![]() |
A ja przerabiam na .avi (DivX lub XVid). Mam Bellwooda, który bez problemu bierze każdy film (z wyjątkiem kodeków QPEL i MGC, ale wtedy przerabiam DrDivX lub Ashampoo). Ponieważ nagrywam potem na płytki DVD+-R więc rippuję na HIGH QUALITY więc film ma nawet do 2,0GB (wiecej nie może bo jest problem z nagraniem - ograniczenie ISO).
Ponieważ Bell słynie głównie z tego, że ma dobry przetwornik i jakość odtwarzanych filmów avi jest zdecydowanie lepsza niż na kompie więc jakościowo są one lepsze od wielu "gazetowych" DVD-VIDEO i niewiele (powiedziałbym: niezauważalnie) gorsza od oryginału. Na jednej płytce DVD mieszczą się wówczas ok. 3 filmy w dobrej jakości (6 plików po 700Mb + parę teledysków). PS. Rippowanie na moim kompie (P4 2,4GHz, 2x256 DUAL CHANEL, HD 120GB ATA 100 - DVD DECRYPTER+AUTO GUARDIAN KNOT) trwa mniej więcej tyle co długość filmu. |
mimo ze to moj pierwszy post na tym forum..........powiem tak "bez komantarza"
|
Bez komentarza, że co?
|
Cytat:
|
Nadal nie kapuję o co Tobie chodzi.
W wypowiedziasz przypominasz moją żonę: - Weź się domyśl! Powinieneś się domyślić! Z Twojej wypowiedzi nic a nic nie wynika, czy zgadzasz się z moim zdaniem czy nie? Zgadzam się, że może trochę przesadziłem, bo rzeczywiście doskonale przygotowany film na DVD z dźwiękiem DTS zawsze będzie dużo lepszy niż .avi, a Bellwood to nie Marantz czy Denon. Ale ja tu myślę o "zwykłych" (czytaj: tych z mniej zasobną kieszenią) użytkownikach. Długo nie będzie mnie jeszcze stać, by kupić sobie hit DVD za 90 i więcej złotych. PS. Dorabiam czasami w wypożyczalni kaset (piszę recenzje). Muszę znać każdą nowość a mogę ją wziąć tylko na krótko (są w ciągłym ruchu). |
hehe chodzi glownie o dekoder nigdy stacjonarne dvd z obsluga divx nie dorownaja komputerowi z prostego powodu ...... komputer ma wiecej mozliwosci i jest mocniejszy do tego celu
|
Cytat:
|
Cytat:
Ja mam jeszcze egzęplarze kupione gdy prędkości CD-R były max x4 i wszystko hula bez problemów. A co do DVD Esp. to najstarsze egzęplarze też bez zarzutu działają, więc wydaje mi się że przewrażliwiony jesteś :) |
XUX84, chyba nigdy tego nie robiłeś! A jaką wagę ma oryginalny film DVD?! 90% powyżej 4,5 GB! A niestety na płytki DL to mnie nie stać.
|
Cytat:
I będziesz miał zamiast jednej sztuki dwie, na które będzie trzeba znaleźć gdzieś w chacie miejsce. :) |
Cytat:
Poza tym jak pisalem wybieram opcje kompresji na 1 dvd i zadruku labela :) |
Cytat:
Zreszta jesli przerabiasz do divx'a to automatycznie tracisz wszystkie menu i dodatki. |
[QUOTE=pawelblu]Hm - jezeli ktos uzywa do przechowywania pudelek DVD to bez roznicy.
HEHE Gdybym trzymał w pudełkach, to już by się nie było jak ruszyć w chacie Chodzi głównie o to gdy ktoś nie uznaje kompromisów i chce mieć całość 1 do 1. Wtedy jednym z rozwiązań jest właśnie noścnik 9,4 GB, lub DL, ale DL jak wiemy jest kozmarnie drogi. |
Cytat:
Dwustronna to tez w pewnym sensie kompromis. W kazdym razie nikt nikomu nie zabroni uzywania plyt dwustronnych. Po prostu wiekszosc nie widzi sensu uzywania takich plyt, bo zwracaja uwage na troche inne sprawy i tak juz zostanie. |
Moja pierwsz nagrywara CD to Yamaha CRW-4261 (T bodajże) całkiem fajny sprzęt do dziś mam płytki nagrane z przed 7-8 lat. Palnik DVD mam od 2 lat bez mała (Sony DRU 510A). Praktycznie wszystkie płyty które nagrałem dla siebie śmigają aż miło, nawet 10 płyt "noname" przywiezionych z Aldika z Niemeic. Za to "udało mi się" dotychczas nie zakończyć sukcesem procesu nagrywania w 3 (chyba przypadkach) mi. na płytach Mint DVD-R.
A jeszcze jedno nawet zniesławione Akossy do dziś działaja całkiem sprytnie |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 17:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.