nie, piszesz calkiem wyraznie

nie przejmuj sie, sama napisalas ze jestes 'kobita'
oni, czyli 'faceci' tacy sa, wiec sie czepiaja bo chcieli pogadac i tyle
szkoda im po prostu, co poniektorym, ze nie przyjada
mnie tez, bo mam za daleko na taki krotki wypad

spotkajcie sie, niekoniecznie musicie gadac przeciez o CDROMach czy DVD, zrobcie sobie offtopic w realu :D

offtop w realu dobre dobre
ja jestem z kujawsko-pomorksiego konkrety rypin jest ktoś z okolic wieksze miasto koło mnie to brodnica

Mi sie wydaje ze temat zlotu regionalnego wogole jest idiotyczy.
po pierwsze jakos malo znam tutaj na forum ludzi z okolic Lublina i chodzi mi przede wszystkim o taka stala paczke ludzi aktywnych od jakiegos czasu na forum w roznych dzialach, ktorzy znaja sie prywatnie, koresponduja ze soba i ogolnie maja cos wiecej w zamiarach niz tylko przejechac kupe kilometrow i napic sie piwa, pomijam osoby ktore zapisaly sie tutaj gora miesac temu i nie daly sie poznac inaczej niz w kilku postach a na takie spotkania jezdza.

Jesli o mnie chodzi, to malaczarna jestes na tym forum dosc krotko aby wiedziec ze juz takie wieksze zloty byly i raczej odbywaly sie one w okresach cieplych i zazwyczaj byl jakis organizator, ktory oprocz wyrzucenia tematu ze zlotem, zalatwial miejsce zlotu i ewentualne noclegi.

Jelsi odwarzysz podjac sie tego zadania, to chyle czola.
Bo kazdy z nas moze napisac ze urzadza regionalny zlot, o np. ja walne temat zlot we Wroclawiu, kupe ludzi tu jest z Wroclawia i okolic i przypuszczam ze to wypali.

widze ze rozumiesz, co mialam na mysli:).
ja chetnie wybralabym sie i na dluzszy zlot w wiekszym gronie i dlaej od siebie, ale nie wiem czy bedzie to mozliwe.
dlatego chcialam zebrac chociaz czesc osob, jesli znajda czas i ochote.

:) ciesze sie ze sa i pozytywne wypowiedzi:)

@ormianin

1. to jest tylko propozycja
2. osob z okolic i lublina nie jest az tak malo jak Ci sie wydaje.
3. juz pisalam kilka razy ze to jest propozycja spotkania kilku osob, a nie zlot.
4. czy to wyjdzie nie wiem.
5. a jesli chodzi o mini zloty regionalne, to uwazam ze to dobry pomysl.
6. wiem ze jestem krotko na forum.
7. prosze o wypowiedzi szanownego grona ktore mialoby ochote sie spotkac,a jesli wiecej takich nie bedzie to o zamkniecie tematu.

8. jakbys czytal moje odpowiedzi do innych to bys wiedzial ze nie podejmuje sie organizacji zlotu dla wszystkich forumowiczow.
9. ale zdaje sobie sprawe ze mozesz chciec przyjechac do LUBLINA,to poszukam Ci jakiegos hotelu (bo chyba cos takiego mamy w lublinie i nie bedziesz musial bic sie o lawki na dworcach.) mi mozesz nie wierzyc to spytajmy sie administracji: @Mac mamy hotele w LUBLINIE??
10. przepraszam ze wogole zaproponowalam, moze powinnam wyznaczyc date, godzine i kazac wszystkim przyjechac???


przepraszam ze post pod postem ale nie chcialo mi isc w calosci

prześledziłem tę dyskusję i jakbym wybrańców narodu słyszał Tych z Wiejskiej). Przecież to jest sprawa względna kto jest z okolic Lublina. Rychu jest bo podatki płaci w Szczecinie. A tak wogóle jeśli chodzi o spotkania. CRDLAB przymierza się do spotkania ( kolejnego ) na początku maja w Antoninie koło Ostrowa Wielkoplskiego. A właściwie nie CDRLAB a grupa osób które czytają i bywają na obu forach. Jak sledze dyskusje to napewno będzie Rychu i lepsza połowa Rycha - Ela, ale kto nie zdązy do Lublina zawsze może się nad stawek w Antoninie załapać. I można przyjechać z koleżanką a nawet paroma, z nagrywarką, autobusem ,rowerem lub konno.
Ormi - ty będziesz miał zupełnie blisko

Zostały jeszcze parapety na PKP :) Dobrze sie na nich siedzi. A jak spi to nie wiem, bo nigdy nie próbowałem ;)

parapety PKP....spanie na przystankach PKS w Bieszczadach, na Pomorzu...i w innych rejonach to było ciekawe...
jak się kawał kraju zwiedza autostopem to taki nocleg jest normą (był nie wiem jak teraz dokładnie)

:) fakt mamy jeszcze parapety:),a po remoncie dworca nawet nie wieje po plecach od okna:)

ostatnio zlot sie prawie udalo skombinowac, ale po eksmisji do hotelu niedoszlego organizatora i przemilczeniu moich namiotowych propozycji w srodku zimy zlotu nie ma
BGN slusznie pisze
Lublina nie znam, chetnie poznam, 6h samochodem to przeciez zabi skok
nie tak dawno z Zetoxa i Rychem i Ela w Krakowie pilismy - z wyjatkiem Zetoxy milismy po kilkaset kilosow... da sie
tylko nocleg by sie przydal
skolo Mala sie tego nie podejmie, inny stamtad nabrali wody w usta - to szkoda
widocznie dopiero w Antoninie sie zobaczymy w wiekszej liczbie :D

He, he...
Chyba wcześniej Kraków powtórzymy, niż spotkamy się w Lublinie.:D

wiec zycze milego spotkania:)
@nimal w Antoninie rowniez:), mam nadzieje ze bedziecie sie dobrze bawic i jakies fotki do galerii dacie:)

a moze Torun - tez ladne, bedziesz mial blizej? Krakow piekny, mozna powtorzyc
moze jakas wiocha z zameczkami wokolo - kiedys popularne byly wyjazdy campingowe - nocleg, chalnie i rano jazda i zwiedzanie i odna... tyko to jak cieplej jest :D
dziadkow Pati uszczesliwic musze :D wiec szukam okazji :D

... przypominam, że nadchodzą syberyjskie mrozy, czyli mocno grzane wino może byc w cenie.

Toruń?
Czemu nie?:D