Canon A75 czy A85 ??

[Proton]

Napisany przez Burak_123

na ja mam Konica Minolta Z3 i 256 no i w 2 dni zrobiłem 300 Mb filmów i zdjęć

GRATULUJĘ.

[raptor123]

A75 jeśli nie będziesz kadrował zbyt dużo, satysfakcjonują cię zdjęcia w przedziale 18x15 - 18x21 [cm] max
Przy A75 ze względu na fizykę bedą lepsze zdjęcia (matryca taka sama wielkością co w A85 ale mniej pixeli, czyli mniej zaszumione zdjęcia).
Reszta parametrów jest prawie taka sama lub się bardzo nieznacznie różni.
Możesz się jeszcze przy wyborze posiłkować http://cyberfoto.pl bardzo przyjemne i służące pomocą forum ludzi znających się dobrze na fotografi cyfrowej.
Pozdr


Ja bym kupował A75 gdyby to miał być z tych 2. Osobiście wole coś z zoomem i wybrałem Fuji S5500

[Voytek]

Ja osobiscie nie radze ani A75 cz A85.....a dlaczego? Przede wszystkim dla efektu czerwonych oczu
(zobacz http://www.dcresource.com/reviews/ca...ot_a85-review/)
Canon ma kiepska ta opcje. Co z tego ze full opcji manual jak zupelnie nie sprawdza sie ta czerwona lampka jak przeblysk, a na dodatek ma za bardzo wystajacy LCD - mozna porysowac no i w A85 USB jest 1.1
Mam zamiar rowniez kupic jakas cyfrowke....przeczytalem to i owo i chyba polecalbym Sony Cyber-Shot DSC-P93 i ja taka decyzje podejme.
Np: Konika Minolta Dimage Xg- dobra ale wyjscia AV nie ma, Kodak LS63 zoom otyczny - brak, Cannon tak jak wspomnialem - czerwone oczy.....jak nie urok to sraczka :\ .....ale zdecydowanie Canona NIE

[Proton]

Napisany przez Voytek

Ja osobiscie nie radze ani A75 cz A85.....a dlaczego? Przede wszystkim dla efektu czerwonych oczu....Canon ma kiepską ta opcje. Co z tego ze full opcji manual jak zupełnie nie sprawdza sie ta czerwona lampka
Mam zamiar rowniez kupic jakas cyfrowke....przeczytalem to i owo i chyba polecalbym Sony Cyber-Shot DSC-P93 i ja taka decyzje podejme.
Np: Konika Minolta Dimage Xg- dobra ale wyjscia AV nie ma, Kodak LS63 zoom otyczny - brak, Cannon tak jak wspomnialem - czerwone oczy.....jak nie urok to sraczka.....ale zdecydowanie Canona NIE

Zainteresowało mnie bardzo Twoje stanowcze NIE dla Canon'a ze względu na widoczny efekt czerwonych oczu.
Tak się składa, że posiadam A75 i po przejrzeniu wielu zdjęć, jakie wykonałem, nie zauważyłem efektu czerwonych oczu... i teraz pytanie, czy znasz tę dyswalifikującą dolegliwość Canon'a z własnego doświadczenia (czyli jesteś posiadaczem wspomnianego aparatu), czy tylko słyszałeś to od kolegi, który ma kolgę, którego wujek ma ponoć takiego Canon'a ??

[Voytek]

Powiedz Proton, ze nie miales nigdy efektu czerwonych oczu....mam aparat a75 od 4 mies i co 4 zdjecie a nawet 2 wychodzi z czerwonymi oczami.....a zwlaszcza w przypadku kiedy towarzystwo jest troche podchmielone ( nie mylic nacpane - szeroko otware zrenice) to zupelna masakra....

[Proton]

Napisany przez Voytek

Powiedz Proton, ze nie miales nigdy efektu czerwonych oczu....mam aparat a75 od 4 mies i co 4 zdjecie a nawet 2 wychodzi z czerwonymi oczami.....a zwlaszcza w przypadku kiedy towarzystwo jest troche podchmielone ( nie mylic nacpane - szeroko otware zrenice) to zupelna masakra....

Szczerze Ci powiem, że mam A75 od ok. miesiąca i nie wyszło mi ani jedno zdjęcie, gdzie byłby widoczny najmniejszy efekt czerwonych oczu...
Fakt, że "obiekty" fotografowane są trzeźwe i może dlatego... ale wątpię.
Być może coś z elektroniką masz nie tak i warto byłoby serwis zaczepić w tej sprawie, skoro połowa wykonanych przez Ciebie zdjęć zawiera ten niepożądany efekt. A i dlatego, że wszystko wskazuje na to, że w innych egzemplarzach nie występuje takie zjawisko, a jeśli już, to może w znikomym stopniu. No chyba, że trafił mi się wyjątkowy egzemplarz, w co wątpię.
Pozdrawiam

[Maciej]

co do efektu czerwonu oczu ...aby redukcja była skuteczna osoby fotografowane lepiej jakby patrzyły na "lampkę" aparat. Wszystko jest to opisane w instrukcjii aparatu.

[Burak_PL]

no i jeszcze ważny jest ANTIshake

[raptor123]

@Burak_123, @epol chce "dla bliskiej osoby" aparat do focenia chyba "u cioci na imieninach", który ma dobry tryb auto i ogólnie robi dobre zdjęcia. Ta osoba (tak myślę) będzie głównie robiłą na AUTO i do tego A75/85 się świetnie nadaje, poza tym jężeli ją to zainteresuje to ma też nastawy manualne, więc będzie mogła wykorzystać więcej możliwości tego aparatu, co nie stanie się szybko w przypadku amatora (sadze że ta osoba jest amatorem), poza tym cena tego aparatu jest przystępna/niska i jak złapie bakcyla to po jakimś czasie będzie mogła zmienić na coś lepszego bo aparaty (tu akurat mowa o Canonach) nie tracą już tak na wartości jak jeszcze 2-3 miesiące temu.
Pozdrawiam
Mój wybór padał by na Canon A75

[Burak_PL]

no ale antishake to nawet dal amatora ważny jest
jeśli chce kupić aparat to lepeij dołożyć więcej i kupić go na dłuzej a nie by po roku wymienić na inny

[raptor123]

a widziałeś ceny A75 a Z3 ?? róznica bardzo duża więc do nauki w sam raz, a poza tym to z opinii co WYCZYTAŁEM na kilku forach to Z3 jest najgorszym modelem z serii Z , ale nie mnie to oceniać ja mam inny aparacik

[Burak_PL]

Napisany przez raptor123

to z opinii co WYCZYTAŁEM na kilku forach to Z3 jest najgorszym modelem z serii Z

zapomnij na odwrót!!!!!!!!

[mallow]

Napisany przez Burak_123

zapomnij na odwrót!!!!!!!!

Jak to zrozumiec jak interpunkcji brak?!

[Victorek]

Napisany przez Burak_123

zapomnij na odwrót!!!!!!!!

Czyli że mamy nie zapomnieć? Ale o so chosi? :\

[raptor123]

Napisany przez Burak_123

zapomnij na odwrót!!!!!!!!

"każdy żyd swój towar chwali"

Burak_123 AntiShake przydatne ale jeśli robisz z czasami w granicach
już nie potrzebna < 1/60 -1/30s > bez statywu się nie obejdziesz,
przy tych samcyh czasach też można bez problemu większego zrobić nie poruszone zdjęcie bez AntiShake, ale trzeba mić wprawy troszkę.
AntiShake napewno pomaga z tym się nie dyskutuje.

Tutaj radzą co kupić 'zielonej" kobiecie A70, A75, A80 lub A85 poczytaj możę coś pomoże