Czy mogę robić zdjecie......policji?

[mr_spock]

a czy jest sens sie stawiac i kombinowac?

ja chce zyc w miare bezpiecznym kraju, nie bac sie chodzic po ulicach etc.
Wiec jak moge wymagac od ludzi przestrzegania prawa i ogolnych zasad, jesli nie potrafia wywiazac sie z najprostrzej rzeczy - picie piwa na ulicy...
przyznam sie, ze tez mi sie zdarza, ale wole isc gdzies do parku/lasu

Popatrz na to z innej strony, moze oni przechodzili tyle razy, tyle razy to widzieli i w koncu stracili cierpliwosc?

[andrzejj9]

Napisany przez mr_spock

a czy jest sens sie stawiac i kombinowac?

ja chce zyc w miare bezpiecznym kraju, nie bac sie chodzic po ulicach etc.
Wiec jak moge wymagac od ludzi przestrzegania prawa i ogolnych zasad, jesli nie potrafia wywiazac sie z najprostrzej rzeczy - picie piwa na ulicy...
przyznam sie, ze tez mi sie zdarza, ale wole isc gdzies do parku/lasu

Popatrz na to z innej strony, moze oni przechodzili tyle razy, tyle razy to widzieli i w koncu stracili cierpliwosc?

park/las to też miejsce publiczne... a ludzie tam spacerujący mogą nie czuć się dobrze widząc grupki młodzieży pijącą alkohol. Bo wiesz, generalnie to nie samo piwo jest problemem. W końcu co komu przeszkadza, że kilka osób spotka się po południu, żeby pogadać, a przy okazji wypije trochę piwa. Problemem są osoby, które nie znają umiaru, a potem stają się agresywne. To właśnie przed nimi policja powinna nas bronić. A niestety, z własnego doświadczenia widziałem tylko, że im uwagi się nie zwraca, ze strachu...

[mr_spock]

Napisany przez andrzejj9

park/las to też miejsce publiczne... a ludzie tam spacerujący mogą nie czuć się dobrze widząc grupki młodzieży pijącą alkohol. Bo wiesz, generalnie to nie samo piwo jest problemem. W końcu co komu przeszkadza, że kilka osób spotka się po południu, żeby pogadać, a przy okazji wypije trochę piwa. Problemem są osoby, które nie znają umiaru, a potem stają się agresywne. To właśnie przed nimi policja powinna nas bronić. A niestety, z własnego doświadczenia widziałem tylko, że im uwagi się nie zwraca, ze strachu...

tak, zgadza sie ze park i las to miejsca publiczne...
ale napewno mniej uczeszczane niz podwurko pod blokiem

Akurat moje osiedle jest obok lasu, ktory parkiem jest tylko z nazwy i bywa, ze przez 20 minut nikt tamtedy nie przechodzi

[epol]

Napisany przez andrzejj9

Bo wiesz, generalnie to nie samo piwo jest problemem. W końcu co komu przeszkadza, że kilka osób spotka się po południu, żeby pogadać, a przy okazji wypije trochę piwa. Problemem są osoby, które nie znają umiaru, a potem stają się agresywne. To właśnie przed nimi policja powinna nas bronić. A niestety, z własnego doświadczenia widziałem tylko, że im uwagi się nie zwraca, ze strachu...

Zgadzam się w 100-stu %.

[miles]

Napisany przez andrzejj9

park/las to też miejsce publiczne... a ludzie tam spacerujący mogą nie czuć się dobrze widząc grupki młodzieży pijącą alkohol. Bo wiesz, generalnie to nie samo piwo jest problemem. W końcu co komu przeszkadza, że kilka osób spotka się po południu, żeby pogadać, a przy okazji wypije trochę piwa. Problemem są osoby, które nie znają umiaru, a potem stają się agresywne. To właśnie przed nimi policja powinna nas bronić. A niestety, z własnego doświadczenia widziałem tylko, że im uwagi się nie zwraca, ze strachu...

I bynajmniej ja tez tak myśle.
Mnie tez wkur... 15-16latki ( i starsi ) latający pod moim blokiem wrzeszczacy, rozbijających butelki na ulicy, zaczepiającyh ludzi ktorzy wracają poźną porą z pracy.
Spoko ja wszystko rozumiem i toleruje to ze ktos chce spac mr_spock
Ja nie chlam codziennie bronksa ( chodz by sie przydało ) ale My jako grupa ludzi spotykająca sie w tym miejscu od nastu lat od małolata, czuje sie u siebie i naprawde nikt nie zakłuca ciszy...........
Co do policji oni podejdą do Nas nie do kolesi co wybijąją szyby w szkole czy pocigach.....[DRWINA] czy wesz ile to roboty? trzeba ich gonić czasem pieszo, potem dowody winy ( nie ma jak zwykle ), wypełnianie papierków nie łatwych ( mandat wypisywał około 20 minut, tyle tych rubryk) a po za tym nikt sie nie bedzie narazał, bo po co?. Za biurkiem no moze byc......moge posiedziec
I tak to wyglada....... i ja tak to odbieram

To jak ze zdjeciami? Ja jak narazie usłyszałem ze mogę, gdy nie sa one gdzies publikowane bez zgody

[andrzejj9]

Napisany przez miles

I bynajmniej ja tez tak myśle.
Mnie tez wkur... 15-16latki ( i starsi ) latający pod moim blokiem wrzeszczacy, rozbijających butelki na ulicy, zaczepiającyh ludzi ktorzy wracają poźną porą z pracy.
Spoko ja wszystko rozumiem i toleruje to ze ktos chce spac mr_spock
Ja nie chlam codziennie bronksa ( chodz by sie przydało ) ale My jako grupa ludzi spotykająca sie w tym miejscu od nastu lat od małolata, czuje sie u siebie i naprawde nikt nie zakłuca ciszy...........
Co do policji oni podejdą do Nas nie do kolesi co wybijąją szyby w szkole czy pocigach.....[DRWINA] czy wesz ile to roboty? trzeba ich gonić czasem pieszo, potem dowody winy ( nie ma jak zwykle ), wypełnianie papierków nie łatwych ( mandat wypisywał około 20 minut, tyle tych rubryk) a po za tym nikt sie nie bedzie narazał, bo po co?. Za biurkiem no moze byc......moge posiedziec
I tak to wyglada....... i ja tak to odbieram

To jak ze zdjeciami? Ja jak narazie usłyszałem ze mogę, gdy nie sa one gdzies publikowane bez zgody

Smutne, ale taka właśnie jest polska policja. Cholernie smutne...

Co do zdjęć to właśnie tak myślę - nikt nie może zabronić Ci ich robienia. Natomiast z publikowaniem to trzeba by się jeszcze dowiedzieć. Chyba też do końca nie trzeba zgody na opublikowanie zdjęcia przedstawiającego inną osobę, pod warunkiem, że to w jakiś sposób jej nie uraża, poniża itp.

[epol]

Napisany przez miles

I bynajmniej ja tez tak myśle.
Mnie tez wkur... 15-16latki ( i starsi ) latający pod moim blokiem wrzeszczacy, rozbijających butelki na ulicy, zaczepiającyh ludzi ktorzy wracają poźną porą z pracy.
Spoko ja wszystko rozumiem i toleruje to ze ktos chce spac mr_spock
Ja nie chlam codziennie bronksa ( chodz by sie przydało ) ale My jako grupa ludzi spotykająca sie w tym miejscu od nastu lat od małolata, czuje sie u siebie i naprawde nikt nie zakłuca ciszy...........
Co do policji oni podejdą do Nas nie do kolesi co wybijąją szyby w szkole czy pocigach.....[DRWINA] czy wesz ile to roboty? trzeba ich gonić czasem pieszo, potem dowody winy ( nie ma jak zwykle ), wypełnianie papierków nie łatwych ( mandat wypisywał około 20 minut, tyle tych rubryk) a po za tym nikt sie nie bedzie narazał, bo po co?. Za biurkiem no moze byc......moge posiedziec
I tak to wyglada....... i ja tak to odbieram

To jak ze zdjeciami? Ja jak narazie usłyszałem ze mogę, gdy nie sa one gdzies publikowane bez zgody

Po prostu policja ma w takich przypadkach za mało prawa.

[miles]

Czy mogę robic zdjęcia?

Odpowiedz od fotografa (TV):
Co do policji to można im robić zdjęcia i nie ma na to żadnych zakazów
jedynie mogą wam robić trudności według przepisów każda służba publiczna
może być filmowana i fotografowana. Ale musisz pamiętać ze każdy ma prawo do
ochrony swojego wizerunku i może sobie takich zdjęć nie życzyć i w tedy nie
możesz go fotografować nawet policjant.

[Morris]

Napisany przez miles

Czy mogę robic zdjęcia?
Ale musisz pamiętać ze każdy ma prawo do ochrony swojego wizerunku i może sobie takich zdjęć nie życzyć i w tedy nie możesz go fotografować nawet policjant.[/I]

Ale możesz robić to np. od tyłu, filmować czapkę lub spodnie i wtedy nie mają się czego czepiać.

Dobre obyczaje natomiast nakazują, aby każde utrwalanie w sposób elektroniczny głosu, obrazu lub audio-video poprzedzone zostało uprzedzeniem osoby nagrywanej lub fotografowanej.

Tylko, czy wtedy wyszła by świnia od Rywina?

1ym zdaniem: Możesz robić to bez zgody, ale o ile przemawia za tym ważny interes publiczny (utrwalenie przestęptwa).