Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Palą i trują (https://forum.cdrinfo.pl/f5/pala-truja-95131/)

demek 05.11.2015 11:00

Jedz do Krakowa. Wtedy zmienisz zdanie, ze ten w stolicy jest straszny.

ed hunter 05.11.2015 11:09

Po przejechaniu Krakowa smarkam na czarno :szczerb:

demek 05.11.2015 11:26

Jakbys trafil na smog tam to umyj glowe przed wyjscie. Pochodz ze dwie godziny i umyj glowe znowu.

Gwarantuje jedno
k***a k***a

Zetoxa 05.11.2015 11:42

dziś u mnie w NH
560% PM10
640% PM 2.5 k***a
czyli pier**lone piece na plastik i gumę k***a
w centrum krakówka jeszcze gorzej :sciana:

demek 05.11.2015 12:43

Zapomniales o wunglu, byle tanszy.

ed hunter 05.11.2015 13:57

Po jedżdżeniu samochodem po Warszawie robiłem test, trochę salicylaka na watkę i przecierałem głowę, czarna :szczerb:

demek 05.11.2015 15:53

Chcielismy to mamy.

Wysyp zlomow co Niemiec plakal jak sprzedawal, w postaci golfow trojek w dieslu i paru innych popularnych, niezdzieralnych klekotow, ktorym dupa kierowcow przyrosla do siedzenia.

Druga sprawa to palenie najtanszym weglem, zapylonym, zasiarczonym etc, ktory daje pozorne oszczednosci dla kieszeni. Placi sie mniej za tone, spala sie duzo wiecej bo kalorycznosci to on ma o 1/4 mniej niz ten 100zl za tone.

Niestety, przeciez nikt mi nie bedzie mowil czym i gdzie mam jezdzic ani czym palic.

grzeniu 05.11.2015 16:17

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1341198)
Chcielismy to mamy.

...
Druga sprawa to palenie najtanszym weglem, zapylonym, zasiarczonym etc, ktory daje pozorne oszczednosci dla kieszeni. Placi sie mniej za tone, spala sie duzo wiecej bo kalorycznosci to on ma o 1/4 mniej niz ten 100zl za tone.
...

Z tym zdaniem bym popolemizował, gdybym je zrozumiał. Jednak, jeśli moje domysły sa trafne, to powiem ci że spalanie węgla lepszego, kaloryczniejszego i mniej obciążającego środowisko ekonomicznie się nie opłaca. I tu pretensje nie do zwykłych ludzi bo oni doskonale wiedzą za co płacą, ale do decydentów ustalających cenniki.
Gdyby grzanie np gazem nie było trzykrotnie droższe od węgla, to tylko zatwardziali patrioci i masochiści kopcili by polski węgiel.

Dać ludziom korzystną alternatywę, to sami na to polecą. U nas wolą przekonywać karami i decyzjami administracyjnymi odgórnie. I jeszcze zwyzywać od przestępców, kombinatorów i morderców z którymi dzielnie walczą nasze bohaterskie 'organa'.

Drugi sposób, to dać ludziom wiecej zarabiać, no ale tu nie ma co kontynuować rozważań...

demek 05.11.2015 16:35

Spiesze z wyjasnieniem.

(zalozmy) Mam dom 150m kw, spale 8 ton syfu po 450 za tone, czyli 3600 cebulionow. Ponizej 600 ziko mozna kupic wegiel z Janiny, Sobieskiego i paru innych kopalni, gdzie spale nie wiecej jak 6 ton.Spalajac 6 (i liczac po 600) wychodzi tyle samo czyli 3600zl.

Kolejna sprawa to stare piece, po co wymieniac jak dobry...podobnie jest z instalacja CO, calowki rurki, zeliwne, nieosloniete. Dziala? Dziala to po co zmieniac. Co z tego, ze nowa instalacja bedzie duzo bardziej wydajna, realnie oszczedzajac koszty? Nic, dobre jest to zostaje.

W 1991r babcia z dziadkiem przeszli na gaz do CO. Piec full wypas na tamten czas. 8 lat temu przestalo sie oplacac bo drogo. Wiec zmiana na ekogroszek, calosc wyszla 8 kilo cebuli. A prawda jest taka, ze zmieniajac instalacje za 5 kilo cebuli (zostawiajac kaloryfery wyszloby z 1000zl), wyszloby podobnie jak teraz za czarne zloto.
Oczywiscie mowie jej od 4 lat, ze wymienie instalacje (od biedy mozna zostawic kaloryfery, dramatu nie ma) ale nie bo sie nakurzy w domu a szkoda sprzatac za 100 oszczednosci. A prawda taka, ze zamiast 4 ton po 800, spalibym 3 tony po 800.

Niestety takie podejscie to norma a nie rzadkosc i mamy co mamy.

PS
Jesli nie wierzysz z ilosciami to chetnie zaprosze na pokaz.

grzeniu 05.11.2015 17:16

Dobrze znam cenniki węgla i wiem co mówię. Nie opłaca się.
Twój przykład z Janiną jest wyjątkowo nieszczęśliwy. Ta kopalnia ze względu na parametry tego czegoś, co tam fedrują, powinna zostać zamknięta i zalana betonem - żeby nikt nigdy nie dokopał się ponownie do tego. Ich np miały ze względu na dużą zawartość siarki potrafią się same spalić na hałdzie zanim w ogóle zobaczą piec :rotfl: O zawartości popiołów i tym samym pyłów już pisał nie będę.
Z tego też względu ceny z Janinie są "atrakcyjne" i dobre do takich wyliczeń jak twoje.

Kwestie pieców i instalacji to druga sprawa i tu masz sporo racji. Jednak ani jedno ani drugie, ani nawet razem wzięte, nie dają tyle oszczędności, co porządne ocieplenie domu. Poza tym nikt dziś nie produkuje pieców węglowych zdolnych wytrzymac te 10 lat, więc raczej nikt nie ma jakiegoś archaicznego i niewydajnego pieca. U nas już od co najmniej 25 lat standardem są piece z nadmuchem i całkiem zmyślnym sterowaniem i zapewniam cię, że z tych kominów żadne czarne dymy nie lecą. Nie mówię tu o piecach z podajnikami ślimakowymi czy szufladowymi, ale o zwykłych zasypowych piecach.

Średnice rur instalacji grzewczych, czy typ grzejników mają jakiś wpływ na koszty, ale bym tego nie przeceniał. Owszem bezwładność układu jest większa, ale summa summarum to ciepło nie ulatuje gdzieś na zewnątrz, ale zostaje w domu. Dla węglowych instalacji grzewczych wręcz są lepsze i bezpieczniejsze gdy jeszcze zapewniają chocby minimalny obieg grawitacyjny - a przy ich średnicach rur raczej zapewniają.

DejaVu 05.11.2015 18:11

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 1341193)
Po jedżdżeniu samochodem po Warszawie robiłem test, trochę salicylaka na watkę i przecierałem głowę, czarna :szczerb:

Panie , a nie jesteś Pan aby czarnuchem :ysz: oni zazwyczaj , głowy i resztę mają czarną :taktak:

demek 05.11.2015 18:58

Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1341204)
Dobrze znam cenniki węgla i wiem co mówię. Nie opłaca się.

Rozumiem, ze zapraszasz mnie na pokaz tak jak ja to zrobilem?
Mam jeszcze wegiel z roznych kopalni, ktory byl ch...wy i wolalem kupic inny. I pokaze Ci, ze sie oplaca.


Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1341204)
Twój przykład z Janiną jest wyjątkowo nieszczęśliwy. Ta kopalnia ze względu na parametry tego czegoś, co tam fedrują, powinna zostać zamknięta i zalana betonem - żeby nikt nigdy nie dokopał się ponownie do tego. Ich np miały ze względu na dużą zawartość siarki potrafią się same spalić na hałdzie zanim w ogóle zobaczą piec :rotfl: O zawartości popiołów i tym samym pyłów już pisał nie będę.
Z tego też względu ceny z Janinie są "atrakcyjne" i dobre do takich wyliczeń jak twoje.

To wyobraz sobie jaki jest ten za 450 za tone, o ktorym mowilem. Wziales Janine zbyt doslownie. To tylko przykladu pierwszej z brzegu jaki mozna kupic ponizej 600 cebulinow. W cenie tego z Janiny mozna kupic sporo lepszy.


Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1341204)
Kwestie pieców i instalacji to druga sprawa i tu masz sporo racji. Jednak ani jedno ani drugie, ani nawet razem wzięte, nie dają tyle oszczędności, co porządne ocieplenie domu. Poza tym nikt dziś nie produkuje pieców węglowych zdolnych wytrzymac te 10 lat, więc raczej nikt nie ma jakiegoś archaicznego i niewydajnego pieca. U nas już od co najmniej 25 lat standardem są piece z nadmuchem i całkiem zmyślnym sterowaniem i zapewniam cię, że z tych kominów żadne czarne dymy nie lecą. Nie mówię tu o piecach z podajnikami ślimakowymi czy szufladowymi, ale o zwykłych zasypowych piecach.

O Panie. Zapraszam, pokaze Ci poniemieckie piece starsze niz ja o prawie drugie tyle.
Czy nie produkuje sie teraz piecow na 10 lat? smiem polemizowac.

Ocieplic sie powinno na koncu. Pierw piec i wymiana instalacji. Oczywiscie pierw trzeba policzyc wszystko dla juz ocieplonego domu.


Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1341204)
Średnice rur instalacji grzewczych, czy typ grzejników mają jakiś wpływ na koszty, ale bym tego nie przeceniał. Owszem bezwładność układu jest większa, ale summa summarum to ciepło nie ulatuje gdzieś na zewnątrz, ale zostaje w domu. Dla węglowych instalacji grzewczych wręcz są lepsze i bezpieczniejsze gdy jeszcze zapewniają chocby minimalny obieg grawitacyjny - a przy ich średnicach rur raczej zapewniają.

Wieksza srednica jest wlasnie do grawitacyjnych lepsza.
Czy wymiana instalacji nie daje duzo? Zapraszam, pokaze rachunki i namacalny przyklad.

Pokaze Ci rowniez jak sie za to nie zabierac. Gdzie gosc skonczyl ze zbyt mocnym piecem i ma w domu saune.

Jarson 05.11.2015 19:36

Do zbyt mocnych pieców są zawory trójdrogowe.

Zbyt duża średnica rur generalnie nie jest szczególnie pożądana, ale głównie z powodów innych aniżeli straty ciepła. Wadami są tu duża bezwładność układu (choć jeśli zamierzamy wrócić później, to jest ona zaletą), znacznie większa ilość wody w całej instalacji (tu m.in. ryzyko większych zniszczeń przy pęknięciu rury i zalaniu), wreszcie sama estetyka takich rur. Natomiast bilans cieplny pozostanie niezmieniony.

Tani węgiel, drogi węgiel - różnie z tym bywa. Generalnie ostatnio opłaca się kupować najtańszy węgiel zza granicy, a to dlatego, że jest naprawdę sporo tańszy od naszego z tych lepszych kopalni. Gdyby policzyć wszystkie za i przeciw to na pewno się nie opłaca - koszty środowiskowe i zdrowotne na pewno zepsują bilans - ale na to nie będzie się patrzył ktoś, kto musi ogrzać stary, nieocieplony dom ze starymi nieszczelnymi oknami i starym kotłem, kto w dodatku na rękę dostaje za mało, żeby ogrzać spokojnie nowoczesne, energooszczędne i malutkie mieszkanko.

W ubiegłym roku obliczaliśmy z kolegą, kiedy zwróci mu się zakup wartego jakoś tak ok. 8k zł pieca zgazowującego drewno. Wyszło, że dość szybko, ale... te 8 - jak Ty to Demek ująłeś - kilo ziko trzeba było zainwestować. A jeśli ktoś na węgiel na zimę zapożycza się w Providencie, to raczej nie ma szans na wykonanie takiej inwestycji, choćby miała się w dwa lata zwrócić. Jak to mówią - biedny dwa razy płaci...

demek 05.11.2015 19:47

@Jarson

Zalezy tez czy w piecu mozna palic wysokokalorycznym. Moze konstrukcyjnie sie nie nadawac. Zobacz, ze w tanich pieacach podaja wartosc 23-25KJ.

Moze byc tak, ze najtanszym syfem spalimy 8 a lepszym 7 i sie nie oplaci. Tylko, ze 8 ton to sie w domu 150m+ zuzywa. Ja na 100m zuzywam 4 tony jak bedzie -10 przez 3 miesiace.

DejaVu 05.11.2015 19:50

U mnie w pokoju mam +12*C za oknem +5* jeszcze nie rozpocząłem sezonu grzewczego :jezyk: do spania jak dla mnie odpowiednia temperatura :taktak: do siedzenia przed PC trochę cielaki liżą po plecach ;) ale nie mogę doczekać się zimy gdzie będę marzł w doopę na lodzie łowiąc rybki :spoko: wolę mróz jak taką pogodę jak teraz , w robocie się spocisz , a robię 9h na zewnątrz i potem może przyplątać się jakieś choróbsko , ale nie pamiętam kiedy ostatnio miałem nawet katar :hmm: u mnie chałupa z 1918 r nie ocieplona , okna drewniane , ale plastików nie chcę nawet za darmo :>


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 17:59.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.