Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Jutro w Lidlu/Aldim/Biedronce... (https://forum.cdrinfo.pl/f5/jutro-lidlu-aldim-biedronce-72478/)

Reetou 10.06.2009 15:37

Cytat:

Napisany przez marynarz (Post 1028639)
Niektore urzadzenia w standby pobieraja nawet 20W energii co w skali miesiaca wynosi duzo. Tutaj 5W tam 10W i sie nazbiera.

Chyba najlepszy pod tym względem jest dekoder tv cyfrowej z HDD UPC. W trybie normalnej pobiera ok. 40W, a trybie stand by 'jedynie' 32W...

sobrus 10.06.2009 15:57

:wow: mój serwer bierze 17W z tego 5W to HDD...
Też miałem dekoder FTA który więcej brał w standby.

Teraz sie wycwaniłem. Prawie wszystko w pokoju z TV (x360, komputer, nagrywarka DVD, dekoder ,wieża no i TV) podpięte mam pod UPS :D I jednym przyciskiem to wyłączam.
Gorzej że dekoder n-ki wstaje po takim zabiegu ponad minute, ale da sie przeżyć.

Tylko router i bramka voip poza UPS bo to by było bez sensu nieco...

Ormianin 10.06.2009 17:29

to jest mit, z nitką prawdy. Ja mialem rzekomego *******ca dobre pare lat temu i oszczedzalem kazdy grosz na czym popadlo, mialem wtedy wielki kredyt ktory pochlanial prawie cale pobory. Wylaczalem z glownego wylacznika TV, komputer, sprzet stereo, odbiornik sat, ... a nawet radiobudzik, a nawet w okresie dluzszego uzytkowania lodowke, i nawet wykrecalem korki jak wyjezdzalem na pare dni, do tego biegalem i sprawdzalem jak kreci sie licznik... wszedzie powkrecalem te kiepskie swietlowki energooszczedne i wyjmowalem co sie dalo z gniazdka... w skali roku zaoszczedzilem 10 zl, bo co miesiac jakas zlotowke... nerwicy sie nabawilem, budzilem sie w nocy i sprawdzalem czy aby cos nie pozera pradu ktory sie marnotrawi, telefon ladowalem w pracy i na koniec stwierdzilem ze to paranoja i ze mnie stac te 10 zl rocznie na to aby miec TV, SAT, radiobudzik i inne ustrojstwo na pilota i normalnie je uzywac... komu robie dobrze? sobie? elektrowni? ekologii? dajcie spokoj... po prostu trzeba zyc ale z umiarem i tyle...

andrzejj9 10.06.2009 19:27

No to sorry, ale albo cię energetyka równo oszukiwała, albo te wszystkie działania były pozorne. Jak kupiłem sobie miernik energii to z ciekawości posprawdzałem różne urządzenia w domu ile ciągną w stanie czuwania. Tylko w trzech pokojach zebrało się tego w przeliczeniu na kilkanaście złotych miesięcznie. Oczywiście nie ma co popadać w paranoję, ale nie zgadzam się z tym, że prąd ciągnięty przez urządzenia pozostające na czuwaniu jest niezauważalny.

marynarz 10.06.2009 19:31

Prosty przyklad:
Stand-by 30W czyli 0,03 kWh
Tylko 10h dziennie daje: 0,3 kWh
Po roku: 109,5kWh

Liczac kilowatt pradu z przesylem tylko po 40gr: 43,80 zł

Warto wylaczac wszystko co ma niepotrzebny stand-by bo mozna nazbierac sporo wiecej niz 30W i na dluzej niz 10h dziennie. A prad drozeje.

Ormianin 10.06.2009 19:37

No dobra, zaluzmy ze faktycznie rocznie 44 zlote wychodzi te 30 W urzadzen na czuwaniu, to daje miesiecznie 3,6 zl i co poczujesz to faktycznie? wiecej wydasz na piwo, jajka czy ser zolty... mysle ze za 3,6 zl miesiecznie mozna miec troche komfortu, szczegolnie w czasach kiedy ma sie przecietnie TV 32 cale i cala mase innej elektroniki ktora sluzy rozrywce...

andrzejj9 10.06.2009 20:11

Cytat:

Napisany przez Ormianin (Post 1028714)
No dobra, zaluzmy ze faktycznie rocznie 44 zlote wychodzi te 30 W urzadzen na czuwaniu, to daje miesiecznie 3,6 zl i co poczujesz to faktycznie? wiecej wydasz na piwo, jajka czy ser zolty... mysle ze za 3,6 zl miesiecznie mozna miec troche komfortu, szczegolnie w czasach kiedy ma sie przecietnie TV 32 cale i cala mase innej elektroniki ktora sluzy rozrywce...

Ale to tylko jedno urządzenie (są i takie), a tych każdy ma więcej. To prawda, że niekoniecznie w każdym przypadku oszczędności będą tak wyraźne, ale generalnie u każdego jakieś będą. A nawet zakładając te kilkanaście złotych miesięcznie i wracając do urządzenia, od którego zaczęła się ta rozmowa. Chodziłbyś za tyle po domu i wyłączał wtyczki z kontaktów? Ja pewnie nie. Ale mogę wcisnąć kilka przycisków na pilocie :)

Ormianin 10.06.2009 22:20

Jest jeszcze takie cos, nie wiem jak to sie fachowo nazywa, ale chodzi o czeste wylaczanie urzadzen elektronicznych... generalnie chodzi o to ze jak pracuja "ciagle" to prawdopodobienstwo wystapienia awarii jest mala, natomiast jak czesto np. taki TV jest wlaczany i wylaczany to mozliwosc wystapienia awarii jest bardzo duza... chodzi o to ze wlaczenie i wylaczenie generuje nieprawidlowe napiecia na ukladach scalonych ktore moga za ktoryms razem tego nie wytrzymac... potwierdzone w moim przypadku starego TV CRT, po prostu za ktoryms wlaczeniem polecialo trafo i scalaki... a koszt naprawy byl znacznie wiekszy niz te mozliwe oszczednosci na "stand by"...

andrzejj9 10.06.2009 22:42

Tak, też o tym słyszałem, ale nigdy nie potwierdziłem. Dziadkowie zawsze wszystko wyłączają z prądu, a poprzedniego telewizora pozbyli się jak miał dobre kilkanaście lat i być może nawet jeszcze działał. Obecny - też wyłączany kilka razy dziennie - działa już z pięć i wszystko jest ok. Tak więc nawet jeśli pojedynczym egzemplarzom to szkodzi, to nie jest to również regułą.

ro29 10.06.2009 22:46

Cytat:

Napisany przez Ormianin (Post 1028739)
Jest jeszcze takie cos, nie wiem jak to sie fachowo nazywa, ale chodzi o czeste wylaczanie urzadzen elektronicznych... generalnie chodzi o to ze jak pracuja "ciagle" to prawdopodobienstwo wystapienia awarii jest mala, natomiast jak czesto np. taki TV jest wlaczany i wylaczany to mozliwosc wystapienia awarii jest bardzo duza... chodzi o to ze wlaczenie i wylaczenie generuje nieprawidlowe napiecia na ukladach scalonych ktore moga za ktoryms razem tego nie wytrzymac... potwierdzone w moim przypadku starego TV CRT, po prostu za ktoryms wlaczeniem polecialo trafo i scalaki... a koszt naprawy byl znacznie wiekszy niz te mozliwe oszczednosci na "stand by"...

Trochę racji - choć to zależy od urządzenia - mnie kiedyś kolega tłumaczył, że ma to ponoć w kineskopowych telewizorach czy monitorach takie znaczenie - że podawane jest cały czas niskie napięcie na kineskop (czy na jakieś układy) - i to przedłuża żywotność takiego elementu/urządzenia - bo jak wiadomo elektronika najczęściej ulega awarii właśnie podczas włączania/wyłączania (skok napięcia, przepięcie itp.).
Ale z drugiej strony ... ja jakoś z tymi twierdzeniami kolegi nie mogę się do końca zgodzić - ... bo mój stary TV mający 17 lat dopiero teraz uległ poważnemu uszkodzeniu - a czasem był po kilka razy dziennie włączany i wyłączany głównym włącznikiem; drugi przykład 19 letni telewizor Rodziców - owszem w ciągu dnia zazwyczaj jest na czuwaniu - ale na noc zawsze wyłączany - i ani jednej naprawy ... mój monitor CRT mam go 6 lat (a w sumie ma 9 chyba) i też wyłączam go z czuwania i jeszcze działa :)

A w kwestii oszczędzania ogólnie - związanego właśnie z trybem stand-by itp. - zgodzę się z tym co napisał kolega @andrzejj9 - często ma to sens i też staram się wyłączać to co nie potrzebne - właśnie TV, monitor czy nie mówiąc już o ładowarkach.
Ale nie można też przesadzać ... opis kolegi @Ormianin'a trochę mnie rozbawił ... i tak na marginesie - jak już o tym napisano - nie pasuje mi, że tak małe były oszczędności ... chyba coś źle było liczone ;)

Co do faktu, że teraz nowe urządzenia mają pobierać podczas czuwania mniej niż 1 W - to nie moda ... to chyba kolejny "wymysł" UE (akurat tym razem może i słuszny - chodzi o oszczędność ... choć można by dyskutować ...)

A tak już na koniec (sorki, ale jestem w tej kwestii wyczulony :)) - płaci ktoś faktury (tzw. rachunki) za prąd ?? Bo ciągle czytam, że prąd drożeje, że prąd trzeba oszczędzać ... a ja w życiu faktury (rachunku) za prąd nie widziałem !! :haha:

Pozdrawiam
ro29

Ormianin 10.06.2009 23:19

Coz, w moim przypadku oszczednosci nie byly az tak znaczace, bo zapewne nie bylo az tak sporo tych urzadzen w stanie czuwania i w sumie nadal nie ma... zazwyczaj sa to TV, tuner SAT, DVD... reszta sie wylacza, zasilaczy nikt nie zostawia w gniazdkach, nie potrzebne oswietlenie sie wylacza... inaczej jest u ludzi ktorzy nie dbaja o to co siedzi w gniazdkach, jest wlaczone i tyle... w tym przypadku oszczednosci na takich urzadzeniach moga byc spore...

Smartek 10.06.2009 23:21

Cytat:

Napisany przez Ormianin (Post 1028714)
(...)zaluzmy(...)

załóżmy!

;-)

superrrmario 10.06.2009 23:26

Cytat:

Napisany przez Smartek (Post 1028756)
załóżmy!

;-)

Smartek, bądź konsekwentny i wyłapuj wszystko :)

Wawelski 10.06.2009 23:35

Ta awaryjność przy włączaniu to mocno uogólniona prawda o tradycyjnych żarówkach, które w 99% ulegały przepaleniu w momencie załączania (indukowało się znacznie większe napięcie, niż nominalne i nadwerężone włókna się przepalały).
Dotyczy to w pewnym stopniu sprzętu, gdzie występuje indukcja - ale coraz mniej, bo współczesne konstrukcje są przed indukowaniem zbyt dużego napięcia zabezpieczane.

Smartek 10.06.2009 23:35

Oni za długie posty piszą, przeczytałem tylko pierwsze zdanie. Jest dość późno, nie ma co za dużo ode mnie wymagać, o.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 00:41.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.