Meskie fryzury

[Edwardo]

paja misiaku!
to nie jest zel!
chcesz fotke w calosci zobaczyc
mam mokre wlosy na tym fotosie, bylem swierzo po "kapieli"...
wywalili mnie z lodki... i tyle...
a szczeze mowiac zel na glowie mialem raz w zyciu... na bamber-party.

[paja]

może i nie nie wiem ja czasami noszę żel ale nie tak jak drechy że cały łeb wymazany jak by go opluli i wieczorem potem zaschnie!

Trochę żelu nie zaszkodzi przynajmniej w moim przypadku

[Edwardo]

paja: tak, widzialem twoja fotke w galerii u-zerow
ja sie nie czepiam zelu, mnie to ryba kto co ma na glowie, ale jak widze ze jakiemus kreszmenowi skapuje cos na czolo to smiech mnie zalewa, a raczej bol brzucha ze smiechu.
ja tam lubie pouzywac od czasu do czasu fluidu do ukladania herow.
zarabiscie mocny, co tylko chcesz to zrobisz z wlosami.

[paja]

choź w galierii nie mam żelu bo za krótkie włosy (wogóle z zaskoczenia zdjęcie to zawsze lypa wychodzi) miałem muszę coś aktualnego wrzucić no najlepsi są dresy z mojej szkoly kurczę tak jak by z wanny wyszedł włosy mokre ni wiem skąd oni kasy tyle na żel biorą

[Edwardo]

moze w makro kupuja, zrzute robia (oczywiscie wpierw zbieraja od przechodniow) no i jada po zgrzewe zelu marki "aro" albo "dobre bo tanie"

tak walsnie przypomnial mi sie moj kolega, niestety, a moze na szczescie nie dresiarz.
uzywal zelu, nawet sporo. jak sie spytalem co ile zel kupuje - ten mi na to ze opakowanie to na tydzien starczy.

[barraqda]

ja obcinam wlosy od 5 lat sam w domu

przy 7-14cm to kiedys bym mial helm z wlosow, ale ostatnio mi sie przezedzaja ;/


apropo zelu.
to mi sie przypomina kumpel z LO co tez sobie wlosy stawial, tylko ze on powiedzial ze nie uzywa zelu tylko krem (I to byl jego blad bo sie polewalismy przy kazdej okazji z tego "kremu" )

[Edwardo]

a ja zawsze zazdroscilem kreconych albo chociaz przykrecanych wlosow.
a ja mam skurczybyki takie proste... nie da sie ich kierunki "rosniecia" zmienic...

[paja]

łeee tam loczki co wy panowie Ja mam jeden żel od już 4 miesięcy

Jeszcze są dobzi tacy co nie stawiają włosów na żel (jeż nie pęknięty) tylko przyklepują je i chodzą w takim chełmożelu

[mr_spock]

Napisany przez Edwardo

(...)
ja sie nie czepiam zelu, mnie to ryba kto co ma na glowie, ale jak widze ze jakiemus kreszmenowi skapuje cos na czolo to smiech mnie zalewa, a raczej bol brzucha ze smiechu.(...)

Gwarantuje ci, ze gdybys mnei zobaczyl bez zelu, pianki czy innego "utrwalacza" to bys pekl ze smiechu
po tym jak sciolem wlosy zaczeli mi sie dziwnie ukladac, a zupelnie krotkich (dla mnie 20mm na maszynce) niechce miec
niestety musze sobie wklapac troche chemi

[sayan]

ja mam najlepszego fryzjera w miescie za 15zł z uczesaniem <małe miasto..>, a sam kłade troszke pianki rano .. bo nie lubie uklepanej grzywki ..

pzdr sayan_ssj

[Edwardo]

mr_spock; wiem jak to jest jak sie ma dlugie wlosy przez pare lat a potem nagla trach... dostaja swira i sobie rosna w ktora chca manke.
spoko, ja tez uzywam utrwalaczy czasem...

[paja]

Napisany przez mr_spock

Gwarantuje ci, ze gdybys mnei zobaczyl bez zelu, pianki czy innego "utrwalacza" to bys pekl ze smiechu
po tym jak sciolem wlosy zaczeli mi sie dziwnie ukladac, a zupelnie krotkich (dla mnie 20mm na maszynce) niechce miec
niestety musze sobie wklapac troche chemi

Hej wiesz że od żelu włosy wypadają ;P dlatego ograniczyłem się

[andrzejj9]

Napisany przez Edwardo

heh, ten sam problem mamy
ale wiesz co?
takai motyw niefajny jest, ze ten sam fryz na innej glowie zupelnie inaczej wyglada....
ja proponuje malego irokezika takiego nierowno wystrzyzonego, bez koloru oczywiscie.

Pomysle, pomysle

A ze na kazdym ta sama fryzura inaczej bedzie wygladac to wiem. Jednak chcialbym po prostu mniej wiecej pokazac fryzjerowi, o co mi chodzi. Juz wczesniej sam sie zastanowie nad tym, czy to jest naprawde to, czego chce.

Przydalbym sie program Cosmopolitan. Tam na pewno mozna importowac swoje zdjecie i pobawic sie z ogladaniem roznych fryzur. Tylko nie wiem, czy nie bylo tam tylko fryzur damskich?

[Y@nkee_PL]

eeee.... ja tam ide do fryca, mowie ze ma leciec maszynka do okola glowy (wyskosc: srednio), gora nozycami, na leb troszke zelu, grzywka lekko zadarta do gory i koniec, 12 zeta, pieczatka do karty stalego i co 9 strzyzenie mam gratis :zeby:
niektorzy to maja problemy

[andrzejj9]

Napisany przez Edwardo

ja sie strzyge u kolesia jedego i tego samego od jakis 10 lat. wiec on wie o co chodzi zawsze
13 zetkow bierze, to nie jest chyba duzo.
te jest chyba ok, tak tez mowia mi.

oj dlugie hery... kolega raz poszedl skrocic koncowki bo mu sie rozdwajaly... no i wrocil z wlosientami za ucho
sie fryzjer rozpedzil za bardzo....

Ja juz od dluzszego czasu pierwsza rzecz, jaka robie po powrocie od fryzjera, to wziecie prysznica i uczesanie sie samemu. Jeszcze chyba nigdy mi sie nie zdarzylo, zebym po wyjsciu byl od razu zadowolony z tego, jak wygladam. Ale mam bardzo geste wlosy i nie obcinam ich bardzo krotko, wiec i nie uklada sie to od razu tak, jakbym chcial.

Teraz mam ochote obciac sie troche krocej, ale chcialbym wybrac sobie jakas fryzure, a z tym, jak widze, nie jest latwo. Naprawde nie ma na necie jakiejs strony, gdzie jest troche zdjec w tym temacie?