Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
10.04.2016, 21:56 | #122 |
ZnakJaworznickiegoBikera
Data rejestracji: 22.03.2005
Lokalizacja: znowu Jaworzno
Posty: 9,673
|
Juz widac robote Talata. Zamiast spac na poczatku inaczej sie ustawiamy, inne zalozenia. Nerwowki dzis nie bylo (nie wiem jak poprzednie mecze). Jak nie idzie to proba zmian ustawienia, rozegrania. Z nim moze byc jeszcze lepiej.
Przebaknal w wywiadzie o powrocie Jurkiewicza, podobno juz sie uporal z kontuzjami.
__________________
Tanie konta shell, www, php, sql - info priv Moj kanal Youtube /msg demek at freenode // Intel Pentium 4 630 3,0@5,6 GHZ --100% O/C CLUB 3Ghz@6750Mhz PISIOR - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ I OJCIEC RYDZYK MEMORANDO - UZYTKOWNIK, KTOREGO DLA DOBRA WLASNEGO, DOBRA WLASNYCH PIENIEDZY I DOBRA WLASNYCH NERWOW NALEZY OMIJAC SZEROKIM LUKIEM |
10.04.2016, 22:29 | #123 |
XV1100
Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 31,843
|
Na razie zaczynamy wprowadzać 7 zawodnika zamiast bramkarza. Nareszcie, bo wszyscy inni już to opanowali.
My, póki co, nie...ale przynajmniej paru miało okazję postać na bramce Śmiesznie było wczoraj z Chile, gdy zostawiali naszego (tego siódmego) bez krycia, czekali aż dostanie piłkę i strzeli lub nie, po czym sami szybko wznawiali grę i strzelali nam do pustej bramki |
01.06.2016, 20:23 | #124 |
XV1100
Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 31,843
|
Szkoda, że nikt nie zauważył faktu wygrania ligi mistrzów przez Vive Tauron Kielce.
Mecz finałowy z Veszprem to majstersztyk! Nasi odrobili 9 bramek w ciągu 12 minut, doprowadzili do dogrywki, by w końcu wygrać w karnych Publiczność (cała) oglądała - tak od polowy drugiej połowy - mecz na stojąco. Brawo chłopaki. Po zdobyciu tego trofeum galeria Vive wygląda na kompletną. Nowych wyzwań jednak nie brak - choćby w planie obrona tytułu w następnej edycji. |
01.06.2016, 20:36 | #125 |
liniejący leming
Zlotowicz
Data rejestracji: 20.12.2001
Lokalizacja: N-H
Posty: 12,623
|
oczywiście, że zauważyli, mało tego,
zeżarli wszystkie paznokcie 28:20, myślę sobie, pozamiatane, obejrzę do końca na spokojnie no i wtedy się zaczęło pólfinał z PSG też był niesamowity
__________________
c'est la vie !!! |
30.01.2018, 16:04 | #127 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 12.10.2009
Posty: 341
|
Mecz świetny, który chyba wpłynął na przebieg finału. Bo w niedzielę, w drugiej połowie meczu, Szwedzi nie istnieli. A szkoda, trzymałem za nich kciuki.
Trzeba znaleźć sobie sympatię do jakiegoś zespołu, bo nasi mają z głowy czempionaty co najmniej do 2020 roku. |
30.01.2018, 16:47 | #128 |
XV1100
Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 31,843
|
Szwedzi nie istnieli, bo Hiszpanie zmienili taktykę gry w obronie. To był ten piasek na precyzyjną szwedzką maszynę, to ich totalnie rozłożyło. Do tego jeszcze wyeliminowanie szybkich kontr, co jest ich siłą i napędem, i było pozamiatane.
Ze Szwedami tak jest - jak znajdziesz na nich sposób to zamiatasz, a jak nie to oni ciebie zamiatają. To dlatego zawsze bali się Polaków Myślę, że po półfinale odpoczęli, bo był dzień wolnego. A nasi? Cóż...dziwna sytuacja. Mamy Vive Kielce (mistrz Polski), które z powodzeniem gra i wygrywa z czołówką europejską, a jednocześnie chyba nikt z Vive nie gra w reprezentacji. Kto wie, czy nie lepiej by było gdyby Polskę reprezentowało Vive Smutne jest, że 2-3 starych zakończyło kariery reprezentacyjne z powodu wieku (choć nie w klubie), co jeszcze jakoś można zrozumieć, ale kilku następnych odmówiło wprost gry Przybeckiemu. Ja się mogę tylko domyślać dlaczego - Przybecki i jego przydupasy (najgłośniejszy był Panek) robili koło dupy Dujszebajewowi i bezceremonialnie podważali jego kwalifikacje i umiejętności. Dujszebajew się wkurzył i podał do dymisji, pomimo że jasno mówił że czeka nas kilka lat odbudowy drużyny i zmiany pokoleniowej i trzeba się przygotować na gorsze wyniki. Oni wszyscy razem mogą, co najwyżej, nosić ręczniki za Tałantem. Tałant osiągnął praktycznie wszystko w piłce ręcznej i on nic już nie musi - jemu wystarczy satysfakcja w Vive. A teraz mamy 'drużynę' chłopaczków, których dopiero należałoby nauczyć gry od podstaw. Jest może pięciu trochę ogranych a jeszcze nie starych, którzy nie mają z kim grać. No i nie ma gry. Tylko, że teraz nikomu to nie przeszkadza. Taki typowy polski grajdołek |
30.01.2018, 18:57 | #129 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 12.10.2009
Posty: 341
|
To prawda, że Hiszpanie zaczęli grać skutecznie wysuniętą obroną, ale nie zmienia to faktu, że Szwedzi zaczęli bronić gorzej niż w pierwszej części spotkania. Przypomnę, że Appelgren po trzydziestu minutach miał 48% skuteczności obron, a na koniec chyba koło 15%. Moim zdaniem wpływ na to miało również zmęczenie. Nie zapominajmy, że Szwedzi grali bez dwóch nominalnych prawych rozgrywających (drugi mecz z rzędu). Oczywiście, Hiszpanie wygrali zasłużenie.
Jak zobaczysz sobie skład Vive to tam nie ma żadnych młodych polskich zawodników. Albo import z zagranicy, typu Zorman, Dujszebajew, Mamić, albo "stara gwardia" pamiętająca sensacyjne wyeliminowanie nomen omen Szwedów. Na pewno nie można odmówić warsztatu Tałantowi, ale czy to on, czy Przybecki, to i tak do wyboru jest ten sam skład zawodników. A co tu selekcjoner może zdziałać, kiedy ma kiepski materiał? Mamy słabą ligę, dwie drużyny wyróżniające się na jej tle. Wpompowana kasa zaowocowała oczywiście upragnioną Ligą Mistrzów, ale co z tego skoro od tego czasu Vive przeżywa regres na arenie europejskiej. I co najważniejsze, tak jak Wiśle, zaczyna zarysowywać się przewaga zawodników z zagranicy nad miejscowymi. Ale co tam, klan Dujszebajewów się gości w Kielcach (Daniel na wypożyczeniu jest aktualnie), wsjo haraszo! Te prawie dziesięć lat sukcesów reprezentacji na arenie międzynarodowej zostało po prostu zmarnowane. Ale pocieszam się, że nawet jakbyśmy przez ten czas wygrywali wszystko jak Francja, to i tak byłoby to samo. Po prostu u nas już tak jest, że nie myśli się przyszłościowo. |
30.01.2018, 20:57 | #130 |
XV1100
Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 31,843
|
To już akurat problem Szwedów, ale fakt że mecz im się rozsypał. Tak się zdarza nie tylko im - czasem bramkarzowi przestaje dopisywać szczęście, czasem bramkarz przeciwnika zaczyna wyciągać niemożliwe piłki i drużyna siada. Tak samo parę niewymuszonych błedów/strat i wynik staje się nie do odrobienia. Trudno to wyłapać na gorąco i podejmować właściwe decyzje, a później to wszyscy mądrzy. Niemniej Szwedzi zagrali świetny turniej i wielkie brawa dla nich
Masz rację, że w Vive pół jest obcych, ale reszta to tacy którzy mogą grać na poziomie i grają. Dlaczego nie chcą reprezentacji jeszcze trochę pociągnąć, w okresie przejściowym? Nie chcą i tyle. Ktoś poziom na parkiecie musi trzymać, a reszta ma równać w górę. Tego w tej chwili nie ma. O konieczności zmiany pokoleniowej wiadomo od dawna, był obgadany plan sukcesywnego zastępowania starych młodymi - nawet Tałant to zaczął, ale potem rypło się wszystko. Koterie i interesy na górze rozwaliły dyscyplinę na dłuższy czas. Teraz Przybecki ma bezrybie na którym niczego nie złowi, ale ma plecy i stołek i chyba mu to pasuje. Szkoda tylko nas kibiców, że musimy oglądać taką żenadę. PS Właściciel Vive nie musi myśleć o reprezentacji, za to pilnuje swojego interesu. Jak napisałeś 'klan Dujszebajewów się gości w Kielcach' - zapewniam cię, że i Tałant i Alex mogą przebierać w ofertach jak w ulęgałkach, co do Daniela słyszałem tylko że dobrze rokuje, więc może za chwilę również. Alexa mogłeś podziwiać np. w finale ze Szwedami...i co? Niestety, ale chyba łatwiej i taniej jest kupić dobrego zawodnika zza granicy niż wyszkolić swojego polskiego. A i przepisy na to pozwalają. PS2 Czytałem dziś, że Wenta się wkurvił na to wszystko. Jest gotów wrócić do dyscypliny w dowolnej roli i zacząć coś działać. Chyba jednak nikt nie widzi potrzeby choćby pogadania z nim. I znowu szkoda. |
02.02.2018, 18:35 | #131 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 12.10.2009
Posty: 341
|
Napisałem o "klanie Dujszebajewów" z przymrużeniem oka. Alex świetnym piłkarzem ręcznym jest, Tałant jako trener klubowy ma wielkie osiągnięcia. Masz rację, że priorytetem klubu jest zdobywanie trofeów, czyli sprowadzanie jak najlepszych zawodników na świecie. Z drugiej strony, nie można kwestię szkolenia młodzieży zrzucać na barki jednego klubu, który i tak robi w tym kierunku niemało.
Jeszcze poruszając temat selekcjonerów, minęły już trzy tygodnie, a nie słyszałem, żeby ktoś krytykował Przybeckiego za blamaż w Portugalii, którego kaliber jest moim zdaniem większy, niż ten Dujszebajewa w el. ME. Najlepsze jest to, że sam trener nie ma sobie nic do zarzucenia. Ale dziwne, że nikt na niego nie wylewa wiadra pomyj, jak to u nas jest w zwyczaju (słusznie, czy niesłusznie). Bardzo liczę na to, że Wenta coś zacznie działać z tym betonem związkowym. Zawsze to lepsze, niż politykowanie. Tylko kto takiego gościa, co ma swoje zdanie, poprze w takim ZPRP? |
02.02.2018, 19:59 | #132 |
XV1100
Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 31,843
|
Wiadra pomyj nie ma, bo ci co je wylewali zasiedli na stołkach, a druga strona - o ile tak można mówić o reszcie - nie ma takich hejterów pokroju Panka, poza tym oni nie mają parcia i nic nie muszą. A działacze albo dali się omamić, albo nie mają pojęcia.
Dujszebajew wziął reprezentację ambicjonalnie, on dla Polaków rozwiązał umowę z Węgrami (choć tam też coś nie trybiło z władzami). Miał świetny przegląd naszych zawodników, dobrą znajomość języka, sukcesy itp. Niestety nie dostał wystarczająco dużo czasu na pracę w spokoju. Tałant powiedział jasno, że kryzysu nie da się uniknąć i że trzeba szybko odmładzać kadrę. Zaczął to robić, np. to on wprowadził braci Gębalów z których Tomek dobrze rokuje, ma warunki a brakuje mu jeszcze jakości i ogrania. Może kiedyś będzie z niego napierdalacz pokroju Bieleckiego czy Jureckiego, oby. Młodzi muszą ogrywać się z lepszymi i ciągnąć w górę. A ci lepsi zniesmaczeni dali se siana i nie chcą brać udziału w tej szopce - wolą grać w spokoju a nie politykować. Ponoć Szmal warunkowo i w razie wyższej konieczności jeszcze pomoże... Masz rację z tym blamażem w Portugalii, bo nie sposób inaczej to nazwać. Gdzie my jesteśmy, jeśli nie potrafimy wygrać tak łatwej grupy? Przybeckiego przerosły ambicje, albo inni go podpuścili. Jeszcze trochę powinien się pouczyć u lepszych. Zdaje się był asystentem u Tałanta, ale jak widać za krótko. PS Czytałem wywiad z Wentą. Ciekawe spostrzeżenia i bezcenna chęć pomocy, a zarazem bardzo wyważone słowa. Niech tylko dotrze do decydentów, że potrzeba męskich rozmów i męskich decyzji. Za granicą go cenią i w każdej chwili przyjmą z otwartymi rękoma, ale on chce u nas PS2 Fajnie, że jest tu z kim pogadać w temacie. Że piłka ręczna kogoś tu interesuje i że ma jakieś własne zdanie. Myślałem, że bez demka i Prezesika zostałem tu sam. No a dwóch to już banda |
06.02.2018, 14:25 | #133 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 12.10.2009
Posty: 341
|
Wydaję mi się, że mylisz Mariana Panka, który nie żyje już od dwóch lat, z Markiem Panasem, brązowym medalistą MŚ '82. To on jeździł po Kirgizie jak po łysej kobyle. Ogólnie z jego ostatnich wypowiedzi można wywnioskować, że jest raczej anty-Vive. Twierdzi np., że Vive blokuje grę w reprezentacji swoim zawodnikom.
Tałant miał epizod na Węgrzech. Z reprezentacją osiągnął słaby wynik na naszym Euro. Fakt, miał odmłodzoną kadrę z różnych względów (jednych nie powołał, inni byli kontuzjowani). Kością niezgody ze związkiem mogło być łączenie funkcji trenera w dwóch różnych krajach. U nas selekcjonerzy reprezentacji są wystawieni na naprawdę ciężką próbę. Zwłaszcza jak się jest takim wybuchowym indywidualistą jak Dujszebajew. Wydaję mi się, że aż takiej przeprawy się nie spodziewał obejmując reprezentację (mój ulubiony komentarz z Onetu, po którymś z meczów grupowych na IO - "zwolnić Mongoła" ). Przypomina mi to mieszanie z błotem Antigi, po igrzyskach, zwłaszcza przez ekspertów spod znaku słoneczka. Obaj panowie mieli jednak swój honor i powiedzieli pas. Szmal był w składzie w Portugalii, nawet wszedł na jednego karnego w meczu z gospodarzami. Patrząc na to, że o ręcznej rozmawiamy tylko my, nie dziwi mnie brak większego zainteresowania sprawami szczypiorniaka w kraju. A tak na serio, to ten dwuletni niebyt na ważnych imprezach zepchnie ręczną na margines zainteresowań kibiców. Już nie mówiąc, o zainteresowaniu dzieci i młodzieży sportem. Bo to jednak piłka reprezentacyjna ma w sobie większy magnes niż klubowa, pokazywana zresztą na kodowanej stacji. |
06.02.2018, 17:05 | #134 |
XV1100
Data rejestracji: 19.02.2002
Posty: 31,843
|
PANAS! Oczywiście, że cały czas mi chodziło o Panasa, a nie o niczemu niewinnego p. Panka.
Nie wiem co mi się potegowało Chyba dawno nie ukłuły mnie jego występy w mediach. On teraz twierdzi, że Vive blokuje zawodnikom grę w reprezentacji? Zapewne zemsta Tałanta, to przecież oczywiste Jego przemyślenia i złote myśli to świetny materiał na rozprawę akademicką na którymś z kierunków z "Psych..." w nazwie. Szmal był w składzie w Portugalii i raz na chwilę wszedł. Były problemy z obsadą bramkarzy, więc Sławek pomógł, a raczej był do dyspozycji. A wracając do Kirgiza. On miał świadomość, że to będzie niełatwa próba i trudne czasy, bo przecież doskonale zna Polaków i wielkie oczekiwania. Chyba jednak nie docenił fali hejtu i mieszania z błotem i zwyczajnie jako człowiek tego nie zdzierżył. Charakter owszem ma wybuchowy i cholerycznie honorowy, ale w Vive to działa. Swoją drogą ciekawe, że teraz staczamy się już po równi pochyłej, a hejt jakoś ucichł. Samozadowolenie Przybeckiego jest zastanawiające - znaczy że ma plan i wszystko zgodnie z nim idzie. Działacze zprp też dyplomatycznie się nie wypowiadają. Mam nadzieję, że oni widzą więcej i wiedzą lepiej niż ja/my i będzie dobrze. Dlaczego w takim razie wyskakuje Wenta jak Filip z konopi i mówi, że jest niedobrze i potrzeba poważnych rozmów o polskim szczypiorniaku? Tym razem zemsta Bogdana? Po nim też ujeżdżali pod koniec kariery selekcjonera. |
10.02.2018, 17:07 | #135 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 12.10.2009
Posty: 341
|
To mam na myśli, że nie spodziewał się tak ciężkiej przeprawy z dziennikarzami i komentarzami, bo jednak trenowanie Vive to inna para kaloszy. Pamiętam jak po meczu z Niemcami w grupie na IO, jakaś dziennikarzyna zapytała Tałanta czy mógłby wytłumaczyć racjonalnie naszą grę w obronie (dostaliśmy wtedy ponad trzydziechę). Spojrzenie selekcjonera była wymowne.
Właśnie liczyłem na kilku "ałtorytetów" (pisownia oryginalna ) pokroju pana Panasa, żeby trochę pojechało po Przybeckim, coby się zbyt komfortowo nie czuł, a tu cicho. Zwłaszcza, że ten remis z Portugalią mógłby nam dać awans. Wystarczyło strzelić chyba bramkę, albo dwie więcej słabemu Cyprowi - przecież graliśmy mecz po Portugalczykach i to było wiadome (swoją drogą, chyba gospodarze nie ogarnęli za bardzo tego terminarza). Nie umniejszam umiejętności trenerskich Przybeckiego, ale może powinno się sięgnąć po trenera bez konotacji klubowych (przynajmniej wewnątrz kraju)? Możliwe, że w naszym piekiełku bycie jednocześnie trenerem reprezentacji i Vive/Wisły nie może dać dobrych rezultatów. Położenie polskiego szczypiorniaka młodego pokolenia nie zmieniło się wiele od momentu odejścia Wenty z Vive. To samo co mówi teraz, mógł powiedzieć cztery lata temu, chociaż zdaję sobie sprawę, że okoliczności są inne, przez co gorycz większa. I zamiast zabawy w politykowanie mógł zostać w szczypiorniaku. Z drugiej strony, rozumiem go, że chciał od tej ręcznej odpocząć (ale polityki nie zrozumiem ). Niech zmienia, niech działa, trzymam za niego kciuki. Chyba nie znam nikogo lepszego, kto mógłby się za to wziąć. |
|
|
Podobne dyskusje | ||||
Dyskusja | Autor | Forum | Odpow. | Ostatni Post |
Piłka Nożna | Lukash | Off topic | 2007 | 29.12.2018 12:13 |
pilka ręczna | demek | Off topic | 42 | 12.04.2012 11:01 |
Reczna synchronziacja audio z wideo | matyz332 | DVD-Video | 1 | 27.02.2012 14:28 |
Piłka nożna - znowu grupa śmierci | Wawelski | Off topic | 25 | 16.12.2011 20:48 |
Piłka Nożna Na Sege Saturn !!! | Cogito | Inne | 4 | 22.08.2005 20:13 |