macie prawo jazdy? :D

-Sid-The-Rat=> · 04.12.2003, 19:49

http://siarkowski.pl/rebeliant/

nie powiem - ale zdebialem patrzac na to...

cud ze on to przezyl

CIAPEK · 04.12.2003, 19:54

Cytat:

macie prawo jazdy?

od 17 roku życia, ponad 3 lata

Cudem jest to jak on tam wjechał

Inna sprawa, że oznakowania ulic itp. w Polsce też są zamotane

, ale ten kierowca był nieprzeciętny!

Brawa dla niego, no nieźle!

**nimal** · 04.12.2003, 20:05

wielkie brawa dla kolegi kierowcy - z przyczepka jeszcze

fiu fiu...

frog · 04.12.2003, 20:23

A ja mam kat. "B" i "C" i papierki na wozki widlowe

I bezrobotny jestem

paja · 04.12.2003, 21:46

prawdziwy świetny kierowca dał sobie radę

NIE CHCIAŁ BYM USŁYSZEĆ TYCH PRZEKLEŃSTW NA NASZEGO MISTRZA KIEROWNICY OD INNYCH ZAZDROSNYCH (TEGO TALENTU) KIEROWCÓW

przemas · 04.12.2003, 21:57

miejsce akcji gdańsk. na innym forum snuto przypuszczenia czy to jakis sasiad zza wschodu nie jest, bo tam niby ronda sie przejezdza w odwrotnym niz u nas kierunku.
grunt ze pan dolozyl do pieca

kraluk · 04.12.2003, 22:14

To musiał być Mistrz Kierownicy Bandyta

Pozdro

adixo · 04.12.2003, 23:09

dostałem właśnie mailem całą serie zdjęć tego kozaka
naprawdę jest na co popatrzeć
ułańska fantazja

Y@nkee_PL · 04.12.2003, 23:19

zaloze sie, ze koles wyjechal z tamtad z wielkim (smierdzacym

) bagazem doswiadczen

Remix · 04.12.2003, 23:21

Witam!

hahahaa... koles ma patent na jazde... on po prostu jedzie, gdzie go kola poniosa

Winamp: Westbam & Dr Motte - Loveparade 2001

przemas · 04.12.2003, 23:22

Cytat:

dostałem właśnie mailem całą serie zdjęć tego kozaka

jak więcej niż to co jest w linku podanym przez sida to podselij mi na maila

puch · 05.12.2003, 00:28

Już nie przesadzajcie! Każdemu zdarzy się pogubić w nieznanym sobie miejscu. Czasem bywa tak, że np. duże auto (ciężarówka, autobus) na sąsiednim pasie zasłoni znaki drogowe - i w tym momencie trudno nawet winić tego, kto źle pojechał - co najwyżej tego, co nie postawił znaku także przy lewym pasie... Na szczęście są jeszcze ludzie uważni i życzliwi dla "zaplątanego", którzy zapobiegli wypadkowi (zapewne).

Zdarzają się też miejsca wyjątkowo "pokrętne" i do tego źle oznakowane, gdzie nietubylec, który danego łamańca nie zna, pogubi się natychmiast.

W niewielkiej odległości od miejsca gdzie mieszkam, ruchliwa a wąska ulica wlotowa do miasta nagle rozszerza się w dwujezdniową, przy czym to właśnie osoby wjeżdżające do miasta muszą wykonać skręt w prawo i lewo by przejechać na właściwą dla swego kierunku jezdnię. Niestety, przez kilka lat po wybudowaniu tej nowej nitki miejsce rozwidlenia było słabo oznakowane - kto tu mieszkał i wiedział, wykonywał odpowiedni manewr, ale przyjezdni często pakowali się prosto, pod prąd jadących z przeciwka. Było trąbienie, błyskanie światłami, pukanie się w głowę, i niestety także kilka poważnych zderzeń czołowych, i to przy dużej prędkości. Zawsze mnie jednak zdumiewało to, że większość tych, którzy wjechali pod prąd, zamiast natychmiast zawrócić do rozwidlenia i pojechać prawidłowo, usiłowała jakoś przepchnąć się pod prąd do najbliższego skrzyżowania, i tam dopiero siali zamęt, próbując przejechać na właściwą nitkę. Tu się dopiero działy cuda, bo przecież nikt nie oczekiwał samochodu wyjeżdżającego w tym miejscu! Od tego czasu minęło już sporo lat, poprawiono oznakowanie, a ludzie się przyzwyczaili. Ale co widziałem, to widziałem!

Remix · 05.12.2003, 00:37

Witam!

no bez przesady, ale ja jeszcze nie widzialem ronda/czgos podobnego do ronda, ktore by mialo ruch w prawa strone

Winamp: Fisz + RHX - Zajawka

puch · 05.12.2003, 00:49

Ale możliwe, że facet (z jakiegokolwiek powodu - w to nie wnikam) nie zauważył tego, że wjeżdża na rondo, i skręcił w lewo w pierwszą jezdnię, jaka była - i dopiero w tym momencie się skapnął. Jakkolwiek bardzo źle zrobił i spowodował co najmniej zamęt i niebezpieczną sytuację na skrzyżowaniu, i oczywiście zasłużył na mandat, itd., to trzeba chyba być trochę wyrozumiałym. Ludzie z małych miejscowości, gdzie nie ma ani dużego ruchu, ani pewnych rozwiązań drogowych (takich jak ronda), często się gubią. Ja na przykład co jakiś czas widzę, jak ludzie nieprzyzwyczajeni do tramwajów gubią się w mieście, gdzie są tramwaje, a tym bardziej gdy torowisko nie jest wydzielone, tylko wpuszczone w jezdnię.

CIAPEK · 05.12.2003, 00:51

nie no sory, ale tutaj koleś wybitnie ciągle walczył dalej z tym prądem.
Pomylić się można, ale nie można dalej w TO brnąc tak jak ten kierowca...twardo

puch? :zeby: a może to byłeś ty i teraz się tłumaczysz, hehe?

04.12.2003, 19:49	#1
-Sid-The-Rat=> Kocham Paskudy, Świntuszę Data rejestracji: 30.03.2002 Posty: 6,017	macie prawo jazdy? :D http://siarkowski.pl/rebeliant/ nie powiem - ale zdebialem patrzac na to... cud ze on to przezyl __________________ 2 * nec 20WGX2.. o mamo.. oczy za uszy nie odpowiadam na pivy z pytaniami jak sie komus wlamac na mail [co za pomysl] i z prosba o pomoc w konfigu czegostam. te czasy sie skonczyly.

04.12.2003, 20:05	#3
nimal Author Zlotowicz Data rejestracji: 29.03.2003 Lokalizacja: The World Posty: 16,809	wielkie brawa dla kolegi kierowcy - z przyczepka jeszcze fiu fiu... __________________ Radek Nimal - bo życie jest zbyt krótkie, żeby tracić czas blog o głupich pomysłach Życie z Chromebookiem - mój kanał na YT

04.12.2003, 20:23	#4
frog Żabol Data rejestracji: 27.04.2003 Lokalizacja: Zabrze Posty: 2,168	A ja mam kat. "B" i "C" i papierki na wozki widlowe I bezrobotny jestem __________________ HARDSTYLE IS MY STYLE !!!

04.12.2003, 21:46	#5
paja niezwykły Data rejestracji: 07.02.2003 Lokalizacja: Warszawa Posty: 1,202	prawdziwy świetny kierowca dał sobie radę NIE CHCIAŁ BYM USŁYSZEĆ TYCH PRZEKLEŃSTW NA NASZEGO MISTRZA KIEROWNICY OD INNYCH ZAZDROSNYCH (TEGO TALENTU) KIEROWCÓW __________________ kto najlepiej gra na wieśle? otóż ja gram całkiem nieźle !

04.12.2003, 22:14	#7
kraluk Guru Data rejestracji: 13.02.2003 Lokalizacja: Kraków Posty: 4,500	To musiał być Mistrz Kierownicy Bandyta Pozdro __________________ "Być zwyciężonym i nie ulec - to zwycięstwo!"


	Nagrywarki \| Pliki \| Dyski twarde \| Recenzje \| Księgarnia \| Biosy \| Artykuły \| Nagrywanie od A do Z \| Słownik \| FAQ

	#ads
CDRinfo.pl Reklamowiec Data rejestracji: 29.12.2008 Lokalizacja: Sieć globalna Wiek: 31 Posty: 1227

04.12.2003, 21:57	#6
przemas wafel Data rejestracji: 05.12.2000 Lokalizacja: Będzin tudzież Wrocław tudzież Warszawa Posty: 888	miejsce akcji gdańsk. na innym forum snuto przypuszczenia czy to jakis sasiad zza wschodu nie jest, bo tam niby ronda sie przejezdza w odwrotnym niz u nas kierunku. grunt ze pan dolozyl do pieca

04.12.2003, 23:09	#8
adixo Zarejestrowany Data rejestracji: 02.01.2003 Posty: 2,456	dostałem właśnie mailem całą serie zdjęć tego kozaka naprawdę jest na co popatrzeć ułańska fantazja

04.12.2003, 23:19	#9
Y@nkee_PL Maciek: Reaktywacja CDRinfo VIP Data rejestracji: 18.11.2002 Lokalizacja: Zielona Góra Posty: 4,776	zaloze sie, ze koles wyjechal z tamtad z wielkim (smierdzacym ) bagazem doswiadczen __________________ ...yea-ea-ea-ah, yea-ea, I feel hardcore yea-ea-ea-ah, yea-ea, always hardcore... The firmware page - stronka z BIOSami do napędów optycznych

04.12.2003, 23:21	#10
Remix Capo di tutti capi Data rejestracji: 24.09.2002 Lokalizacja: Wrocław Posty: 3,100	Witam! hahahaa... koles ma patent na jazde... on po prostu jedzie, gdzie go kola poniosa Winamp: Westbam & Dr Motte - Loveparade 2001 __________________ Pozdrawiam Remix aka Wielki M

05.12.2003, 00:28	#12
puch Forumator Data rejestracji: 22.03.2003 Lokalizacja: Ł Posty: 954	Już nie przesadzajcie! Każdemu zdarzy się pogubić w nieznanym sobie miejscu. Czasem bywa tak, że np. duże auto (ciężarówka, autobus) na sąsiednim pasie zasłoni znaki drogowe - i w tym momencie trudno nawet winić tego, kto źle pojechał - co najwyżej tego, co nie postawił znaku także przy lewym pasie... Na szczęście są jeszcze ludzie uważni i życzliwi dla "zaplątanego", którzy zapobiegli wypadkowi (zapewne). Zdarzają się też miejsca wyjątkowo "pokrętne" i do tego źle oznakowane, gdzie nietubylec, który danego łamańca nie zna, pogubi się natychmiast. W niewielkiej odległości od miejsca gdzie mieszkam, ruchliwa a wąska ulica wlotowa do miasta nagle rozszerza się w dwujezdniową, przy czym to właśnie osoby wjeżdżające do miasta muszą wykonać skręt w prawo i lewo by przejechać na właściwą dla swego kierunku jezdnię. Niestety, przez kilka lat po wybudowaniu tej nowej nitki miejsce rozwidlenia było słabo oznakowane - kto tu mieszkał i wiedział, wykonywał odpowiedni manewr, ale przyjezdni często pakowali się prosto, pod prąd jadących z przeciwka. Było trąbienie, błyskanie światłami, pukanie się w głowę, i niestety także kilka poważnych zderzeń czołowych, i to przy dużej prędkości. Zawsze mnie jednak zdumiewało to, że większość tych, którzy wjechali pod prąd, zamiast natychmiast zawrócić do rozwidlenia i pojechać prawidłowo, usiłowała jakoś przepchnąć się pod prąd do najbliższego skrzyżowania, i tam dopiero siali zamęt, próbując przejechać na właściwą nitkę. Tu się dopiero działy cuda, bo przecież nikt nie oczekiwał samochodu wyjeżdżającego w tym miejscu! Od tego czasu minęło już sporo lat, poprawiono oznakowanie, a ludzie się przyzwyczaili. Ale co widziałem, to widziałem! __________________ pozdrowienia puch Ostatnio zmieniany przez puch : 05.12.2003 o godz. 00:32

05.12.2003, 00:37	#13
Remix Capo di tutti capi Data rejestracji: 24.09.2002 Lokalizacja: Wrocław Posty: 3,100	Witam! no bez przesady, ale ja jeszcze nie widzialem ronda/czgos podobnego do ronda, ktore by mialo ruch w prawa strone Winamp: Fisz + RHX - Zajawka __________________ Pozdrawiam Remix aka Wielki M

05.12.2003, 00:49	#14
puch Forumator Data rejestracji: 22.03.2003 Lokalizacja: Ł Posty: 954	Ale możliwe, że facet (z jakiegokolwiek powodu - w to nie wnikam) nie zauważył tego, że wjeżdża na rondo, i skręcił w lewo w pierwszą jezdnię, jaka była - i dopiero w tym momencie się skapnął. Jakkolwiek bardzo źle zrobił i spowodował co najmniej zamęt i niebezpieczną sytuację na skrzyżowaniu, i oczywiście zasłużył na mandat, itd., to trzeba chyba być trochę wyrozumiałym. Ludzie z małych miejscowości, gdzie nie ma ani dużego ruchu, ani pewnych rozwiązań drogowych (takich jak ronda), często się gubią. Ja na przykład co jakiś czas widzę, jak ludzie nieprzyzwyczajeni do tramwajów gubią się w mieście, gdzie są tramwaje, a tym bardziej gdy torowisko nie jest wydzielone, tylko wpuszczone w jezdnię. __________________ pozdrowienia puch

05.12.2003, 00:51	#15
CIAPEK mów mi więcej :P CDRinfo VIP Data rejestracji: 17.02.2003 Lokalizacja: TORUŃ Posty: 5,244	nie no sory, ale tutaj koleś wybitnie ciągle walczył dalej z tym prądem. Pomylić się można, ale nie można dalej w TO brnąc tak jak ten kierowca...twardo puch? :zeby: a może to byłeś ty i teraz się tłumaczysz, hehe? __________________ *nie załatwi wszystkiego "FLOTA", tak myślącego uważam za przegranego!* Ostatnio zmieniany przez CIAPEK : 05.12.2003 o godz. 00:53