Forum CDRinfo.pl - [ZDJĘCIA] Makro

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)

- Zdjęcia (https://forum.cdrinfo.pl/f43/)

- - [ZDJĘCIA] Makro (https://forum.cdrinfo.pl/f43/zdjecia-makro-52899/)

Rozumiem Cię jak najbardziej z tym, że narazie chodziło mi o to aby się właśnie wstrzelać w robienie takich fotek :) w plener nie miałem czasu wyjść (a też ciągle leje) :(
Te pstrykadełki miały za zadanie - skorygowanie przez Was co należy robić i jak i co jest źle i do poprawy :) .

Ostatnio drazac temat samego makro :) zadalem pytanie, odnosnie tego jak mozna osiagnac tego typu efekty jak w linku podanym na poczatku watku, na grupie usenetowej z fotografia cyfrowa.
Odpowiedz jaka otrzymalem jest nastepujaca - wiekszosc osob, ktore na powaznie bawia sie w fotki makro uzywa zamiast szkiel powiekszajacych specjalnego sprzetu a mianowicie RAYNOX konwerter DCR-250 MAKRO
Zdjecia i dyskusja (bardzo dluga na temat makro) zostala mi polecona pod nastepujacym linkiem - swietne zdjecia - jest ich naprawde duzo bedziecie mieli co poogladac - ale dlugoooo sie brnie przez ten watek :)

POLECAM !!!!!! (pod linkiem jest akurat ostatnia strona watku z najnowszymi zdjeciami)

Co myslicie o tym konwerterze ?? A moze ktos go juz uzywal ??

Ja dodam swoje zdjecia makro-kwiatki balkonowe i domowe.Musialem zmniejszyc rozmiar na 800x600 tak wiec efekt zdjec troche sie pogorszyl. Zdjecia robione Canon PowerShot A80 ustawienia manual

...mam wszystko w nosie... wakacje
http://img172.echo.cx/my.php?image=gramofony30wg.jpg
...szkoda ze tylko głowka ...stara fotka
http://img172.echo.cx/my.php?image=te347ciowa6ml.jpg

Nie wytrzymałem hehe i zamówiłem RAYNOX'a DCR-250 jak jutro się pojawi może, to obadam co to cudeńko tak naprawdę potrafi :wow:

PS. jak Wam przypadły do gustu fotki z linka podanego powyżej ??

A i jeszcze mała prośba - jeśli 1 raz dajecie swoje fotki to podajcie również aparat jakim były robione.

.. hehehe wiesz przy robieniu zdjec jednego sie nauczyłem, trzeba byc bardzo wymagajacy od siebie i bardzo krytyczny do tego co sie robi.... poniewaz mozna popasc w bardzo duzy samozachwyt jak do cytryny

aparat to Z-1 minolta i styka

Cytat:

Napisany przez miles

hehe nie chodziło mi w pytaniu czy podoba się Wam moja cytryna [jak juz pisałem aparat mam od paru dni - wogole jest to moja 1 cyfra i mam doskonałą świadomość tego jak słaby mam warsztat narazie a w zasadzie to wogóle go nie mam :)] >> tylko o zdjęcia z tego linka - jest to chyba największy jaki widziałem dotąd wątek na polskim forum ze zdjęciami makro użytkowników :) ponad 156 stron z fotkami !!!
Polecam raz jeszcze :)

Ciekawi mnie coraz bardziej ten konwerter, szczególnie po obejrzeniu zdjęć z tego forum podawanego przez @Calme.
Przy tym konwerterze zdjęcia macro w moim aparacie (canon a95) wygląda tak jakby wogóle były wykonywane bez funkcji macro i to jeszcze z odległości kilku metrów ;)

@Calme - opatrz to cudo, porób zdjęcia tego samego przedmiotu z konwerterem i bez (z tego samego ujęcia, tej samej odległości) żeby można było porównać

Cytat:

Napisany przez Calme

(...)wiekszosc osob, ktore na powaznie bawia sie w fotki makro uzywa zamiast szkiel powiekszajacych specjalnego sprzetu a mianowicie RAYNOX konwerter DCR-250 MAKRO(...)
Co myslicie o tym konwerterze ?? A moze ktos go juz uzywal ??

Dostałem ten link od kolegi Barteza, więc pomyślałem, że naskrobię Wam kilka słów :)
Jako że interesuję się fotografią, fotografuję głównie przyrodę, a między innymi makro, wiem, że wcale nie trzeba kupować stosunkowo drogiego Raynox'a (w porównaniu do soczewek macro), aby uzyskać ciekawe efekty.

Trzeba brać pod uwagę, że używając tego konwertera makro nie zrobi się poprawnej technicznie fotografii jeśli nie wykorzystamy statywu, ponieważ głębia ostrości przy takim szkle jest praktycznie minimalna, ilość światła mocno ograniczona, co zmusza do stosowania długich czasów migawki i przymkniętej przysłony (w kompaktach najlepiej maksymalnie przymkniętej).

A jeśli ktoś już kiedykolwiek robił makro-fotki, to wie, jak się biega za motylkiem ze statywem :D

Testowałem zaróno Raynox'a, jak i soczewki i wiem, że do makro wystarczy dobry kompakt z możliwością nakręcania ulejki dla filtrów oraz soczewka makro +4D.

Oto parę moich przykłądowych fotek, wykonanych aparatem OLYMPUS C-750 plus soczewka makro +4D firmy HOYA.

http://www.tomasz.kolorowy.net/data/...508_04_010.jpg

http://www.tomasz.kolorowy.net/data/...akro05_001.jpg

http://www.tomasz.kolorowy.net/data/...akro05_008.jpg

Więcej fotek na mojej stronce www.tomasz.kolorowy.net.

Pozdrawiam serdecznie starych znajomych i wszystkich tych, których nie znam :)

TOMMYx

Cytat:

Napisany przez Eliasz

Ciekawi mnie coraz bardziej ten konwerter, szczególnie po obejrzeniu zdjęć z tego forum podawanego przez @Calme.
Przy tym konwerterze zdjęcia macro w moim aparacie (canon a95) wygląda tak jakby wogóle były wykonywane bez funkcji macro i to jeszcze z odległości kilku metrów ;)
@Calme - opatrz to cudo, porób zdjęcia tego samego przedmiotu z konwerterem i bez (z tego samego ujęcia, tej samej odległości) żeby można było porównać

@Eliasz właśnie dziś odebrałem to cudo - tak BTW to szybko działają zamawiałem wczoraj o 11 (foto-tip.pl z Krakowa) a dziś o 10 już był kurier :)
Wszystko ładnie zapakowane - nie miałem czasu dziś kompletnie na coś poważniejszego w dobrym świetle i ze statywem ale może w Zakopcu w przyszłym tygodniu coś napstrykam - więc jak przyjadę na pewno się podzielę :)
Tak na szybko - widać dużą różnicę między trybem makro aparatu a z założonym konwerterem - powiedziałbym wręcz, że jest kolosalna (udało mi się dziś tylko na szybko pstryknąć bez statywu w domu 1 fotkę dla porównania jak prosiłeś - ale myślę, że prawdziwy pazur będzie widać na fotkach przy świetle dziennym na działeczce wśród przyrody :)
Najlepsze efekty z tego co już obadałem uzyskuje się ustawiając oczywiście makro w aparaciku - następnie maksymalny zoom (nie zawsze się udaje) i wtedy dopiero operując samą odległością od przedmiotu można uzyskać niesamowite efekty - nie polecam robić z lampą - zresztą nawet w instrukcji jest to wyraźnie zaznaczone !
Ogólnie jak narazie jestem w niebo wzięty - ale poczekajcie jak się wybiorę ze statywem na jakieś łaki i coś napstrykam hehe.

A poniżej tak jak pisałem i obiecałem na bardzo szybko fotki - pierwsze to zwykłe makro z Fuji S5500 (noga od łóżeczka) pozostałem 2 to fotki z założonym konwerterem Raynox DCR 250 na połowie tak mniej więcej zoom'a czyli x5 (zapas był więc jeszcze dość spory ale jak mówiłem bywa to róznie, niektóre obiekty ładnie się da złapać i chwyta ostrość na pełnym zoomie x10 a pozostałe nie zawsze - może to kwestia np ustawienia jeszcze w manualu) - sorki za jakość itp ale wogóle jeszcze dobrze nie obadałem aparatu i narazie lece tylko na auto - oswietlenie też było takie sobie- chodziło tylko o pokazanie wstępne dla zainteresowanych jak to wygląda.

1) Zwykłe makro Fuji S5500

http://img168.echo.cx/img168/3057/17ws.th.jpg

2) Makro Fuji S5500 + Raynox DCR-250 (zoom na połowe czyli x5) ta sama odległość co przy pierwszej fotce

http://img168.echo.cx/img168/2339/28ef.th.jpg

http://img168.echo.cx/img168/9730/36xn.th.jpg

Ogólnie mam takie spostrzeżenia - statyw jak najbardziej przynajmniej u mnie potrzebny bo nie mam anti - shake w sprzęcie a żeby zrobić taką "muchę" jak z 1 posta to nie ma mowy o tym aby było mniej jak maks zoom i żadnych poruszeń.
Poniżej jeszcze kilka knotków jak wracałem po drodze na szybko w trawie :) bez statywu - tylko jako ciekawostka :)

http://img10.echo.cx/img10/4473/48xf1.th.jpg

http://img10.echo.cx/img10/3310/59yh.th.jpg

@TOMMYx :) gratuluje warsztatu, fotek i strony :) palce lizac :piwo:
Natomiast mam pytanie typowego laika i poczatkujacego :)
Jak i czym robi np zdjecia "guru" z watku makro na CyberFoto.pl - "FotomaN", ze wychodza mu az tak wielkie powiekszenia jak np ta mucha i zblizenie na oczy - czy tez inne robale gdzie mozna doslownie policzyc kazdy was przy pyszczku i czesci oka, itp ?? (Bo np twoja mucha jest tez super ale mimo wszystko to nie ten sam stosunek wielkosci powiekszenia) Wiem, ze ma on obecenie Canona 350D ale jakie ma soczewki o tym nie mam pojecia - poczatkowo pisal iz "w fotografowaniu makro sluzy mi sprzet Olympus C765 ze szklami powiekszajacymi (nie zakupione w sklepie)".

Co do samego Raynoxa - sa rozne zdania - jedni wola jego inni zestaw soczewek - powiem tak jak narazie jestem zadowolony - co do statywu masz swieta racje trudno troche latac za motylami z nim ale mysle, ze jakies robaczki ciekawe sie da zrobic i nie bedzie tak zle :) - jestem cierpliwy moge lezec w trawie i pol dnia hehe
Przegladajac natomiast samo forum i watek o makro widzialem naprawde swietne zdjecia zrobione przy uzyciu tego konwertera (nawet wlasnie z fuji s5500) jak i zdjecia zrobione z szklami powiekszajacymi i dla mnie jako laika nie widac wcale roznicy :) no chyba, ze mowimy o robalach FotomaN'a :serdusz:

Cytat:

Napisany przez Calme

Link do stronki, który podałeś na początku tego topic'a nie działa, ale z tego, co widzę w podpisach pod fotkami Fotoman'a, używa on soczewek.
Nie wiem, czy własnej roboty, czy też zakupionych w sklepie (chociaż opis sugeruje, że nie zakupionych sklepie, ale przecież mogły być zakupione na giełdzie lub na Allegro ... ;)) )

Z racji tego, że obecnie używa on Canona EOS 350D, więc może korzystać zarówno z soczewek nakręcancyh na obiektyw jak też z pierścieni pośdrenich czy mieszka.

Ja od niedawna również fotografuję 350tką i używam właśnie pierścieni pośrednich i soczewki macro. Czekam na pogodę i chwilę wolnego czasu, a wtedy lecę na łąkę ..... :)

Tak na marginesie - najlepsze do tego typu fotografii są obiektywy makro, ale ich cena odrzuca mnie na chwilę obecną :)

świetny topic, jak tylko opłace magisterke kupuje aparat (bo to czym dysponuje nie można nazwać aparatem:() i ide na polowanie ||

Dorzuce dzisiejsze dwie fotki :) ale narazie idzie mi ciężko :) przy dużym zoomie nawet na statywie ciężko złapać dobrą ostrość bo każdy minimalny ruch (nawet przy naciśnięciu spustu) daje rozmazanie .....

Czerwona łodyga

http://img300.echo.cx/img300/5237/cz...dyga3my.th.jpg

Zółty pączek kwiatowy

http://img300.echo.cx/img300/218/kwi...odek0tr.th.jpg

ale jak to się mówi praktyka czyni mistrza hahah [marzenia.....] :serdusz: