:kawa:

No pewnie, tylko po co? :D

:piwko2: do obiadu.

:kawa: po obiedzie.

Racja, same problemy z tymi balkonami ;)

Grają O'Sullivan z Zhengy'iem, Chińczyk na początku turnieju wydawał się mieć stalowe nerwy, ale teraz chyba stres go trochę dopada. Już wczoraj z Dottem ponoć tak było (niestety nie miałem jak zerknąć). Ale bez szans na pewno nie jest z taką grą, jaką potrafi pokazać chwilami...

A, zapalę sobie i chyba będę się ewakuował do łóżka. :]

:kolejka:

Ciężko się w tej drugiej sesji Ronniego ogląda... Ale mam przaśne :piwo:, jakoś się pocieszam ;)

:kawa:

:kawa:

:kawa:

Zmiana
:kolejka:

Piwnica, garaż, podwórze, a może przy altance? Już sam nie wiem, gdzie to robisz... ;p

:piwo:

W ogrodzie.

============

:kawa:

:kawa:

:zbożowa: