![]() |
:kawa:
|
:piwko2: przed obiadem
|
męczy grypsko, można powiedzieć że drugi tydzień... nie wiem co to za zaraza.
|
Byłem dzisiaj zapisać dziecko do lekarza, aż tak często nie chodzę do przychodni żeby mieć porównanie, ale stali bywalcy (ludzie czekający do zabiegowego ;)) mówili, że takiej kolejki dawno nie widzieli...
Mnie na razie nic nie chyto, poza nawracającą kontuzją pasma biodrowo-piszczelowego. Co nie dziwi, bo powinienem ruszyć dupę i wzmocnić mięśnie... no tak po prawdzie to właśnie dupy :haha: Ta kontuzja pojawia się głównie z braku odpowiedniej stabilizacji miednicy, a za to odpowiada w dużej mierze mięsień pośladkowy średni. A objawy wstępne w postaci bólu mięśni głębokich gdzieś w dole brzucha miałem dłuższy czas, no ale po co słuchać organizmu i wziąć się za ćwiczenia wzmacniające, które można robić w domu, kiedy można uparcie tylko biegać :sciana: Dobra, kończę :kawa: i poudaję, że wykonuję poprawne rozciąganie... |
:kawa:
|
:herbatka:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa: #2 & zaraz będzie :piwko2:
|
:piwo: urlopowe
|
jak tam koledzy u Was. Ja mam ogromny młyn, który rozciąga się już na miesiące a nie dni. Z domu się wyprowadziliśmy do domu (powioedzmy) w okolicy by remontować własne gniazdo. Niestety przy małych dzieciach i konieczności dopinania tego co w pracy w formie niechcianych nadgodzin, to o robieniu czegokolwiek po godzinach w domu możemy mówić w kategorii chcicy i nerwicy. Czasem niema ani sił ani szans na realizację nawet tego co by wypadało.
|
Życie takie właśnie jest. Ja mam teraz przerwę, ale w sezonie nie ma czasu na nic poza robotą, taką której nie da się przełożyć na jutro.
To cyk :piwo: zuberkiem |
:kawa:
|
:kawa:
|
@KaiQ
Ponieważ dzisiaj zabierali śmieci "żółte", to wziąłem się wczoraj za przedświąteczne poszukiwanie wszystkiego, co można byłoby wyrzucić przy tej okazji w piwnicy. Zszedłem na 15 minut o pierwszej w nocy, skończyłem z ilością trzech worków plus jednego małego o 3. W międzyczasie przygotowałem kolejną porcję rzeczy do wywiezienia już na przyczepce. Powiedziałbym, że nie wiem, skąd te rzeczy się biorą, gdyby nie to że wiem - przecież z tych wszystkich zakupów, które robimy w wolnym czasie, kiedy akurat nie "przerabiamy" poprzednich :P :kawa: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.