Weźcie odbanujcie memorando!
Banowanie za takie rzeczy to już drobna przesada: strony powinny wzajemnie się przeprosić i po sprawie. Banowanie nie jest tu rozwiązniem. 8 )

I tu sie zgadzam.
Ban nie jest rozwiazaniem.

Zdaje sie ze banan dla....... byl pomyslem kogos innego.

@Esem - tow. inz. GURU - to ma dobre serce :D i nad zblakanym sie ulituje.
A i ciekawe obrazki podesle :D
Okazjonalnie - dziekuje pieknie - zaslinilem monitor i moja musiala mnie sila odciagac :D

to ja tak zapytam z nienacka - to co jest rozwiązaniem? tylko bez wykrętów i komunałów i uwag, że to nie wasz problem [bo wasz, skoro komentujecie] - bo tak p.. bez sensu każdy potrafi

banan to nie mój pomysł, na ten wpadło wiele osób już rok, dwa lata temu, tylko z powodów różnych nikomu nie chciało się ryzykować płaczu pokrzywdzoengo po powrocie i wielokrotnych przeprosin do 4 przodka w tył - widać, że miarka się przebrała, ten człowiek uwłaczał poziomowi tego forum, elementarnym zasadom netykiety i ogólnie dobrze przyjętego rozsądku, groził, straszył, obrażał, opowiadał niestworzone historie, zatruwał życie ludziom [głównie kobietom a nie tylko] na forum, truł dupe i generalnie spełniał rolę nawracającej cyklicznie choroby układu pokarmowego

jakiś pomysł? czy 'przywróćcie go, żeby było znowu zabawnie'?

A dlaczego by nie? Karę dostał, odcierpiał i już: mamy w końcu Wielki Tydzień: a więc wybaczamy sobie grzechy... 8 )

Ale osoba, o której mowa już siedzi w Afryce, i z tego co pamiętam to tylko Tobie ma coś przywieźć wiec działasz w słusznej sprawie nakłaniając Władnych forum do zmiany decyzji;)

No nie wiem: śmieszne czy żałosne? 8 )

Sam wybieraj, jeżeli na żartach się nie znasz.

a wszystko zaczelo sie od problemu z windowsem ... :cool:

Pewnie jest niezadowolony z prezentu od memcia i dlatego :)

^_^ ciekawe kto bez zaglądania na 1 stronę topicu jeszcze pamięta co to był za problem :haha:

zaczynam sie niepokoic...
kilka miesiecy temu juz dawno temat byl by zamkniety :|

A tutaj zrobił się :offtopic: do kwadratu.
Ale Gtman32 odpowiedzi kilka dostał i się nie odzywa, więc pewnie sobie poradził :idea: