A co to ma do zakupów? :P

I na dodatek w DE, a nie w PL, czy u mnie.

Nie dajmy się zwariować. :>

A co mnie to obchodzi, że niemiecki Lidl szpieguje swoich pracowników? :hmm: Jaki ma to wpływ na moje zakupy? Lepiej się zastanówcie co mają na was wasze firmy? I banki. :cojest:

:mruga:

:hmm: a masz sam cos do siebie:haha:

Podejrzewam, że podobna inwigilacyjna polityka kadrowa była prowadzona w całej sieci lidla. Nie wpadł na to jeden kierownik jednego marketu. Teraz po jednej aferze już jest pozamiatane.

Może dla was nic to do zakupów nie ma, ale dla mnie ma. Założę się, że zarząd lidla też się teraz nad tym głowi.

Lidl to sklep /siec/ zbójnicki... nastawiony na zysk z góry, zresztą ja miałem już przyjemność przekonać się o ich życzliwości wobec klienta, rzuca to obraz jak traktują własnych pracowników... zresztą parę lat temu podobna sprawa wyszła chyba w Biedronce... wszyscy oni są siebie warci... łącznie z tymi swoimi promocyjnymi bublami które prezentują w swoich gazetkach..

Chlopaki, nie przesadzajcie czasami trafiaja sie w nich rodzynki, znaczy sie normalne w normalnej cenie a nie chorej oficjalnej .
A tak pozatym to :zygi:

I mają ciekawe rzeczy. Do tej pory, to co u nich kupiłem, jest fajne i przydatne :taktak: Najbardziej to jestem zadowolony z pilota i ze suwmiarki. W czwartek wybieram się po zakup kompasu. Przyda się podczas wakacji, jak gdzieś w lesie zabłądzę...;)
EDIT: I nie będę już musiał szukać mchu na drzewach, po północnej stronie... :haha:

Romek - nigdy nie uzywalem samego elektornicznego kompasu, ale mam dwa GPSy, ktore taka funkcje maja
jak sie poruszasz (lub wczesniej poruszales i teraz tylo stoisz nie obracajac) to dziala dobrze
jak stoisz to jest zgadywanka
nie wiem, czy tak samo bedzie w przypadku tych urzadzen z samym kompasem, bo raczej nie kozystaja z satelity, tylko z pola magnetycznego, ale w tym przypadku jestem zwolennikiem standardowych rozwiazan
jak ide w gory, stary sprawdzony kompas jest w kieszeni ;)
a jak biegam... uzywam elektornicznego zegarka wiec sie ciesze, ze mam niezla wyobraznie i potrafie sobie ze slonca i godziny odczytac kierunek :haha: co juz mi sie pare razy zdazylo :haha:

Nigdy nie widziałem żeby sklep był nieuprzejmy w stosunku do klienta. Pracownicy sklepu, to tak. Ale sam sklep nigdy. :nieee:

:P

Masz racje, ale to właśnie sklep tworzy jego załoga, ona także czasem stanowi logo i wizerunek firmy, jeśli ludzie są źle opłacani, albo pracują bo pracują... to zachowują się tak jak to było w latach PRLu w sklepach GSowskich... pamiętasz tamte czasy?

A w jakim sklepie w Polsce pracownicy są dobrze opłacani? (pomijam już fakt, co znaczy u nas "dobrze")

Byłem w LIDL'u i bardzo dobrze że na otwarcie, bo kompasów mało rzucili :szczerb: W koszu było może z 10 sztuk. Jak bym pojechał po południu, to już byłoby "po ptokach" ;)

Dali 10, bo i tak nikt tego nie bierze:haha:

fotki dawaj, chwal się :P

Nie mam przy sobie aparatu. Wejdź sobie na stronę LIDL'a, to tam zobaczysz :P