Nieeeeeeee,no otywyte chodzi o pracę legalną i bezpieczną:nie:

mam pomysł:
1. założyć firmę
2. kupić na zapas kasy fiskalne
3. czekać do momentu gdy wejdą ustawy o zastosowaniu kasy fiskalnej w kościele zamiast tacy i zacząć sprzedawać te kasy
4. ewentualne aby kasy nie leżały zbyt długo ( bo zablokuje kapitał) to można uruchomić pampanię o konieczność zastosowania kasy fiskalnej przez księdzy
5. nie rozpowszechniać tego pomysłu aby nie narobił konkurencji
6. po sprzedawaniu tych kasy można przejść na emeryturę bo jest dużo księdzy w Polsce.
albo prościej zostań księdzem bo to jest dobra płatna praca, druga po politykiem

proponuje shotgun'a i bank ;P

W Polsce to by nawet przeszlo i juz mialo miejsce w przeszlosci. Trzeba tylko do tego doliczyc kapital na lapowke dla ludzi z sejmu, zeby pojawila sie odpowiednia ustawa. Zreszta myslicie, ze 4 - 5 lat temu obowiazek wprowadzenie kas fiskalnych wzial sie tak od z niczego. Albo ostatni pomysl, zeby wymienic kasy fiskalne w taksowkach. Ktos po prostu wpadl na Twoj pomysl i jedynie troche go przeksztalcil, plus mial te odpowiednie srodki perswacji, zeby osiagnac cel.

Allegro - nawet niezły pomysł :) . Ja na przykład kupiłem książke za 2 zł na jakimś kiermaszu. Sprzedałem ją za 25, ale nie w dziale książek bo tam by nikt nie kupił. W dziale, z którym książka jest związana. Polecam ściągnąć i przeczytać e-book Praktyczny poradnik aukcjonera 8). Napewno macie w domu niepotrzebne rzeczy. Najlepiej kupować dużą ilość czegoś po niskiej cenie, żeby to sprzedać po wyższej. Proste nie ? :spoko:

A czemu by nie zrobic duzych pieniedzy?
Ja z własnej strony służe pralką (typu Frania).
Oczekuje poważnych propozycji od profesjonalnych grafików.

JacoM, a co będziemy robić ?? prać brudne pieniądze ?^_^

Pranie to moja dzialka i wara mi z łazienki. Bo mi stowki ze sznurków pozrzucacie.