Zboki jedne i ja Wasze zdrowie wypije:D
:piwo:

gin sie leje, zurawina doprawiony :szczerb:

No bo ile można pić tego wińska i szampana, no ile :haha:

A ja tradycyjnie już, jak codzień :rozpuszczalna:

:kawa:

:tiger_ze_sklepunarogu:

Dzisiejszą pogodę oceniam na 100 ml wiśniówki z rana...ale wiśniówki brak... :|

No to poczwórna kawa. :kawa:

:herbatka: czekoladowo-miętowa :D

piwo w południe smakuje cudnie :piwo:

też bym coś wypił po ciężkiej pracy...

Zetoxa - masz Tigera? :O w polandzie jest :O o tym samym, piwie z singapuru, mowimy? :D
no, to ja moge wracac :D

romanesco - mozna duzo - od szlachetnych trunkow glowa nie boli :szczerb:

:kawa:

oj nie:nie:
to polski tiger, spod Krakowa

siurak taki dla obiboków

nadal bym coś chlapnął, ale nie chce mi się nigdzie jechać, ani iść tym bardziej...

wychlałem dzisiaj 3 młynki kawy, aż mnie żołądek rozbolał, ale oczy mi się całkiem rozkleiły i ostrość złapałem || :kawa:

ja nie muszę nigdzie iść ani jechać
wystarczy, że zejdę te głupie 16 schodków :D

...a tam KOBIETA.
I po co Ci to było?