Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
09.05.2006, 17:18 | #31 | |
Recydywista - Wielokrotny
Zlotowicz
CDRinfo VIP Data rejestracji: 17.01.2003
Lokalizacja: Wawa
Posty: 5,265
|
Cytat:
Reszta, no to jest troche logika z ery kamienia lupanego Kiedys ludzi nie bylo stac na kawe, teraz mozna ja miec z automatu za 1 zl. Dlaczego - kiedys jej produkcja byla drozsza, teraz jest duzo tansza, bo jednak sporo robia maszyny. Ludzi sie natomiast wykorzystuje tak samo jak kiedys. Czy nalezy utrzymywac sztuczne zatrudnienie przy procesach ktore mozna zautomatyzowac ?? No przeciez to nielogiczne. To winduje ceny produktow. Bo co z tego ze zarabiasz wiecej, skoro mozesz za to kupic mniej. I dalej, zobacz ze te bulki z przykladu kupuja tysiace ludzi, wiec obnizenie ceny tego produktu kosztem zwolnienia tej jednej osoby (ktora moze sie zatrudnic gdzies indziej, nie przecze jednak ze moze na tym czesc uposazenia stracic) ma spolecznie pozytywny efekt. Ja to pokaze na takim przykladzie: Mamy piekarnie A i B. Piernia A zatrudnia 3 pracownikow, piekarnia B 2. Pracownicy sa tak samo wykwalifikowani i produkuja po 100 bulek dziennie. Cena bulki w A to 9, cena w B to 10. Przychod produkcyjny A to 100 x 3 x 9 = 2700. W B to 100 x 2 x 10 = 2000. Koszt kazdego pracownika to 500. Czyli piekarnia A ma 2700 - 1500 = 1200 na czysto, B ma 2000 - 1000 = 1000 na czysto. Teraz piekarnia B kupuje maszyne i wystarcza jej juz tylko jeden pracownik do wytworzenia produkcji rzedu 500 (to bardzo sprawna maszyna, wymagajaca obslugi jednej osoby). Wiec piekarnia B zeby miec ten sam zysk (1000), moze sprzedawac bulki po 3 (3 x 500 - 500 = 1000). Jeden pracownik musi szukac pracy gdzie indziej (powstaja coraz to nowe galezie przede wszystkim USLUG ktorych automatyzacja jest nieoplacalna - narazie, kiedys tez moze byc zautomatyzowana, za to powstana nowe zajecia itd ...). Ale teraz najwazniejszy fakt. Bulki w miescie sa tansze. Piekarnia A rowniez musi sie zmodernizowac bo inaczej zniknie z rynku - nikt tam nie kupi po zawyzonych cenach tylko po to zeby utrzymywac tylu pracownikow. To sa zmiany POZYTYWNE. Ostatnio zmieniany przez pawelblu : 09.05.2006 o godz. 17:20 |
|
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
09.05.2006, 18:12 | #32 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
I teraz to, co napisałeś, zastosowanie będzie miało w przypadku firmy, dla której koszty stałe stanowią znaczną część kosztu wytworzenia produktu. Wtedy zwiększająca się produkcja może realnie obniżyć koszty. W innym razie, jeżeli koszty stałe nie są tak duże, ich rozkład na większą ilość produkcji można pominąć. Tym samym niewiele się zmieni, a rentowność pozostanie bez zmian..
__________________
neverending path to perfection.. |
|
09.05.2006, 21:06 | #33 | |
Guru
Data rejestracji: 28.07.2002
Lokalizacja: Stargard
Posty: 1,697
|
To co napisa***322;em by***322;o du***380;ym uproszczeniem
Cytat:
Oczywi***347;cie, ***380;e ludzi mo***380;na w og***243;le usun***261;c z procesu produkcji, (i do tego napewno dojdziemy) co niesie ze sob***261; jednak bardzo powa***380;ne skutki spo***322;eczne (no bo w ko***324;cu wszyscy nie b***281;d***261; pracowac w us***322;ugach) ale na razie, znaczn***261; cz***281;***347;***263; produkcji wykonuj***261; jednak ludzie, i ich dochody maj wp***322;yw na rynek (np USA). ps. nie bed***281; si***281; rozpisywa***322; bo nie chc***281; byc znowu ***378;le zrozumiany
__________________
|
|
09.05.2006, 21:25 | #34 |
Author
Zlotowicz
Data rejestracji: 29.03.2003
Lokalizacja: The World
Posty: 16,809
|
rork - USA sie tak rozwinely jak widac tylko i wylacznie dzieki dzikiemu kapitalizmowi - czyli temu co tak zawziecie potepiles wyzej
|
09.05.2006, 22:22 | #35 | |
Guru
Data rejestracji: 28.07.2002
Lokalizacja: Stargard
Posty: 1,697
|
Cytat:
__________________
|
|
09.05.2006, 22:30 | #36 | |
Recydywista - Wielokrotny
Zlotowicz
CDRinfo VIP Data rejestracji: 17.01.2003
Lokalizacja: Wawa
Posty: 5,265
|
Cytat:
Ostatnio zmieniany przez pawelblu : 09.05.2006 o godz. 22:35 |
|
09.05.2006, 23:42 | #37 | |
Poważny używkownik
Data rejestracji: 16.02.2005
Lokalizacja: Manowce Zdrój
Posty: 389
|
Cytat:
*To właśnie ze względu na obecne bariery populiści mogą dziś mówić: "zalewa nas obcy kapitał", "pieniędze uciekają za granicę" - ja powiem: "na szczęście kogoś stać na tworzenie miejsc pracy"
__________________
|
|
10.05.2006, 18:15 | #38 | |||
Guru
Data rejestracji: 28.07.2002
Lokalizacja: Stargard
Posty: 1,697
|
Cytat:
Być może rynek produkcji jest już nasycony pracownikami i nie da się jego wzrostem generować miejsc pracy (lepiej i taniej inwestować w maszyny) ale jeżeli tak jest i nie powstanie u nas o wiele większa sfera usług, (jej powstanie jest bezpośrednio związane z popytem - znów podaż pieniądza - którego nie będzie przy obecnym spłaszczonym poziomie płac - 899 najniższa stawka i ~2500zł średnia - która wiadomo jak powstaje - 1100 kasjerka w biedronce 100 000 prezes kopalni - i liczmy średnią ) to o nowe miejsca pracy będzie bardzo trudno, nie mówiąc o wyższych pensjach, po prostu obecna sytuacja jest prawie patowa (teoria koła ). Cytat:
Cytat:
Na razie tyle jak coś jeszcze obmyślę to może napiszę
__________________
Ostatnio zmieniany przez rork : 10.05.2006 o godz. 18:17 |
|||
10.05.2006, 18:22 | #39 |
Author
Zlotowicz
Data rejestracji: 29.03.2003
Lokalizacja: The World
Posty: 16,809
|
rork - obawiam sie ze powyzszym postem bardzo jednosznacznie udowodniles ze o ekonomi masz takie pojecie jak... lepiej nie napisze
bardzo powaznie radze poczytac opracowania na poziomie akademickim nie firmowane przez samoobrone, bo obawiam sie ze popelniasz bardzo podstawowe bledy logiczne nie znajac podstawowych zasad rynku rynek to organizm i ma znaczenie gdzie zaczynasz na nim operowac zeby go uzdrowic radze tez przeczytac definicje zamrozenia cen przykro mi za ostra wymowe moich slow, zaczoles jednak plesc trzy po trzy mam nadzieje ze zamiast sie obrazac wezmiesz to wszytsko na powaznie i sie doksztalcisz z zakresu ekonomii (kazdemu takie doksztalcenie by pomoglo - chocby idac do urn gdy wie sie ze polityk obiecujacy jednoczesnie obnizenie inflacji i bezrobocie jest po prostu idiota - to tak jakby powiedziec "ciemna jasna noc" , albo przypominajac sobie wypowiedzi co niektorych na temat rezerw skarbowych... eh...) |
10.05.2006, 20:19 | #40 |
Always newbie
Data rejestracji: 14.11.2003
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 2,844
|
Niestety - rork prezentuje typowe podej***347;cie, gdzie brak zrozumienia, ***380;e "pracodawca" i "pa***324;stwo" nie drukuje pieni***261;dza ani nie wyci***261;ga go z kapelusza. Poda***380; pieni***261;dza jest okre***347;lona i, dla uproszczenia pomi***324;my operacje mi***281;dzynarodowe, wzrost pieniadza na rynku musi by***263; adekwatny do wzrostu produkcji. Inaczej mamy albo deflacj***281;, albo inflacj***281;. Co si***281; stanie, jak pracownik dostanie wi***281;cej kasy? A no pracodawca b***281;dzie musia***322; podnie***347;***263; cen***281; ***380;eby pracocwnikowi wi***281;cej zap***322;aci***263;. Z kolei pracownik b***281;dzie musia***322; wyda***263; wi***281;cej pieni***281;dzy, ***380;eby kupi***263; to samo - czyli mamy inflacj***281;.
Co innego, gdy wrost p***322;acy pracownika jest spowodowany wzrostem wydajno***347;ci czy te***380; spadkiem innych koszt***243;w - wtedy koszt produktu mo***380;e zosta***263; ten sam przy wi***281;kszej p***322;acy. I to jest podstawa rozwoju - wzrost wydajno***347;ci. A co do zysk***243;w pracodawc***243;w - my***347;lisz, ***380;e oni pieni***281;dzmi pal***261; w piecu? Ich zysk kr***261;***380;y w obiegu - albo inwestuj***261; sami, albo robi***261; lokaty, kupuj***261; obligacje, albo wyp***322;acaj***261; udzia***322;owcom/akcjonariuszom. Tak czy inaczej za te pieni***261;dze albo oni, albo kto***347; innych co***347; kupi. Jest tylko taka r***243;***380;nica, ***380;e gdy pieni***261;dze dostanie pracownik, to wi***281;ksza szansa ***380;e skonsumuje je, a pracodawca zainwestuje. A inwestycje oznaczaj***261; zwi***281;kszenie zatrudnienia i/lub wydajno***347;ci. I tu mamy kolejny podstaw***281; rozwoju - jak najmniej konsumowa***263;, jak najwi***281;cej inwestowa***263;. Wyobra***378; sobie, ***380;e grasz na gie***322;dzie. Na pocz***261;tek inwestujesz ci***281;***380;ko uzbierane 100 000. Powiedzmy, ***380;e dobrze Ci idzie i miesi***281;cznie wyci***261;gasz z tego a***380; 10%. Mo***380;esz ***380;y***263; ca***322;kiem nie***378;le za 10 000PLN miesi***281;cznie konsumuj***261;c t***281; kas***281;. Jednak kto***347;, kto skromnie ***380;yje przepuszczaj***261;c ze 2000 miesi***281;cznie a inwestuj***261;c pozosta***322;e pieni***261;dze (co miesi***261;c wi***281;ksz***261; kwot***281;) po roku zarabia 10% od znacznie wi***281;kszej kwoty. W ko***324;cu zu***380;ywaj***261;c nawet tylko 20% miesi***281;cznego ZYSKU z gie***322;dy przepuszcza znacznie wi***281;cej kasy, od tego, kto nie inwestowa***322;. Teraz mo***380;esz sobie wyobrazi***263;, ***380;e Polska wi***281;kszo***347;***263; pieni***281;dzy przez dziesi***281;ciolecia konsumowa***322;a - czy to dos***322;ownie, czy na nietrafione inwestycje. Co gorsza za po***380;yczone pieni***261;dze. Zach***243;d wr***281;cz przeciwnie - inwestowa***322; (fakt, te***380; cz***281;sto za po***380;yczone) ale ju***380; dawno wyszed***322; na swoje. Teraz musimy goni***263;.
__________________
Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich. WAŻNE Ostatnio zmieniany przez Wawelski : 10.05.2006 o godz. 20:27 |
|
|