Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Co mi grozi jak mnie zatrzyma policja, gdy jechałem cross'em? (https://forum.cdrinfo.pl/f5/co-mi-grozi-jak-mnie-zatrzyma-policja-gdy-jechalem-crossem-64395/)

andrzejj9 10.04.2006 19:27

Cytat:

Napisany przez Predi
to ja ide za ciosem ;)
stoi samochod na poboczu, polowa mojego pasa jest zajeta, za mna jedzie auto
normalne chyba jest ze w takiej sytuacji bede chcial to auto na poboczu minac zjezdzajac na lewy pas... ale co widze we wstecznym lusterku? wyskoczyl jakis kretyn i wyprzedza nas (mnie i to auto za mna)
szybko zajechalem kawalek lewego pasa przy akompaniamencie klaksonu (acchhhh mussszzze) i chamowalem patrzac co ten kretyn robi... na szczescie dal za wygrana bo przed stojacym na poboczu juz nie mialem szansy sie zatrzymac

i mam pytanie - dlaczego ja go zauwazylem w lusterku a on do przodu nie potrafil zobaczyc co jest na drodze?

Takich rzeczy też nie pochwalam.. Też mnie czasami aż 'ciśnie', żeby jednemu czy drugiemu takiemu geniuszowi pokazać, jak głupio jeżdżą i spowodować dla nich jakieś zagrożenie, ale dochodzę do wniosku, że cholera nie zapanują nad kierownicą i jeszcze komuś z boku przy okazji coś zrobią. A sami pewnie i tak nic z tego nie wyniosą.. Szkoda ryzykować zdrowiem innych.

Mich@ł 10.04.2006 19:44

To ja mia***322;em jeszcze fajniejsz***261; sytuacj***281;:

Jad***281; sobie ulic***261;, godzina 23.00-0.00 (co***347; ko***322;o tego).. Wiadomo, jak to w nocy, ciemno..
Samochodzikiem jad***281; sam. Z przeciwka jedzie Citroen Xara Picasso (wi***281;c dosy***263; spory samochodzik). Po mojej stronie" idzie" sobie pieszy w moj***261; stron***281;.. Gdy si***281; do tego pieszego zbli***380;y***322;em, on mi nagle wyskoczy***322; prosto przed mask***281;..
Przyznam si***281;, ***380;e te***380; wykaza***322;em si***281; refleksem. Musia***322;em go rowem omin***261;***263; (cud, ***380;e kapcia nie z***322;apa***322;em), bo gdybym chcia***322; min***261;***263; go normalnie zderzy***322;bym si***281; czo***322;owo z Xar***261; Picasso ;)
Przyznam, ***380;e go***347;***263; mi niez***322;ego stracha nap***281;dzi***322;.. ||

luminat 10.04.2006 20:10

Cytat:

Napisany przez Air
Właśnie o tym w pracy rozmawialiśmy. Właśnie na "3" mówili, że koleś dający łapówkę policjantowi może dostać do 10 lat więzienia :)

Coś chyba nie tak jest z naszym "prawem"

Za podrabianie pieniedzy mozna dostać 25lat, wiec za łapówkę powinno byc tyle samo... Nasze prawo jest cholere, chroni prawdziwych bandziorów, a kara uczciwych obywateli. Dobrze, ze chociaż uniewinnili tego czlowieka, ktory zatrzelil 18-letniego kryminaliste w obronie swojego zycia i mienia.

Co do tematu, to nie radze nikomu jezdzic bez zdania egzaminu na prawo jazdy, bo przypadku zlapania, mozna sobie narobic tylko klopotów - no chyba, ze ktos chce "wilczy list", ktory bedzie zakazywal zdawania na prawko przez okres 3 lat.

O kontrole drogową wcale nie jest tak trudno jakby sie komus mogło wydawać. Mój kumpel wracał kiedyś z imprezy i to nie z jakis manieczek czy innej wielkiej dyskoteki. Miał w ciągu 1,5h przeprowadzone dwie "kontrole drogowe" - za jednym i drugim razem szukali narkotyków. Mieli w dup.ie to, ze jechal przepisowo, ot taka sobie kontrola. Niestety w tym przypadku nie zwiekszyli sobie wskaznika wykrywalnosci przestepstw
---Koniec offtopa----

Predi 10.04.2006 22:23

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Takich rzeczy też nie pochwalam.. Też mnie czasami aż 'ciśnie', żeby jednemu czy drugiemu takiemu geniuszowi pokazać, jak głupio jeżdżą i spowodować dla nich jakieś zagrożenie, ale dochodzę do wniosku, że cholera nie zapanują nad kierownicą i jeszcze komuś z boku przy okazji coś zrobią. A sami pewnie i tak nic z tego nie wyniosą.. Szkoda ryzykować zdrowiem innych.


no mialem do wyboru zejechac mu droge albo przyrznac czolowo w ten stojacy samochod (row tez nie napawa mnie optymizmem)

nimal 11.04.2006 14:51

wy tu o jezdzeniu...
w niedziele rano wychodze z Corka na spacer a tu w zdezaku mojego samochodu stoi sobie spokojnie jakies tico...
nawet lakieru nie zarysowala (tak tak, jak sie okazalo to byla baba), ale telefon, policja i scholowali idiotke - moze sie nauczy parkowac...
gdybym o prostu odjechal stoczyla by sie dalej (bez biegu i hamulca zostawila autko), zablokowala wjzad na podworko i pewnie uszkodzila samochod ktory tam parkowal (walnela by w bok i z wieksza predkoscia)
totalnie mi jej nie zal
a jaka radoche mial jej sasiad :D ponoc niezla z niej aparatka :D swoja droga nienormalna - policjant dzwonil do jej domu (nie musial!) zeby sama zabezpieczyla wozek i nie otworzyla mimo iz byla w domu! coz - wolala zaplacic za holowanie

andrzejj9 11.04.2006 18:24

Jak OT to OT (wiem, wiem.. ja zacząłem ;) ) :)

Z tydzień temu miałem sytuację, która przyznam dodatkowo nadwyrężyła moją już i tak nadszarniętą wiarę w zdolności umysłowe ludzi..

Jadę prostą ulicą i zbliżam się do poprzecznej ulicy. Widzę, że przejeżdża jakaś kobieta i to już tak, że właściwie jadąc odrobinę szybciej musiałbym mocno hamować (a wątpię, żeby była w stanie to tak precyzyjnie ocenić :> zwłaszcza, że dodatkowo rozmawiała przez telefon komórkowy i trzymała go lewą ręką przy lewym uchu, więc dodatkowo sobie mnie bardzo sprawnie zasłaniała.. (wyjeżdżała z ulicy po prawej)).

No ale zdjąłem tylko nogę z gazu i jadę dalej. No ale za chwilę wyjeżdża następna mistrzyni kierownicy, która - uwaga - chyba czyta sms-a! Bo komórkę trzyma w lewej ręcę mniej więcej na wysokości środka kierownicy i patrzy tylko w nią..

Ja po hamulcach i - ponieważ trochę mnie to jednak zdenerwowało - po klaksonie. Zahamowałem z piskiem, a klakson trzymałem jeszcze chwilę i... ona nawet się nie obejrzała! Przejechała tak przez całe skrzyżowanie (dobrze, że z drugiej strony nic nie jechało, np. częste tam tramwaje..) i nawet nie podniosła wzroku z tej komórki..

Stwierdziłem wtedy, że tak, jak uważam, że za kierownicą już niewiele rzeczy może mnie zaskoczyć, tak tej kobiecie, a właściwie dziewczynie (na oko z 25 lat) się to udało..

---EDIT

Nie napisałem jednej, dość istotnej rzeczy. Naturalnie ja jechałem ulicą, która miała pierwszeństwo :)

Mich@ł 11.04.2006 18:26

Mo***380;e u***380;ywa***322;a mocy? (W***322;a***347;nie sko***324;czy***322;em ogl***261;da***263; "Gwiezdne wojny" :P )

andrzejj9 11.04.2006 18:41

To co***347; jej ta moc nawala..

Predi 11.04.2006 22:33

nic tylko maluchem jechac i przyp*** w bok jej auta... potem sobie jeszcze ulzyc na niej (bo jej wina)

andrzejj9 11.04.2006 22:40

Cytat:

Napisany przez Predi
nic tylko maluchem jechac i przyp*** w bok jej auta... potem sobie jeszcze ulzyc na niej (bo jej wina)

akurat jechałem maluchem :>

Predi 11.04.2006 22:51

hehe kurde ale sie udalo ;)
jezeli nie byl drogi (pow 400zl :D ) to bym go troche poswiecil dla zabawy || ||

andrzejj9 12.04.2006 07:44

Cytat:

Napisany przez Predi
hehe kurde ale sie udalo ;)
jezeli nie byl drogi (pow 400zl :D ) to bym go troche poswiecil dla zabawy || ||

maluszka trudno przeliczyć na pieniądze, bo jest w rodzinie od ponad 20 lat. Ale patrząc na ceny rynkowe to i te 400 to chyba za dużo ;)

nimal 12.04.2006 09:41

no to trzeba bylo bic
odremontowalbys go w Wieska za rogiem za stowke a tysiaka z ubezpieczenia do kieszeni :)

Mich@ł 12.04.2006 09:43

Maluszek ma warto***347;***263; sentymentaln***261; pewnie :)

nimal 12.04.2006 09:51

zartowalem przeciez
tez zawsze hamuje - odruch - wybieram bezpieczenstwo


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 10:31.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.