Jakiego pilsika, ja tu mam Ciechany w różnych odsłonach, na razie dwa pierwsze, miodowy i wyborny wyborne były, smaku węgla drzewnego nie miały... :> :piwo:

Strasznie ze mnie gapowaty pijak, właśnie się dowiedziałem od właściciela nowego sklepu spożywczego za rogiem, że od półtora miesiąca jest czynny nocny monopol, ulicę dalej... :blink: Słowo daję, że jechałem tamtędy samochodem przynajmniej z raz w tym czasie i niczego nie zauważyłem, chociaż reklamy są widoczne (przeszedłem się, oczywiście nie na darmo ||) :piwo:

:pomidorek:

:piwo:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

Krzepkie z rana jak śmietana :piwo:

Mam wolne! :jupi: i lodowatego browara przed sobą! :kolejka:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

Południowy pilsik :piwo:
z lekka poniewczasie

:kawa:

:kawa: do snu. http://img217.imageshack.us/img217/5481/ziewem4.gif

mmm :piwko2:

:piwo:

herbata:)

:kawa:

Jak wroce do domu to piwo koniecznie!

:piwo:


Wiadomo***347;***263; wys***322;ana z ***63743; iPhone 4 przy u***380;yciu Tapatalk

:kawa:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

Litr Tigera. :wazuuup:

I jak się czujesz?
:piwo: południowe, po trasie :spoko:

:piwo:

Żeś pijak to Ci już pisałem...
:piwo:

lepiej być pijakiem niż jogurtowym Rychem :>

Pan się jeszcze ze mną nie rozliczył!

:piwo:

Mogę was podsumować :>

:piwo:

Co to dziś mamy? :hmm:
Tak. Kastę mamy :spoko: :D
:piwo:

W odpowiedzi na Wasze pismo z godziny 19:48 odpowiadam.
Walsiegieju!

Śpiesz się, zostało ci 5 minut do 20.
Nie czekaj na windę...

Tobie to już dawno czas minął ||:)

Basia, Basia, Basia...

Zacinasz się? Od dawna? :(

Tak.
Nie.
Jestem wodą na młyn...

Dobre :piwo:

Ty sie nie wychylaj.

Póki co .
Jesteś przegrany z gruntu rzeczy.

Ty sie nie wychylylaj :>

Ja Tobie ...
Z dobrego serca, a Ty we mnie...

Może razem by my wychyliliby :piwo: :)

:piwo:

:piwo:

Lubuskie... ale powoli zasypiam... :piwo:

:kawa:

:kawa:

:kobyłamałybok:

widze, ze tu cisza przy piatku, ja tez koncze :piwko2: i w kime :spie:

:kawa:

:piwo:

:kawa:

Ja usnąłem wczoraj nad otwartym lubuskim, ale po chwili zastanowienia dopijam je. :D Chyba je dopiję, bo coś nie widzę warunków na wycieczkę rowerową, za dużo błota, trzeba jechać jutro. :piwo2:

no to ciechan miodowy po ciężkiej nocce :piwo:

Doniosłem 6 Królewskich, jest przy czym siedzieć. :piwo:

Donosisz? Kapusta! ja zaraz jade po golonke w stanie nietrzeźwym.

W stanie nietrzeźwym? Będzie ją mniej bolało jak trafi do wrzątku.

Golonka w stanie, ogóraski się malosolą, piwko ciepłe.

:piwo:

Ten mischung to na popęd czy na przeczyszczenie?

Lewatywę zapodać temu choremu, jak w armii austro-węgierskiej!

Tatra :piwo:
Takie coś...trudno znaleźć określenie, ale mokre.

Królewskie, też to ciężko określić, ale też mokre.

Postanowiłem odświeżyć przełyk pilsikiem.
Wargi przy okazji zwilżyć, bo coś spierzchły od słońca.
:kolejka:

a ja piję Rześkie :piwo:

:kawa:

Ciechan miodowe :piwo:

Zróbcie coś temu z tą kawą...
Sobota jest.

Co mu połamać? Temu z kawą?

Wykastrowac go!

Zabiegi na prostatę w innym temacie.

Zasadzić mu!

dwa ciechany ogarnięte, teraz koncerniak :piwko2:

:haha: :kawa: :haha:

No niestety, jaja trzeba będzie uciąć! :haha: :>

:herbatka:

k***ak***a

Żywiec 1856. Warzony wyłącznie z trzech składników!

Zrobilem tosty i do tego kolejne :piwko2:

nadejszła pora :piwo:

:kawa:

:piwo:

ostatnie :piwo:

:kawa:

Lubuskie miodowe :piwo: i spać

branoc :)

:kawa: kablówki nie ma , net stacjonarny nie działa, kabel z kablówki zaiwanili w nocy k***a

Proponuje kupić ciacha i pójść na :kawa: do sąsiadki. ;)
Miłego dnia życzę. :)

:zsiadłe_mleko: :drinking:

Tez przed chwila zsiadle wypilem :spoko:

do której tej co ma 76 lat czy do tej co ma prawie 90tke.. :haha:

choć nie chce mi się :P to sytuacja mnie zmusiła - mykam na rower do WPKiW

Nie da ci ojciec, nie da ci matka
tego, co może dać ci sąsiadka :taktak:

Tymczasem południowy pilsik wypity :piwo:

Degustacja podpiwka ! (domowego) :piwo:

Dwa szybkie :piwko2:

Jak ja bym był zonaty to bym...
Po pierwsze cycki.

Żonatemu to i piwo bardziej smakuje.
Przede wszystkim mu nie śmierdzi.
:piwo:

Ice Coffe sobie zrobiłem z półtorej szaszetki i pół litra mleka - ostatnio opijam się tym napojem na okrągło :taktak:

smakuje :spoko: :piwko2:

:kawa: