Jak we Frankfurcie. Jest tylko albo 210, albo 170... no, ale my jeste***347;my elastyczni." Wie***380;a: "Lufthansa 5680, my te***380; jeste***347;my elastyczni. Zredukuj do 173,5 w***281;z***322;a." Wie***380;a: "HPO wznie***347; si***281; cztery tysi***261;ce do sze***347;ciu tysi***281;cy i utrzymaj." Pilot: "HPO wznosi si***281; na poziom 100." Wie***380;a: "HPO, na poziom 60 i utrzymaj!" Pilot: "No, ale cztery plus sze***347;***263; to dziesi***281;***263;, no nie?" Wie***380;a: "Ty nie dodawaj, tylko si***281; wzno***347;!" Wie***380;a: "Delta 351, obiekt na godzinie 10, odleg***322;o***347;***263; 6 mil! Delta 351: "Podaj to inaczej! Mamy zegarki cyfrowe!" Ta wymiana zda***324; mia***322;a miejsce zaraz po wojskowym pokazie lotniczym. Kontroler do F-117 (my***347;liwiec typu stealth): "Przed tob***261; F-16, na godzinie drugiej, 13 mil, w stron***281; po***322;udniow***261;, wznosi si***281; przez 6000" Pilot F-117: "Przyj***261;***322;em, znajd***281;." Kontroler do F-16: "Przed tob***261; F-117, na godzinie drugiej, 12 mil, przeciwny kierunek, poziom 5" Pilot F-16: "Przyj***261;***322;em, znajd***281;..." pilot F-117 (natychmiast i monotonnie): "A g***243;wno..." (Lajkonik***243;w informuj***281;, ***380;e F-117 to jeden z tzw. niewidzialnych samolot***243;w ameryka***324;skich, kt***243;re ci***281;***380;ko wykry***263; radarem) Nieznany oficer sygna***322;owy do pilota marynarki po jego sz***243;stym nieudanym podej***347;ciu do l***261;dowania na lotniskowcu: "Tutaj musisz wyl***261;dowa***263;, synu. Tu jest jedzenie."
__________________
We all know how these things work, so when you hear the beep, go for it...
|
24.05.2006, 20:42 | #729 |
Człekokształtny
Data rejestracji: 27.12.2004
Lokalizacja: Poznań
Posty: 9,082
|
Mecz Polska - Brazylia.
Pi***322;karze Brazyli wchdoza do szatni. Patrz***261; - a tam tylko jedna koszulka dla Ronaldo. No to mowia mu - "Ronaldo, dobra bedziesz gral sam". Reszta druzyny poszla do pubu na piwo.. Ronaldo sam bez bramkarza niezle sie spisywal.. Reszta druzyna w pubie po jakims czasie wlaczyla telegazete zeby zobaczec jaki wynik - 0:1 dla brazyli (34' Ronaldo) noto sie ciesza.. jakis czas pozniej patrza a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak). Nastepnego dnia spotykaja sie z Ronaldo i mowia: - Ej, stary, czemu strzelili ci bramke? Przeciez tak dobrze ci szlo...? - No wiecie panowie - odpowiada Ronaldo - w 46' dostalem czerwona kartke...
__________________
Seny, pit i collons! |
25.05.2006, 12:07 | #730 |
Ͼ Ͽ
Zlotowicz
Data rejestracji: 15.05.2004
Lokalizacja: W domu.
Posty: 37,458
|
Niez***322;y troll...
http://mojulubionytroll.w.interia.pl/wstemp.html Fragmencik: Kod:
1) NIE - CAPSLOCK mi sie nie zacial ciemniaro jedna 2) Kompleks to moze masz ty - rozjechanej dziury wiesniaro jedna a poza tym odpier.. sie od mojego fiutka. Spojrz lepiej na siebie - buraki ci z butow wystaja. Jeszcze jeden kompleks jaki masz to kompleks braku rozumu. 3) Sama sie wywal na cycki - idz swoimi obwislymi cycami ulice pozamiataj bo tylko do tego sie nadajesz. 4) Moge i sie zastanowie nad tym 5) O, Boze - juz sie przejalem. Juz to jednej osobie napisalem. Nie szkoda mi bedzie takich ludzi jak Wy (Ci o ktorych mowie wiedza, ze to o nich) co im sie wydaje ze wszystkie rozumy pozjadali chociaz sa *****ni jak but (patrz na siebie). Poza tym nie zamierzam wrzucac wszystkich (jak na razie) a tylko pare osob (juz sie mala lista zebrala). A wogole to nie klap ozorem na przyszlosc bo mam gleboko w dupie Twoje posty i w razie czego jak juz cos nabazgrzesz to ich po prostu nie przeczytam. A przy okazji to jak dalej bedziesz taka do przodu ro sie moze znajdzie jakis sposob zeby utemperowac twoj przemadrzaly charakter
__________________
Pozdrawiam i zapraszam na www.joujoujou.com - całkiem nową galerię zdjęć z Irlandii. Moje filmy są tutaj. Forum ZielonaIrlandia. Problemy i porady wyłącznie na forum.
Prywatne wiadomości lub przez komunikatory będą ignorowane. |
25.05.2006, 12:57 | #731 |
conquer all
Data rejestracji: 10.01.2005
Lokalizacja: z wrocławii
Posty: 739
|
Dw***243;ch facet***243;w. Wieloletni przyjaciele od dzieci***324;stwa. Jednak jeden z nich
niestety jest cz***281;***347;ciowo sparali***380;owany, potrzebuje troch***281; pomocy w codziennym ***380;yciu. Pewnego dnia siedz***261; u niego na werandzie, sparali***380;owany m***243;wi: - Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawd***281; jeste***347; moim przyjacielem? - No jasne stary, znamy si***281; od dziecka, wiesz, ze zrobi***322;bym dla ciebie wszystko! - Wiem, m***243;j przyjacielu, wiem. Mia***322;bym wiec do ciebie ma***322;***261; pro***347;b***281; czy przyni***243;s***322;by***347; mi z pi***281;tra skarpetki? Robi si***281; troch***281; ch***322;odno, a jak wiesz, janie jestem w stanie tego zrobi***263;. - Stary, w og***243;le nie ma o czym m***243;wi***263;. Skoczy***322;bym dla ciebie w ogie***324;. - Dzi***281;kuje ci m***243;j przyjacielu. Facet idzie na pi***281;tro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemia***322;y. Przed oczami rozpo***347;ciera mu si***281; cudowny widok - dwie c***243;rki jego przyjaciela, m***322;ode, pi***281;kne jak marzenie, ubrane jedynie w bielizn***281;. Facet nie mo***380;e oderwa***263; wzroku, targaj***261; nim wyrzuty sumienia - w ko***324;cu to c***243;rki jego najlepszego przyjaciela, jednak w ko***324;cu poddaje si***281; instynktom i m***243;wi: - Wasz ojciec przys***322;a***322; mnie, ***380;ebym si***281; z wami przespa***322;. - Niemo***380;liwe! - m***243;wi jedna. - Nieprawdopodobne! - m***243;wi druga. - No c***243;***380;, je***347;li mi nie wierzycie, zaraz wam udowodni***281;. Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy... - Obie? - Tak, tak, obie! Dzi***281;ki, stary!
__________________
KETCHUP KUPUJE TYLKO PUDLISZKI |
25.05.2006, 16:47 | #732 |
logged out
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 12.07.2003
Lokalizacja: /home
Posty: 12,518
|
<komtwo> jak sciagalem filmy torrentem to na peerguardianie wyswietlalo mi sie, ze lacze sie z oddzialem policji
<komtwo> tylko sie zastanawiam czy mnie namierzali czy wymieniali sie ze mna tymi plikami <komtwo> ale na 99% to drugie ROTFL
__________________
XMPP: andrzej(at)czerniak.info.pl |
25.05.2006, 18:10 | #733 |
Człekokształtny
Data rejestracji: 27.12.2004
Lokalizacja: Poznań
Posty: 9,082
|
Dzisiaj moja trzyletnia bratanica zaskoczy***322;a ca***322;***261; rodzin***281;...
Mieszkam z bratem w tym samym budynku. W pewnym momencie przyszed***322; do mnie i zapyta***322; czy mo***380;e Emilka (jego c***243;rka) u mnie zosta***263; przez chwil***281;, bo zadzwonili po niego z pracy. Oczywi***347;cie si***281; zgodzi***322;em.. Kiedy braciszek za***322;atwi***322; swoje sprawy wracaj***261;c do domu wst***261;pi***322; do mnie i powiedzia***322;, ***380;eby ma***322;a si***281; szykowa***322;a do domu. Poszed***322;em wi***281;c do pokoju, w kt***243;rym male***324;stwo si***281; bawi***322;o. - Emila zaraz p***243;jdziesz do domu. - Nie!! - Ale prosi***322; Ci***281; Tw***243;j tatu***347;... - Tak? A kt***243;ry?
__________________
Seny, pit i collons! |
25.05.2006, 19:34 | #734 |
zajc pagadim?
Data rejestracji: 22.05.2006
Lokalizacja: Wadowice
Posty: 9
|
sauna
Facet w saunie.Grzeje sie niemiłosiernie.Nuda straszna.Koles do niego
-Zbynio może zakurka. -Jasna sprawa.ale mnie to nie bierze.Mam tak twarda głowe,że słabe ziele nic dla mnie -spoko,mam najnowszy plon,strasznie mocny -to jaramy.Pokurzyli,grzeja sie nadal.Zbynio mówi -Tadzik no i co ,poprostu g...o.Facet wyszedł z sauny,i pojechał do domu.Jadąc samochodem poczuł potrzebę .30 minut szukał parkingu,15 kibelka.a kolejka 8 osób.Wyszedł z szalet i w ostatniej chwili zobaczył supermarket.popedził co sił. W srodku faktycznie wc,ostatkiem sił,wstrzymujac ogromne parcie,wpadł do srodka.Spodnie w dół 2 s,majtki1 s,ale i tak nie zdążył---------gruuuuch,poszło i szło 2 min.Alez ulga.nagle ktos trąca go w ramie i krzyczy---panie!!!paniieee!!!w saunie sie nie sra. |
25.05.2006, 20:31 | #735 |
-=| GodFather |=-
Data rejestracji: 30.04.2003
Lokalizacja: Olsztyn
Posty: 3,284
|
Pani tłumaczy dzieciom na lekcji znaczenie słowa "definitywnie".
Aby upewnić się czy dobrze ją zrozumiały proponuje ułożenie zdań z tymże słowem. - Tomek, może ty ? - Niebo jest definitywnie niebieskie. - wypalił Tomuś. - Właśnie niekoniecznie mówi pani - czasami niebo jest zachmurzone i wtedy jest szare. - Marysiu może ty ? - Trawa jest definitywnie zielona. - No też się z tobą nie zgodzę, bo jak jest susza to trawa więdnie i staje się brązowa. W tym momencie Jasiu podnosi rękę i pyta się: - Czy bąki wychodzą z grudkami? - Nooo... nie, ale to chyba nie jest dobry temat na rozmowę w klasie. - W takim razie definitywnie się zesrałem. |
Tagi |
śmieszne teksty, dowcipy, humor, kawały |
|
|