Wkladać plytki do napedow czy nie wkladać oto jest pytanie.........

Chyba się przesiąde na pegasusa:buu: :buu: :blee: bo komputer robią się niebezpieczne:cisza: :cisza: :cisza: :buu: :buu: :buu:

Mi sie rozpadla plyta z 98.
No co prawda tylko nadlamala ale bylo blisko.
Gdy wyciagnalem ja z napedu to wystarczylo ja przelamac i ladnie sie zlozyla :)
A wina :
uwaam, ze plyt bo ta moja byla jakies gownianej marki.
Ale napedy szczegolnie tych gorszych firm tez nie sa idealne.

Mi poszły trzy płyty: dwa tłoczone piraty i jedna CD-R (nie pamietam marki), wszystko w cd romie LGx40 [chyba x40, bo mi wyrwało przedni panel i juz nie pamietam ;) ;)]. Pierwsza plyte złamał juz nie pamietam kiedy, bedzie z rok, moze dwa lata...

No ale cd rom chodzi do dzis, bez przedniego panelu mam troche glosno, ale w lecie jak jest gorąco to ten wiatr z cd romu sie przydaje :)

mi jedna plytka pekla(tloczona ale bardzo stara) w lg 52x
dysany maja sklonnosci do pekania przy wysokich predkosciach

Mi pękł w nagrywarce Verbatim. Był pęknięty do połowy. Na szczęsie się nie rozpadł do końca.

Mi kiedyś strzelił akoss w LGx52! Po czyszczeniu i drobnych jeszcze naprawach czyta tylko nagrywane płyty a najlepiej te z niebieskim spodem! Pewnie się rozkalibrował ale nie wiem jak to naprawić!

Mojej koleżance płytka "wystrzeliła" w kilku kawałkach z napędu DVD LG - - tłoczona Encyklopedia Fogra. Napęd nie był rozkręcany po tym zdarzeniu i działa do dziś.

W CD-romie LG poleciala mi kopia NFS HP, w drobiazgi. Plytka byla chyba nadpeknieta. Rozebralem naped, wytrzepalem szczatki i dziala. Sa tylko problemy z wysuwaniem tacki.

To może lepiej nie wkładać, wtedy nie będą pękać (sam chyba zaraz pęknę ze śmiechu) :D ^_^ :D ^_^

a jakby tak włożyć i superglutem przykleić do tacki, to by się chyba nie roztrzaskała, co?

Ciekawa propozycja... :cisza: ^_^ wyproboj to na ochotnika a potem zdaj relacje czy to dziala ^_^ Ha ha.. ha :rotfl:

to nie zadziała.....superglutem :) sproboj poxipol :D :D :D

a propos "wyskakujących" płyt, to ostatnio jak instalowałem WINde u kumpla, to jakoś w 1/3 instalacji płyta po prostu WYSKOCZYŁA z napędu i wylądowała na podłodze jakies 2 metry od kompa ^_^ - kumpel ma samsunga (chyba) x32- jego tacka jest tak skonstruowana, że ma takie jakby "zawieszenie" (kto widzieł, to wie o co mi chodzi), więc jak napęd rozkręcił cd, to nagle tacka sie wysunęła i zaobserwowaliśmy z kumplem "latający spodek"- ciekawe doznanie, tylko kumpel prawie w łeb dostał...;), a płytka była tak porysowana, że szok...:glaszcze:

p.s. do dziś nie mam pojęcia, dlaczego napęd się otworzył w trakcie odczytu...:o

U mnie Diablo II Play Disc explodowal w CD Memorex x48
ale to po 12h grania!!