![]() |
no wiecie z tym umieraniem........możemy doprowadzić się tylko do stanu śmierci klinicznej, co wielu tutaj zdarza się przynajmniej raz na tydzień ;) :P
|
Cytat:
Chociaż na okres zimy, jak do psychiatryka nie chcą przyjąć.:) |
jednak w okresie zimy proponuję zachować większą świadomość - nie ma liści na drzewach i nieświadomych łatwiej wytropić.
doprowadzanie się do stanu nieswiadomości kompletnej polecam pacjentom chirurgów na salach operacyjnych oczywiście dużo z nas stan nieświadomości spotka na przełomie Sylwester/Nowy Rok - wypicie wina musującego po całej tej wódce pitej od przedpołudnia musi przynieść efekty śmierci klinicznej. || podsómowując - nie ma się czym przejmować - ogromna większość przeżyje, dojdzie do siebie i wyjedzie za granicę do pracy :) |
o jeszcze mozna zaszalec widze temat imprezy otwarty wiec zdrowie przed swietami :piwo:
|
Cytat:
|
Cytat:
:blink: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
U mnie ostatnio posucha... piwo to piłem w sobotę z okazji urodzin :P nawet na herabtę jakoś ostatnio czasu brak - a co dopiero mówić o takim luksusie jak kawa ||
No nic - święta idą - może mi się polepszy :) |
Cytat:
|
Rycho - to bios do uzytkownikow przeciez! zabija najslabsze komorki nerwowe poprawiajac tym samym nasz umysl ||
|
- Radziłem mu - mówił [Zagłoba] - iżby siemię konopne w kieszeni nosił i po trochu spożywał. To tak ci się do tego przyzwyczaił, że teraz coraz to ziarno wyjmie, wrzuci do gęby, rozgryzie, miazgę zje, a łuskwinę wyplunie. W nocy, jak się obudzi, także to czyni. Od tej pory tak mu się dowcip zaostrzył, że i najbliżsi go nie poznają.
- Jakże to? - pytał starosta kałuski. - Bo w konopiach oleum się znajduje, przez co i w głowie jedzącemu go przybywa. - Bodajże waszą mość! - rzekł jeden z pułkowników. - Toż w brzuchu oleju przybywa, nie w głowie. - Est modus in rebus! - rzecze na to Zagłoba - trzeba co najwięcej wina pić: oleum, jako lżejsze, zawsze będzie na wierzchu, wino zaś, które i bez tego idzie do głowy, poniesie ze sobą każdą cnotliwą substancję. Ten sekret mam od Lupuła, hospodara, po którym jak waściom wiadomo, chcieli mnie Wołosi na hospodarstwo posadzić, ale sułtan, który woli, by hospodarowie nie mieli potomstwa, postawił mi kondycję, na którą zgodzić się nie mogłem. - Musiałeś waść siła konopnego siemienia i sam zażywać? - rzekł na to pan Sobiepan. - Ja nie potrzebowałem, ale waszej dostojności z całego serca radzę! - odparł Zagłoba. Słysząc te śmiałe słowa, zlękli się niektórzy, żeby ich pan starosta kałuski do serca nie wziął, lecz on, czy nie zmiarkował, czy nie chciał zmiarkować, dość, że uśmiechnął się tylko i spytał: - A słonecznikowe ziarna nie mogą konopnych zastąpić? - Mogą - odrzekł Zagłoba - jeno ponieważ olej ze słoneczników jest cięższy, przeto trzeba wino mocniejsze pić od tego, które teraz oto pijemy. ;) nasiona konopi nie zawierają THC - tak dla ścisłości ;) |
slynny lizak niemowlecy - glowka makowa zwilozna plynnym miodem podawano niemowletom aby spaly dobrze do poczt. XX wieku :)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 23:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.