co macha pustym kuflem:D
:kolejka: podstaw kieliszek

:herbatka: :szczerb:

margarita i lulu

:kawa: i do pracy.

i do kolejki:D
:kolejka:

heineken :piwo:

:kawa: i spać.

Jujek=nocny Marek :sciana:

Kufelek Żywczyka:piwo:

Jujek = nocny Jujek.

Królewskie i cieszyć się piątkiem. :piwo:

Lech (zielony)

Lech jest zawsze zielony jak się patrzy przez butelkę. ;)

:piwo:

dwa szybkie okocimki i lulu,
na szóstą do roboty :sciana:

:kawa: po pracy
czas zagrzac popcorn
i schlodzic alkohol :szczerb:

Widzę, że tu ostre piątkowe chlańsko :O
A Rychu? Eeee już po dobranocce... :sciana:

No to nasze :piwo:
:spoko:

Dalej Królewskie (polepszyło się, zgagi po nim nie dostaję, może coś dodają...) i 200 Polskiej Wiśniowej małymi łyczkami. :kolejka: http://img39.imageshack.us/img39/657/piersiowka.gif

Rycho dzwonił do mnie koło południa i był srodze nie swój :P

O Giejow widze jak po deszczu naroslo:D

:kawa: i do pracy.

Rycho dalej nie potrafi dotrwać do dobranocki, podobno to wina Eli i jej roweru.

:piwo:

dupa .... zazdrości Grzeniowi nowego telefonu ||

:piwo: złoty lew

Nic dziwnego dziś było jak Bob budowniczy buduje browar i robi pierwsze warzenie:D

komu piwko?

http://i.imgur.com/PIytr.jpg

ja tam mam :) ale nie pogardził bym w sumie:wow:

W dupie z tym piwem...

Alez tu browary polewaja:wow:

Polewają. :piwo:

A gdzie mój kufel?
To sprawka Rycha chyba.

Ja moge dolozyc ze swojej strony zakaske.
Załącznik 54456

ta co na plecach leży to z czego się smieje ?

Z rużowego słonika :D

Sadysta! Muchofob! Albo muchofil!

w sumie każdy lubi to co lubi... ale muchi ... eh to takie fuj:ysz:

:piwo:

Co za amator, stuknął i już go nie ma. :sciana:
A tu północny hejnał trzeba zagrać
:kolejka:
:spoko:

:piwo: ja tam siedzę na straży zmiany czasu...

:kawa: przed snem.

:kawa:

Poczwórna :kawa:

:piwo: przed golonką :)

:kawa:

Może by tak :piwko2: po obiadku?
To chyba niezły pomysł :)

Potrzebne lekarstwo :piwo:

:kawa: po obiedzie i chyba czas się zdrzemnąć przed pracą. :idea:

:kawa:

:kawa:

Jakoś mi nie po drodze do sypialni. :szczerb:

Ja się zdrzemnąłem
A teraz dopijam :kawa:
I czas na :piwko2: :spoko:

ciagle :kawa:
ale lod juz zamarzl na margarite :szczerb:

bro się leje cały czas :piwo:

Ano się leje :taktak:
:piwo:

Się nie leje. Nie dostałem tych żywczyków :nie:

:kolejka:

:kawa: przed pracą.

Żywczyki to kwaskowata lura za 3 złote. :P

:kawa:

czas na :kawa:

:kawa:

Lech Pils. Tylko w Wielkopolsce. :>

http://img52.imageshack.us/img52/9251/lechpils.jpg

:piwo:

Smakuje mi. :)

ja idę po normalnego Lecha :) Pilsów to u mnie nie ma :(

Jak zwykle kolejeczka:D
:kolejka:

dwie!
dwie kolejeczki!

:kawa: przed pracą.

Kolejeczki to były trzy :spoko:

Chciałbym koleją pojechać do roboty, ale muszę samochodem, a świąteczna szajba już odbija wszystkim... :(

:kawa: podwójna na poprawę wszystkiego :)

:kawa: po pracy.

Pierwsze :piwo: przed pierwszym papierosem 8-)

Też pierwsze :piwo:

ide po trzecie zaraz :piwo:

:kawa:

drugi harnaś i ostatni :(

Woda mineralna :( i mięso z rosołu z chrzanem :)

margarita padla (zostala mi ilosc plynow na jeszcze jednego drina na jutro) ;(

Czolem miejscowe pijaczki:D
:kolejka:

Coś dziś wcześnie wyskoczyłeś - jak filip z konopii :D
:piwo:

Wlałem ostatnie :piwo: i spac :)

:kawa: przed pracą.

:hmm: bo czasu ciagle malo :kolejka:

Pierwsza podwójna wypita. :kawa: Chce się jeszcze. :)

:kawa: z rana

:kawa: z kubka.

Czas na e-beer :spoko:
:piwo:

Wolę beem-beer :D

Lipcowe niepasteryzowane :piwko2: bo wiosna.

margarita
ostatnia z tej butelczyny
trzeba jechac...

piwo z Lidla :piwo:
pasteryzowane :sciana:

Biedaku :glaszcze:
To pijesz za karę? :sciana:
:piwo:

z braku laku
i rak dobry :sciana:

:piwo:

edit

dobry mecz na polsacie, barca ładnie ciśnie :)

z braku laku
dobry i kit
lidlowy :sciana:

tak to było

Piwo z Lidla do dobrych nie należy, ale Żywiec też. :P

Kasztelan Niepasteryzowane - ten sam koncern co Żywiec, takie se, czuć, że świeże. Lipcowe najlepsze! :spoko: I w ampułkach po 0,33. :piwo:

tak jak ostatnio pisałeś, żywiec jest kwaśny i strasznie się zepsuł... wolę postać przy żubrze :piwo:

Ty sobie pij te swoje mętne wynalazki :sciana:
I uważaj się tak dalej - za niezmanipulowanego :haha:
:piwo: żywczyk......tak wiem, z Leżajska, ale przynajmniej klarowny :D

PS No proszę, nawet udało ci się już zmanipulować ynsiwego :O

po prostu mi nie wchodzi :P więcej jak 2 nie wypije:ysz: kiedyś mi bardziej smakował :taktak:

Bo kiedyś byłeś ambitniejszym pijakiem :P
Staczasz się :sciana:

Myślisz, że pije to co lepiej wchodzi? :hmm: ee, raczej to co lepiej smakuje :P

Lipcowe klarowne jak kryształ Swarovskiego! :spoko: :piwo:

A Żywiec w Warszawie to chyba z Warki jest - ten niezapomniany kwaśny posmak...

wypilem
okazalo sie, ze skaldnikow bylo na 2 drinki
i tak zrobilem jednego :szczerb:

jak warka to warka - zapraszam silaczy:D
:piwo:

:kawa:

:kawa: