Kwach nie podpisał ustawy o zwrocie VAT w budownictwie!!

[Patrix]

Napisany przez Air

****a mać

Górnicy mają emeryturki,

Sorrki ale odpień się od górników

[juicepp]

Napisany przez Patrix

Sorrki ale odpień się od górników

a ja się wtrące!
niestety nie mam najlepszego zdania o górnikach...

[Patrix]

Napisany przez juicepp

a ja się wtrące!
niestety nie mam najlepszego zdania o górnikach...

wiec pisz...

[juicepp]

Napisany przez Patrix

wiec pisz...

ja rozumiem że ciężka praca, ze trudne warunki, że kręgosłup siada, wzrok itd...ale czy przypadkiem większoć górników niezciachała sobie zdrowia na wódzie i bimbrach? znam kilku górników, i opowiadali mi jak to było (teraz juz nie ma tak pięknie) ze młodzianie za******ali za nich a oni walili w rure, (na dole oczywiscie). Zdarzyło im się oczywiscie kilka wypadków, ale jak sie jest na******onym to sie nie ma co dziwić że się popełnia błędy w pracy...
nie chce generalizować i uogulniać, ale mam przykład taki jaki mam wiec trudno mi się dziwić. I teraz górnicy chcą emerytury bo są schorowani itp itd...jak się chlało bimber to siadają oczy, narzeka się na zdrowie...chyba na wątrobe...a raczej jej brak...
i to nie są odosobnione przypadki i odosobnione zdanie...

[Patrix]

Napisany przez juicepp

ja rozumiem że ciężka praca, ze trudne warunki, że kręgosłup siada, wzrok itd...ale czy przypadkiem większoć górników niezciachała sobie zdrowia na wódzie i bimbrach? (...)

Owszem masz racje...wstyd ale jest górnik i górnik... ja znam wielu abstynentów po technikum zawodowym (czy jak tam kiedyś to było) z wykształceniem.

Napisany przez andrzejj9

Nie, żeby miało to wnieść coś do dyskusji, ale z tego, co wiem, to na dole pracować można do 2,5 dziennie.. Ale mogę się mylić, bo nie potwierdzałem tej informacji.

niestety...jest hardcore, wielu zjechało raz i zrezygnowało z górnictwa.

Napisany przez Proton

Średnio pod ziemią górnicy pracują 6h, a to z tego powodu, że 2 godzinki upływają głównie na dojazdy do "ściany" i z powrotem.

Dojazdy na dół i do góry często trzeba dojść te 4km w dół/w góre pod ziemią.