Nie pamięta...

Co tu opowiadać?

:piwo: :wino: :whiskey:

Same przecinki były?

wczoraj caly wieczor dossalem sie do The Famous Goose
co w polaczeniu z lekami mialo swoj skutek :D

:baileys:

Już czas! :kawa:

:rozpuszczalna:

:kawa:

To przykre.

Tikacze nie dają rady pod wiatr? :O

PS :kawa:

Się panu szminka rozmazała!

w którym miejscu? :hmm:

Szminka? Nie używam.
Coś ci się czasoprzestrzeń wygła :sciana:

:kawa:

Zdrojowe jasne lekkie niepasteryzowane z Konstancina już jest! (robią tylko w cieplejszej części roku) :piwo:

:kawa:

:herbatka:

ale gupole
:kolejka:
:spoko:

Zaczynamy! :kawa:

:max_force: :sciana:

:herbatka:

:rozpuszczalna:

:kawa:

:herbatka:

Dawne niepasteryzowane z Konstancina - zimno się zrobiło i na Zdrojowe już się nie zdecydowałem... :piwo:

standardowo Tysio :piwo:

też standardowo, żywczyk :spoko:
:piwo:

grzeniec
i :kawa:

niestandardowo, :piwo: z Reala :sciana:

Dzisiaj mówię pewnej skrzacicy, że Bufetowa łamie wszystkie przepisy jak się wozi przy pomocy kierowcy, ona mi na to, że wszyscy tak mają, to ja jej mówię, że jak tak maja, to niech o wartościach nie mówią, to ona mi na to, że i tak ich woli "bo tych pisuarów to ona nienawidzi!" Nie dałem rady zapytać za co, bo chyba wszyscy znają odpowiedź...
Więc mówię, że wolę oszołomów niż złodziei, usłyszałem, że złodziejstwa jako takiego to teraz nie ma, więc mówię o Zbychu, Ździchu, Mirze, Rychu... na co usłyszałem odpowiedź, że to zupełnie inna sprawa i nie dotyczy PO.
Toż to zakrawa na ciężkie upośledzenie umysłowe, nie miałem pojęcia, że ludzie mają tak miękkie mózgi, że dwuletnie szczucie i wynajdowanie NIEISTNIEJĄCYCH afer zapadnie tak głęboko w miałkie rozumki. Ale ci co to robili dobrze wiedzieli, że mają do czynienia z narodem, w którym połowa populacji to wiejskie zakompleksione przygłupy po awansie społecznym.

:rozpuszczalna:

:herbatka:

może być
:kawa:

:kawa:

:kawa:

Południowy browarek
:piwo:

ale masz fajnie... zazdroszczę :P

:kawa:

kompot
:kawa:

Kompot uzależnia! :P :piwo:

to popije ouzo :D
i :kawa:

Ed.
Wszędzie pijesz. Nie przesadzasz trochę?
:piwo:

Tu nie przesadzam, już woda mineralna, bo chociaż dzisiaj piątek, a jutro niedziela, to stan mojego zmęczenia, szczególnie psychicznego, kieruje mnie do wyra w celu odespania tego stanu. Coraz bardziej marzę o rowerze... ten to dopiero leczy duszę, szczególnie powyżej trzydziestego kilometra...

No. Pomyś sam....
Kulnąć się rowerkiem do Rycha :D

Z powrotem rower w wagonie bagażowym :haha:

okocim mocne

0,7 na 2... yhy

:kawa:

jako, ze juz zaraz polnoc w mojej strefie czasowej, to na dzis ostatnia

w mojej strefie czasowej pora na :hmm: chyba sen

***1089;***1087;***1086;***1082;***1086;***1081;***1085;***1086;***1081; ***1085;***1086;***1095;***1080;

A ja obok w trumnie... ||

Czas zrobić :kawa:

:rozpuszczalna:

:kawa:

A co tu taka susza?
:kolejka: poobiednie

Twinings simply tea :herbatka:

ja dziś dostałem szlaban :bicz: :( ale jutro dam ognia || :piwo:

wrocilem z kasyna
jestem pijany
wyszedlem z jednym telefonem, wrocilem z dwoma... to dobrze czy zle :O
stan portfela bez zmian

Pijak!
I...
Bo każdy pijak to...

Na pijaków nie ma mocnych :sciana:

:kawa:

:rozpuszczalna:

:kawa:
sledzik :D

Właśnie woda "dochodzi"... Czas na ulubioną Załącznik 54282 posłodzoną odrobiną miodu.

:kawa:

kompocik
wisniowy :D

Weź alkaprim. :szczerb:

:piwo:

a tam, od razu :D
:kawa: do obiadku

:kawa: i do pracy - w ogrodzie. :D

Znowu świat jest biały... :]

Piwo Remus z kaszubskimi napisami :piwo:

:kawa:
ouzo
:kawa:

Ile Ty litrów tego ouzo masz? :O

:D :piwo:

gdzie ten z Choszczna?

no sie wlasnie do konca zblizam :(
na otarcie lez pozostanie mi wielka puszka :D schowam ja w koszu na smieci, zeby nikt jej nie znalazl :D a ladna jest :D

schodzisz na psy Nimal... toż to tego gówna pic się nie da...

już dawno zszedł :sciana:

Ty Zetoxa szykuj gaźnik .... ||

jak sie nie da? :szczerb:
to przez to zlopanie Sambuki w Ladku Zdroju sie nabawilem pociagu od czasu do czasu do siorbania anyzowek - pije sie powoli, nie smierdzi, i nie trzeba obalac kielonkow wody jeden z adrugim za poganiajacym wodzirejem - to jest dopiero niesmaczne i jeszcze grozne! upadajac pod stol mozna sobie siniaka nabic!

edit - trzeci raz czytam powyzsze zdanie i zastanawiam sie nad wieloscia mozliwych interpretacji :szczerb:

Odpowiem - dupa.

Ouzo smaczne jest, ale trafić dobre ouzo nawet w Grecji to sztuka, większość, to jakiś podły alkohol zamaskowany olejkiem anyżowym. Czym większa butla dla turystów, tym większy syf w środku.

Ouzo bywa tez w Lidlu, podobnie jak tequila i inne takie podobne egzotyczne napoje to trunek tylko z nazwy

Czyli doszliśmy do wspólnego wniosku, że nie ma jak nasza czysta, aby jej nie zabrakło w czasie trwogi. :P

czysta to sie nadaje do odtluszczania powierzchni metalowych
do picia sa bardziej wytrawne trunki - kolorowe :D

Nie chcę nic na temat greckich wariacji na temat ouzo pisać...


kolorowe to tak, aby nie z Lublina...

Pijesz czystą i świat staje się kolorowy.
Ot taki mały cud.

Po kolorowych bywa czarno-biały nazajutrz :sciana:

Najgorzej jak po niektórych staje się trójwymiarowy... :rzygi:

:kawa: na początek krótkiego weekendu.

chwilowo :kawa: i soczek pomaranczowy :D

:piwo:

drina goni drin :P

:kawa:
ouzo
:kawa:

bardzo smaczne, złociste piwo, przyjemnie obmywające język i podniebienie :piwo:

Hardcorowo. Bols + cola. 0.5l + 2l. Cienko ale z żoną piłem. I tak dobry kompan :)

gieje

:kawa:

:piwo: 0,33

:kawa: znowu.

:piwo: 660 ml

A co to, na kartki? :O
U mnie np zbywało... :spoko:

triplesec :D
nawet nawet

perła export na zakończenie weekendu :piwo:

:kawa:

Właśnie... :kawa:

spać nie możecie ??