Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
30.05.2005, 20:38 | #16 | |
Poważny używkownik
Data rejestracji: 16.02.2005
Lokalizacja: Manowce Zdrój
Posty: 389
|
Jak ktoś lubi wykręcony humor to nie może ominąć: Joseph Heller - Paragraf 22
Cytat:
__________________
|
|
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
30.05.2005, 20:57 | #17 | |
Niezarejestrowany
Data rejestracji: 16.04.2002
Lokalizacja: Gliwice
Posty: 2,778
|
Cytat:
|
|
30.05.2005, 21:08 | #18 |
Back to hell...
Data rejestracji: 10.04.2005
Posty: 105
|
To ja bede oryginalny i polece: Duna (wszyskie czesci)
__________________
Returned to alter... |
30.05.2005, 21:13 | #19 |
Na emeryturze
Data rejestracji: 27.02.2004
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Posty: 816
|
Hehe, mi niedawno kolega z klasy opowiadal ze czytal ksiazke Terry Pratchet o jakis... Dywanowych Ludziach jak zaczal opowiadac co tam bylo to ta ksiazka wydala mi sie conajmniej dziwna
BTW bOObi Hehe, widze ze Dragon Balla lubisz... Hmm, jak bylo temu w podpisie, "Wielki Tapion"
__________________
Ostatnio zmieniany przez .::piotrek::. : 30.05.2005 o godz. 21:15 |
31.05.2005, 02:28 | #21 |
Ͼ Ͽ
Zlotowicz
Data rejestracji: 15.05.2004
Lokalizacja: W domu.
Posty: 37,554
|
Władca Pierścieni, ale w tłumaczeniu M. Skibniewskiej (zdecydowanie za krótka powieść jak dla mnie)
Harry Harrison - cokolwiek Isaac Asimov - cała seria "Fundacja" Mechaniczna Pomarańcza (zapomniałem kto to napisał ) Stanisław Lem - prawie wszystko.
__________________
Pozdrawiam i zapraszam na www.joujoujou.com - całkiem nową galerię zdjęć z Irlandii. Moje filmy są tutaj. Forum ZielonaIrlandia. Problemy i porady wyłącznie na forum.
Prywatne wiadomości lub przez komunikatory będą ignorowane. |
31.05.2005, 08:07 | #22 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 24.06.2002
Lokalizacja: Valhalla
Posty: 393
|
Piers Anthony - "Krąg walki" 3 tomy
"Giganci" trylogia ale niestety nie pamietam kto to napisal "Myszołap" - Joan D. Vinge, 2 tomy |
31.05.2005, 08:15 | #23 | |
XII
Data rejestracji: 01.06.2004
Lokalizacja: WroceK
Posty: 4,980
|
Cytat:
ale jeszcze moge zaproponowac Isaac Asimov'a -"Gwiezdny jak pyl" -"Porady przestrzeni" -"Kamyk na niebie" |
|
31.05.2005, 14:16 | #24 | |
USER FRIENDLY?
Data rejestracji: 15.02.2004
Posty: 602
|
Cytat:
pozdr |
|
31.05.2005, 15:44 | #25 |
Forumator
Data rejestracji: 23.05.2003
Posty: 866
|
jak poprezdnik polecam Coben'a - może troche mniej wciągające od Brown'a ale też super... niedawno przeczytałem "Tylko jedno spojrzenie", a teraz biorę się za "Krótką piłkę"... dla pogorszenia nastroju - "Medaliony" Z. Nałkowskiej
P.S. 'trylogie' Brown'a przeczytaj koniecznie..., no teraz to już własciwie nie trylogia... poluję na "Zwodniczy punkt" Ostatnio zmieniany przez michal_zb : 31.05.2005 o godz. 15:51 |
31.05.2005, 15:50 | #26 |
Bywalec
Data rejestracji: 27.03.2005
Lokalizacja: O-ka
Posty: 70
|
Ja osobiście polecam:
Mario Puzo "Ojciec chrzestny" G. Orwell "Rok 1984" (chyba tak to sie pisze) |
31.05.2005, 15:52 | #27 | |
Forumator
Data rejestracji: 23.05.2003
Posty: 866
|
Cytat:
|
|
31.05.2005, 17:14 | #28 |
Na emeryturze
Data rejestracji: 27.02.2004
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Posty: 816
|
Hmm, mam taka jedna mala propozycje, skoro juz piszecie i podajecie jakies tytuly, to czy moglibyscie jakos podac chociaz gatunek tej powiesci, lub o czym ona wogole (qrde zwatpilem jak to pisalem i musialem zerknac do slownika, co mi sie rzadko zdarza ) jest, lub opowiada ?? Aha i nie chodzi mi to, zeby zdradzic calosc ksiazki wraz z zakonczeniem, tylko tak grubsza
__________________
|
01.06.2005, 06:45 | #29 |
conquer all
Data rejestracji: 10.01.2005
Lokalizacja: z wrocławii
Posty: 739
|
nie będę sie powtarzał z "ojcem chrzestnym" wiec polecę wszystkie książki Andrzeja Sapkowskiego - ten facet ma moc!!
dość specyficzna ksiązka która nie każdemu może sie spodobać Joseph Murphy - "Potęga podświadomości" wypadałoby cos polecić tez MISTRZA Kinga ale trudno mi wybrać jedną pozycje:/ ... no niech będzie "smętarz zwierząt" i "buick 8"
__________________
KETCHUP KUPUJE TYLKO PUDLISZKI |
01.06.2005, 09:25 | #30 | |
USER FRIENDLY?
Data rejestracji: 15.02.2004
Posty: 602
|
Cytat:
Wiktor Suworow to pseudonim prawdziwe nazwisko autora książki to Władimir Bogdanowicz Rezun ur. w 1947 r. Był oficerem wywiadu w sztabie okręgu wojskowego. Od 1970 r. w nomenklaturze KC PZPR. W 1974 r. ukończył Wojskową Akademię Dyplomatyczną. Cztery lata jako dyplomata radzieckiego MSZ - pracował w rezydenturze wywiadu wojskowego Sztabu Generalnego Armii Radzieckiej (GRU) w Genewie. W 1978 r. uciekł do Wielkiej Brytanii. Wyrokiem Kolegium Wojskowego Sądu Najwyższego ZSRR został skazany zaocznie na karę śmierci. Po upadku komunizmu wyroku śmierci nie uchylono. Poniżej macie pierwszą stronę książki: PROLOG Mamy bardzo prostą zasadę: rubel za wejście, dwa za wyjście. To znaczy, że wstąpić do organizacji jest trudno, ale jeszcze trudniej ją opuścić. Teoretycznie dla wszystkich jej członków przewidziano tylko jedno wyjście: przez komin. Dla jednych z najwyższymi honorami, dla innych hańbiące, ale komin jest jeden. Tylko przez ten komin odchodzimy z organizacji. Oto on... - Siwy wskazuje mi ogromne, na całą ścianę, okno: - Podziwiaj. Z wysokości dziewiątego piętra rozpościera się przed moimi oczami panorama ogromnego, bezkresnego lotniska, na pustkowiu, sięgającym horyzontu. W dole prosto pod nogami - labirynt wysypanych piaskiem dróżek wijących się pomiędzy sprężystymi ścianami krzaków. Potężny, betonowy mur najeżony gęstą siecią drutu kolczastego, rozpiętego na białych izolatorach, oddziela zieleń parku od spalonej trawy lotniska. Oto on... - Siwy pokazuje niewysoki, może dziesięciometrowy, gruby, kwadratowy komin wyrastający nad płaskim smołowanym dachem. Czarny dach unosi się nad zielonymi falami bzów, jak tratwa na oceanie, albo jak staroświecki parowiec, o niskiej burcie, z pokracznym kominem. Z komina wypływa lekki, przejrzysty dymek. Czy ktoś właśnie opuszcza organizację? Nie - śmieje się Siwy. - Komin to nie tylko nasze wyjście, to również źródło naszej energii, a przy okazji powiernik naszych najtajniejszych sekretów. W tej chwili palą po prostu tajne dokumenty. Wiesz, lepiej spalić, niż przechowywać. To pewniejsze. Kiedy ktoś opuszcza organizację, dym jest zupełnie inny: gęsty, tłusty. Jeżeli wstąpisz do organizacji, też pewnego dnia wylecisz do nieba przez ten komin. Ale to nie teraz. Teraz organizacja daje ci ostatnią możliwość wycofania się, ostatnią szansę przemyślenia twojego wyboru. A żebyś miał się nad czym zastanawiać, pokaże ci pewien film. Siadaj. Jeżeli chcecie się dowiedzieć, co było na filmie musicie przeczytać książkę pozdr. |
|
|
|