![]() |
Tata z poltora roku temu kupil w Lidlu czy czyms takim swoja lornetke, parametrow nie pomne, chyba 8x40? ale naprawde nie wiem
coz, lekki zez, rozmycie przy krawedzi (ale tez male)... powiekszenie i jakosc obrazu mialem lepsze w aparacie cyforwym na monitorku czy tez w wzierniku :haha: w hybrydzie w dodatku nawet nie w dslr - a to juz naprawde smieszne w tym momencie |
O zezie w lidlowych lornetkach ju***380; tu pisa***322;em - niestety trzeba sprawdza***263;, ale da si***281; wybra***263; przyzwoit***261;. :taktak:
|
Oświeżę temat, bo od tamtej pory jakoś w tej kwestii nic nie zrobiłem :ysz: Ale nadarza się okazja, bo w LIDLU, za tydzień będzie: http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages...402.p.Lornetka
no i za niedużą, uważam, kasę. Chyba się na nią zasadzę, tylko @jou (tudzież inni biorący udział w dotychczasowej dyskusji) proszony/eni o ostateczny werdykt: kupić czy... nie kupić :hmm: |
Kupić, pod warunkiem opisanym w moim poprzednim poście. :taktak:
|
Lornetka z funkcją zoom
Muszę przyznać, że poraz pierwszy spotykam się z taką funkcją w lornetce... :zawstydz: Do tej pory w oferowanych lornetkach, powiększenie było zawsze stałe a w tej można je regulować. Czy może ktoś objaśnić, na jakiej zasadzie to działa i jak to praktycznie się reguluje :sciana: |
Cytat:
Cytat:
Działają identycznie jak obiektywy z zoomem. Na obudowie jest suwak, regulujący położenie systemu soczewek powodujących przesuniecie i zmianę ogniskowej. Tak serio- to lornetek z zoomem, należy unikać. Maja stały kat widzenia, mniejszy niz standard, bardzo często błędy optyczne, łatwo uszkodzić, ciężkie, drogie, ciemny obraz itepe. Tylko markowe lornety z zoomem sa warte kupna. Wejdź na optyczne.pl i poczytaj opinie. Mam taka "no name" bazarowa, leży i kurzy sie, jak cos to używam ukraińskiej 10x50 stalej. Ta Lidlowa to ewidentny badziew - nie warto. Ale to rzecz gustu i wyboru. |
:hmm: dziesięciokrotne powiększenie, to nie jest dużo. Najlepsze byłoby 30 krotne ale stałe. Ta lidlowa ma co prawda regulowane ale faktycznie nie wiadomo, jak by się sprawdziła w praktyce. Majątku co prawda nie kosztuje ale gdyby miała się potem kurzyć...
|
Dziesięciokrotne powiększenie, to nie jest "nie dużo", to jest max, jeśli chcesz używać lornetki z wolnej ręki.
Powyżej już zaczynają się problemy - zaczyna przeszkadzać drżenie rąk. A używanie lornetki na statywie, to trochę bez sensu. Dalej to już lunety. |
10-12x powiększenie z reki, to tylko dla człowieka z marmuru, albo z żelaza :)
Nie utrzymasz takiej lornety dłużej niz kilka sekund w bezruchu. Drżenie rak przenosi sie i nawet niewyczuwalne drgnięcia widać w lornecie. W praktyce 6x na 30-50 mm obiektywu to max. 30x powiększenie to lunety na statywie, aparat na statywie, albo z kolba (migawka 500/1000) Lornety okrętowe takie 25x60 byly stabilizowane paskami i opierano rece na relingu (w U-Bootach np) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:43. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.