Bo to jest uszczelniacz, do tego trwale elastyczny.
Nie używałem, ale do tego, moim zdaniem, sie nie nadaje.

A swoją drogą, mam też taką baterię, też z wyrwanym 'grzybkiem' i tak się zastanawiam - czemu ten grzybek nie jest po prostu nakręcany na ten wyciągany trzpień? :hmm: Kiedyś skleiłem na gorąco klejem z pistoletu i potrzymał może ze 2 tygodnie... W zasadzie bateria jest w kabinie, więc za bardzo nie ma potrzeby przełączania tym wody i tak sobie mam baterię bez tego grzybka. :szczerb:

Ten silikon wcale nie musi być bez szans. W końcu większość akwariów klei się silikonem i wytrzymuje to bardzo duże naprężenia, wahania temperatury, działanie wody itp. Nie wiem, czy to chwyci, ale akwarystyczny silikon kosztuje kilka złotych, więc spróbować można.

Andrzej i Promi
Moi kochani! Ja też jestem tego samego zdania co Grzegorz. Musicie wiedzieć, że tu działa pewna siła. Chcąc przełączyć strumień wody na słuchawkę prysznicową, trzeba uchwycić grzybek i pociągnąć go w górę. Tak więc grzybek z trzpieniem musi być połączony bardzo mocnym spoiwem, bo inaczej się urwie. Tak więc propozycja eda, yahola lub Smartka wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. To musi być "job twoju mać" ;) mocne i wytrzymałe.

Ten silikon też niby ma swoją wytrzymałość, ale jakoś nigdy nie mógł mnie przekonać. Pewnie to tylko takie wrażenie, ale dla mnie sztywne łączenie zawsze jest pewniejsze niż "elastyczny" klej - który sprawia wrażenie, że za moment "puści"...

na bateriach i klejeniu metalu z paltikiem zaczeli a na chwytaniu grzybka skończyli ..:sciana:

Mi się ułamał taki wihajster w baterii kuchennej, kleiłem kropelka i później distalem, łamało się to, wywaliłem baterie i kupiłem taka sama za 80 zł, nie wiem czy jest sens wydawać na kleje, które nie maja zbyt dobrej wytrzymałości na długotrwale meczenie materiału...

Tak sobie przeglądałem net i natrafiłem na stronę z różnymi rodzajami klejów:
http://www.cyfronika.com.pl/IXark5.htm
Są te, o których pisaliście ale też takie do innych zastosowań...

Pasuje!

plasik to nie element odlewany, a to on sie lubi lamac/odlaczac od reszty
a a propos czesci zamiennych - w przypadku moich rodzicow skonczylo sie na zakupie nowej baterii, bo gwarancja przeciez nie uznaje zlamanego plastiku
a ze to padlo od normalnego uzywania a nie walenia mlotkiem w raczke baterii...

A przy okazji - czym najlepiej skleić plastik? Ułamała mi się nóżka od klawiatury, a akurat nie mam żadnego błyskawicznego kleju w domu. Jak już i tak będę kupował, to wziąłbym coś, co nie puści pod lekkim uciskiem..

Jeśli nie przenosi sił skrętnych czy łamiących, to starczy np cyjanopan, kropelka albo i superglu.

O kropelce właśnie myślałem. Rzucać klawiaturą nie zamierzam, więc sił dużych nie będzie. Spróbuję więc.

plastik najlepiej zespawać

Po co kombinować? Element statyczny najlepiej skleić.
Spawanie może zmienić wysokość nóżki albo ją odkształcić i kupa, a przynajmniej jest takie ryzyko.

ja juz zaczynam spawac :zygi:
:szczerb: