![]() |
Ile procent?
|
Myjka z Carrafoura nie najgorzej przeszła test bojowy. Ciśnienie całkiem wporzo, drażniące są tylko długości przewodów.
Jeszcze muszą zaopatrzyć się w środek do mycia samochodów do myjek i myślę że będzie dobrze. Cytat:
|
U mnie byly, ale nikt nie chcial ;-).
Kupilem "Licznik kosztow energii elektrycznej" - bedziemy mierzyc ktora skrzynka ma najwiekszy apetyt na prad. Do przetestowania podpialem Winda - praca w przegladarce pochlania niecale 9W :-)! |
Ty się tymi maleństwami nie podniecaj, bo one żrą w granicach błędu pomiarowego tego licznika. Podłącz zmywarkę, pralkę, lodówkę, to zobaczysz co prąd w domu zżera.
|
Kiedyś o coś podobnego pytałem, ale jednak zastosowanie było trochę inne. Mamie spodobało się to żelazko:
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_15950.htm i mi w sumie też jak obejrzałem filmik. Ale jak zawsze - zastanawiam się, czy to jest coś warte. Prasowanie bez kabla wygląda zachęcająco, ale jakoś mam wątpliwości, ile to jest w stanie utrzymać temperaturę (wydaje mi się, że bez zasilania maksymalnie kilka sekund, a wysoką może i mniej), prasowanie z parą również może być przydatne. Prasowanie firanek/koszul pionowo to coś, czego i poprzednio szukałem, ale tutaj już mam duże wątpliwości czy faktycznie jest się w stanie cokolwiek z tym zrobić.. Warto sobie w ogóle tym głowę zawracać? |
To żelazko nie ma żadnej pojemności cieplnej, żeby tym dało się pracować bez kabla, a już zwłaszcza z parą.
Typowa lidlowa zabawka. Na filmiku prasowanie firany poprzez psiknięcie parą - bezcenne. A, i lektorka jakby znacznie rozminęła się z oryginalnym głosem, ale to szczegół prawda? Nie chcę Cie zbytnio zniechęcać, ale reklama warta firmy i towaru...albo na odwrót...albo kolejność dowolna. Lepsze tu było tylko plastykowe imadło, którym podniecał się w swoim czasie Romanesco :sciana: |
A skąd oni to wygrzebali? Kupiłem takie bezkablowe cudeńko we wczesnych latach 90-tych,człowiek wtedy nie był odporny na wszechobecną reklamę,no i kobieta naciskała.
Moja ocena jest taka-zabawka dobra na prezent dla nielubianej teściowej której chcesz "umilić życie".A szczegóły to: woda jedynie destylowana (masz destylarkę?} pojemność cieplna znikoma-musisz b.szybko machać żeby cokolwiek wyprasować nooo może kawałek firany lub rękaw koszuli bo o spodniach zpomnij. Zrobisz,jak chcesz,w końcu Twoja kasa.Ale pamiętaj,ostrzegałem. |
Cytat:
"Prasowanie" firanki faktycznie jest śmieszne i dlatego raczej tej funkcji bym się tu nie spodziewał. Zastanawiam się tylko, czy nie sprawdzi się to jako zwykłe żelazko z dodatkową funkcją (trochę lepszą niż zwykle) prasowania parą. Bo to bez kabla.. wygląda fajnie, ale zbyt fajnie, żeby coś z tego było. @ mystery Woda destylowana to zwykle (właściwie chyba zawsze) jest w takich urządzeniach, więc z tym trzeba się liczyć. Podsumowując - pewnie sobie daruję. Ale jak ktoś zrobi takie urządzenie, które faktycznie będzie działać, to kupuję :) |
@andrzejj9
jeszcze jedno,nie twierdzę że to NIE działa.Istotne jest JAK działa? Jeżdziłem onegdaj na t.z.w.delegacje i w hotelu tak "na szybko" przeleciałem kołnierzyk i mankiety koszuli i na takie prasowanie to się nadawało.Ale do domowego użytku na jakieś większe prasowanie to przydatność jest wątpliwa. |
Malkontenci...
Ja nie jestem może jakimś fanem produktów SilverCresta, ale mam ich pilota uniwersalnego z którego jestem bardzo zadowolony (30 zł do najmarniej 300 zł u konkurencji), a ostatnio staruszka kupiła nieźle wyposażony blender, który daje radę a kosztował 1/4 ceny konkurencji. Żelazka ich nie mam, więc na jego temat nie mogę nic powiedzieć, ale mogę się odnieść do jego funkcji. Fakt, te 'prasowanie' firanek wygląda śmiesznie i nie wpadł bym na to, żeby się tak z nimi bawić (wieszam mokre i się same 'prasują' :P), ale pionowy wylot pary doceni na pewno osoba, która np. chce na szybko odświeżyć wygniecioną w samochodzie marynarkę. Woda destylowana? Nie wiem jak tu, ale do swojego Browna (tak, z pionowym wyrzutem pary) wlewam zwykłą kranówę - nie po to żelazko ma funkcje samoczyszczenia, żeby się jeszcze z wodą bawić. Nie wiem też jak to będzie z tym brakiem przewodu i pojemnością cieplną, ale bym nie demonizował. U mnie po nagrzaniu żelazko prasuje (z parą) ok. 2-4 minut do ponownego załączenia podgrzewania, a nie jest specjalnie ciężkie co świadczyło by o jego niesamowitych możliwościach cieplnych, a to wystarcza do normalnej pracy. Nie będę więc zachęcał (żeby w razie co nie było na mnie ;) ), ale też nie skreślał bym z góry ich produktów. Primo kosztuje to to 80 zł, a ja za Browna dałem ponad 300 zet, secundo ma to 3 lata lidlowej gwarancji, która niezła jest jak na nasze warunki. |
Cytat:
|
Nie ma już czegoś takiego. Jeśli nie kupujesz wysyłkowo/poza lokalem przedsiębiorstwa to jest twoje na wieki ;)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.