Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   IMPREZKA ONLINE 2021 I DALEJ, w świetlaną przyszłość !!!! (https://forum.cdrinfo.pl/f5/imprezka-online-2021-dalej-swietlana-przyszlosc-98386/)

grzeniu 16.07.2025 09:48

Para buch, czajnik w ruch.
I będzie :kawa:

grzeniu 16.07.2025 22:30

Ale was wygło :sciana:
:kolejka: po robocie

joujoujou 16.07.2025 23:59

:kawa:

grzeniu 17.07.2025 02:28

:kawa:

grzeniu 17.07.2025 07:16

:czas: Dziędobry.

:kolejka:

siwymariusz 17.07.2025 09:43

Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1473934)
:czas: Dziędobry.

:kolejka:

A :kawa: to kiedy ? :D

grzeniu 17.07.2025 10:02

Teraz.
:kawa:

Jarson 17.07.2025 15:10

Pireneje! Dopiero kwadrans temu siadłem, ale na wszystkie główne podjazdy dzisiejszego etapu zdążyłem.

:kawa:

siwymariusz 17.07.2025 18:29

Cytat:

Napisany przez Jarson (Post 1473951)
Pireneje! Dopiero kwadrans temu siadłem, ale na wszystkie główne podjazdy dzisiejszego etapu zdążyłem.

:kawa:

Też była :kawa: a , że dziś u mnie brak warunków na koło , to cały etap :)

grzeniu 17.07.2025 21:06

Pogoda barowa
:piwo:

joujoujou 17.07.2025 23:57

:kawa:

siwymariusz 18.07.2025 08:28

:kawa: i do studentki krakuski :)

grzeniu 18.07.2025 09:56

Zarabedzie :kawa:

Jarson 18.07.2025 17:36

No to jak Pogacar - dałem w palnik :P Wkurzyło mnie, że znów coś (przeziębienie tym razem) zniszczyło mi trening, więc po pięciu dniach przerwy zamiast zacząć rozsądnie walnąłem półmaraton w trupa. Oczywiście osłabienie po chorobie plus temperatura 25 stopni, plus pełne słońce omal mnie nie zniszczyły. Dobiegłem w jeszcze nienajgorszym czasie 1:39:20, natomiast chwilami zastanawiałem się, kto w razie czego będzie mnie zbierał z rowu...
Specjalnie zważyłem się przed i po, straciłem 2 litry płynów, co objawia się obecnie fajnym, pulsującym bólem głowy. Obiadu od pół godziny nie dałem rady tknąć (a przed biegiem tylko patrzyłem, co by tu szarpnąć), za to wypiłem pół herbaty z cukrem, dolałem coli do pełna i dopiłem całość, następnie drugą :herbatka:, obecnie zaczynam trzecią. Gdyby nie to, że jeszcze dziś odrobinę czułem rano gardło, to już bym było po dwóch-trzech zerówkach z lodówki, a tak się męczę :haha:

siwymariusz 18.07.2025 18:13

Cytat:

Napisany przez Jarson (Post 1473967)
No to jak Pogacar - dałem w palnik :P Wkurzyło mnie, że znów coś (przeziębienie tym razem) zniszczyło mi trening, więc po pięciu dniach przerwy zamiast zacząć rozsądnie walnąłem półmaraton w trupa. Oczywiście osłabienie po chorobie plus temperatura 25 stopni, plus pełne słońce omal mnie nie zniszczyły. Dobiegłem w jeszcze nienajgorszym czasie 1:39:20, natomiast chwilami zastanawiałem się, kto w razie czego będzie mnie zbierał z rowu...
Specjalnie zważyłem się przed i po, straciłem 2 litry płynów, co objawia się obecnie fajnym, pulsującym bólem głowy. Obiadu od pół godziny nie dałem rady tknąć (a przed biegiem tylko patrzyłem, co by tu szarpnąć), za to wypiłem pół herbaty z cukrem, dolałem coli do pełna i dopiłem całość, następnie drugą :herbatka:, obecnie zaczynam trzecią. Gdyby nie to, że jeszcze dziś odrobinę czułem rano gardło, to już bym było po dwóch-trzech zerówkach z lodówki, a tak się męczę :haha:

Czyli sport to zdrowie :)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.