Konsolowa scena umiera

[arcade]

Witam dobry text Berion
"4. Tanie HTPC
Kiedyś "złamana konsola" pełniła rolę domowego centrum rozrywki (czyli wszelkie multimedia, emulacja itd.), dziś i taniej i lepiej sobie z tym radzą, choćby telefony."

Scena moze nie umarla by tyle ze ludzie tak ,scenowcy to przecientna powyzej 35 lat a nowe pokolenie idzie na studia i informatyka to sie dzis nazywa obsluga programu do programowania i tu jest problem , coraz mniej jest ludzi co znaja system na pamiec kazdy bajt.

I tak jak wyzej w 4 pkt. np. RK3188 arm 4core 2GB ram , procek maszyna na ktorej postawisz emulacje PSX1 PS2 NDS MAME-ARCADE za jedyne 60 euro i poco lamac konsole jak mozna to zrobic lepiej na arm procesor dzisiaj i z lepszym efektem , i nie przycina filmow full HD tak jak ps3 to potrafi.
Wiec po co sie meczyc Geoff Levand to ostatni don kichote w tej branzy , nawet ja se odpuscilem linuxa na ps3 dzis mam RK3188 ubuntu na pokladzie 2,5 wata pradu zre nie jak PC ok.100 i wszystko smiga.

ps. Geoff przeszedl do Linaro albo tam dorabia na arm A31.