![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#1 |
Coauctor delicti
Data rejestracji: 23.12.2002
Lokalizacja: Kraków
Posty: 872
![]() |
Uwaga na promocję kina domowego MANTA z Prince 2 w "Real" !!!
Problem zaczął się od tego, że pod TYM adresem jest wirtualna gazetka sieci Real.
Na jej 20 stronie jest zestaw - odtwarzacz DVD Manta Prince 2 z głośnikami 5.1. Oferta wydała mi się wyjątkowo korzystna, więc pognałem do tegoż sklepu i już się prawie ucieszyłem, że jeszcze są, gdy ze zgrozą zauważyłem, że na obudowie widnieje napis "DVD-010", co jednoznacznie wskazuje na to, że to nie najnowszy Prince 2, ale poprzedni, pierwszy model, który jest na zupełnie innym chipsecie i nie odtwarza wszystkich divxów (można to sprawdzić TUTAJ). Najpierw zapytałem sprzedawcę, czy to pomyłka, czy jest jakaś inna przyczyna, na to on mi odpowiedział, że być może skończyły się modele podane w katalogu i teraz jest taki, ale musi to jeszcze sprawdzić. Zniknął gdzieś za regałami pod pretekstem szukania jakiegoś skanera kodów kreskowych i gdybym go nie odnalazł sam, to pewnie nawet by nie wrócił. W końcu, gdy z nim przyszedł po zeskanowaniu kodu z pudełka stwierdził, że to jest Prince 2. Zrobiłem jeszcze większe oczy i pytam go, czy nie widzi, że to nie ten model, na co on odpowiada, że cena i nazwa w skanerze mu się zgadza. Nie będę opisywał, jak dalej próbowałem mu przypomnieć o różnych przepisach jak np. ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego i o odpowiedzialności sprzedawcy za to, żeby towar był "zgodny z umową", bo dla jego świadomości jedyną wyrocznią był skaner, który wskazywał to samo, co cena pod pudełkiem. Powiedziałem w końcu, że nie mam ochoty tracić z nim więcej czasu i żeby sprawdził to u producenta, jeśli nie wierzy - gość stwierdził znów, że nie widzi takiej potrzeby, bo nie zaszły żadne nieprawidłowości. Zapytałem więc komu mam to zgłosić, skoro nie ma żadnych zwierzchników (jak zwykle w takich sytuacjach), czy mam to zgłosić do UOKiK. Gość odparł "proszę bardzo", czym przechylił szalę. Poprosiłem o gazetkę jako dowód i mam zamiar zrobić to w poniedziałek. Co o tym myślicie? Osobiście myślałem, że takie numery u nas już się nie zdarzają na taką skalę, a do tego lekceważenie zgłaszanych problemów - chyba mocno się pomyliłem. :\
__________________
Ignorantia legis excusant neminem! ![]() ![]() ![]() Ostatnio zmieniany przez Morris : 18.11.2005 o godz. 22:46 |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
|
|