![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Fotografia Forum poświęcone wszelakim zagadnienom związanym z fotografią, obróbką zdjęć itd. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#11 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 11.08.2002
Lokalizacja: Rybnik
Posty: 395
![]() |
Witam.
FZ28 użytkowałem kilka miesięcy. Mogę jedynie potwierdzić pozytywne opinie na jego temat. Z ciekawszych funkcji, których czasem brakuje u konkurencji można wymienić np. zoom podczas nagrywania filmów (w doskonałej zresztą jakości HD 1280×720) + dobry AF podczas takiej zabawy. Aparat ten doskonale sprawdza się w kategorii foto-przyroda. Zoom ma naprawdę potężny i ostry z doskonałą stabilizacją . Powiem Wam, iż przechodząc na lustrzankę musiałem zdrowo potrząsnąć kieszenią aby ogniskową zrównać się z FZ28. To samo dotyczy jakości zdjęć. Same lustro z kitem to po przejściu z FZ28 praktycznie porażka. Dopiero zakup Sigmy 135-400+telekonwerter Kenko x1,4 przeskoczył pod względem jakości i ogniskowej Panasonica. Jedyną wadą jaką zauważyłem w FZ28 to dźwięk monofoniczny podczas kręcenia filmów oraz ograniczenie długości filmów. Za to reakcja, szybkość aparatu stoi na wysokim poziomie. Szumy. Pamiętajmy, że zabawy w ISO to jednak domena lustrzanek. W FZ28 da się przełknąć ISO200, wszystko powyżej j= obróbka w PS. Przy normalnym użytkowaniu (światło dzienne) ISO100 daje doskonałej jakości obraz. Czy ten aparat szumi ? - moim zdaniem bardzo mało (mając porównanie zbytnio nie na czasie z Canon A95). Mnogość funkcji. Osobiście uwielbiam grzebanie w menu, pod warunkiem iż ono coś daje. W przypadku FZ28 daje. Od ostrzenia, kontrastu do trybów AF, balansu bieli. Można dużo pozmieniać i przeważnie odbywa się to z korzyścią i dobrym efektem końcowym w postaci lepszego zdjęcia. Tryb RAW. Tutaj raczej bym się nie zachwycał. RAW-y wyglądają dziwnie, blado i jakoś bez polotu (porównując z przeciętną lustrzanką). Można się silić na obróbkę ale efekt końcowy nie będzie piorunujący. Dźwięk. W mojej wersji aparatu został poprawiony (poprzednie wersje tego aparatu generowały bardzo kiepską jakość). AF. Celny, szybki. Funkcja śledzenia twarzy sprawdza się podczas pstrykania obiektów w ciągłym ruchu. Wizjer. Raczej dla twardzieli. Porównując z lustrzanką ***8211; mały, ciemny zatem lepiej pozostać przy ekranie LCD. Cena FZ28 jest także moim zdaniem atrakcyjna. Oczywiście istnieje alternatywa***8230; tą alternatywą może np. być Kodak Z980. Miejscami przebija FZ28 (długość ogniskowej, dźwięk stereo, kilka dodatkowych funkcji). To tyle mojej opinii na temat tego Panasonica, którego z racji przejścia na lustrzankę sprzedaję w dziale ogłoszenia. Jego popularność wśród użytkowników nie wynika z niskiej ceny (bo aż taka niska to ona nie jest). Aparat po prostu dobry, żeby nie powiedzieć bardzo dobry w tej klasie. Piszę to z całą odpowiedzialnością i w trakcie zauroczenia lustrem. Na dniach będę miał okazję zapoznać się z Kodakiem ***8211; ciekaw jestem tego porównania. Pozdrawiam. jaro /januszp |
![]() |
![]() |
Tagi |
aparat, filtr |
|
|