Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Precz z hooliganami!! (https://forum.cdrinfo.pl/f5/precz-hooliganami-51843/)

Ufil123 03.05.2005 22:39

Cytat:

Napisany przez Yarozelsky
hehe no prawda chorzów niemile miasto noca w szczegolnosci w niektorych dzielnicach.[stary chorzow,II chorzow]


trafiłes w setno, jestem z II Chorzowa ... niektórzy to niesamowite odchyły

raz wracałem z Parku Kultury i widziałem zzzz ddddaleka jakieś małe zamieszanie między blokami...a że nie mam już sokolego wzroku to podszdłem troche bliżej i widziałęm jak ok 7 osób ( z jakimiś psami) okłda jakiegoś kolesia :blee: , za***iście przykra sprawa ..do dziś mam wyrzuty sumienia że mu nie pomogłem ale niestety byłem sam (z dziewczyna) i za wiele nic bym nie zdziałał .. ale mam wrażenie że na mój widok uciekli...wiec podleciałem do pobitego kolesia żeby zobaczyć czy jeszcze żyje (twarz zmasakrowana), oczywiście dzwonie na policje ..ale cóż jakoś linia była zajeta i za cholere nie szło sie dodzwonić...po chwili koles oprzytomniaj i odprowadziłem go do domu...Ofiara pobicia to 15-to letnnie dziecko któremu zabrano 3zl i jakąs płyte CD

widok tego obrazka mam do dzis przed oczami i staram sie jak najmniej chodzic wieczorami i jakimis zakamarkami

na to jest jedyna kara "oko, za oko" - jesli złapie sie przestepce np. na kradzieży innej osoby to natychmaistowo (w ciągu paru dni) powinno sie orzec jego wine i np. odciąć mu palec ( a nawet dwa) - wiem że to brutlane ,ale była by to jedyna skuteczna kara a jednocześnie przestroga dla innych złodziejaszków i huliganów,a procesy powinny odbywać sie publicznie aby każdy wiedział co może go spodkać jeśli wejdzie w konflikt z prawem

epol 25.05.2005 16:03

Niestety musze odswiezyc temat
 
Dzis z kumplami czekajac na autobus po szkole podjechalo do nas czerwone uno a w nim trzech gosci nawalonych i dalej pijacych piwo (jeden juz "zimny" na tylnim siedzeniu). Kazali nas wsiadac do samochodu, wiec my tylko cofnelismy sie w tyl i nic. Kierowca zaciagnal reczny i wybiegl do nas. Jako, ze stalem z boku to lecial na mnie z piescia, wiec zrobiel unik i popchnalem go na bok. Gosc zaraz na mnie ruszyl i stalo sie. Mam tylko rozwalona warge i wybity palec u prawej reki (trzeba bylo sie bronic). Kumpel w pore goscia odciagnalm, ktory wsiadl do auta i pojechal z kompanami dalej.
Szkoda tylko, ze nie jestem pewny wszystkich nr rejestracji. Tak to bym to zglosil, a tak to kapa.
Wszystko sie dzialo w bialy dzien okolo 14.15.

kraluk 25.05.2005 16:10

Cytat:

Napisany przez epol
Dzis z kumplami czekajac na autobus po szkole podjechalo do nas czerwone uno a w nim trzech gosci nawalonych i dalej pijacych piwo (jeden juz "zimny" na tylnim siedzeniu). Kazali nas wsiadac do samochodu, wiec my tylko cofnelismy sie w tyl i nic. Kierowca zaciagnal reczny i wybiegl do nas. Jako, ze stalem z boku to lecial na mnie z piescia, wiec zrobiel unik i popchnalem go na bok. Gosc zaraz na mnie ruszyl i stalo sie. Mam tylko rozwalona warge i wybity palec u prawej reki (trzeba bylo sie bronic). Kumpel w pore goscia odciagnalm, ktory wsiadl do auta i pojechal z kompanami dalej.
Szkoda tylko, ze nie jestem pewny wszystkich nr rejestracji. Tak to bym to zglosil, a tak to kapa.
Wszystko sie dzialo w bialy dzien okolo 14.15.

Szczerze współczuje...
Nie ma co, ale Polska to na totalne psy schodzi. Afery w policji na okrągło, psychole łażący po ulicy, wprost mówiąc bandyci wszędzie i nie ma kogo, że zrobił z tym porządek.
I dziwić się, że kto jest mądry i ma jakiś potencjał to wyjeżdża z tego kraju... Sam mam ochotę tak zrobić...

grzeniu 25.05.2005 16:16

Nie musisz byc pewnym wszystkich cyfr w rejestracji. Marka auta, kolor i czesc rejestracji wystarczy zeby ustalic czyje jest....o ile mundurowi beda miec checi troche pomyslec i zadzialac. No ale czy beda mieli te checi....?

epol 25.05.2005 16:18

Cytat:

Napisany przez grzeniu
Nie musisz byc pewnym wszystkich cyfr w rejestracji. Marka auta, kolor i czesc rejestracji wystarczy zeby ustalic czyje jest....o ile mundurowi beda miec checi troche pomyslec i zadzialac. No ale czy beda mieli te checi....?

Hhmm, a jest jakies ograniczenie czasowe do kiedy musze to zglosic?

A co im moge zrobic za takie cos? Czy bede sie musial "wozic" po sadach itd?

Weron 25.05.2005 16:40

A nad czym ty sie epol zastanawiasz? Forum za Ciebie tej sprawy nie rozwiaze. Albo idziesz i zglaszasz ta sprawe albo nie. Z tym ,ze nie zglaszajac dajesz przyzwolenie bandytom na takie "akcje".

Air 25.05.2005 17:12

Po pierwsze idź na obdukcję do lekarza. Musisz mieć jakieś zaświadczenie że coś ci zrobili. W tym momencie od razu zmienia się kateroria czynu.

grzeniu 25.05.2005 17:35

No do lekarza i na policje idz, tam ci powiedza czy i co sie da zrobic i jak sprawa wyglada praktycznie. Potem juz sam zdecydujesz co dalej. Dobrze by bylo zebys mial swiadkow na to zajscie, tzn niby masz ale zeby chcieli gadac.

Predi 25.05.2005 18:31

czy mi sie wydaje czy WSZYSTKIE tutaj opisane wypadki mialy miesjce na naszym kochanym ***A**YM SLASKU? hm??? hmmm :| na szczescie Gliwice jako tako bezpieczne

kupowalem kompa u goscia z Wrocka, zeszlo na katowice i mowil ze byl tam raz w zyciu i od razu w rylo dostal... jak przechodzil z dworca pks na pkp.... 15 min bytnosci w miescie (przesiadka) a w pociag wsiadl juz pobity i bez komory :|

woitas 25.05.2005 19:54

a wszystkiemu winna jest obojętność świadków takich zdarzeń i cięcia wydatków nie tam gdzie potrzeba.
u nas w mieście w kryminalnym na 45 potrzebnych etatów jest 20... bo na resztę nie ma kasy.
do tego dochodzi tak potworna biurokracja, że ręce opadają.
z tego co wiem, gliniarze 80% czasu tracą na wypisywanie nikomu niepotrzebnych papierków.
dlatego pretensje raczej kierujmy nie do gliniarzy, tylko do tych kretów ze stolicy, którzy chyba z nudów, albo chęci udowodnienia swojej przydatności wymyślają niestworzone idiotyzmy.
przykładów mógłbym mnożyć, ale nie o to w tym chodzi.
w usa w razie ataku mogę delikwenta zastrzelić i włos mi z głowy nie spadnie.
a u nas koleś mnie zaskarży i to ja pójdę siedzieć... :|

shuma02 25.05.2005 20:18

zgodze sie z kolega powyzej ze w stanach jest lekko inaczej, jednak biurokracja jest taka
sama jesli nie gorsza, choc moze bardziej efektywna. mam znajomego gliniarza; zatrzymal
raz kradziony samochod w ktorym bylo czterech malolatow, siedzial przez 5 godzin i wypelnial
papiery ktore trzeba wypisac gdy sie zatrzyma niepelnoletnie osoby.

w stanach musisz napastnika ostrzec 3 razy ze masz bron i ja uzyjesz, takie smieszne jest prawo.
ale czy mu powiedz przed, czy po, kto sie o tym dowie ?? hehe

.::piotrek::. 25.05.2005 20:30

Tez moge sie cieszyc z tego powodu ze mieszkam w spokojnej wiosce, znam tam prawie wszystkich icale szczescie nie bylem jeszcze nigdy napadniety, lub cos takiego, ale w okolicznym barze oj czesto zdarzaja sie zadymy :|

Kumpla kiedys jak wychodzil z rynku zaczela gonic grupka idiotow, on ma niebieski pas karate, ale co mogl zrobic jak ich bylo z 5, kazdy wiekszy i starszy od niego, szybko obrocil sie podbiegl do najblizszej taksowki, ktora przewiozla go 200m dalej, skad spokojnie wrocil do domu :|

Ten sam kolega przybiega zdyszany do szkoly i mowi ze przed chwila jakis 3 typkow podeszlo do niego ze ma im dac kase, albo go z "lekka" obija... Padl tekst "Co ja qrde organizacje wspierajaca miejscowych zuli prowadze" i biegiem do szkoly, bo nieduzo juz do niej mial ;)

M@X 25.05.2005 22:07

Ja nosze nozyk z ostrzem okolo 25 cm. Nie jest elgalny fakt, ale tu chodzi przeciez o zycie... Maly nie jestem i rzadko sie komus zdarza mnie zaczepic to fakt, ale przezorny zawsze ubezpieczony (PZU ;-D). Niezlym pomyslem jest tez mysle zakup jakiegos chocby prymitywnej wiatroweczki gladkolufowej imitujacej giwere. Wrazie czego 2 razy w kolano i wiac ;-D!

epol 25.05.2005 23:58

Cytat:

Napisany przez .::piotrek::.
Tez moge sie cieszyc z tego powodu ze mieszkam w spokojnej wiosce, znam tam prawie wszystkich icale szczescie nie bylem jeszcze nigdy napadniety, lub cos takiego

Ja tez u siebei znam wiekszosc ludzi. W miesteczku gdzie mam skzole tez znam duzo ludzi. Problem w tym, ze auto byla na rejestracji z Częstochowy :podbite:

paja 26.05.2005 00:02

hmmm noże niewygodne d onoszenia wiatrowki też...
nauka sztuk walki trwa długo i jest ciężka...
konwersacje nie bardzo pomagają :/

heh to jest agresja w Polsce często spotykana co przykładów panowie dużo podaliście też mnie chcieli napaść ale nic nie miałem (fsiu) więc sobie poszli cała sytuacja śmiesznie wyglądała bo rabusie (nieprofesjonalni) pytali się czy mam jakieś złoto (taaa skarby ali baby) więc teraz z uśmiechem wspominam ale wtedy nie było tak smiesznie....

Myśle że problem tkwi w sposobie myślenia takich ludzi. Myślą że przez to są lepsi pokazują swój pseudo bunt i co najgorsze to im się podoba :ysz:

szkoda gadać z takim czymś nie da się walczyć zawsze było jest i będzie możemy się tylko chronić od tej chorej agresji :| :blee:


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:06.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.