![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#25 |
Guru
Data rejestracji: 27.01.2005
Lokalizacja: Poznań
Posty: 2,210
![]() |
Witam !
Po prostu Polska ![]() ![]() Teoretycznie trudno to zrozumieć - ale cóż. I dobry był pomysł, żeby zamiast pisać iść do niego - podejrzewam, że inaczej by się to skończyło - tzn. łagodniej. Bo sms'em czy e-mail'em można drugiego obrażać na odległość - a jednak stanąć twarzą w twarz to co innego. Sam tego jakiś czas temu doświadczyłem - sprzedając coś na Allegro. Gościu który ostatecznie ten towar wylicytował, przez cały czas trwania aukcji, słał mi mail'e, że kupi od razu, że mam zakończyć licytację itd., a jak kupił normalnie - to, że mu sie spieszy i że mam mu wysłać inaczej niź było w opisie aukcji. Ja trochę mu uległem, koszt podzieliliśmy, a wysłałem towar kurierem w dzień po nadejściu przelewu. Niby było ok, był zadowolony, wystawił mi pozytywny komentarz. A mnie coś podkusiło, żeby być szczerym - i też wystawiłem mu pozytywa, ale napisałem, że jest niecierpliwy (to było odniesienie do tego jak namawiał mnie do szybkiej sprzedaży) i wymagający - aczkolwiek szybko dochodzi do porozumienia itd. A on na to się obraził !!! Za to, że nazwałem go niecierpliwym i wymagającym. Najpierw skomentował mój komenatrz (stwierdzając, że ja chyba chciałem to mu wysłać po 3 miesiącach - jak w rzeczywistości, aukcja zakończyła się w środę wieczorem, a w sobotę on miał u siebie zakup !!!). Żeby tego było mało - to zaczął mnie totalnie obrażać w mailach - ja oczywiście zacząłem sie bronić - kulturalnie itd. - co skończyło się, że ....lepiej nie cytować... I tak to jest jak człowiek chce kogoś uczciwie ocenić.... ro29 |
![]() |
![]() |
|
|