Superwizjer PZU

[pawelblu]

Napisany przez Gomez47

Witaj,

Nie umiem pojąć jakiej kontynuacji oczekuje od nas (ode mnie) Autor tematu, i dlaczego tak irytujące są moje dygresje?
Co mogę napisać o życiu prezesów PZU? Co mogę napisać o ew. życiu na Marsie, o dynamice Maybacha, itp. ? Podobno jestem "yntelygentem", z tych co jedną parę butów nadal mają. Do trumny.

Postanowiłem zebrać się w garść i "na temat":

@nowygiena - szanujmy lasy. Nie zanieczyszczajmy ich g...nem, proszę.

Pozdrawiam

Dalekiż jestem od irytacji. Ale jak slusznie sie pewnie domyslasz, na forum nie ma obowiazku pisania w kazdym temacie, jak sie nie ma w nich nic do przekazania na temat . Wiec gdyby byl temat o zyciu na Marsie nie musialbys w nich pisac o rachunku osobistym z 1988 roku, moglbys ten temat po prostu ominac (podobnie z tematem o 'dynamice Maybacha'). Naprawde - nie ma obowiazku pisania w kazdym temacie, tym bardziej jak samemu sie do konca nie wie o czym pisac. Tutaj ja osobiscie spodziewam sie dodawania ew. innych materialow ktore dotycza sprawy (nawet takich ktorych wiarygodnosc jest mala, bo wiarygodnosc, to sprawa bardzo niedokladna ...) LUB ustosunkowywania sie do konkretnej afery/reportazu, jak w tytule.