![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#16 |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Rower i ulica z samochodami to dwie rzeczy, które nie powinny mieć ze sobą kompletnie nic wspólnego. Dla mnie każdy rowerzysta wyjeżdżający na ulicę w ruchliwym mieście to samobójca. I nie ma tu znaczenia, że tak nakazują mu robić przepisy. Jest to po prostu głupota.
Najprostsze uzasadnienie głupoty tego przepisu: porównanie średniej prędkości poruszania się rowerzysty i jego masy ze średnią prędkością i masą samochodu, a następnie ze średnią masą i prędkością człowieka. Rowerzysta a człowiek to niewielka różnica w masie i prędkości, rowerzysta z samochód to różnice ogromne. W pierwszym przypadku przy ewentualnej kolizji skończy się na potłuczeniach, w drugiej śmierć nie jest rzadkością. Kogoś, kto wymyślił, że rowerzyści mają jeździć po drogach, należało by wsadzić na rower i puścić do ruchliwego miasta. Skutery to natomiast inny problem. Tu również uważam, że na ulicy nie ma na nie miejsca. Nie przy naszych drogach, gdzie nagłe manewry są wymuszane przez stan nawierzchni, a nierzadko niewidoczne oznaczenia powodują dodatkowe zamieszanie. Kierowcy i tak nieźle sobie radzą obserwując to wszystko i jeszcze siebie nazwajem, ale pojazdy tak małe jak skuter czy motor często w tym wszystkim po prostu pozostają niewidoczne. I pomijam tu już tych, którzy przepisy mają gdzieś i jadą jak chcą, ale i normalni kierowcy nie są w stanie zawsze sobie z tym poradzić. Szczerze mówiąc to przy obecnej organizacji ruchu ja w ogóle nie widzę miejsca na skutery. Na ulicy to zbyt niebezpieczne, chodnik w ogóle nie wchodzi w grę (choć i tak byłoby to sensowniejsze niż rowerzyści na drodze wśród samochodów). To, plus miejscami tragiczna nawierzchnia to podstawowe powody, dla których sam sobie takiego środka transportu nie sprawiłem, mimo że w lecie dużo chętniej bym się tym po mieście poruszał niż samochodem.
__________________
neverending path to perfection.. |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#17 |
XV1100
![]() Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 33,137
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Taaa....a gdyby tak wszystkich, którzy jeżdżą autami pojedynczo albo w dwie osoby wysadzić z tych samochodów i wsadzić na skutery
![]() ![]() Andrzejku, jeszcze trochę i rowery będą jedynymi pojazdami zdolnymi do poruszania się po mieście. Reszta będzie stać, więc zagrożenie dla jednośladów się zmniejszy ![]() ![]() Przy naszym tempie wzrostu liczby samochodów i tempie budowy dróg to całkiem realne, ale co ja Tobie - Wrocławiakowi - będę tłumaczył, nieprawdaż? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
To ja jestem wariatem, bo po Warszawie nie da się w wielu miejscach inaczej pojechać rowerem, niż po ulicy. Wczoraj trąbił na mnie jakiś wieśniak, bo mu przeszkadzałem na Moście Poniatowskiego. Wolno tam jechać 50 km/h, ja jechałem od strony Śródmieścia, jest prawie cały czas z górki, miałem w tym momencie na liczniku 44 km/h... ale jak się przygłup dorobił samochodu, takiego niewiele więcej wartego od mojego starego roweru, ale jednak, to uważa mnie za gorszego. Mam takie samo prawo jechać po drodze jak ten kretyn. Zacznę wozić ze sobą siekierkę...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
αρχή
Data rejestracji: 16.06.2001
Lokalizacja: Θεσσαλονίκη, Ελλάδα
Posty: 4,911
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
chińskie skuterki są najlepsze... kupujcie... w kraju brakuje dawców organów...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Pingwin specjalista.
Data rejestracji: 22.06.2002
Lokalizacja: Central Park
Posty: 15,089
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
chińskie skuterki są jakie są, same w sobie ok (czyli parametry oryginalne v-max 40km/h) ale te kosiarki w nich zamontowane nie nadają się do podrasowywania; pierwsza sprawa to taka, że slinik jest chłodzony powietrzem a nie płynem, druga sprawa, że hamulce też nie są dostosowane do wyhamowania prędkości 80km/h, mówiąc dalej jeśli chodzi o zawieszenie/amortyzację też nie jestem pewien jego właścwości przy dużej prędkości na koniec rama... widział ktoś ramę takiego piździka ?
![]()
__________________
amiga500site |
![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Bywalec
Data rejestracji: 05.09.2007
Posty: 50
![]() |
Panowie ! Troszke przesadzacie z tymi dawcami nerek na skuterkach. Ja z doswiadczenia wiem, ze nie jest az tak zle. Jezdzi sie bardzo przyjemnie i przy tych niewielkich predkosciach jak ktos ma dwa sprawne hamulce, to latwo sobie poradzic. Wkurza mnie tylko to jak widze male dzieciaki na skuterach w miescie, ktore dociskaja gaz ile mozna i w ostatniej chwili zawsze po hamach. Zgadzam sie z tym, ze samochod + skuter = nerki, ale tak samemu od siebie sie rozpierdzielic to raczej rzadkosc.
Co do kultury jazdy i przemykania sie w tych korkach, to tak jak powiedzial kolega jezdzacy na rowerze, ze niskie predkosci wkurzaja bardzo sportowe autka, bo nie moga sobie przyladowac na prostej i mi samemu wiele razy sie oberwalo za to, ze jade WOLNO, ale zgodnie z przepisami. Podobnie jest przy wyprzedzaniu w korkach. Wszyscy stoja, a ja sie boczkiem przebijam, to niektorzy sa na tyle zlosliwi, ze jak juz widza w lusterku jadacy skuter, to potrafia otworzyc dzrzwi pasazera zebym nie mogl przejechac... i co wtedy ? albo lac sie z glupkiem, albo stac razem z nimi.... |
![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zarejestrowany
![]() Data rejestracji: 18.05.2004
Posty: 9,589
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Nie dziwię się... Jak jest tłoczno na pasach, to wyprzedzenie takiego pierdzimęki jest trudne - i zarzynasz się na dwójce, albo katujesz silnik na niskich obrotach trójki wypatrując z utęsknieniem luki, by go wyprzedzić. Jak się w końcu uda, to krew cię zalewa, jak przy najbliższych światłach cwaniak przetacza się obok, by po zmianie sygnalizacji znowu się pierdzieć za nim.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Guru
Zlotowicz
Data rejestracji: 16.01.2002
Lokalizacja: szczecin
Posty: 10,422
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zarejestrowany
![]() Data rejestracji: 18.05.2004
Posty: 9,589
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Za daleko... Przyklejam się do krawężnika, a otwieram drzwi kierowcy
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Jukebox Hero
Data rejestracji: 17.09.2004
Lokalizacja: Back for the Attack
Posty: 10,800
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Z tymi dawcami organów to nie chodzi o to że kierowcy skuterów to szaleńcy.
Tylko że kultura kierowców w Polsce jest beznadziejna i przez to jeżdzenie jednośladem po ulicy jest niebezpieczne. A jeszcze jak sie poddenerwuje kierowców tym, że trzeba się za taką pierdziawką wlec na dwójce to juz w ogóle - jeszcze można siekierą dostać. Sam bym sobie skuter kupił - to musi być frajda. Chociaż z drugiej strony... mam w garażu zieloną motorynkę ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
XV1100
![]() Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 33,137
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
A wracając do tych 'chinek' - to w nich najgorsze są właśnie ramy, a praktycznie ich brak. Wsiądzie na to dwóch/dwoje ludzi czyli jakieś 160kg, zaliczają dziurę, albo niech się koła zamielą w piasku i skuterka nie ma. To jest prawdziwa plaga tych wynalazków.
Silniki w tym są przeważnie zerżnięte z jakichś japońców z poprawką na chińskie materiały i wykonanie. Ich osiągi z reguły są niższe z tego powodu, często nie ma nawet potrzeby zakładania im blokad ![]() To, że są chłodzone powietrzem nie ma znaczenia, a nawet jest zaletą, bo mniej rzeczy do piep_rzenia się. Rzeczywistość jest okrutna - firmowy skuterek kosztuje 3x więcej, niż chiński podobny, a często wyglądający tak samo, wynalazek. Cena czyni cuda - smutne ale prawdziwe. |
![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Pingwin specjalista.
Data rejestracji: 22.06.2002
Lokalizacja: Central Park
Posty: 15,089
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() a serwisować swojego to już sama frajda jest i opinie co do tego też różne są ![]()
__________________
amiga500site |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
XV1100
![]() Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 33,137
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
Za to w bardziej wyczynowych np aprillach to już nie wystarczy, no ale to już maszynki bardziej dla koneserów ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Pingwin specjalista.
Data rejestracji: 22.06.2002
Lokalizacja: Central Park
Posty: 15,089
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Ja zawsze byłem zdania, że jak kupować pierwszy jednoślad to DOBRY na początek z blokadą ale i też mocą. Jak się już objeździ/znudzi na dowód to zdać prawko i zdemontować blokadę, 'nowa' moc znowu na jakiś czas wystarczy albo będzie całkowicie wystarczająca, jeśli to dobra maszyna jest.
Zakup czegoś takiego automatycznie wymusza chłodzenie cieczą. Ale to już taki lekki OT.
__________________
amiga500site |
![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Bywalec
Data rejestracji: 05.09.2007
Posty: 50
![]() |
No i tu Was znowu zadziwie...
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Dyskusja | Autor | Forum | Odpow. | Ostatni Post |
Motoryzacja - Ankieta | yankes745 | Off topic | 3 | 14.09.2008 13:42 |