![]() |
Ja mam koszulke klubowa RACZADAM Fight Team z dopiskiem Klub Muay-Thai od tej pory w niczym innym nie wychodze z domu...
PS Zostań HARCERZEm! Możesz nosic przy sobie noz z ostrzem do 20cm chyba |
Cytat:
|
ja mieszkam w terytorialnie wiekszej miescince od Katowic ale jak ktos sie zapyta kogoś skad jestes jak odpowiedz padnie z ER to juz zadnego typka nie ma. Ale to co sie w Polsce wyprawia to masakra :/
|
Ilość załączników: 1
ja prawie zawsze nosze na sobie noz, ma ostrze 10 centymetrowym czyli maksymalne legalne ktore mozesz miec w kieszeni. ale nie wiem czy chcialbym go kiedykolwiek uzyc. narazie tylko go nosze, tak juz od dwoch lat. pare razy juz sie mnie policja czepiala, ale pokazuje, oni sprawdzaja, dziekuja, i nic.
ale nie wiem czy mialbym na tyle samowoli by go uzyc. jak ktos juz wspomnial, adrenalina robi swoje. moze bym go uzyl, niby po to go nosze, ale napewno podnosi to juz wszystko do wyzszego poziomu i nie wiem jaki efekt by to przynioslo... od poltora roku jezdze do pracy metrem, nigdy mi sie to nie stalo ale slyszalem o akcjach gdzie wpada dwoch do wagonu na jednej stacji, nozem terroryzuja i obrabiaja wszystkich, na nastepnej stacji wysiad i ich nie ma. wszedzie jest juz zle. |
@Patrix teraz na broń gazową musisz mieć pozwolenie, które nie jest tak łatwo załatwić.
|
Cytat:
Chyba lepiej napastnika gazem potraktować nie ?? |
Chyba jedynym rozwiazaniem jest zainwestowanie w siebie i nauka jakiejs techniki obrony. Nie ma sposobu trzeba dawac sobie rade samemu.
PS. a moze oni chcieli sie dolaczyc :) i teraz na innym forum zala sie ze dostali tylko dlatego ze wpadlni niespodziewanie na impreze :) i jaka to jest ta slynna Polska goscinnosc :) |
Cytat:
Jesli chodzie o mnie to tylko raz mnie napadli, ale od tamtego czasu urosłem (tanie wino, szybki sex i papierosy ;) ) i mam spokój, nikt mnie nie zaczepia to i ja nikogo nie zaczepiam. No i wyznaje jedną zasadę " jak walić to tak po wiejsku - prosto w ryj ;) " na jakims fimie to słyszałem chyba ;). Pozdrawiam |
Cytat:
Ale w praktyce proponuję nie zwracać na to najmniejszej uwagi, a w razie ewentualnych problemów, sądzić się już poza granicami naszego państwa, bo na szczęście w Genewie sądy wydają się jeszcze mieć głowy na karku.. Inna sprawa, to czy jesteśmy w stanie przekroczyć tę granicę i użyć czegoś takiego w celu zranienia innego człowieka. Ja na pewno nie, tak więc nawet nie zastanawiam się nad tym. Ja nawet ćwicząc w karate wolną walkę skupiam się raczej na obronie niż na ataku. Znam swoje możliwości, wiem, co mogę zrobić jednym uderzeniem czy kopnięciem i nie zamierzam sprawdzać tego na innym człowieku. Mam nadzieję też nie znaleźć się nigdy w sytuacji, kiedy musiałbym to zrobić. Piszecie jeszcze o broni - najlepszym i niewymagającym pozwolenia jest ****** w sprayu. Efekt natychmiastowy i bez trwałych efektów. Polecam rzecz, zwłaszcza,że nadaje się również bardzo dobrze do obrony przed zwierzętami - np. dzikim psem. |
Cytat:
Teraz już ok, ale wczoraj nie było nam do śmiechu. |
Cytat:
Pamiętam wiele lat temu, jak byłem jeszcze małym brzdącem i z kolegami poszliśmy do parku. Tylko sobie przychodziliśmy, ale przyczepili się do nas jacyś goście. Ja w ogóle nie miałem pojęcia, co się dzieje, bo pierwszy raz właściwie spotkałem się z taką bezsensowną przemocą, ale nagle jeden z nich chwycił jednego z "naszych" i walnął z kolanka w twarz, drugi wyciągnął nóż i dziabnął w rękę innego.. Potem zwialiśmy, a że na szczęście dobrze znaliśmy teren, to szybko ich zgubiliśmy. I dobrze, bo ich było ze dwa razy więcej plus byli ze dwa razy starsi od nas (my mogliśmy mieć może po 12 - 16 lat, oni na pewno powyżej 20... Pamiętam, że ta "przygoda" na długo została mi w pamięci.. |
U nas na osiedlu polixja zwineła gościa co chodził z siekierą w plecaku...:/
Faaajnie..... |
mój znajomy wykonał sobie w warsztacie tokarskim kij który elegancko miesci sie w rekawie!!! często wraca z pracy późnym wieczorem (a czasami nocą) i powiedział że jak Kto kolwiek go zaczepi (nawet jeśli spyta sie o godzine) to wali w łeb i ucieka... mieszkamy w Chorzowie i niektóre rejony lepiej omijac z daleka (nawet w dzien)
moze ogladal ktos z Was "13 dzielnica" (" Banlieue 13") u nas powinno byc tak samo... hehehe |
Cytat:
|
W krakowie w Hucie najwieksza patologai nie moowie ze cała huta tylko nirktóre rejony ale naprawde ..juz Kazimierz jest teraz łagodniejszy..
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.