Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Padł Komputer tylko nie wiem co! (https://forum.cdrinfo.pl/f5/padl-komputer-tylko-nie-wiem-co-57474/)

ed hunter 09.10.2005 21:58

Cytat:

Napisany przez Don Laser
IMO elektrolity na MoBo - zobaczyć czy nie popuchnięte zwłaszcza te blisko podstawki procka , wystarczy jeden i doopa blada .

spuchnięte elektrolity po 3 tygoniach ???
to musiało by być naprawdę gorąco !!! :szczerb:
po 3 latach to fakt potrafią, ale wtedy zwałka nie następuje z miejsca, ale stopniowo komp nie wstaje lub przewraca się w czasie pracy.

może się myle, pisze o tym co widziałem na moich i znajomych starociach (znajomy zmienił wszystkie kondensatory eloktrolityczne i płyta jak nowa :) )

memorando 09.10.2005 22:30

3 podstawowe zasady przy składaniu kompa:
1. tylko markowy zasilacz
2. tylko markowa mobo
3. tylko markowe pamięci


na tym się nieoszczędza. Płyty główne markowe są żadko wymieniane na nowe zazwyczaj są naprawiane:) zamiast kondensatorów elektrolicznych lepiej uży te używane w drogim sprzęcie hifi:D nawet 5 lat będą jak nowe

Don Laser 09.10.2005 22:35

Cytat:

Napisany przez ed hunter
spuchnięte elektrolity po 3 tygoniach ???
to musiało by być naprawdę gorąco !!! :szczerb:
po 3 latach to fakt potrafią, ale wtedy zwałka nie następuje z miejsca, ale stopniowo komp nie wstaje lub przewraca się w czasie pracy.

Mobo pod Athlona XP tak więc nie najnowszy produkt , nigdzie też nie doczytałem że to nówka nieśmigana , ale jeśli rzeczywiście ze sklepu , to albo wyjątkowo felerny egzemplarz , albo ...... nie nówka 8 )

legion 09.10.2005 22:36

Cytat:

Napisany przez memorando
3 podstawowe zasady przy składaniu kompa:
1. tylko markowy zasilacz
2. tylko markowa mobo
3. tylko markowe pamięci


na tym się nieoszczędza. Płyty główne markowe są żadko wymieniane na nowe zazwyczaj są naprawiane:) zamiast kondensatorów elektrolicznych lepiej uży te używane w drogim sprzęcie hifi:D nawet 5 lat będą jak nowe

ale przesadzasz moze ktos nie ma kasy to chyba nie zlozy kompa 10000 zl tak jak ty a za 1.500 zl :D
a po drugie nie wszystko co jest markowe musi byc dobre :)

memorando 09.10.2005 22:43

Cytat:

Napisany przez kodziu
Po pierwsze, Qltec to jest totalny low-end, niektórzy nazywają go podrasowanym codegenem :)

Druga sprawa. Memo trochę przesadził z tymi cenami zasilaczy. Fakt że od 200zł dopiero zaczynają się porządne jednostki ale przykladowo Modecom 350GTF kosztuje jedynie ~90zł, a moim zdaniem zjada tego qlteca. Podobnie jest z fortonami z allegro za 50zł. Zdarza się że trafią się używane ale to nadal bardzo dobre zasilacze i nie ma co ich porównywać do codegenów czy megabajtów.

A co do tematu, spróbuj na innym zasilaczu, tylko jeśli możesz pożycz coś bardziej markowego... ;)

człowieku nieprzesadzam!!!!!!!!! wsadź na modezłoma msi k8n platinum 2 athlona 3500 dysk jeden i 2 nagrywarki, plus grafa typu 9600 xt a zrozumiesz co mówię. Przy dzisiaj robionych płytach głównych minimalne wymaganie to 420 wat , i 20 A dla lini 12v. Modecom tego niewyrobi, owszem stable pracę masz ale już lepiej chiefa 420 dać. A najlepiej i najbezapieczniej to zasilacze typu Enermax, Tagan, Zalman Yesico. Zasilacz na dzień dzisiejszy jest konstrukcją zaawansowaną. Np dziesiątki zabezpieczen typu OVP, aktywne pfc. musi spełniać szereg norm np: norma Nemko, Semko itp itp. TUV. Modecom niema zabezpieczeń na każdą linię zasilania, dobry zasilacz musi mieć filtry na wejściu, przeciwprzępieciowe przecizwarciowe, i na wyjściu też. To nie są komputery z lat 2000 do 2004. Konstrukcje typu modecom są przestarzałe. Ubogi zestaw filtrów, ubogi zestaw warystorów, i marnej jakości kondensatory. Będę brutalny Chieftec 420 wat padnie po 2 latach użytkowania będzie złomem, pierwszy objaw to będzie, zaniżone napięcie na lini vcore, utrata też stabilności napięć. Dzisiejsze zasilacze pracują w extremalnych warunkach. Modecomy niemają dobrze rozbudowanych radiatorów, układów filtrujących itp. Modecom 350 daje max 16 A na lini 12 V a Chieftec 360 max 18 A. Do konfigów typu socket 939 i socket 775, producenci płyt głównych wręcz zalecają 20 A na lini 12 V jako minimum....Można na dysku zaoszczędzić, na pamięciach kupując mniej. Ale zasilacz jest najważniejszy. Wydasz 300 i masz pewność że w nowym kompie będzie działać. Wydasz 100, spali się, ale pytanie czy tylko zasilacz.... Przyklad mój znajomy ma intela 3 giga 2 nagrywarki dwa dyski płyta niskiej półki asusa. I spalił się mu zasilacz. Dali regenerowany w harcie szczecin zamiast nowego, i on kazał mi przyjechać, czegoś takiego niewidziałem megabajt 400 wat gorący jak diabli, temperatura z 60 stopni, natychmiast jak powiedziałem pojechał po chiefa. I od kilku tygodni nic nie skrzeczy że, ma niestabilny komp. I tak dobrze że tylko zasilka się spaliła.

B@rtek 09.10.2005 22:47

Nigdy nie słuchaj tych ze sklepu - chyba, że ich znasz :taktak:

Forum jest od tego, aby sie poradzić :D

Co do tematu to proponuję zmienić zasilacz :taktak:

P.S.
Ja mam Chieftec'a 360W i mam spokój :P

memorando 09.10.2005 22:52

Cytat:

Napisany przez legion
ale przesadzasz moze ktos nie ma kasy to chyba nie zlozy kompa 10000 zl tak jak ty a za 1.500 zl :D
a po drugie nie wszystko co jest markowe musi byc dobre :)


bzdury mówisz, płyty markowe są sprawdzane, inny rodzaj laminatu, grubsza warstwa powłoki zabepieczającej przed uszkodzeniem ścieżek , inne kondensatory, inna metoda projektowania płyt markowych jest, inne testy jakościowe, ja nie składam kompa od razu. Moja maszynka ma przemyślane, etapy budowania. Najpierw szkielet czyli jak każdy, ja wyłożyłem na części z 3000 do szkieletu. Potem znowu coś i tak ciągle. Średnio na kwartał wydaję na kompa 500 zeta. Teraz wydam 2200 na zasiłkę 600 wat enermaxa i gf 7800 gt msi. Osobno na mobo z budą, głosnikami, i dźwiękiem 2 nagrywarkami 1800. Ale to nieoznacza że ciągle tak wydaję. Teraz biorę ślub dostanę prezent ślubny, kasę od chrzestnej , rodziny. I wydam z tego część. A potem niebędę szalał , ślub żona jest ważniejsza od kawałka blachy. Raz się żyje.

p.s za kompa mogę wyłożyc 10000 ale do ślubu i nie od razu a np etapami przez 18 miesięcy. Jeszcze nie ocipiałem. Skończył się już kawalerski byt:)

silent22 09.10.2005 23:20

jaka burza hehe panowie spokojnie a wiec tak nie mam kasy teraz ze kupic nowy zasilacz za 200pln moja zona jak zobaczyla jak wydaje 300pln na plyte glowna i zasilacz to mnie juz dostatecznie zj%$^ała do tego jeszcze koles nam wjechal w dupe w auto ktore kupilismy miesiac temi i nie wiadomo czy za***iste firmy ubezpieczeniowe nie dadza nam go do kasacji bo podobno podloga jest naruszona. Dąże do tego ze na pewno nie kupie sobie zasilacza jade jutro do sklepu i oddam ta plyte niech naprawiaja albo daja nowa. Plyte kupilem nowke wiec mam gwarancje.
Ale mi sie wydaje ze przyczyna moze byc moja siec elektryczna jak wkładam do gniazdka od sieci wtyczke z listwy to jakos tak skwierczy jakby zwarcie czy to moze byc przyczyną.
A tak swoja droga to fajnie ten zasilacz wyglada jest taki tytanowy hehehe i ma siatke
Aha powiedzcie zaniesc im sama plyte (tam kupiłem) czy całego kompa (sam składałem)
pozdro

memorando 09.10.2005 23:40

Cytat:

Napisany przez silent22
jaka burza hehe panowie spokojnie a wiec tak nie mam kasy teraz ze kupic nowy zasilacz za 200pln moja zona jak zobaczyla jak wydaje 300pln na plyte glowna i zasilacz to mnie juz dostatecznie zj%$^ała do tego jeszcze koles nam wjechal w dupe w auto ktore kupilismy miesiac temi i nie wiadomo czy za***iste firmy ubezpieczeniowe nie dadza nam go do kasacji bo podobno podloga jest naruszona. Dąże do tego ze na pewno nie kupie sobie zasilacza jade jutro do sklepu i oddam ta plyte niech naprawiaja albo daja nowa. Plyte kupilem nowke wiec mam gwarancje.
Ale mi sie wydaje ze przyczyna moze byc moja siec elektryczna jak wkładam do gniazdka od sieci wtyczke z listwy to jakos tak skwierczy jakby zwarcie czy to moze byc przyczyną.
A tak swoja droga to fajnie ten zasilacz wyglada jest taki tytanowy hehehe i ma siatke
Aha powiedzcie zaniesc im sama plyte (tam kupiłem) czy całego kompa (sam składałem)
pozdro

samą płytę..... Nie ryzykuj kompa. Zanieś płytę, powiedz że składał ci profesjonalny informatyk z waszej firmy, i tyle. Jak znam życie powiedzą ci że to twoja wina jak dasz kompa. Po za tym jal listwa się tak zachowuje...To oczywiście że może spalić ci mobo, ale zasilacz który niema zabezpieczenia przeciw przepięciowego. Dlatego zmień listwę jak niemasz kasy kup nową listwę. Po za tym niewierz serwisom, ubezpieczycieli.... Mojego brata teść miał niby auto do kasacji, pojechał do innego serwisu niż polecał ubezpieczyciel, to aż się zdziwił jak zaczęli się z niego rechotać....Za 5000 naprawili:)

januszp 09.10.2005 23:48

"3 podstawowe zasady przy składaniu kompa:
1. tylko markowy zasilacz
2. tylko markowa mobo
3. tylko markowe pamięci"

Z mojej strony 3x TAK ! .

To samo polecam moim klientom i to samo od nich słysze (markowo=drogo) .
Mało kto chyba z malkontentów markowego sprzętu zadał sobie trud sprawdzenia cen .
Podstawowa konfigurację śmiało zasili Chieftec 360W ,a rożnica pomiedzy zasilaczem NoName to raptem 40-60zł .Czy za tą cene warto ryzykować awarie reszty sprzetu ? .
Pamięć - nikt nie kazde przeciętnemu userowi rzucanie się od razu na Geil-e ,śmiało wystarczy TwinMos czy Kingston - pomiędzy NoName rożnica to często 20zł (na kości 256MB) .
Najgorzej sprawa wygląda płyta główną - tutaj trzeba dołożyc troche więcej ,co nie znaczy że od razu mamy ładowac się w wersje limitowane ;) .

Nigdy nie byłem zwolennikiem składania komputera z byle czego ale tez nigdy nie byłem zwolennikiem używania forum do tego celu .Dlaczego? - każdy chwali swoje ,kazdy stara się zareklamować swojego kompa .
Kategorycznie radzę unikać tzw. piewców sprzętu ,którzy swoją propozycję reklamują w dwóch pospolitych zdaniach :
"Ta płyta jest naprawde cool"
"Płyta jest świetna ,nie miałem z nią nigdy problemu"
Zero opisu sprzętu ,zero opisu mozliwości ,osiągów ,zero minusów (co już powinno być podejzane) .

Nie znaczy to iż dostęp do internetu tutaj nie pomaga .
Myślę iż dużo o rynku mozna dowiedziec się z problemów ,awarii sprzętu sygnalizowanego na boardach .To swoisty sprawdzian rynku .
Forum ? oczywiście może się przydać ale niestety wymaga od pytającego odrobinę inwencji ,przekornego pytania .
Może warto pytać inaczej ? .
Może pytanie : "Jaki dysk twardy polecacie" zastąpić pytaniamio :
- jak długo posiadasz dysk polecany?
- jakie transfery osiąga podczas kopiowania pliku o wielkości XMB ?
- na jakiej płycie głównej owe transfery osiągasz ?
- jak temperatura dysku ?
Temat byłby znacznie ciekawszy ,dający jako taki pogląd na rynek .

Chciałbym także uczulić Was nad niebezpieczeństwem popadania w zachwyt .
Produkty z bardzo wysokich półek także potrafią się zepsuć .
Przykład z osobistego podwórka :
przenieśmy się wstecz o dwa lata ,jedna najdroższych płyt głównych GA 8KNXP (w dniu premiery 1300zł) doskonała pod kazdym względem .
Padła sobie po roku ,z racji specyficznych kontrolerów RAID byłem zmuszony zakupic taką samą - wytrzymała 8 miesięcy .
Ale nawet ta historia nie zmieniła mojego poglądu odnośnie markowych produktów - zbyt dużo widziałem aby móc ją zmienić .
Problem płyt ECS ,pamięci NoName ,zasilaczy "500W" ,monitorów za 370zł - chyba jest Wam znany ? .

Tak naprawdę są chyba trzy podstawowe czynniki ,które dominują :
- słabe płace ,bezrobocie
- zalew rodzimego rynku tandetą
- niewiedza

Można poskładać kompa do 1400zł ,można poskładać go za 10.000 - mało kto jednak wie iż można także za 2000zł inwestując nie w szybkość (procesor xxxxMHz) a w stabilność i bezpieczeństwo .

Tak naprawdę to rozumiem iż dla kogoś wyda się ten post stekiem bzdur dla osoby ,która nie miała jeszcze przeżyć zwiazanych ze spaleniem 90% podzespołów .Ja widziałem takich przypadków sporo i głównym powodem było właśnie machnięcie ręki przy zakupie zasilacza .
Ktoś powie: "uparł się gośc na zasilacz" ...
Lista srzętu problematycznego (o dziwo zawsze taniego) ,przez który można dniami dochodzić do sedna problemów z komputerem jest spora - zaręczam .

silent22 10.10.2005 09:52

Cytat:

Napisany przez memorando
samą płytę..... Nie ryzykuj kompa. Zanieś płytę, powiedz że składał ci profesjonalny informatyk z waszej firmy, i tyle. Jak znam życie powiedzą ci że to twoja wina jak dasz kompa. Po za tym jal listwa się tak zachowuje...To oczywiście że może spalić ci mobo, ale zasilacz który niema zabezpieczenia przeciw przepięciowego. Dlatego zmień listwę jak niemasz kasy kup nową listwę. Po za tym niewierz serwisom, ubezpieczycieli.... Mojego brata teść miał niby auto do kasacji, pojechał do innego serwisu niż polecał ubezpieczyciel, to aż się zdziwił jak zaczęli się z niego rechotać....Za 5000 naprawili:)

NO napisali mi maila zeby calego kompa. Z jednej strony zawiozlbym sama plyte ale wiem ze oni gdzies ja tam wysla i bede czekal 3 tyg a jak im dam calego kompa to moze zrobia to szybciej sam nie wiem
pozdro

memorando 10.10.2005 10:10

Cytat:

Napisany przez silent22
NO napisali mi maila zeby calego kompa. Z jednej strony zawiozlbym sama plyte ale wiem ze oni gdzies ja tam wysla i bede czekal 3 tyg a jak im dam calego kompa to moze zrobia to szybciej sam nie wiem
pozdro

przywieź kompa im i zobaczysz co zaśpiewają niemogę trzymać mobo 3 tygodnie. Mają na oddanie okolo 14 dni, plyty są diagnozowane po 7 dniach dsyłane. a to że dluzej czekasz to zasługa sprzedawców...

silent22 10.10.2005 12:57

no zawioze całego zobaczymy co sapną mam nadzieje ze nie beda marudzic

Ormianin 10.10.2005 13:47

Cytat:

Napisany przez memorando
bzdury mówisz, płyty markowe są sprawdzane, inny rodzaj laminatu, grubsza warstwa powłoki zabepieczającej przed uszkodzeniem ścieżek , inne kondensatory, inna metoda projektowania płyt markowych jest, inne testy jakościowe, ja nie składam kompa od razu. Moja maszynka ma przemyślane, etapy budowania. Najpierw szkielet czyli jak każdy, ja wyłożyłem na części z 3000 do szkieletu. Potem znowu coś i tak ciągle. Średnio na kwartał wydaję na kompa 500 zeta. Teraz wydam 2200 na zasiłkę 600 wat enermaxa i gf 7800 gt msi. Osobno na mobo z budą, głosnikami, i dźwiękiem 2 nagrywarkami 1800. Ale to nieoznacza że ciągle tak wydaję. Teraz biorę ślub dostanę prezent ślubny, kasę od chrzestnej , rodziny. I wydam z tego część. A potem niebędę szalał , ślub żona jest ważniejsza od kawałka blachy. Raz się żyje.

W takim razie ja mam przyjemnosc widziec jak tanie plyty typu Asrock, ECS, tanie zasilacze, tanie karty, tanie pamieci, tanie obudowy itp. pracuja u moich znajomych - latami i nic absolutnie sie nie dzieje,

markowe podzespoly rowniez padaja, zaryzykuje stwierdzenie ze rownie czesto jak te tansze...

A pieniadze z wesela/slubu lepiej zainwestuj w zycie, bo po roku czy dwoch egzystencja moze Ciebie zweryfikowac w taki sposb ze kompa sprzedasz za grosze aby miec pare zlotych

A co do tematu:
Padniecie plyty nie musi byc przyczyna zasilacza, uszkodzenie moze nastapic w przeroznyc okolicznosciach, naprawde wymienianie tych wszytskich losowych zdarzen jest bezcelowe, owszem elektryczna instalacje wewnetrzna moza sprawdzic, czy nie ma jakis odbic, przepiec itp.

silent22 10.10.2005 15:55

jade zaraz zawiezc komputer zobaczymy co powiedza


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 07:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.