Napisz coś pozytywnego!

[joujoujou]

Dasz radę.

[grzeniu]

A pewnie, że dasz. Zobaczysz - po krótkim czasie stwierdzisz, że już nie dasz rady wrócić do betoniarki

[DejaVu]

Na betoniarkę nie posiadam uprawnień chociaż mieszało się , bo w tej firmie to same fachowcy są , murarz sam musi sobie namieszać i podać cegieł tyle płacą że pomocnik na chleb by nie zarobił , u nas takie gówniane stawki w okolicy Dopiero miałem telefon z biura , we wtorek mam być w ''kadrach'' na 8,30 zachodzę w głowę czego chcą? wypowiedzenie 14dniowe złożyłem 2go więc na świadectwo pracy chyba za wcześnie pewnie chcą mnie na coś wychujać teraz jestem na 13 dniowym urlopie za tamten rok ,a za ten wyliczyli mi 18dni pewnie dla prezesa ręka się trzęsie bo trzeba zapłacić firma oszukańcza trochę , na tyle lat co robię zawsze miałem kombinowane z umowami(mam ksera) jak zbliżał się koniec umowy i była to 3 umowa co powinna się przekształcić na czas nie określony to przepisywali umowę albo przenosili do innej pod-firmy tak jak teraz zmienili mi umowę w marcu dlatego wypowiedzenie 14dni a nie miesiąc czy 3 miesiące

[ed hunter]

Taką robotę rzucić! Słońce, woda, piasek...

[DejaVu]

To może zostać

[misiozol]

Robota to glupota picie to jest zycie

[czechoj]

po prawie 5 miesiącach walki z PZU, sprzedałem naszą CRV i teraz czekam na dopłatę odszkodowania...
uf... nigdy więcej szkody całkowitej

[grzeniu]

A myślisz, że z niecałkowitą jest łatwiej? Też droga przez mękę. Wycenią ci szkodę na np. 5k, a nikt nie chce podjąć naprawy za mniej niż 10k. No i bujasz się z nimi.

PS Zabrali ci auto, czy zostawili? Kiedyś zabierali...

[czechoj]

Teraz wskazują kupca (zwycięzcę aukcji) oraz wartość, później wysyłasz skan umowy k-s i robią dopłatę. Tak jest w przypadku gdy wycena pozostałości zrobiona przez rzeczoznawcę jest wyższa niż oferty z aukcji, ale nie zawsze tak robią i często próbują zostawić wrak klientowi. Ja pisałem chyba ze 3 odwołania i dopiero poskutkowało. Tylko nie wszyscy mają czas i chęci walczyć z ubezpieczycielami. Generalnie gdybym odpuścił byłbym stratny na ok. 7000 zł.

[Zetoxa]

Przypominam tylko dziadowi Józkowi kto dziś rządzi w PZU

[ed hunter]

Przypominam Zetoxowi, że to stara i stała praktyka, wypracowana przez jego sowieckich braci spod różnych znaków.

[joujoujou]

Napisany przez grzeniu

A myślisz, że z niecałkowitą jest łatwiej? Też droga przez mękę. Wycenią ci szkodę na np. 5k, a nikt nie chce podjąć naprawy za mniej niż 10k. No i bujasz się z nimi.

[...]

Nic a nic się nie bujasz. Zostawiasz w ASO i zlecasz im dogadanie się z ubezpieczycielem sprawcy.

[grzeniu]

W ASO? Oczywiście - pod warunkiem, że auto jest w miarę młode i kwota szkody całkowitej jest odpowiednio wysoka.
Z podanych przeze mnie przykładowych 5k/10k ASO zrobi fakturę na 15-20k. Jeśli wartość twojego auta jest odpowiednia, to się z sobą dogadają, a jeśli jest za niska, to się bujasz

Poza tym nie wiem, czy to nadal tak działa, bo tam przecież było tyle wałków, że pała mała.

[joujoujou]

Nie wiem czy dalej działa. W ubiegłym roku jeszcze działało - i to na tyle łatwo, że nawet znajomy Irlandczyk sobie poradził - pańcia mu cofnęła jakimś dżipem w jego hondę (irlandzką) i robił w polskim ASO. Mocno to pańci ubezpieczyciela musiało kosztować, bo części do samochodu trzeba było z oddali sprowadzać, jak to do RHD.

[mieciuxd]

Miłego dnia wszystkim życzę Jestem tutaj nowy, nazywam się Mieczysław Pozdrawiam i zapraszam do wolnej dyskusji